Problem z Lambdą Alfa 156 '98

Witam.
Mam problem z moją Alfą, mianowicie szaleją mi wolne obroty (spadają do 540) i jest cholernie zamulona max co z niej wycisnąłem to 185 km/h no jak na silnik o mocy 144km to chyba te dodatkowe 44 gdzieś mi spier*&^%ły. Podłączyłem ją pod kompa i wywaliło mi błąd P0170 błąd lambdy, a niedawno co ją wymieniałem.
Mechanik polecił mi tę:
http://www.motointegrator.pl/produkt...-0-258-003-772
A poprzednią miałem:
http://www.motointegrator.pl/produkt...-0-258-006-388



Jako że nie znam się za bardzo umieszczam pod spodem wykres z programu FiatECUScan jak i logi spakowane do .zip

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=125446&stc=1Załącznik 125447

Robiłeś reset parametrów adaptacyjnych?? Kasowałeś błędy po założeniu nowej?? Sprawdzałeś przepływkę??

Błędy kasowałem, przepływki nie sprawdzałem. Nie wiem jak sprawdzić przzepływkę w tym programie

a reset parametrów adaptacyjnych robiłeś po wymianie sondy?wchodzisz w fiat ecuscan f7 i robisz reset naciskasz Y wyłączasz zapłon na 30 sekund po czym włączasz zapłon na 30 sekund i odpalasz auto,musisz przejechać z 10km na trasie potem stanąć niech alfa pochodzi sobie na wolnych obrotach

A jak długo ma chodzić na tych wolnych obrotach?

Więc tak, zrobiłem ten reset parametrów adaptacyjnych przejechałem ok 12km, alfa pochodziła potem jakieś 3min na wolnych obrotach. Podłączam ją pod kompa i jest błąd P0170 + P0130. Wykasowałem je i na postoju zrobiłem zrobiłem jeszcze jeden odczyt.

a daj jej pochodzić z 10 min do 15 niech ustabilizuje sobie obroty a czy masz wysokie obroty albo ci faluja?po tym okresie powinny sie unormowac

Jutro jeszcze raz przeprowadzę reset parametrów adaptacyjnych, dzisiaj robiłem to na żelaznej rezerwie w baku.
Dereza na postoju po tym (w trakcie również) resecie miałem standardowe 800rpm na jałowym, ale gdy dodam mu gazu np kopnę go do tych 2000rpm to spadnie do ok 750 wzrośnie do 950~1000 i spadnie do 800. Podczas jazdy gdy dojadę do skrzyżowania albo się po prostu zatrzymam obroty spadają pod 550rpm potem rośnie do 1500 spadnie do 700 wzrośnie, spadnie itd. aż się ustabilizuje do tych standardowych 800rpm.

zatankuj sobie benzyny i pojeździj na tej benzynie jakiś czas niech ustawią ci się mapy benzyny a masz instalacje gazową?jeśli tak to nie jeździj na gazie tylko na samej benzynie i jedź na regulację instalacji gazowej i wtedy możesz jeździć na gazie bo w innym razie gaz będzie ci rozjeżdżać mapy benzyny
falowanie obrotów po adaptacji jest normalne albo podwyższone( w moim przypadku)one powoli się unormują ale musisz mieć benzynę w baku

alfa nie jest zagazowana i raczej nigdy gazu nie widziała. Zobaczę jutro co i jak ale wydaje mi się że lambda jest do D. bo po numerach widzę że nie obsługuje 156 144km

• Model / typ	Pojemność	Moc (KM)	Moc (kW)	Produkowany	Kod silnika
  145 (930) 1.4 i.e. 16V T.S.	1370	103	76	1996-12-01 - 2001-01-01	—
  145 (930) 1.6 i.e.	1596	103	76	1994-10-01 - 1996-12-01	—
  145 (930) 1.7 i.e. 16V	1712	129	95	1994-10-01 - 1996-12-01	—
  145 (930) 1.8 i.e. 16V T.S.	1747	140	103	1996-12-01 - 1998-12-01	—
  145 (930) 2.0 16V T.S.	1970	150	110	1995-10-01 - 2001-01-01	—

• 146 (930) (4)

  Model / typ	Pojemność	Moc (KM)	Moc (kW)	Produkowany	Kod silnika
  146 (930) 1.4 i.e. 16V T.S.	1370	103	76	1996-11-01 - 2001-01-01	—
  146 (930) 1.7 i.e. 16V	1712	129	95	1994-12-01 - 1996-12-01	—
  146 (930) 1.8 i.e. 16V T.S.	1747	140	103	1996-11-01 - 2001-01-01	—
  146 (930) 2.0 16V T.S.	1970	150	110	1995-10-01 - 2001-01-01	—

• 155 (167) (3)

  Model / typ	Pojemność	Moc (KM)	Moc (kW)	Produkowany	Kod silnika
  155 (167) 1.6 16V T.S.	1598	120	88	1996-05-01 - 1997-12-01	—
  155 (167) 1.7 T.S. 16V	1747	140	103	1996-05-01 - 1997-12-01	—
  155 (167) 2.0 T.S. 16V (167.A2G)	1970	150	110	1995-03-01 - 1997-12-01	—

  
  A i jeszcze jedno co do tej lambdy czy czasem poprawny zakres falowania nie powinien być od 0.1 do 0.9, u mnie jak widać jest 0.4~0.5. Przed wymianą wykres był totalnie martwy.

O parametrach się nie wypowiem ale sonda powinna mieć inny numer katalogowy niż te które podałeś.

To fakt tą którą miałem to podałem zły numer - 0 258 006 388, w rzeczywistości miałem 0 258 006 021 której nigdzie nie mogę znaleźć, prawdopodobnie została wyparta przez 0 258 006 190. Magik który polecił mi tą co teraz mam (0 258 003 772) powiedział że niema znaczenia której użyję wszystkie są takie same bo sprawdzał. Uwierzyłem na słowo a teraz chyba mam problem...

Tak, ten numer powinien być 0 258 006 190.
Co do kompatybilności sond się nie wypowiadam, nie badałem tego więc nie będę głupot pisał.

No więc tak, dzisiaj zrobiłem (mam nadzieję że dobrze) reset parametrów adaptacyjnych i kasacje błędów, przejechałem ok 40km, wyłączyłem silnik, następnie włączyłem zapłon, podłączyłem pod kompa i nadal błąd P0130 + P0170. Poprawa jest ale też nie jakaś wielka podczas spadania obrotów, już nie schodzi do pułapu jakby zaraz miał zgasnąć a następnie nie frunie pod 1500rpm, no ale nadal ma zachwiania. Najbardziej wkur@#a mnie mułowatość na wysokich obrotach na 2 i 3 biegu czuć jakby co 500rpm miał takie lekkie ale wyczuwalne szarpnięcia, nie idzie płynnie do przodu, no i prędkość max która nadala wynosi tylko 185km/h.
Poniżej zamieszczam logi z FECUS'a, później dorzucę wykresy z Excel'a. Jeśli ktoś ma pomysł co może być nie tak to dajcie znać, ja się nie znam na tym, nie wiem jakie powinny być poprawne wartości poszczególnych elementów.

Cytat:

---

Napisał Hacker40

No więc tak, dzisiaj zrobiłem (mam nadzieję że dobrze) reset parametrów adaptacyjnych i kasacje błędów, przejechałem ok 40km, wyłączyłem silnik, następnie włączyłem zapłon, podłączyłem pod kompa i nadal błąd P0130 + P0170. Poprawa jest ale też nie jakaś wielka podczas spadania obrotów, już nie schodzi do pułapu jakby zaraz miał zgasnąć a następnie nie frunie pod 1500rpm, no ale nadal ma zachwiania. Najbardziej wkur@#a mnie mułowatość na wysokich obrotach na 2 i 3 biegu czuć jakby co 500rpm miał takie lekkie ale wyczuwalne szarpnięcia, nie idzie płynnie do przodu, no i prędkość max która nadala wynosi tylko 185km/h.
Poniżej zamieszczam logi z FECUS'a, później dorzucę wykresy z Excel'a. Jeśli ktoś ma pomysł co może być nie tak to dajcie znać, ja się nie znam na tym, nie wiem jakie powinny być poprawne wartości poszczególnych elementów.

---

Kolego pierwsza sprawa skąd jesteś(może gdzieś blisko to się podjedzie do Ciebie)?

Śledząc post wygląda to na problem z sondą lambda. Zrób ten reset jeszcze raz(30sek w pozycji off, na mar(zapłon) przez 30sek. i potem odpal. Podepnij do kompa i zaznacz: temperatura,obroty,napięcie przepływomierza,napięcie sondy,integrator sondy,parametr TRA. Zanim gdziekolwiek pojedziesz zostaw bellę na jałowym(nie dotykając gazu) aż co najmniej 2 razy załączy się wentylator, czyli ok 10min.. Sprawdź błędy i zapisz logi-wrzuć na forum.
Jak zrobisz logi na postoju zrób to samo podczas jazdy i zapisz.
Potem pomyślimy co dalej.

P.S. U mnie sonda oryginalna po odpaleniu zaczyna pracę(zakres 0,2-0,9) po 2-3 minutach

Dzisiaj wymieniłem sondę na tę:
http://allegro.pl/sonda-lambda-alfa-...034494047.html
ponieważ nie mam zamiaru znowu wywalać 3 stów na gówno z bosha które powinno a nie działa.
Universal działa, w miarę, super nie jest ale działa. Zakres jest od 0.01V do 0.9V czasami spadnie do -0.01V spowodowane jest tym że sonda ma tylko 7.8ohm a powinna mieć ok 9ohm, integrator nie przekroczył wartości 1.1 wiec też nie jest źle. Najważniejsze że już nie szarpie przy przyspieszaniu i ECU nie wywala błędu P0170 i P0130, co do V max jeszcze nie wiem zobaczę jutro trzeba też zobaczyć jak długo pociągnie ta lambda.
Jednak powiedzenie się sprawdza "Jak masz BOSCH to pchosz" aż się boje co może jeszcze się spie$%^&*ć w tym samochodzie bo tam cała elektronika jest z BOSCHA.

Co do prędkość max 180, winna była przepływka, przeczytałem tutaj na forum że można ją czyścić. Kupiłem podany tam preparat do czyszczenia elektroniki i... No właśnie, silnik zgłupiał a dokładnie silniczek krokowy, obroty na jałowym falowały jak poje$%#e od 700 do 1700 i tak cały czas dopóki nie przejechałem się i lambda nie zaczęła pracować wtedy wracało wszystko do normy, ale po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu znowu wariował. Wróciłem więc do tematu o czyszczeniu przepływki i przeczytałem tam żeby użyć pędzelka, jako że i tak przepływka była już w stanie agonalnym zaryzykowałem....
Pędzelek jak też się spodziewałem doj#$ał ją do końca, silnik chodził jak traktor i ECU wywaliło błąd P0100 czyli błąd przepływomierza. Wiedziałem już że nic nie da się zrobić z tym, jedynie kupno nowej coś pomoże. Jako że mam awersje i dostaje kurwików w oczach na widok BOSCHA bo już nieraz się przejechałem na tej firmie, postanowiłem kupić Magneti Marelli za 230zł. Efekt był naprawdę zadowalający prędkość max wzrosła do 215 km/h czuć również było że samochód żwawiej przyśpieszał, niestety moja radość nietrwała zbyt długo. Po tygodniu przy 5000rpm zaświeciła się "marchewka", początkowo myślałem że jest to jakiś jednorazowy wybryk, ale niestety nie, po podłączeniu do lapka okazało się że ECU zanotowało błąd przepływomierza przy 4880rpm ( P0100 ). Prędkość max nie spadłą ale przy przyśpieszaniu powyżej 5k samochód lekko ale wyczuwalnie szarpał. Zareklamowałem sprzęt i kupiłem używaną przepływkę na szrocie. Jak na razie Alfa sprawuje się dobrze, silnik nie faluje, nie szarpie, Vmax 222km/h no i spalanie spadło do 6,7~7l na 100km.
Magneti zareklamowane, poczekam może przyślą jaką poprawioną przepływkę a jak nie no to dołoży się te 200zł i kupi orginał innego wyjścia nie ma.

Cytat:

---

Napisał Hacker40

Vmax 222km/h no i spalanie spadło do 6,7~7l na 100km.

---

No całkiem nie źle jak na 1,8 TS. Jak ogarniesz się z sondą i przepływomierzem, to może i więcej poleci...:)

Hacker40 wiesz ile kasy w bloto wpusciles. Wiec sonda lambda jak nie jest sprawna uszkadza przeplywke a znow przeplywka jak nie jesr sprawna uszkadza sonde. Taka jest zaleznosc miedzy tymi podzespolami.
Sluchaj na forum jest temat o zamiennikach sondy lambda i przeplywek. przeplywka zamiennik maxgear jak nie masz kasy na boscha. Sondy zamienniki motionequip sklep alledrogo koszt sondy 100zl. ja,mam odnich. Wbrew pozorom po wymianie kazdego czujnika powinno sie zrobic reset adaptacji i nie sluchajcie magikow ze nie trzeba. Bo jak ecu nalapalo bledow i rozjechaly sie mapy to samo nie bd uczyc sie od nowa z nowym czujnikiem, trzeba pomoc ecu w postaci resetu.

Wysłane z mojego GT-P7510 przy użyciu Tapatalka

e5nio a czasami MAXGEAR to nie typowy chinol jest? :D Gdzieś słyszałem że części z tej firmy to istna loteria, komuś udało się nawet w opakowaniu MAXGEAR znaleźć sprzęt od Monroe

A bosch nie jest chinol ?. Dziwny paradoks produkcyjny ? Czy Niemiecka jakość ? Bosch robi u chinoli jak ty to nazwales

Wysłane z mojego GT-P7510 przy użyciu Tapatalka

Ten motionequip mówisz że można go dostać na allegro, problem w tym że nigdzie go nie ma :D