Printable View
Koledzy! Po przeglądzie wyszukiwarką NASZEGO FORUM, pojawia się pytanko, jakie opony kupić? Już choćby marka zaczyna być problemem w stylu kompromis cena - opowieści katalogowe. Napisałem opowieści a nie dane, bo producenci lubią koloryzować. Może coś napiszecie co by tu kupić w 17' lub 16' letnie i zimowe. Nie ukrywam że interesują mnie zimowe :cool:, bo kupuję autko z letnimi. Teraz ruszyły przeceny na zimówkach i można parę stówek! urwać z rachunku.
WitamCytat:
Napisał dobryalf
Ja kupiłem Bridgestone Blizzak LM32 225/45 R17. Na razie stoją w piwnicy i czekają na sezon zimowy. Letnie mam fabrycznie zamontowane Bridgestone Touranza - jeździ się bardzo fajnie, chodziaż w drugim aucie mam Uniroyal rain sport 2 i na mokrej nawierzchni wydaje mi się że lepiej trzymają.
Najlepiej nowe !!!:D
Mam taką zasadę, że impregnaty do drewna i opony zimowe - to wyłącznie fińskie. Dlatego kupiłem 16"
Nokian WR D3. Generalnie rewelacyjne opony, szczególnie na świeżym śniegu i przy błocie pośniegowym. Na autostradzie wyprzedza się zaśnieżonym pasem całe kolumny aut jadących powoli pasem odśnieżonym. Mają jedną sporą wadę, miękkie ścianki, przez co auto bardziej przechyla się na zakrętach. Właśnie widzę, że na znanym sklepie internetowym chodzą po 312 zł, ja dałem dwa sezony temu o 100 więcej.
Nokian to dobry pomysł ale gdzie jest produkowany? Nie koniecznie biurowiec jest tam gdzie fabryka.
Ja miałem kiedyś w 147 chyba Pirelli specjalne na rynek skandynawski (niestety, nie pamiętam modelu) - w kopnym śniegu super, ale na asfalcie takie sobie, no i niknęły dosłownie w oczach - więc jeśli ktoś mieszka w puszczy, to OK, ale jeśli jeździ po kopnym śniegu 3 razy w roku, to lepsze chyba inne zimówki.Cytat:
Napisał gpmars
Już były wątki zarówno o oponach letnich jak i zimowych - na przyszłość użyj funkcji szukaj, poczytaj sobie jest dużo opinii a potem pytaj w wątkach które już istnieją.
W Julce mamy zimówki 225/45/R17 Continental ContiWinterContact TS850 - auto przez zimę zrobiło tylko 2000km, ale opony jak na razie wspaniałe - kleiły się do drogi w każdych warunkach - nigdy na czymś podobnym nie jeździłem - oczywiście to praktycznie opcja najdroższa - komplet z założeniem kosztował blisko 2800zł, ale warto. W 159 za to mam Nokiany WR A3 215/55R16 XL (made in Finland, żeby nie było wątpliwości, bo są też Rosyjskie) - przejchałem 2 sezony (ok15000-20000km) - miała być wysoka półka opon, a okazały się po prostu słabe - od nowości w każdych warunkach tracę przyczepność przy przyspieszaniu. Zdecydowanie nie polecam. Ludzie są natomiast zadowoleni z WR D3, a kumpel ma WR G2 i też jest zadowolony - obie mają bardziej zimowy bieżnik (na oko taki bardziej terenowy).
Co do letnich to w Julce mamy Continentale ContiSportContact 3, ale na nich tylko przejechałem z salonu do warsztatu zmienić opony na zimowe, więc nie mam żadnych swoich opinii jeszcze, choć czytałem że ludzie bardzo wysoko oceniają te opony. W 159 teraz jeżdżę na Michelinach Primacy HP 225/50R17 - fajne oponki, takie na 4,5. Wcześniej miałem Bridgestony Potenza RE50A, ale to jeszcze na 16" felgach, i były dobre, choć szału nie było.
Dla użytkowników Giulietta ? Warto sprawdzić zanim się coś napisze to dobra reguła.Cytat:
Napisał epsonix
Napisałem Ci o zimówkach w Julce (=Giulietta, może nie kumasz tego?), a Ty jeszcze mi zwracasz uwagę że mam sprawdzać zanim coś napiszę? Spoko że poświęciłem Ci swój czas odpisując chyba dość obszernie na Twojego posta.Cytat:
Napisał dobryalf
Dodatkowo napisałem Ci o doświadczeniach ze 159, dzięki temu wiesz np. żeby nie pchać się w Nokiany WR A3, które wg mnie są do niczego w 159, więc pewnie też nie wiele lepiej będzie w Julce. A może staram się być zbyt uczynny, mogę nic nie pisać, kup jakieś chu..stwo i później przeklinaj wybór.
Zresztą nawet gdybym opisywał tu doświadczenia z całkiem innych samochodów z podobnymi rozmiarowo oponami to mógłbyś takie opinie też pod uwagę, zachowanie aut podobnej klasy aż tak się od siebie nie różni na tych samych oponach.
A tak naprawdę to powinienem był Ci tylko odpisać żebyś użył funkcji szukaj na forum lub na goglach i tam pytał, bo zakładając kolejny wątek o oponach zaśmiecasz tylko forum.
Giuliettę odbieram w maju i stąd moja ciekawość, inne modele nie specjalnie mnie interesują. Natomiast Twoja (epsonix) opinia jest interesująca jeśli chodzi o opony - dziękuję. Natomiast moje odczucia co do tego forum, jakby napisać... młodzieżowe. Jak widzisz na temat Giulietta i opony jest cienko i wsparcie o inne modele wydaje się konieczne, tylko wtedy warto wejść na forum UK i zostaje pytanie czy różnica w modelach nie zaciemnia wyboru. Niestety we włoskim języku niewiele rozumiem bo tam byłoby może znacznie więcej. Nie podkręcam atmosfery i pozdrawiam.
ps. wskazanie na Conti jest cenne i pewnie je zamówię.
Nie zmienia to faktu że opisałem Ci doświadczenia z oponami z żony Giulietty, więc trochę nie trafiłeś z poprzednim komentarzem.
Akurat odnośnie opon zimowych to bym nie zaglądał na forum w UK. Co do różnic modeli w UK, są minimalne, bardziej w wyposażeniu lub nazewnictwie (np. Veloce w UK ma 170KM a w Polsce 120KM). Nie pamiętam tez jak w UK, ale w Irlandii (mieszkałem tam 5 lat) asfalt był całkiem inny niż u nas - taki gruboziarnisty, więc każde opony zachowywałyby się inaczej niż w Polskich warunkach.
Julka to nie jakiś super-samochód za kilkaset tysięcy EUR do którego tylko jeden topowy producent produkuje dedykowane opony. Gwarantuje Ci że te opony które najlepiej wypadają w Golfie czy Focusie, też super sprawdzą się w Julce. Piszemy oczywiście o porównaniu w ramach podobnych mocowo wersji samochodów - moim zdaniem śmiało z takich opinii można korzystać.
Forum Giulietty na alfaholikach faktycznie nie tętni życiem, pewnie to dlatego że w Polsce mało ludzi jeździ Julką - zbyt nowy samochód - w salonach mało kto kupuje nówki, a po 4 latach od premiery dopiero zaczynają pojawiać się sprowadzane z zagranicy używki. ale pisać "młodzieżowe" raczej nie sądzę, bo młodego samochodu raczej młodzież sobie nie kupuje. Jest natomiast mało użytkowników posiadających Julki.
Ja kupiłem Nokian WR D3 opony na śniegu trzymają się bardzo dobrze na podjazdach nie było najmniejszego problemu na zakrętach dobre trzymanie dopiero przy naprawdę dynamicznej jeździe lekki kontrolowany uślizg,nie zauważyłem po jednym sezonie by opony miały ponadprzeciętne zużycie,cena w październiku ubiegłego roku to 1700 za 4 sztuki
Mam do sprzedania oponki org z Julki 225/40/18
Jeżeli chodzi o użytkowników Giulietty to wielu wątków na temat opon zimowych nie ma. Może ktoś napisać kilka słów na temat swoich opon w rozmiarze 205/55R16?
Może ktoś polecić coś do jazdy typowo miejskiej?
Zastanawiam się nad kupnem 4 opon zimowych, lecz po przeczytaniu wielu opinii na portalach z oponami mam cały czas zagadkę.
Uniroyal MS77 - tania, bardzo głośna na mokrym, przy wyciszeniu Julki może być nie fajnie, na suchym również nie jest rewelacyjnie.
Nokian WR D3 - głośna, fajna w śniegu i na lodzie, bardzo głośna na mokrym, dobre opinie.
Goodyear 9 - nowa opona, następczyni 8, opona cicha, dużo fajnych opinii 8ek, lecz 9 jest zbyt nowa, trochę niewiadoma
Continental 850, bardzo dobre opinie, droga i również głośna, szczególnie na mokrym, czy warta tej ceny?
A może napiszcie czego nie polecacie?
Uniroyal MS77 + polecam
Super oponka klasy średniej doskonale sprawdza się w polskich warunkach jak każdy uniroyal świetnie odprowadza wodę fajnie zachowuje się w błocie pośniegowym.
Za komplet dałem 1200zł + używane stalówki z Astry III za 300zł :)
Ja do Bravo mam Goodyear UG 7+, IMHO fajniejsze, niz UG 8 kupione do 147. Dla obu tych opon nie jestem w stanie wskazac wady, subiektywnie jednak nowsze czesciej odpalaly ABS przy hamowaniu. Rozny tez byl ich rozmiar, co oczywiście może mieć wpływ na ich zachowanie. Teraz kupiłem do Julki MS77 i czekam na sezon zimowy.
pzdr, tadzikpl
Cytat:
Napisał tadzikpl
Dobry wybór cena do jakosci
Dzisiaj założyłem koła z zimówkami Dunlop Winter Sport 16', były letnie Pirelli 7 na 17'. Sensacja - jest ciszej w autku, nie rozumiem czy co?
letnie mogły być lekko wyząbkowane
Pirelii były nowe i Giulietta też, teraz już 15tyś :)
wyząbkowanie opony możne nastąpić w fabrycznie nowym samochodzie po przebiegu nawet 2-5 tys sprawdź :)
szczególnie przy wielowahaczu
Pirelli mocno hałasują po prostu
Te P7ki są strasznie głośne. U mnie po zmianie na zimówki Michelin Alpin A4 też jest ciszej.
Zimowe Sotto Zero XL są jeszcze głośniejsze od P7
Znaczy się P7 tak mają i tyle, poza tym są super :)
Dzisiaj się dowiedziałem przy wymianie na zimówki, że przednie P7 w zasadzie się skończyły... Przebieg samochodu to 67 tys. km, samochód przejechał 4 lata i 3 zimy, więc na letnich przejechane niecałe 40 tys. zapewne. Trochę szybko... Ale nie ma tego złego... Na lato pójdą pewnie Dunlopy Sport Maxx RT - 67 dB kontra 71 dB P7 i od razu powinno być lepiej :).
Tak wyglądają Dunlop winter sport 3d po 3 miesiącach eksploatacji, gwarancji nie ma bo to po dziurze (?) ja nie pamiętam jakiegoś uderzenia.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=157822&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=157823&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=157824&stc=1
Żebym uwierzył że coś może stać się z oponą po wjeździe do dziury to by musiała być duża dziura i prędkość, ale prędzej byś uszkodził felgę i/lub zawieszenie. Jeśli felga nie ma śladu (rysa/wgniecenie w miejscu uszkodzenia), to pewnie w nic nie uderzyłeś a po prostu opona miała wadę fabryczną - statystycznie psują się najczęściej rzeczy nowe(wady fabryczne) lub stare(zużycie/uszkodzenia/starzenie się materiału).Cytat:
Napisał dobryalf
Jak masz czas i zacięcie do walki to nie odpuszczaj gwarancji, na piśmie przekaż do odpowiedniego działu (z potwierdzeniem odbioru) żądanie wymiany towaru lub zwrotu pieniędzy ze względu na wadę wykluczającą dalsze użytkowanie. Napisz że nie wjechałeś nigdy w żadną dziurę (co Ci próbowano wmawiać, mimo że nie ma żadnych śladów/uszkodzeń felgi/zawieszenia które musiałyby również powstać), i że jeśli sprawy nie załatwią to zgłosisz się do miejskiego rzecznika praw konsumentów.
Odnośnie Dunlopa WS 3D - kumpel jeździ od 3 lat w Stilo i bardzo zadowolony. Niestety czasem się ma pecha, mimo że kupi się produkt z "górnej półki" - z moich doświadczeń (parę reklamacji różnych topowych rzeczy) wiem że nie ma już jakości premium - każdy producent głównie ciśnie na obniżenie kosztów.
Felga jak nowa co widać na zdjęciu. Gwarancji jeśli nie uzyskam, to przynajmniej wpuszczę ich w koszty. W końcu praca urzędników i korespondencja kosztuje. Żeby było zabawnie to opona ma znaczek gwiazdy - homologacja BMW. Prawda że zabawne.
Ja mam te Dunlopy w Peżocie już ósmą (!!!) zimę i dają radę, chociaż na następny sezon chyba będą nowe, bo guma już stwardniała chyba za bardzo.
Jestem zadowolony z tych opon ale.....
Ja kiedyś unikałem kostki bauma i niestety musiałem jednym kołem przejechać po niej.Cytat:
Napisał epsonix
Na pierwszy rzut ka nie było uszkodzeń, koło nie biło.
ale po zdjęciu kołą po sezonie zauważyłem podobny balon a potem wyszło, że u przekrzywiłem tez felgę, wyszło dopiero na wyważarce.
a feldze żadnego śladu właśnie ;)
ale fakt, tego nie da się nie poczuć, żeby uszkodzenie powstało,
Więc możliwe że Dunlop miał jakąś wadę, skoro nie było uderzenia.