Pytanie jak w temacie, czy pasek wielorowkowy w 2,4 JTD 136 KM napędza też pompę wody?
Czy po zerwaniu da się przejechać bez wspomagania jeszcze jakiś odcinek, czy tylko hol/laweta?
Dzięki
Printable View
Pytanie jak w temacie, czy pasek wielorowkowy w 2,4 JTD 136 KM napędza też pompę wody?
Czy po zerwaniu da się przejechać bez wspomagania jeszcze jakiś odcinek, czy tylko hol/laweta?
Dzięki
Niczym nie grozi kolego. Możesz do warsztatu zjechać. Jak Ci straczy prądu na odpalenie auta to juz pojedzie. Prąd jest tylko potrzebny w tym aucie do rozruchu. Załóż jak najszybciej pasek i jazda. Sprawdz tez napinacz.
Dzięki za odp.
Pasek jest poszarpany z boku oraz ścinany od gładkiej strony, ale jeszcze się trzyma, muszę na nim wrócić kilkadziesiąt km. Podejrzewam koło pasowe lub wadliwy napinacz (niedawno zmieniony). Ogólnie cały ten układ głośno "wyje" teraz.
Załącznik 116485
Pompa wody jest napędzana przez pasek rozrządu .
Sprawdź co go tak poszarpało bo wygląda jakby granat wysadziło;)
Zobacz czy podczas pracy nie wibruje. zdejmuje koło od str pasażera i nadkole i odpal auto. zobacz czy wszystkie rolki są w osi. szczególnie przyjrzyjmy się rolce od altka i klimatyzacji. Miałem podobne objawy kiedyś. Przyczyną było zjechane łożysko sprezarki klimy. Może być też źle pasek naciagniety.Mechanicy na dotacji z UE mają zagwozdke z tym napinaczen. Pamiętaj za pasek naciagasz mimosrodem:beer:
Wysyłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2
jak jest zuzyte kolo pasowe to w chwili zuzyje sie nowy napinacz ktory niejest niestety tani. Zrobi sie krzywy i jedzie pasek. Jak juz ci zaczelo siepac pasek to lepiej sie nie ruszaj chyba ze do najblizszego mechaniora co ogarnie temat. Kiedys tez alfa mnie zostawila w trasie przez poszarpany pasek.
A jak wygląda osłonięcie rozrządu od tego paska?
Pytam, bo u mnie w V6 jak się kiedyś pasek wielorowkowy rozplótł, to wkręcił się w rozrząd :(
ja miałem zajechane koło pasowe i napinacz. skutek to kilka porozrywanych pasków i dwa razy przestawiony rozrząd poprzez frędzle z rozwarstwionego paska. na szczęście nie było kolizji. Wymienilem cały napęd paska micro i końcu bezstresowa jazda także polecam załatwic ten temat zawczasu, bo potem koszta moga diametralnie skoczyć tak szybko jak zawory spotkaja się z tłokami:)
Zazdroszczę posiadaczom 166 2.4 dojścia do paska, napinacza i rolek. W 156 to jest porażka :P
Sam już poprawiałem po mechaniku "fachowe" napięcie po wymianie sprzęgiełka alternatora - stary, doświadczony mechanik nie miał pojęcia że tak to się robi :D
To fakt, że malo który mechanik ma pojęcie jak napiąć pasek micro. Szczerze to odwiedziłem już kilku znachorów w tym polecanych specjalistów od alf i za każdym razem musiałem pokazywać jak to się robi, bo dla nich rolka do napinania na mimośrodzie to czysta abstrakcja.
powiedzmy szczerze ze duzo zalezy przy jakis obrotach silnika Ci zerwie pasek, jezeli przy ok 2tys to pewnie pasek zdarzy spasc i nie wkreci sie w rozrzad, ale jak juz masz 4 tys to nie ma bata zeby nie zrobil kuku. mi podczas wypadu do chrowacji w busie przy 4 tys strzelil pasek i tak sie wkrecil ze pompa wody sie zlamala w pol..... niestety bylo to przy wyprzedzaniu stad te obroty, dodam ze pasek mial 2 tys... pewnie jakis idiota go montowal... na szczescie nie bylo to moje auto :D
nigdy nie moge zrozumiec dlaczego we wszystkich autach pasek rozrzadu nie jest chroniony na calej dlugosci zawsze od spodu przy kole pasowym jest miejsce gdzie ten pasek moze sie wkrecic, jak by nie mogli zrobic oslony ktora by calkowicie go chronila...