Problem z paskiem rozrządu tuż po wymianie- 2.4 20V

Zaraz po wymianie rozrządu zaobserwowałem problem z paskiem, pomimo właściwego napięcia paska(wskazówka naciągu pokrywa się z otworem na podstawie napinacza), otóż pasek zsuwa się w stronę skrzyni biegów. Biegnie dosłownie na krawędzi koła pasowego i koła pompy wody. Części jakie użyłem: pasek conti,napinacz litens,pompa wody dolz,rolka prowadząca ina. Nie sprawdzałem ich osiowości przed montażem w każdym razie nie wiem co teraz z tym problemem zrobić. Przed wymianą pasek "biegł" bliżej zewnętrznej krawędzi koła pasowego. Na zdjęciach dokładnie widać na czym polega problem.

Przy wymianie kierowałem się wyłącznie swoimi znakami ponieważ nie posiadam blokad.

Dodam jeszcze, że pasek zostawia spore ilości gumy na rolce prowadzącej(zaznaczyłem na foto)


Ktoś przerabiał taką sytuację u siebie po wymianie rozrządu?

A szpilki na rolkach i napinaczu proste?
Jak dla mnie to któraś rolka krzywo stoi i ściąga pasek do środka

Niestety nie sprawdziłem ich wcześniej.W każdym razie płaszczyzna na bloku była idealnie wyczyszczona. Pozostanie mi chyba wyjęcie rolki napinacza i rolki prowadzącej do weryfikacji płaszczyzny jak i sprawdzenia śrub. Pozostali użytkownicy nie zauważyli takiego problemu u siebie?

Robiłem u siebie rozrząd niedawno, na gratach w gruncie rzeczy podobnych, tj rolka prowadząca INA, napinająca INA (w pudełku Litens), pompa SKF. Powiem Ci, że u mnie też minimalnie przesunął się pasek w stronę skrzyni, ale to dosłownie o ok milimetr. U Ciebie jakoś tak dziwnie to wygląda. Pasek też dałem Conti.

Już po zakupie widziałem,że pasek idzie zbyt blisko krawędzi ale po wymianie to już jest przesada.
Dodam jeszcze jedną ciekawostkę z mojego silnika, nie wiem co mogło się stać w tym miejscu ale kawałek odlewu aluminiowego przy kole wału korbowego"wyszedł" sobie. Zaznaczyłem to na foto. Nie wydaje mi się to normalne przy zwykłej eksploatacji auta.

3 zdjęcie sugeruje źle założoną rolkę prowadzącą albo jej uszkodzenie.

Cytat:

---

Napisał Hemi

nie wiem co mogło się stać w tym miejscu ale kawałek odlewu aluminiowego przy kole wału korbowego"wyszedł" sobie.

---

Najprawdopodobniej ktoś, kiedyś sobie breszką chciał "pomóc" w zdjęciu koła (może do wymiany zimeringu) i chrupnęło.

Jutro rozkopie na nowo rozrząd i wkleję zdjęcia rolki prowadzącej. Przy okazji zakupiłem zestaw blokad bo pomimo, że jest to prosty rozrząd to przyda mi się to na przyszłość.

Rozrząd zrzucony.
Rolka napinająca i prowadząca wyjęta w celu sprawdzenia,wrzuciłem jedną i drugą na płytę ze szkła by sprawdzić prostoliniowość z użyciem kątownika. Wygląda na to, że rolki są dobre. Podstawy równo lezą na szkle.
Skoro te dwa elementy rozrządu są ok to zostaje tylko pompa wody?

Masakra ile spalonej gumy na prowadzącej... Ty, a może jakoś krzywo ułożyła się uszczelka pompy? Albo coś tam, jakiś paproszysko jest?

A może to 1 przypadek na milion i wadliwy jest pasek? Bo rolka jak mniemam chodzi płynnie?

Ja mam wrażenie że ta pompa jakoś krzywo siedzi.

Rolka napinająca i prowadząca działa płynnie, nie czuć jakiś przeskoków itp.
Co do pompy wody to wszystkie powierzchnie były czyste i odtłuszczane,przykładałem pompę bez uszczelki przed montażem by sprawdzić czy wchodzi dobrze i ładnie spasowałą się z blokiem a sama uszczelka też była zamontowana dobra. Zresztą jakby krzywo siedziałą pompa to płyn zapewne by wyciekał pomiędzy płaszczyzną pompy i blokiem.
Dzisiaj przyszły blokady, założe to raz jeszcze i sprawdzę co będzie się działo po odpaleniu auta. Za chwilę sprawdzę jakoś osiowość pompy wody tyle,że najpierw muszę spuścić płyn... :/

- - - Updated - - -

Wszystko się wyjaśniło. W celu znalezienia winowajcy pogrzebałem trochę dzisiaj przy alfie. Oto efekty:
- po zmianie rolki prowadzącej i rolki napinającej na starą sprzed wymiany, nowy pasek jaki montowałem tydzień temu dalej zsuwał się jak wcześniej,
- po zmianie rolek oraz pompy wody na starą problem z paskiem wciąż był ten sam,
- po zmianie paska na stary,zużyty ale firmowany logiem Lancii/Fiat(może być, że to Dayco?), czyli ten sprzed wymiany, pasek pracuje idealnie na śroku koła pasowego wałka,pompy CR oraz napinacza tyle,że idzie prawie po zewnętrznej krawędzi rolki napinającej. Na dobrą sprawę identycznie jak przed wymianą.
- po wymianie rolki napinającej i prowadzącej na nowe ale z zastosowaniem starego paska i starej pompy wody- problemu nie stwierdzono.

Morał: Pasek Continental w moim przypadku jest WADLIWY, jutro zamówię pasek Dayco a Contiego będę reklamować w między czasie.
p.s: gdyby ktoś chciał kupić blokady rozrządu na allegro za 75zł to odrazu mówię: darować sobie ten szajs! Kupa gruzu a nie blokady, materiał kiepski a do tego KRZYWA śruba do mocowania dolnej blokady(M6) oraz źle wywiercony otwór, którym przykręcana jest blokada do koła wału korbowego przez co nie da się zablokować wału... Nie wspomnę już o poszarpanym gwincie na tulejkach blokady wałków rozrządu. Po prostu kpina.

I wszystko już zostało wyjaśnione.
Zakupiłem dzisiaj pasek firmy Dayco, zamontowałem i problem znikł:) Auto chwile pochodziło i pasek cały czas jest ładnie na środku kół pasowych. Mam zastrzeżenia co do rolki prowadzącej bo pasek delikatnie wystaje poza krawędź rolki w stronę koła/błotnika. Nie wygląda to pięknie ale zdecydowanie jest lepiej bo małe koło wału korbowego nie ścina teraz paska po krawędzi.

Tyle szumu a zwyczajnie pasek Contiego okazał się wadliwy...Załącznik 121837