Printable View
nie wiem, czy macie/mieliście tą samą historię, bo u mnie przetarła się już skóra na fotelu kierowcy, dokładnie na oparciu.... masakra jakaś! oczywiście po gwarancji już, ale co to za szajsowana "skóra" musi być stosowana, żeby takie cuda się działy!?
p.s.
nie noszę ubrań z ćwiekami na plecach ;) :)
pozdro!
mój mechanik twierdzi, że to jest brak konserwacji skóry....
Zdjęcie powiedziałoby więcej.
oczywiste jest ze w alfach dziewczyny powinny jezdzic bez stanika..Cytat:
Napisał euroscan
zlecenie wloskiego producenta i tradycja marki ;)
Z jednej strony trochę szybko jak na jej całkowite uszkodzenie, z drugiej temperatury jakie są za oknem wiadomo, więc chyba nietrudno przewidzieć skutek totalnego wysuszenia się skóry ? Spróbuj wyobrazić sobie jakbyś sam wyglądał zamknięty wewnątrz samochodu przez minimum 8h kilka godzin dziennie przy temperaturze na zewnątrz 33 stopnie. Czy chociaż raz zafundowałeś jej porządną konserwację ?
wszystko fajnie, tylko:
- auto przez większość dnia stoi w garażu podziemnym (a więc w chłodzie),
- fotele w części skórzanej były czyszczone i smarowane profesjonalnym preparatem polecanym przez dobrego tapicera,
- przetarcie jest w części oparcia od strony drzwi,
i tyle... więc generalnie sama się dziwię, czemu to się przetarło i to tak niespodziewanie :(
nic to- zostaje mi wizyta w zakładzie zajmującym się tą tematyką... dam znać, jak i czy to ogarnęli
pozdro
Może masz kurtkę/płaszcz o dużej szorstkości lub z wystającymi elementami, które mogą siać spustoszenie w skórzanej tapicerce?
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=140943&stc=1
przy okazji widać, jak nędzna i cieniutka jest ta "skóra".... chyba z 1mm a pod tym jakiś materiał-podkładka...
Jak robiłam skóry u tapicera do mojego poprzedniego auta, to skóra, to była skóra,a nie jakiś badziew....
Rzeczywiście jak na 50tys to wygląda nieciekawie. Tak jakby mocno sie zaginala i na tych zagiecia wycierała. Jak od paska z ćwiekami. Zastanawiajace jest też to, ze stało sie to w krótkim czasie. Ktoś ostatnio oddawał fotele ze 147 do takiej renowacji... Jak znajdę to poddała info.
bez jaj ale badziew :(
Alfa :pCytat:
Napisał matias21
A tak powazniej to moze jakas.wadliwa skorka - tylko wez tu teraz.wykaz producentowi ze to wada.materialu ... :(
kilka alf posiadałem, w tej chwili alfa 156 (lubię ten model) ma ponad 145tyś mil i skóra jak nowa.
To co pokazałaś nawet badziewiem nazwać nie można, skaj to jakością przebije
Teraz przynajmniej widać, że to taka SKÓRA, jak ja jestem Murzynką..... rzeczywiście wygląda jak skaj :(
Dzisiaj napiszę do centrum Alfa Romeo we Włoszech, załączę fotkę i zobaczę, jak podejdą do tematu. Z polską centralą póki co nie będę nawet zaczynała gadki...
drift-r: z góry dzięki za namiary
miłego dnia :))))))
Trzymam kciuki za pozytywne załatwienie tematu. Tym bardziej, że nas wszystkich może to spotkać, skoro to taki badziew a nie skóra.
Jeszcz jedno. Patrząc na zdjęcie, które zamieściłaś, zastanawiam się, czy przyczyną tego uszkodzenia nie jest pas bezpieczeństwa. Nie wiem jak masz ustawiony fotej, ale wydaje mi sie to możliwe jeśli jest on przesunięty moco do przodu, a na dodatek jesteś szczupła. Wtedy, tak mi się wydaje, mozliwym jest, że pas będzie się opierał o bok fotela i powodował takie uszkodzenia. szkoda, że fotki nie dałaś z trochę wiekszej perspektywy, odległości.
wszystko co mówisz może być prawdą, tylko, że pas idzie bardziej po zewn. stronie :(
Ja mam skórzane fotele, 65k na liczniku i są jak nowe. Konserwuje czasami, ale bez szału że co chwilę. Samochód głównie garażowany, ostatnio czasami tez postoi na zewnątrz na słońcu. Chyba się jakiś wadliwy model trafił...Cytat:
Napisał jarecki_68
Gt - ponad 200.000
159 - dobija 190.000
nie ma mowy o czyms takim na fotelach
I dla tego sklaniam sie ku jakiejs wadzie "materialu" ( bo skora to tutaj za duzo powiedziane )
Też uważam, że to wada materiału, zwłaszcza że dużo ludzi ma większe przebiegi i nikt nie zgłaszał podobnej sytuacji.Cytat:
Napisał bocian
Gdynianko - sorry, że niedawno tak obcesowo Cię potraktowałem z tym pytaniem. Zdziwiłem się mocno, gdyż mam dokładnie taką samą skórę i po 50 tys wygląda jak nowa, ale w tym czasie z 3 razy była dokładnie potratowana kompletem kosmetyków Gliptone. Niemniej jakby coś takiego stało się z moją to chyba by mnie szlag na miejscu trafił.
Walcz o wymianę, wygląda to na jakąś wewnętrzną wadę materiałową. Jakiś czas temu podobny przypadek opisywali z Mitsubishi w TVN Turbo, tam też dealer "stawał okoniem" z wymianą popękanych foteli, z tym że tam była skóra ekologiczna czyli po prostu skaj. W Julce powinna być natomiast skóra prawdziwa, choć z tego co zauważyłem po fakturze nie jest ona wszędzie. Tył foteli dla mnie wygląda na jakąś imitację skóry.
Właśnie wysłałam maila do "wszystkich świętych" w siedzibie Fiata we Włoszech - załączyłam fotki i opis - zobaczę co i czy coś się będzie działo dalej i dam Wam znać... (właśnie nadeszła odpowiedź, że mają firmę zamkniętą do 25go... hahahhaha)
Poza tym QVką jeździ się super - polecam :)
miłego dnia, Koledzy :)
Walcz o wymianę, wygląda to na jakąś wewnętrzną wadę materiałową. Jakiś czas temu podobny przypadek opisywali z Mitsubishi w TVN Turbo, tam też dealer "stawał okoniem" z wymianą popękanych foteli, z tym że tam była skóra ekologiczna czyli po prostu skaj. W Julce powinna być natomiast skóra prawdziwa, choć z tego co zauważyłem po fakturze nie jest ona wszędzie. Tył foteli dla mnie wygląda na jakąś imitację skóry.[/QUOTE]
Pamiętam sprawę z Mitsubishi, dealer jak dealer, ale następnie sprawa trafiła do importera i importer odmówił naprawy (auto chyba było na gwarancji). Jednak po interwencji TV zmienił zdanie i tłumaczył, ze była to pomyłka i oczywiście to naprawią... bzdura bo z tego co pamiętam to dwa razy odpowiadali odmownie.. pomyłka to może się raz zdarzyć... Generalnie zadziałała siła TV.. W tym przypadku auto po gwarancji i walka trudniejsza, ale może Alfa wykona "gest handlowy" i tego życzę:)
aktualizacja: rano wysłałam maila do Fiata i Alfy we Włoszech, właśnie przyszedł mail z centrali z przeprosinami za zaistniałą sytuację i prośbą o dane auta, jak i fotki szkody. Póki co-nie olali mnie...
Wysłałam już wszystkie dane.
Chętnie wezmę Julkę QV po liftingu w ramach rekompensaty ;) ;) ;)
aktualizacja: włoska centrala Alfy kazała polskiemu Importerowi skontaktować się ze mną, co też niezwłocznie zrobili. Wczoraj byłam w ASO, gdzie miły Pan stwierdził, ze "będzie wieeelki problem, bo auto miało przegląd nie w ASO i na pewno będzie problem z nieuznaniem mojego roszczenia...." (dodam, że jest po gwarancji). Na moją sugestię, że nie załatwiam tego ani z ASO ani z polską centralą, tylko przez Włochy - zero odp.
Pan mnie również poinformował, że mam strasznie blisko fotel przysunięty do kierownicy (!) i że pewnie to powoduje pękanie fotela :))
info: mam koło 170cm i naprawdę dotykam pedałów końcami stóp, więc odsunięcie fotela bardziej w tył spowodowałoby niemożność jazdy, heheh.
Oczywiście, gdy spytałam, czy Pan sugeruje, żebym w związku z tym, za każdym wsiadaniem i wysiadaniem z auta- przesuwała fotel - trochę zbaraniał.... ah, te ASO!
Teraz najciekawsza część: po godzinie od oględzin, Pan z ASO zadzwonił i zdziwiony stwierdził, że Alfa Polska jakoś nie wzięła pod uwagę faktu, że przegląd auta zrobiony tydzień temu, nie był w ASO (hehe! tak to jest załatwiać przez producenta!), i co mi Alfa Polska proponuje to:
- mam zapłacić 20% wartości pokrowców na fotele - czyli ok 1320zl brutto, a resztę , czyli 5280 zł pokryje Alfa Polska ;)
Śmiech na sali! Łaskę mi zrobili, że ho ho!
Poza tym, wyśmiałam tą wartość 6600zł za te pseudo-skórzane pokrowce na 1 fotel!
Dziś rano napisałam maila znowu do centrali we Włoszech, opisując sytuację i marną propozycję, jaką dostałam u nas, w PL.
W sumie niczym nie ryzykuję, a za 1320zł to tapicer mi naprawi to siedzenie i jeszcze mi kasa zostanie jakby co.
Czekam na odp. z Włoch lub znowu z polskiej centrali.
pozdro!
Skomentuje tylko to haslo o przesunieciu fotela-
Skoro producent zrobil taki zakres regulacji fotela to znaczy ze mozna z niego korzystac i koniec
I kij im do tego jak masz ustawiony fotel bo to twoja pozycja ( za kierownica :p ) a nie ich
Nawet gdybyś robiła w czasie gwarancji przeglądy poza ASO, to nie powoduje to automatycznie utraty gwarancji (rozporządzenie MV BER/GVO).Cytat:
Napisał gdynianka
To jaką mają dopłate za skórzaną tapicerkę w tym modelu? 20tys?Cytat:
Napisał gdynianka
Niestety dopłaty przy zamawianiu i "to samo, ale potem" to 2 różne bajki (cenowe). Dobry przykład - koło dojazdowe. Gdy dokładasz w czasie konfiguracji samochodu kosztowało 350zł/500zł, a jakby chcieć to samo kupić "po", to za samo koło w ASO złupią min. 500zł i kolejne 500zł za inny styropian (z miejscem na narzędzia) i narzędzia. ;)
A jak mi powiedzieli w zeszłym tygodniu w Peżocie, że siedzisko z matą grzewczą do 307 kosztuje 1.600 zł, to myślałem, że ich pogięło :D.Cytat:
Napisał gdynianka
żeby to jeszcze SKÓRA była!Cytat:
Napisał drift-r
widać, jaki jest poziom merytoryczny ludzi pracujących w ASOCytat:
Napisał bocian
Które to ASO ma takie podejście do klienta ? Trzeba "dopisać" do listy tych jakie nalezy omijać szerokim łukiem. Nie chodzi mi o samą sprawę ew. rabatu i ceny bo te pewnie wymyślili we Fiat Polska ale o powalający sposób komunikacji z klientem. Poziom PRL-owskiego Polmozbytu normalnie.
Ja był zrobił jeszcze jedno ćwiczenie. Przejedź się do innego ASO aby sprawdzili ile kosztuje normalne zakupienie tego pokrycia fotela, mam wrażenie, że ta cena wyjściowa do rabatu jest z sufitu wzięta,
Które takiego podejścia nie ma łatwiej zapytać :) Przecież fiat i alfa to Polmozbyty, ci sami ludzie.Cytat:
Napisał barnio
Można by mnożyć takie przykłady.
Bingo! Dokładnie takie wrażenie odnoszę przy praktycznie każdym kontakcie z ASO.Cytat:
Napisał Andrzejsr
czekając na info z centrali Fiata, dzisiaj byłam w firmie robiącej auto detailing i wypełnienie ubytków będzie kosztowało ok. 150-300zl. Jeszcze spr. u tapicera.
Facet wyśmiał cenę 6600zł za te skóry ekologiczne na siedzeniach!
co do ASO- to już nie ma w Trójmieście chyba dobrego, jak widzę :(
;)
Rób u Tapicerka, firmy detalingowe zrobią farbowanie plus szpachlowanie skóra w płynie ale to nie są trwałe zabiegiCytat:
Napisał gdynianka
Cytat:
Napisał wojtekf
Jak zalejesz w ASO olej inny niż Selenię (ale spełniający wszystkie wymagania z instrukcji obsługi) to w okresie gwarancji będą robić jaja jak coś się zepsuje ;) Przerabiałem temat ale ostatecznie zabrakło im argumentu i grzecznie naprawili.
Tak jak Ci podsyłałem wcześniej można robić to jako naprawę obecnej tapicerki i efekt jest zadowalający. Aczkolwiek jeśli tapicer nie będzie szalał z cenami jak ASO to można tą część poszycia wymienić i mieć spokój.
i pewnie finalnie tak też zrobię, natomiast póki co, poczekam jeszcze z tydzień na to, co mi odpowie centrala Alfy z Włoch. Nic nie tracę, a mogę tylko ew. zyskać, więc luz :) dzięki i pozdro!
ja mam 18 tys przejechane a w moim przypadku zaczyna się wycierać pasek z mikrofibry na środku siedziska mojego fotela ... zaczyna się robić dość widoczna biała starta plama... całe szczęście samochód mam jeszcze na gwarancji ale ciekawe co ASO na to powie ;)
Jak to co ?
Uszkodzenie mechaniczne bez gwarancji :p
No ale chcialbym sie mylic