Napisał
fan
U mnie w rodzinie jest Giulietta 1,4 MA i zasygnalizowano mi ostatnio, ze zdazylo sie kilka razy na przestrzeni 5 letniej eksploatacji, ze zapalil sie Check Engin oraz wlaczyl sie system Start & Stop po czym nie mozna bylo go wylaczyc. Uzytkownik jezdzi bez wlaczonego Start & Stop na codzien wiec tym bardziej sie zdziwil, ze z bledem Check Engin samoczynnie pojawila sie kontrolka start stop na des ce rozdzielczej. Auto ma przebieg 70 tys km. , nie bierze oleju , spalanie w normie 7,2 srednie z ostatnich 3000 km. Podczas gdy zapala sie Check Engin z relacji uzytkownika wynika , ze silnik nie zmienia swojej pracy wzgledem tego co jest na codzien tylko podczas ruszania spadaja za nisko obroty ale mozna jechac i pozniej jak juz sie rozpedza jest ok. blad sam znika i nic sie nie dzieje. W jednej sytuacji Check engin sie utrzymal tak dlugo, ze odwiedzono serwis po czym serwis sam usunal ten blad. Po podlaczeniu do komputera serwisant stwierdzil , ze innych bledow nie ma i teraz wszystko jest ok. Po odwiedzinach serwisu problem pojawil sie jeszcze raz ale sam sie "rozwiazal" podczas jazdy. Zastanawia mnie fakt udzialu Start & Stop w tej sytuacji , ktyorego nie da sie wylaczyc z deski rozdzielczej jakby cos sie w tej kwestii zawiesilo. JAk filozofowalismy ostatnio co to moglo byc najbardziej sugeruje nam sytuacja , ze start stop wysyla jakis sygnal a silnik w tym trybie powinien gasnac jak sie auto zatrzymuje ale tego nie robi stad ta anomalia. Samochodem sie przejechalem nie widzialem niepokojqacych rzeczy. Silnik jest dynamiczny jak na poczatku skrzynia TCT dziala bardzo dobrze bez sladow zuzycia. Poczas mojej jazdy Check Engin i Start & Stop sie nie zapalily, silnik dobrze wchodzi na obroty , nie faluje etc. Jedynie na co zwrocilem uwage to to, ze czuc prace silnika na wolnych obrotach na kierownicy - nie sa to drgania dieslowskie ale wieksze niz w moim 10 letnim Abarthcie i w mojej co prawda nowej Alfie Giulietta Veloce. Chodzi o to , ze czuc jak ten silnik pracuje na wolnych obrotach siedzac w aucie a wczesniej tego nie bylo. Nie wiem czy ma to cos wspolnego z tym bledem byc moze to tylko np. poduszka a byc moze MA cos szwankuje ? Kultura pracy tego silnika od poczatku mi sie nie podobala. Porownujac go do T-Jet to jest zauwazalna roznica nawetbiorac pod uwage , ze moj Abarth ma przebieg 130 tys km i prawie 10 lat. Wiecie jak jest w serwisach dla nich zawsze wszystko jest OK. tymczasem na zewnatrz tak jak bylo na poczatku tak i teraz jeden z zaworow tyka zauwazalnie inaczej niz pozostale ale nie widac postepowania problemu i generalnie nic sie nie dzieje wiec jest to karta przetargowa serwisu, ze ten typ tak ma i nic nie zrobimy. Zastanawia mnie teraz tylko ten przypadek ktory pojawil sie kilka razy na przestrzeni tych 5 lat czy moze byc on powiazany z systemem MA ?