2.0 V6 TB vs 3.0 24v V6 - porównanie, wskazówki przed zakupem.

Przymierzam się do zakupu GTV.
Interesuje mnie porównanie dwóch silników - 2.0 V6 Turbo i 3.0 24v V6, bo tylko te mnie interesują.
Jak wygląda eksploatacja, różnice w dostępie i cenie części ? Na co zwrócić uwagę ?
Jak osiągi ? 2.0 V6 TB wydaje się bardziej ciekawa odnośnie podnoszenia mocy jako że to turbobenzyna, natomiast 3.0 24v V6 ma odpowiednia moc już na wstępie i pewnie idzie od samego dołu ?
Porównanie spalania pomijam, bo to mało istotne - auto ma przede wszystkim dawać fun z jazdy, no i nie dać się objeżdżać byle pierwszemu TDI.

Jako ,że użytkuję 2.0 TB tylko w innej budzie mogę Ci powiedzieć tak.
Kwestia spalania schodzi na drugą stronę.
Co do osiągów ,żeby jechało trzeba cały czas dosyć wysoko kręcić z stąd też czasami takie spalanie.
W 3.0 będziesz miał dostęp już od samego dołu ,wiec moim zdaniem jeżeli miałbym teraz kupować to 3.0.
TB to fajna zabawka ,ale tak jak mówię spali tyle co 3.0 a jest troszeczkę bardziej wymagające w eksploatacji (poza rozrządem) który jest sporo tańszy.

Cytat:

---

Napisał Alucard30

Przymierzam się do zakupu GTV.
Interesuje mnie porównanie dwóch silników - 2.0 V6 Turbo i 3.0 24v V6, bo tylko te mnie interesują.
Jak wygląda eksploatacja, różnice w dostępie i cenie części ? Na co zwrócić uwagę ?
Jak osiągi ? 2.0 V6 TB wydaje się bardziej ciekawa odnośnie podnoszenia mocy jako że to turbobenzyna, natomiast 3.0 24v V6 ma odpowiednia moc już na wstępie i pewnie idzie od samego dołu ?

---

Jeśli nie masz dużego zaplecza finansowego na zabawę z 2.0 TB (szczególnie, jeśli chcesz jeszcze podnosić moc) - to nie myśl o tym silniku.
Najlepszy jest 3.2 V6, następnie 3.0 V6, 2.0 TB to jest motor dla pasjonatów z kapitałem ;)

w Polsce raczej nie kupisz TB która trzyma moc, bo ich właściciele włożyli już tyle kasy, że 20 tysi to będzie dla nich mało żeby sprzedac dobre auto, na zachodzie pewnie lepiej nie jest. Średnia moc dostepnych na rynku TB to ok 170 km czyli prawie jak TS, szukaj 3.0 bez zastanawiania się

jest żółta TB na allegro
jeżeli to co napisał to prawda, to jest to największy rodzynek od lat...

ta :) tania taka ? jak by była czarna była by droższa...:D...

kupuj 3,0 ,będziesz się tam z turbinami użerał....ale to już nie wiem jakie klimaty wolisz ,,szybcy i wściekli '' czy ,,bullitt'':D ja tam wolę ten drugi

zależy kto co lubi - fajf cały czas piszę jakie do TB złe a nigdy chyba nie jechał nawet alfą z takim silnkiem... 170KM pewnie sporo alf ma ale łatwo przywrócić moc w okolicę 190-200KM bo wiadomo, że praktycznie żaden samochód z turbo nie trzyma mocy jak ma w specyfikacji - nawet przez przytkany kat po tylu latach. Ale te 170KM i tak nie wiele słabiej jedzie od 3.0 24v a zdrowe TB jedzie praktycznie tak samo przy czym właśnie na trasie nie trzeba redukować biegów aby złapać moment tak jak jest to w 3.0 bo w TB dzięki turbo masz o wiele wcześniej dostępny moment obrotowy. Ale sporo osób woli TS'a chyba tylko po to aby dostawać na światłach od passata tdi a to trochę wstyd z alfą wyglądającą na sportową bo nie oszukujmy się gtvka nie jest sportowym samochodem ma tylko takie zacięcia:)

Jeśli masz zamiar coś robić z TB to trzeba przejechać się kilkoma i porównać - drogie są kable zapłonowe, często trzeba ustawiać luzy zaworowe a przez to zmieniać uszczelki pod pokrywami (problem jest z dostępnością uszczelek od świec). Rozrząd w TB ustawia się na znakach które są na wałkach oraz kole.

Jak masz 10-14tys to lepiej kup 3.0 bo zwiększenie sensowne mocy w TB to drugie tyle no chyba, że chcesz sam chip (najlepiej ze ściągniętym boost limiterem oraz wtryskami od 3.0 wtedy można podejść pod 250KM) Jak chcesz więcej to już trzeba wymieniać zarówno turbo jak i wtryski na sporo większe - IC ogarnia 300KM więc fmic nie jest konieczny ale wiadomo zimniejsze powietrze = lepiej)

Dostępność części do 3.0 24v jest o wiele większa bo te silniki szły w 166 a tego dużo jest na rynku i wiadomo w jakich cenach (szczególnie sprowadzane angliki na części). TB w gtv różnie się od tej ze 166 układem zapłonowym - wałki rozrządu też nie pasują (no dobra jeden pasuje). Gtv TB nie była wypuszczona z kierownicą po prawej stronie także nie ma wysypu szrotów z UK. Dostępność części TB jest porównywalna z 3.0 12v

@mac!ek
był jakiś czas temu większy rodzynek który poszedł chyba za 14tys i miał ponad 300KM i o wiele więcej modyfikacji niż ta żółta.


Podsumowując z mojej strony:
Jak nie będziesz nic robił tylko zamierzasz lać olej i paliwo bierz bez zastanowienia się nawet 3.0 - więcej pali ale części póki co są dostępne. Jeśli jednak będziesz miał więcej gotówki po zakupie samochodu i będziesz chciał coś dłubać bierz 2.0 v6 tb - o wiele bardziej przyszłościowy silnik jak chce się zwiększać moc choć tak jak koledzy piszą wyżej czasami trochę trzeba się trochę pomęczyć z jej bolączkami szczególnie jak się kupi szrota za mniej niż 10 tys..

milky ja nie napisałem że jest TB złe, jeździłem kilkoma w tym jedną która miała aż 190 km i wrażenia są super, (pewnie gdyby były dotepne częściej w spiderach zaryzykowałbym taki silnik, ale tylko dla tego że wydaje na auto sporo kasy i lubie przy nim grzebać a przejeżdżam rocznie max 3 tys km) niestety znam kilka osób ze zlotów gtv (na których raczej nigdy nie byłeś a ja bywam) które od paru lat już probują ogarnąć te silniki i wiem ile kosztowało to pracy i kasy, przy 3.0 24V nie ma aż takich problemów bo nie są tak czule
poza tym TB ze średnią mocą 170 km jedzie niewiele lepiej niż lżejszy TS, więc nie ma jak jej porównac do 3.0

GTV z TB i projekt zwiększania w tym mocy do 300KM to jest przedsięwzięcie, które zeżre lekko licząc 40 tysięcy, jeśli całość będzie miała potem skręcać, hamować i nie wybuchnąć przy przyspieszaniu. A i tak zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że silnik wyzionie ducha i reanimacja TB (sensowna) to wydatek lekko licząc 8-10 tysięcy złotych. Są fajniejsze samochody do kupna w takim przedziale finansowym, których nie trzeba bardzo rzeźbić, a jeździć będą lepiej. Bez wielkiej obawy, że coś powie papa.

Cytat:

---

Napisał Tomek_KRK

GTV z TB i projekt zwiększania w tym mocy do 300KM to jest przedsięwzięcie, które zeżre lekko licząc 40 tysięcy, jeśli całość będzie miała potem skręcać, hamować i nie wybuchnąć przy przyspieszaniu. A i tak zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że silnik wyzionie ducha i reanimacja TB (sensowna) to wydatek lekko licząc 8-10 tysięcy złotych. Są fajniejsze samochody do kupna w takim przedziale finansowym, których nie trzeba bardzo rzeźbić, a jeździć będą lepiej. Bez wielkiej obawy, że coś powie papa.

---

Skąd takie głupoty wymyśliłeś? Przerobienie TB na 300KM to jest koszt ok 4tys... najlepiej jak piszą Ci co nie mają o tym pojęcia...
- 1x używane td05h ~400-500zł (pasuje plug&play do gtv tb z początkowych roczników
- koło kompresora evo3-big 16g + odpowiednia muszla - sprowadzanie z japoni / usa z cłem to jakieś 750zł
- do tego zestaw naprawczy jakieś 200zł ( turbin mitsubishi nie trzeba wyważać jak się złoży tak samo - każda część w tych turbinach jest wyważana oddzielnie wystarczy złożyć prawidłowo a jak nie to +200zł wyważenie)
- wydajniejsze wtryski ok 400zł
- świnka - 630zł + zewnętrzy map aby nie ciągnąć rurki do wewnątrz jakieś 85zł

i to chyba wszystko co potrzebujemy aby silnik mial 300KM (przy ok 1.2bara na tej turbinie) - wiadomo montaż jeszcze i program w FI na det3.
Spokojnie to działa na seryjnym układzie wydechowym bez pre-cata i na seryjnym IC. Pompa paliwa też daje radę. To jest koszt zrobienie silnika na taką moc która jest bezpieczna no chyba, że ma się g*** a nie silnik to wtedy i na t25 może strzelić. Jak dobrze pamiętam to przecież blok 2.0 i 3.0 v6 12v to jest to samo tylko 3.0 jest rozwiercone także 2.0v6 jest wytrzymałą konstrukcją

idąc dalej:
hamulce - łatwa droga czyli mega drogi zestaw z adapterem pod 330 który jest na allegro (chyba 1799zł) + tarcze 500zł + klocki (150-200zł)


@fajf

Ale co mnie interesują zloty Gtv na drugim końcu PL? Gtvke mam sporo dłużej od Ciebie więc w szczególności na TB znam się o wiele lepiej niż TY dla tego nie rozumiem gdzie się zaczyna temat z TB Ty musisz tam coś napisać.. Czyżby tak Cie bolało, że masz wolnego TSa i nic z nim więcej nie zrobisz w normalnych pieniądzach aby był szybszy? Lepiej sprawdzaj ilość oleju na bieżąco aby panewka albo wariator nie poszły;) TB jest awaryjne jak każde auto z turbiną - w większości pada osprzęt a nie silnik. A jak dla Ciebie np nieszczelność w dolocie, zapchany kat czy nie ustawione zawory dające 170KM to argument to super... Ja praktycznie wszystko sam robię przy samochodzie bo lubię to robić (przy silniku czy zawiasie). W powyższym zestawieniu przerobienia na większą moc to jedynie koszt montażu świnki i wysterowaniu jako FI mnie interesuje resztę robię sam... W chwili obecnej został mi już sam zakup kompa bo wszystko mam
Będę wyciągał chipy bo idzie do mnie inny komp - przejadę razem z 156 3.0 q2 których jest już kilka w LBN nagram specjalnie dla Ciebie GoPro i zobaczysz, że TB nie bardzo odstaje natomiast 156 2.5 odstawia o kilka długości więc to porównanie do 2.0 TS to jakaś pomyłka (chyba, że porównywałeś z TB w trybie awaryjnym która ładuje do 0.5 bara to może wtedy jadą prawie podobnie choć i tak TB szybciej) Dostępność części jest jaka jest ale nie przejmuj się jeszcze kilka lat a może nawet i nie kilka i dostępność do TSów będzie podobna.

Ale w sumie kupujcie 3.0 24v - rozwalicie będzie więcej zestawów na swap hamulców tańszych niż ten na 330:P

no i standard tego forum... zawsze będzie ktoś kto wnosi agresje, poza tym nie bądź pewny że masz gtv dłużej niż ja, no i a w sumie masz, bo ja nie mam gtv tylko spidera, który służy do niedzielnych przejażdżek bez dachu i nie mam żadnego ciśnienia na moc silnika, gdybym miał kupiłbym fiata coupe 20VT z mega możliwościami na tanią moc i też wąchałbyś tylko dym, a że na zlotach nie bywasz to nie wiesz jakie problemy mają inni, bo Twój egzemplarz jest akurat wyjątkowy, trzyma moc i super łatwo lokalizuje się w nim usterki, ale proponuje poczytać choćby ostatnie posty Ligara

moje posty mają na celu jedynie ostrzec młodych i niedoświadczonych ludzi, którzy szukają mocnego auta za 5 tysiecy

Cytat:

---

Napisał fajf

no i standard tego forum... zawsze będzie ktoś kto wnosi agresje, poza tym nie bądź pewny że masz gtv dłużej niż ja, no i a w sumie masz, bo ja nie mam gtv tylko spidera, który służy do niedzielnych przejażdżek bez dachu i nie mam żadnego ciśnienia na moc silnika, gdybym miał kupiłbym fiata coupe 20VT z mega możliwościami na tanią moc i też wąchałbyś tylko dym, a że na zlotach nie bywasz to nie wiesz jakie problemy mają inni, bo Twój egzemplarz jest akurat wyjątkowy, trzyma moc i super łatwo lokalizuje się w nim usterki, ale proponuje poczytać choćby ostatnie posty Ligara

moje posty mają na celu jedynie ostrzec młodych i niedoświadczonych ludzi, którzy szukają mocnego auta za 5 tysiecy

---

Fajf - zgadzam sie w 100% ale wiekszosc tego nie zrozumie.....łącznie z tym ze chyba nie wszyscy wiedza z jakich materiałow, jak jest zbudowany i jaka ma wytrzymalośc blok z wersji 12v....

Cytat:

---

Napisał milky

Skąd takie głupoty wymyśliłeś? Przerobienie TB na 300KM to jest koszt ok 4tys... najlepiej jak piszą Ci co nie mają o tym pojęcia...
- 1x używane td05h ~400-500zł (pasuje plug&play do gtv tb z początkowych roczników
- koło kompresora evo3-big 16g + odpowiednia muszla - sprowadzanie z japoni / usa z cłem to jakieś 750zł
- do tego zestaw naprawczy jakieś 200zł ( turbin mitsubishi nie trzeba wyważać jak się złoży tak samo - każda część w tych turbinach jest wyważana oddzielnie wystarczy złożyć prawidłowo a jak nie to +200zł wyważenie)
- wydajniejsze wtryski ok 400zł
- świnka - 630zł + zewnętrzy map aby nie ciągnąć rurki do wewnątrz jakieś 85zł

---

Wiesz - ja dawno przestałem być hurraoptymistą, jeśli chodzi o tematykę zakupu i tuningu "trudnych" samochodów. Trudnych raz z powodu dostępności na rynku egzemplarzy do czegokolwiek się nadających, dwa - znalezienia kogoś, kto nie zrobi taaaakich oczu na widok silnika 2.0 V6 TB.
40 tysięcy złotych to jest dla mnie koszt całkowity zakupu GTV 2.0 TB oraz takiego ogarnięcia tego auta, żebyś się nie zabił na pierwszym zakręcie, wykorzystując owe 300 KM. To nie jest sztuka napakować pod maskę koni mechanicznych. Sztuką jest zrobienie tego tak, żeby było bezpiecznie. Żeby parę razy udało się SKUTECZNIE zahamować z większych prędkości i żeby dało się skręcić bez obawy, że przywitasz ścianę przydrożnego domu. Jeżeli jesteś w stanie za 4 tysiące ogarnąć TB na 300KM, to gratuluję, bo zapewne połowa właścicieli TB marzy o mocy nominalnej, będąc już po wpakowaniu wspomnianych 4 tysięcy w swoje auto.
TB miałem. 3 różne modele. W czasach takich, że klub Alfaholików jeszcze nawet nie był w powijakach. Wiem, z czym się wiąże eksploatacja tego silnika, jaka jest obecnie podaż pewnych części do tego silnika, jaki jest stan aut, które mienią się być "igłami" w ogłoszeniach. Dobrego GTV 2.0 TB obecnie ze świecą trzeba szukać. I przygotować sobie c.a. 20 tysięcy na taki egzemplarz. Taki, który ma nominalną moc i wszystko w nim jest tak, jak powinno być. A nie drut na drucie. W Wawie jest jeden taki egzemplarz z 2000 roku, który już jest po niby modzie na 300KM (nie wiem czy to są parametry potwierdzone hamownią) w cenie 26 tysięcy. I to tyle z ofert 2.0 TB...

Jest więcej w Wa-wie TB w nominalnej mocy.

Witam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie. Jestem nowym użytkownikiem tego forum i również chciałbym stać się posiadaczem Alfy Romeo GTV. W związku z tym chciałbym prosić Was o pomoc w wyborze swojego wymarzonego auta;) Szukam modelu GTV z silnikem 2.0 V6 Turbo lub 3.0 V6. Roczniki 1999 w górę. Znalazłem na allegro takie oto ogłoszenie: http://otomoto.pl/alfa-romeo-gtv-C33193573.html Auto wygląda na lekko uszkodzone z przodu. Co sądzicie o tej ofercie? Czy warto się nią interesować? Pozdrawiam. Paweł

z tego co widziałem bardzo długo już wisi na ogłoszeniach..,z czego wynika ,że raczej jakaś pułapka.Poza tym w tej cenie raczej kupisz gtv z tymi silnikami tzn 2.0V6 i 3,0 V6 ale do dużego remontu....szukaj tak kolo 10tys wtedy będa do mniejszego remontu....:D a jak chcesz wsiąść i jeżdzić koło 15 tys..

Tak naprawdę to żeby kupić takie auto czy każde inne trzeba jechać i obejrzeć. Nic nowego. Czeka cię mnóstwo wyjazdów i kasy wyrzuconej w błoto. Najlepiej pogadaj z kimś na regionalnym niech podjedzie i zobaczy. Zderzak uwalony ma opuszczone ślizgi. Holandia ... mokro...

Rzeczywiście cena tego auta jest mocno zastanawiająca, mimo, że wygląda całkiem nieźle z zewnątrz;) W każdym razie dziękuję za rady. Może ktoś z regionalnego forum będzie w stanie go obejrzeć. Pozdrawiam

TB jest bardziej rozwojowa jeżeli chodzi o modzenie w porównaniu do N/A. Jest w niej tzw soft turbo, które da radę lepiej dmuchnąć, do tego jakiś ECUmaster, większe wtryski itp.

A jak z częściami do silnika V6 turbo? Czy jeśli pojadę sobie do pierwszego lepszego sklepu z częściami samochodowymi to będę w stanie kupić np. kompletny rozrząd, sprzęgło itp.?

do pierwszego lepszego jak pojedziesz to nie będa wiedzieli co to za auto:P

na poważnie odpytaj sobie autosklep24, do 3.0 v12V jest dużo części, czyli do tb będzie podobie, do 3.0 v6 24V raczej nie ma problemu z niczym, bo silnik był montowany dłużej w innych modelach,

Dodano po 10 minutes:

do pierwszego lepszego jak pojedziesz to nie będa wiedzieli co to za auto:P

na poważnie odpytaj sobie autosklep24, do 3.0 v12V jest dużo części, czyli do tb będzie podobie, do 3.0 v6 24V raczej nie ma problemu z niczym, bo silnik był montowany dłużej w innych modelach,

Autosklep ma chore ceny... Chyba, że nie zniżki alfaholików zostały zamienione na zwyżki alfaholików :P

Co do dostępnosci to to nie powiedział bym że wszystko i wszędzie da się kupić. Wg mnie jest wręcz odwrotnie, sporo części przestaje być dostępnych nawet w aso... Moja opinia jest taka jeśli zadajesz pytanie czy w sklepie na rogu kupisz graty do TB znaczy to że to nie jest silnik dla ciebie. Szukaj 24 zaworówki

A moim zdaniem właśnie wolnossące V6 ma więcej możliwości. Pojemność robi swoje, dorzucasz kompresor i np. Tomek Twardowski chwali się mocą 370KM...

Cytat:

---

Napisał Tytus9

A moim zdaniem właśnie wolnossące V6 ma więcej możliwości. Pojemność robi swoje, dorzucasz kompresor i np. Tomek Twardowski chwali się mocą 370KM...

---

ogarnij najpierw te 220...

Hahaha! Ty chyba polujesz na moje posty ;P Ogarniam, niestety wszystko trwa Macieju. Mimo, że skołowałem kapitał fura nie zrobi się od tego, że na koncie zielono ;) Aktualnie stoi u Darka czeka na graty. Ale proponuję nie zaśmiecać tematu ;)

Ja przynajmniej w przewidywalnej przyszłości tuningować swojej nie zamierzam. Być może jak ją zajeżdżę (co mam nadzieję nie nastąpi w ciągu najbliższej dekady) to poskładam silnik z dodatkiem jakichś bajerzastych śmieci, na razie nic nie planuję. Wyraziłem tylko swoje zdanie a propos możliwości rozwojowych obu aut, przy czym nie jestem tunerem i być może się nie znam ;)

Jak najbardziej zdaje sobie sprawę z ograniczonej ilości części do tego modelu;) Nie przeraża mnie to, ale fajnie by było znaleźć to i owo w pierwszym lepszym sklepie;) W razie czego będę szukał za granicą;)

Widziałem to cudo Twardowskiego. Ale czy ja wiem czy takie cudo???? Faktycznie na zamontowany kompresor na tylnej grodzi silnika na pasku (wieloklin). Ale źeźby w tym motorze od cholery no i koszty... Duże.

Ale jak to idzie... O Panie! :)


Sent from my iPhone

W życiu nie uwierzę w 370 w tej alfie...

Poza tym jako ciekawostkę dodam, że byłem pierwszym właścicielem w Polsce tej Alfy. Ehhh dawne czasy ;-)