Printable View
Witam,
Posiadam Belle 147 2.0 i mam zamiar wymienić wydech w niej lecz jeszcze się nie zdecydowałem. Wgre wchodzi inny niż seryjny ale też żeby uniknąć wsi. Chciałbym zmienić końcowy wydech. A co z katalizatorem ? Po wyjęciu z niego rzeczy czyli będzie pusty jak sprawuje się silnik ? czy są jakieś minusy tego i jak jest z dzwiękiem ?
Może ktoś mi coś doradzić na ten temat ?
W 147 po wywaleniu kata sterownik troche zglupieje.
Oprócz tego ze zapali sie check to nie widzę niebezpieczeństw.
o jakim sterowniku mówisz ? a ten check da się jakoś usunąć czy już na zawsze będzie sie świecił ?
- - - Updated - - -
a co wtedy z dzwiękim będzie ? będzie bass ? bo chcem tego uniknąć prawde mówiąć..
jaki check wtf ? Mówimy oczywiście o ostatnim katalizatorze przed środkowym tłumikiem a nie o tych równoległych z sondami, normalnie można to wyciąć, zmieni się dźwięk, podobno i lepsza reakcja na gaz ble ble ble ale żadnych czeków nie będzie
Ostatni kat przed środkowym tłumikiem możesz zmienić i zrobi się nieco głośniej + czasem przy mocnym upalaniu może się zapalić "motor control system failure" i będzie wywalać błąd sondy lambda trzeciej..
Natomiast co do wywalenia pierwszych dwóch katów "motor control system failure" będzie ciągle wywalał ;) a silnik będzie brzmiał, pierdział i warczał niczym WRC i niemalże pluł ogniem z wydechu.. czyli nie nadawał się do jazdy..
Co do magicznych efektów przyrostu mocy po tych zmianach nie ma co liczyć na to.. żadnych wzrostów mocy i polepszonej reakcji na gaz nie będzie..
Żeby nie było, nie biorę tego z sufitu.. Testowałem wszystkie opcje z katami w tym aucie..
Mocy przybędzie pod warunkiem, że katy mają 300 000 km przebiegu i są totalnie zapchane - czyli brak mocy - i zamiast nich założysz nowe. Ale ponad serię i tak nie wyjdziesz raczej :)
Ja Ci powiem, ze nie mam trzeciego katalizatora, czy lepiej to jezdzi ? Nie wiem, moze troszke, minimalnie, ale nie zauwazylem drastycznych zmian. Jest troche glosniejsze, sam nie wiem jak brzmi na zewnatrz, ale podczas jazdy niby troszke wieksze "buczydlo", do tego troche wiecej z rury sie wydosuje i rzadko bo rzadko ale potrafi sobie zasmierdziec.
Co do błędów, ja tego kata nie usuwałem własnoręcznie, ale coś zostało tak zmienione, ze komp w ogole na niego nie reaguje, za czym idzie nie ma zadnych bledow
no i nie będzie błędów nawet jakbyś go wyciął piłą do drzewa, to jest zwykły ' mechaniczny ' katalizator, zero czujników sond itdCytat:
Napisał Mongoose
A ja w JTS wywaliłem kolektor z katami, dałem sondy na tulejach i błędów nie mam :P
Pod autem dałem tylko kat uniwersalny.
i jak to działa ?