Klima i Temperatura silnika przy -10st.

Witam.Mam takie 2 Pytania.szukałem na forum ale nie znalazłem.

Otóż mam pytanie jaka powinna być temperatura silnika jak na zewnątrz jest -10 stopni.Mam silnik 1,9 jtdm 120Km,przejechałem 26 km i temperatura silnika była troszke większa niż 50. Czy to normalne??

Drugie pytanie to mam automatyczna klimatyzacje
Załącznik 119228
i taka sprawa jak wyżej na zdjęciu przycisk M to sprężarka.Czyli jeśli naciskne i podświetli sie ten guzik to klima jest włączona???
a co to jest przycisk L ??? bo jak go wczoraj włączyłem to zaczeło śmierdzieć spalenizną w samochodzie i szyby zaparowały ???

Cytat:

---

Napisał oookafarekooo

Witam.Mam takie 2 Pytania.szukałem na forum ale nie znalazłem.

Otóż mam pytanie jaka powinna być temperatura silnika jak na zewnątrz jest -10 stopni.Mam silnik 1,9 jtdm 120Km,przejechałem 26 km i temperatura silnika była troszke większa niż 50. Czy to normalne??

Drugie pytanie to mam automatyczna klimatyzacje
Załącznik 119228
i taka sprawa jak wyżej na zdjęciu przycisk M to sprężarka.Czyli jeśli naciskne i podświetli sie ten guzik to klima jest włączona???
a co to jest przycisk L ??? bo jak go wczoraj włączyłem to zaczeło śmierdzieć spalenizną w samochodzie i szyby zaparowały ???

---

Co do 1 pytania, to nie wiem czy to jest normalne ale u mnie jest tak samo.

Co do 2 pytania, to jest to przycisk zamknięcia obiegu powietrza, czyli wyłączenie zasysania powietrza z zewnątrz auta i w tym przypadku zawsze szyby będą parowały przy niskich temp., ponieważ na minusowych nie załączy się sprężarka klimy i nie ma co osuszyć powietrza.

ok a dlaczego śmierdzi spalinami???

pewnie z komory silnika?

a może mieć to związek z brakiem czynnika w klimatyzacji.bo nie zmieniałem już 1,5 roku

AD1. jeśli masz włączony wentylator na wysokie obroty, temp. na max. to nic dziwnego że ci nie łapie temperatury. Spróbuj obniżyć prędkość wentylatora, jeśli to nie przyniesie skutku to masz termostat do wymiany.
AD2. może śmierdzieć spalinami jak wiatr zawieje lub jak będziesz jechał za samochodem

Z powodu braku czynnika, to raczej po prostu się sprężarka nie uruchomi, zadziała zabezpieczenie przed uszkodzeniem tak jak przy minusowych temp.
Musisz mieć jakieś rozszczelnienie w układzie wentylacyjnym, ponieważ na zamkniętym obiegu powietrze jest zasysane z kabiny i nie ma prawa wyłapywać nic z zewnątrz.

@up napisał przecież, że śmierdziało po wciśnięciu recyrkulacji obiegu a nie na otwartym

temperature miałem ustawioną na 23 stopnie i nawiem na 3 kreski.po przejechaniu 20 km jak stanołem na ok 10 minut pod sklepem to temperatura wzrosła do nastepnej kreski za 50stopni,a jak przejechałem następne 5 km to znów spadła prawie do 50stopni.

a co do 2 sprawy to jak ten włącznik od obiegu powietrza jest wyłonczony to sie nie podświetla na czerwono??

klima ci sie nie uruchamia przy minusowych temperaturach, przycisk ci sie podświetli ale sprężarka sie nie włączy. Jak masz podświetlony przycisk to obieg jest wewnętrzny

Zależy jeszcze od prędkości jazdy. Ostatnio miałem nieprzyjemność jechać bardzo nierówną nieodśnieżoną trasą, temp - 15 st C, prędkość max 60 km/h i przez 20 km silnik miał problem z osiągnięciem temperatury optymalnej, mimo że ogrzewanie w środku ograniczyłem do niezbędnego minimum. Jak skręciłem na drogę krajową, prędkości się zwiększyły i silnik momentalnie się dogrzał.

jak dla mnie nie osiagnięcie temperaturu optymalnej dla pracy silnika jest nie dobrym objawem. U mnie aktualnie około -20 bywało i silnik po 5-10 min mial temperature +?- 80 - 90 stopni. Więc jeśli po przejechaniu tak długiej trasy silnik jest nie dogrzany to trzeba szukać jakiejs przyczyny. Pamietam że w moim golfie 3 miałem podobnie i przyczyna był zepsuty trermostat. Napewno nie nalezy tego bagatelizować gdyż jak wiadomo nie dogrzanie silnika jest równie groźne jak i przegrzanie

W ruchu miejskim między innymi samochodami temperatura szybciej wzrasta.

Cytat:

---

Napisał plomien23

-20 bywało i silnik po 5-10 min mial temperature +?- 80 - 90 stopni

---

Tu się zgodzę, ale jak pisałem - zależy to od prędkości jazdy, tj. obciążenia silnika. Termostat mam 100% sprawny, wymieniony we wrześniu. Może wolne nagrzewanie to zasługa producenta - Gates.

Cytat:

---

Napisał magil

W ruchu miejskim między innymi samochodami temperatura szybciej wzrasta.

Tu się zgodzę, ale jak pisałem - zależy to od prędkości jazdy, tj. obciążenia silnika. Termostat mam 100% sprawny, wymieniony we wrześniu. Może wolne nagrzewanie to zasługa producenta - Gates.

---

Ja mam w 159 verneta a w 156 gatesa i na odcinku gdzie dziewiatka zlapie 90'C i jest juz cieplutko 156 takiej temp. nie osiąga niestety i to wina termostatu z reszta nie pierwszy juz przypadek taki gatesa w naszych JTD-kach.

Ja zrobiłem zasłony na te dolne duże plastry miodu i silnik szybciej łapie ciepło.

Cytat:

---

Napisał Arturek

Ja zrobiłem zasłony na te dolne duże plastry miodu i silnik szybciej łapie ciepło.

---

Można i tak jak i tak jak gdzieś się wybieram odpalam auto 5-10min wcześniej.

Tak najlepiej ale człowiek nie mieszka sam i zaraz ktoś zwraca uwagę, że niby środowisko i takie tam.

predkość to ok 80km/h cały czas praktycznie. a jesli to termostat to jak to można sprawdzić??? pokaże sie check engine czy coś ??

Cytat:

---

Napisał oookafarekooo

predkość to ok 80km/h cały czas praktycznie. a jesli to termostat to jak to można sprawdzić??? pokaże sie check engine czy coś ??

---

Przy wadliwie działającym termostacie żaden check Ci nie wyskoczy. Swoją drogą jak przy -15 jedziesz 80 km/h np. na szóstym biegu to raczej ciężko rozgrzać silnik. Jak sprawdzić termostat napisał Ci criss kilka postów wcześniej.

Myślę, że śmiało możesz założyć wymianę termostatu- tak jednak nie powinno być. Gorzej ta spalenizna na obiegu wewnętrznym- sprawdź dokładnie co to bo tak na pewno nie powinno być.

U mnie też długo się nagrzewa przy niskich temperaturach. Ale zauważyłem, że wystarczy wyłączyć ogrzewanie całkowicie przy temp silnika ok 70-80 stopni aby załapał 90 i później już trzyma. Przy włączonym ogrzewaniu temp. silnika bardzo wolno wzrasta w przedziale 70-90 stopni.

Cytat:

---

Napisał Arturek

Przy wadliwie działającym termostacie żaden check Ci nie wyskoczy. Swoją drogą jak przy -15 jedziesz 80 km/h np. na szóstym biegu to raczej ciężko rozgrzać silnik. Jak sprawdzić termostat napisał Ci criss kilka postów wcześniej.

---

A to i prawda. Ja w piątek jechałem do Szczecina - 17C na dworze, 80 km na budziku i około 70-80 C temperatury silnika i jak tylko prędkość malała to i temperatura spadała, ale jak już w drogę powrotną jechałem 100-110 km to wskazówka momentalnie wskoczyła na 90 C.

Przy temperaturze -14C moj silnik (2.4 JTD) potrzebuje okolo 8-9 km jazdy po miescie, zeby sie rozgrzac do 90C. W 156 silnik dluzej sie dogrzewal.
Te silniki maja taka sprawnosc cieplna, ze bardzo ciezko je rozgrzac przy tak niskich temperaturach.

Panowie ganiając po trasach przy kilkunastostopniowych mrozach najlepiej zasłonić te dolne wloty o strukturze plastra miodu. Radykalnie to nie poprawia ciepłoty silnika ale zmiana jest na lepsze odczuwalna, zwłaszcza jak nie zawsze da się jechać powyżej setki bo jest np. ślisko, ograniczenia i trzeba miejscami zwalniać. Ja mam zrobione osłony na wcisk. Także zamontowanie i zdemontowanie np. jak temperatura ma teraz wzrosnąć powyżej zera zajmuje mi pół minuty.

Z czego je wykonałeś? Możesz wrzucić foto?

Przyłączam się do prośby ;)

Cytat:

---

Napisał Arturek

Panowie ganiając po trasach przy kilkunastostopniowych mrozach najlepiej zasłonić te dolne wloty o strukturze plastra miodu. Radykalnie to nie poprawia ciepłoty silnika ale zmiana jest na lepsze odczuwalna, zwłaszcza jak nie zawsze da się jechać powyżej setki bo jest np. ślisko, ograniczenia i trzeba miejscami zwalniać. Ja mam zrobione osłony na wcisk. Także zamontowanie i zdemontowanie np. jak temperatura ma teraz wzrosnąć powyżej zera zajmuje mi pół minuty.

---

a wiesz że tam jest intercooler, przysłaniając duł zwiększasz temperaturę powietrza doładowywanego przez turbo, a IC po to jest żeby się tak nie działo

Panowie a nie jest przypadkiem tak, że większość z Was ma zaślepiony egr, i przez to dłużej Wam się w zimie nagrzewa? Ja ostatnio wymieniłem termostat z czujnikiem na ori (dla potomnych 188 zł) i auto ma 90 na zegarach po ok 7 km jazdy. Rozmawiałem o zaślepieniu z Piotrem Nagórski i potwierdził moje przypuszczenia, że auto dłużej będzie się nagrzewać w zimie.
To tak w ramach dyskusji o grzaniu się auta w zimie:-)

Osłony zrobiłem z tego co miałem pod ręką t/z tworzywo sztuczne z potykacza reklamowego wyciąłem brzeszczotem, oszlifowałem krawędzie papierem ściernym i okleiłem całość folią samoprzylepną (która też mi tam kiedyś po czymś została) czarną dostępną w sklepach papierniczych 1mX1m kosztuje około 10,- zł. Zaczepy zrobiłem z uchwytów jakie stosuje się do mocowania na ścianach rurek plastikowych w instalacjach elektrycznych. Idealnie pasuje uchwyt na rurkę o średnicy 13mm. Można je przykleić ale ja wolałem zrobić pewniejsze mocowanie i przed oklejeniem czarną folią przewierciłem na wylot uchwyt z osłoną i skręciłem na śrubki z płaskimi łbami. Łby śrubek dokręciłem aby były równo z czołem osłony po czym zalałem to miejsce poxipolem i zeszlifowałem na płasko i okleiłem folią. Osłony wchodzą na wcisk z tym, że uchwytami rozpierając troszeczkę plaster miodu w osłonie ale nie na tyle mocno aby pękł ani tyle słabo aby przy nagłym hamowaniu wyleciały do przodu. Widać wszystko na załączonej fotce. Latam już tak drugą zimę i nic się nie dzieje złego z turbo itp. być może dlatego, że przecież wszystko nie jest zasłoniete na 100% Pozatym tak jak pisałem we wcześniejszym poście zdjęcie to jest moment a wiadomo nie hulam z tymi osłonami jak jest temperatura powyżej zera. Chodzi o mrozy i to zwłaszcza na trasie.

Załącznik 119284