Problem z rozruchem na ciepłym silniku V6

Na zimno silnik odpala od strzału. Po rozgrzaniu się, rozrusznik kreci lecz nie zapala. Świeci się check engine i zaczynają się dziać dziwne rzeczy.
- po każdorazowym przekręceniu na zapłon check engine miga pulsacyjnie bardzo szybko
- przepustnica uchyla się i zmyka z czestotliwoscia 2 razy na sekundę
- odłączeniu jej od kostki check engine przestaje migać
- jak tylko samochód postoji z otwarta maska 10 min zaczyna odpalać


aplikacja pokazuje mi nastepujace komunikaty

PO120 Throttle/Pedal Position sensor /Switch A Circuit

PO638 Throttle Actuator Control Range Performance ( Bank1)


Ktos miał takie przypadłości?

Po wykasowaniu błedy powracają? Objaw wskazuję bardziej na czujnik położenia wału.

Tez bym stawial na czujnik. Podmien albo sprobuj wyczyscic stary, moze to da jakis efekt.

Po wykasowaniu. jeździ jakiś czas bezproblemowo... Ale gdy postoji jakiś czas w garażu np. 10 dni to po rozgrzaniu temat powraca....przez całą zimę problem nie występował.

czujnika szukac na kole pasowym?

dzięki za sugestie ;-)

Przerabiałem to samo w mojej 3.0 v6 w 166-tce!!! Czujnik położenia wału dokonał lub dokonuje żywota :-)
Czujnik znajduje się (stojąc twarzą do autka) po prawej stronie od miski olejowej na samym dole,bardzo łatwo znaleźć,widać przewód,wtyczka koło przepustnicy!!!

Czyli czunik ten że znajduje się od strony skrzyni? W weekend wystwie ja z garażu podniosę i go zobaczę.

Cytat:

---

Napisał Robertonsky@gma

Czyli czunik ten że znajduje się od strony skrzyni? W weekend wystwie ja z garażu podniosę i go zobaczę.

---

Tak na samym dole,łatwo go znaleźć,idzie tam przewód czujnika! Płaciłem za czujnik chyba 150zł jak mnie pamięć nie myli!

Znalazłem na youtube filmik z moja dolegliwoscią , http://www.youtube.com/watch?v=GGfsF_ueL5I

A jak odpali to podczas jazdy nie ma żadnych problemów?

A wiec ta usterka wystepuje jak samochód chcę odpalić po konkretnym rozgrzaniu, jak jest goracy. Gdy chce go ponownie odpalić po przekręceniu stacyjki na zapłon zaczyna migać "check engine", wspomniana przepustnica wykonuje takie ruchy, silnik kręci ale nie odpala. Gdy zaś odepne przepustnice od kostki to podczas pruby rozruchy "check engine" już nie miga.
wystarczy 10 min z otwarta klapą, i silnik odpala jak niby nigdy nic. I nic się nie dzieje aż dłużej nie postoi w garażu.

Czy takie objawy mieliście przy uszkodzonym czujniku wału korbowego?

Wczoraj po kilu dniach stania w garażu skasowałem błędy w ecu. Opaliłem i pojechałem zagrzałem. Kilka sklepów kilka startów na gorąco i nic .... po powrocie jeszcze ja zagrzałem do włączenia wentylatorów i zgasiłem, odpaliła bez zająknięcia. żadnych kłopotów.

Trochę to dziwne ze problem pojawia się po dłuższym postoju np. dwa tygodnie.

Ale jak zauważyłem gdy problem się pojawia a odepnę przepustnice od koski to check engine przestaje migać. Może to silnik krokowy przepustnicy? Bo jak tylko się schłodzi to znowu pracuje idealnie.

https://www.youtube.com/watch?v=wJKv...ature=youtu.be Filmik z pruby odpalenia na ciepło, po 15 minutach check engine przestaje migac i silnik odpala.

Motylek lata pęknie :D zacznij od czyszczenia wtyczek przy przepustnicy i pedale, jeśli nie pomoże to do podmiany potencjometr pedału lub cała przepustnica.

Myślałem też by rozebrać przepustnice, może cos tam nie dyga. Czy ktoś ja rozbierał?

https://www.youtube.com/watch?v=_ysb3IDwfzU

Jak będziesz ściągał obudowę to delikatnie bo nasadzona jest na 2 "bolce" ;)

Wziołem się za robotę
- wyciągnąłem pedał gazu wraz z potencjometrem ( wyglądał całkiem spoko)
- Rozłożyłem przepustnicę podczyściłem ścieżki i te dwa piny

PO pierwszych testach problem nie wystepuje na razie trochę pojeżdżę i zobaczymy

ps. Jakie życie było proste gdy samochody były mechaniczne nie ( elektroniczno upchane czujnikami i potencjometrami)

problemowi jest winna jednostka sterująca praca silnika. Która w silniku v6 cf3 zamocowana jest na kolektorze ssącym zaraz nad jednym z kolektorów wydechowych. Mianowicie gdy po wyłączeniu silnika w ciepłe dni gorące powietrze nagrzewało go do dość wysokiej temperatury nie mogłem odpalić silnika wyskakiwał komunikat vdc i samochód nie chciał odpalić. Różne rzeczy radzono mi wymienić i dość duzo czasu spędziłem głowiąc się w czym problem. Spawdziłem chyba wszystko co mogło być winne styki przerywacze, przepustnice, wszysko co po nagrzaniu w komorze silnikowej mogło na skutek ciepła rozszerzyć się i tracic styk. W końcu pewnego dnia po rozgrzaniu silnika, i zaistnieniu problemu zacząłem wszystko schładzać sprajem.... schłodzeniu opisywanej płytki problem znikł
coś w środku pod wpływem ciepła warjuje i wywala takie błędy....

Część jest nie naprawialna wiec czekam już na nową, do cf3 nie jest fatwo dostać.

W sumie sam się wpedziłem w problem podczas diagnostyki.
- problemy które pokazywał ecu byłey następstwem wypinania przezemnie kostki przepustnicy ( komputer uzawał to jako usterkę czujnika przepustnicy jak i sterowania ta przepustnicą)
- Gdy problem wystepował ( palenie się check engine ) urzadzenie diagnostyczne nie potrafiło się polączyć z ecu
- Po naprawieniu przepusnicy i załorzeniu jej było dosyć chłdno i problem nie wystepował.

Rozumiem że twój sterownik jest sprawny, tzn pali kiedy nie nagrzeje się do temperatury dużo powyżej dopuszczalnej?

W V6 CF1 i CF2 sterownik jest po prawej stronie w nogach u pasażera. Jak dla mnie jedynym sensownym rozwiązaniem jest przeniesienie ECU z kolektora w bardziej chłodne miejsce - w nadkole albo do kabiny. Szkoda wymieniać coś, co zaraz znowu zwariuje.

Hm też pomysł.... tylko ze na moje nieszczęście znalazłem juz uzywany cf3 i zamówiłem ( posiadam 2 letnią gwarancje na niego).

ps. lepiej czuje się z mechaniką niż z elektryką, a nawiasem zachodzę w głowę dlaczego go tam umieścili?

Nie chce Cię martwić, ale taka operacja raczej się nie uda. Wymiana samego ECU musi pociągnąć za sobą wymianę kluczyków oraz centralki immo, chyba że dostałeś do ECU kartę kodową i w aso dokodujesz posiadane kluczyki. Teraz mi to do głowy przyszło.

Pytasz czemu tam umieścili - masz anglika, ale to chyba nie powód. Raczej dlatego, żeby coś się właśnie popsuło (przy dzwonku, albo właśnie od temperatury). Jest też opcja wyjęcia i rozebrania ECU oraz przelutowania wszystkich pól lutowniczych najlepiej piecowo, objaw wskazuje na utratę połączenia elektrycznego w którymś miejscu. Oczywiście przegrzanie też wchodzi w grę (ecu ma swój czujnik temperatury) ale według mnie to bardziej zimny lut gdzieś w samym komputerze.

Cytat:

---

Napisał dcfan

Nie chce Cię martwić, ale taka operacja raczej się nie uda. Wymiana samego ECU musi pociągnąć za sobą wymianę kluczyków oraz centralki immo, chyba że dostałeś do ECU kartę kodową i w aso dokodujesz posiadane kluczyki. Teraz mi to do głowy przyszło.

Pytasz czemu tam umieścili - masz anglika, ale to chyba nie powód. Raczej dlatego, żeby coś się właśnie popsuło (przy dzwonku, albo właśnie od temperatury). Jest też opcja wyjęcia i rozebrania ECU oraz przelutowania wszystkich pól lutowniczych najlepiej piecowo, objaw wskazuje na utratę połączenia elektrycznego w którymś miejscu. Oczywiście przegrzanie też wchodzi w grę (ecu ma swój czujnik temperatury) ale według mnie to bardziej zimny lut gdzieś w samym komputerze.

---

O ile się nie mylę to jeżeli kupił wyzerowany sterownik, to przy pierwszym przekręceniu kluczyka ecu wczyta sobie kod immo (koszt wyzerowania cf3 to około 300zł)

Jeśli chodzi o zimne luty można to wygrzać w piekarniku ale przynosi to krótkotrwałe rezultaty,najlepiej wysłać na reballing.

Jeśli kupił wyzerowany to większa szansa, ale też nie mam pewności czy zagra to z puszką immo. Te elementy wazjemnie są do siebie parowane. Nawet jeśli na kodowanie drugiego klucza i tak będzie trzeba jechać do aso, karty pewnie nie ma więc u nas 300za kod, 700 kluczyk a w UK pewnie to samo tylko że w GBP :)

Co do elektroniki to reballing robimy na układach bga i to nie na każdym. W sterowniku płytka nagrzewa się mniej więcej równomiernie więc posmarowanie topnikiem gęstym i piecowe wygrzanie płyty głównej powinno załatwić sprawę. Jak dla mnie i tak umieszczenie ECU w takim miejscu to delikatnie mówiąc pomyłka.

Kupiłem wszystko w kąplecie ; dwie centralki i wkłady do Kluczyków......

No to wszystko jasne ;)
Ja bym z ciekawości sprobowal reanimować oryginalnego kompa, bo usterka jest przynajmniej interesująca.

komplet który zamówiłem okazał się do innego modelu i nie współpracuje z ABS i Kontrolą Trakcji. Stary już nie działa całkowicie także przeniesienie go w chłodne miejsce odpada. Musze kupić oryginalną jednostkę sterującą imobilajzer i wkłady do kluczyków

Czy ktoś z forumowiczów posiada dojścia do takowego zestawu Rocznik 2003