Printable View
Witajcie, mam problem już od dawana taki jak w temacie. Wtyczka jest odłączona po gdy podłączę do zamek działa dokładnie odwrotnie. Otwarta jest klapa to światło zgaszone i na komputerze nic nie pokazuje, ale jak już zatrzasnę bagażnik to zapala się światło i pokazuje otwartą klapę. Po jakimiś czasie ok 2 min. zamek nie reaguje ani nie zamyka ani nie otwiera, Dopiero odłączenie tej wtyczki rozwiązuje problem.
Rozbierz zamek bo prawdopodobnie masz wykrzywiony mikrowłącznik, który reaguje na pozycję rygla. On ma blaszkę, która odpowiada za styk i zamykanie obwodu el. Jeśli blaszka lub cały włącznik jest krzywo to mogą się takie cuda dziać.
Według mnie jest on prosty. tak lekko odstaje, ale nie jest pokrzywiony.
Tam wystarczy milimetr różnicy w docisku i już będzie źle działało. Wciskaj go i patrz na reakcję kontrolek.Cytat:
Napisał Flaku2012
Popatrz na kable w wiązce idącej do klapy. Musisz odsunąć tą gumową osłonkę.
Często tam są popękane izolacje i dzieją się cuda. Po zamknięciu klapy wiązka się załamuje i kable się zwierają ze sobą.
Ok, popatrze i dam znac
Wszystko jest ok, nic nie jest poprzecierane
Dodano po 7 minutes:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...014/07/545.jpg
Co to może być?
a sprawdzałeś czy jak zamknięte czy otwarte to mikro styk wykazuje odmienne stany??
Ale w jakim sensie sprawdzilem? na filmiku jest pokazane, co sie dzieje
I jak nikt nie wie co to może być? :D Ja już chyba się poddaje.
I jak??
Szkoda, ze film jest prywatny i nie ma dostępu bez logowania i posiadania konta na YT...
Zarqz zrobie publiczny
odepnij wtyczkę od zamka bagażnika zamknij go i zobacz czy da się auto zamknąć, jeśli tak to padnięty jest ten mikro styk
Trochę źle to sprawdzasz. Przecież nie ma sensu zamykać za każdym razem klapę. Zamknij zamek śrubokrętem i wtedy widzisz położenie elementu, który popycha blaszkę od mikrostyku. Możesz też sam ruszać blaszką na otwartej klapie i sprawdzać w którym momencie gaśnie lampka otwartej klapy i można zamknąć auto. Podejrzewam, że w którymś położeniu ona zgaśnie i będzie trzeba ją tak dogiąć, żeby przy zamkniętym zamku klapy dawała dobry sygnał. Jeśli mikrostyk jest całkiem padnięty to można takie kupić na allegro lub od kogoś z forum.
Ja bym stawał na mikrostyk (tak, jak kolega wcześniej pisał).
Jeśli masz gdzieś w pobliżu sklep z częściami elektronicznymi to podjedź i kup taki.
Jeśli nie, to Allegro:
http://allegro.pl/mikroprzelacznik-m...435125305.html
Kosztuje grosze.
Odlutuj przewody (wcześniej oznacz, który do czego idzie) i przylutuj do nowego (jeden do środkowego, drugi do zewnętrznego) i sprawdź śrubokrętem, jak wygląda sprawa.
Jeśli zadziała to sprawa się rozwiązała. Jeśli nie to napisz, będziemy szukać dalej.
Mikroprzelacznik jest nitowany, znacie jakis dobry sposob ma usuniecie starego i zamontowanie nowego
Rozwiercenie nitów i zastąpienie ich nowymi. Nity są przeważnie aluminiowe więc nawet zwykła wiertarka akumulatorowa sobie poradzi.
Spróbuj najpierw bez zdejmowania starego. Po prostu odlutuj przewody i przylutuj do nowego luzem. Sprawdź ich działanie. Jeśli okaże się, że nowy działa tak samo to znaczy, że przyczyna jest gdzieś indziej. Wtedy nie potrzebnie byś się narobił.
Gdybyś mieszkał gdzieś bliżej Bielska - Białej lub Oświęcimia to bym Ci to zrobił.
Ja taki mikrostyk naprawiałem w mojej 146 (jest identyczny) i te nity alu ścisnąłem na końcu, dzięki czemu mogłem go wymontować a potem po założeniu znów je spłaszczyłem i wszystko elegancko się trzymało. One są za małe na rozwiercanie i ponowne nitowanie.
Mi się wydaje, że po wymianie tego mikro-przełącznika nic nie pomoże. Sprawdziłem sobie miernikiem jakie są napięcia na tym mikro-przełączniku i na samej wtyczce (odłączonej od zamka), wyniki są takie same. Ja piny w odłączonej od zamka kostkę zewrę, czyli teoretycznie klapa jest zamknięta to także nie mogę zamknąć centralnego zamka i lampka się pali mimo otwartej klapy.