Problemy z odpaleniem 2.0 TS na mrozie

Cześć. Od kilku dni z rosnącą irytacją obserwuję pewiem problem. Mianowicie na chłodzie, szczególnie mrozie, moja Alfa ma problemy, żeby zapalić.
Po przekręceniu kluczyka w pierwszą pozycję zawsze czekam, aż kontrolki pogasną i przekręcam dalej - dwie sekundy i odpala. Tak było póki nie nastały chłodniejsze dni. Teraz mszę kilka prób rozruchu przeprowadzać, nawet 5-6. Jak już wspaniałomyślnie odpali, to obroty są niskie; 500-700 i dopiero po chwili zaczynają rosnąć, ale tylko w okolice 900-1000, nie 1200 jak powinny. Wczoraj nawet na rozgrzanym silniku (8km jazdy w mieście, potem 15 minut w sklepie) nie zaskoczył przy pierwszej próbie.
Gdzie szukać przyczyn?

Akumulacji w Jakim stanie? Ostatnio miałem podobnie po nocnym postoju nie mogłem odpalić na mrozie. Po zmianie akumulatora mam już spokoj

Teraz sprawdziłem napięcie na klemach: 11,91 V, a akumulator był wymieniany przez poprzedniego właściciela chyba w 2011.

Wygląda że jakiś czujnik temp. oszukuje, i sterownik nie daje wzbogaconej mieszanki na zimny rozruch. Pod kompa z nim i sprawdź odczyty temperatur. To na początek.

Nie mam interfejsu, ale chętnie zakupię. Tylko jaki konkretnie, bo na allegro jest tego setki...

http://allegro.pl/interfejs-fiat-alf...868176635.html

Np. taki jak wyżej.

Zamówiony. We wtorek powinienem przedstawić pierwsze wyniki diagnostyki.

Ją też mam problem z rozmachem ale nietylko w mrozy...rozrusznik Niema kopa.w dodatku bendiks niezawsze odskakuje albo niezawsze łapie za silnik...kręci na sucho. Do wymiany bendix i co jeszcze? Aku gites

wysłano z domowego telefona ;)

Może ktoś kto ogarnia graty w rozruszniku podał by nr części np szczotki,bendix,etc co trzeba do regeneracji żeby miał kopa...ma bude na dach przekręcić ;)

wysłano z domowego telefona ;)

Problem chyba zażegnany. Po przekręceniu kluczyka i zgaśnięciu kontrolek czekam jeszcze kilka sekund i odpalam - zawsze zaskakuje. Widocznie pompa musi podać więcej paliwa na rozruch, albo coś w tym stylu.

albo paliwo słabej jakości ? Woda w baku przeowach ?

I reanimacja rozrusznika zakończona powodzeniem. Nowy bendix, szczotkotrzymacz,oczyszczone styki i ogólnie całość odkurzona.nasmarowana przekładnia i planetarna i bierznia bendixa. Wyjęcie, reanimacja,montarz- 4h. Bez demontarzu czego kolwiek. Pierwszy rozruch- eeeeee jak nowy.budę na dach wywraca ;)

wysłano z domowego telefona ;)

Dziękuję wtajemniczonymi za pomoc z nr części

wysłano z domowego telefona ;)