147 TS 2.0. Selespeed problem z silnikiem

Witam

Od dwóch tygodni posiadam Alfe 147 niby nic sie nie dzieje, a jednak wydaje mi sie, ze jest cos nie tak. Określę To tak - mój silnik w benzynie dziala jak w dizlu. Jest strasznie głośny. Dodam również, ze auto jest w gazie i po zakupie wymieniłam w nim rozrząd. U mechanika podłączyli mnie pod komputer, wykazało 4 biedy, których nie da sie usunąć. Czy jest ktoś z okolic Starogardu Gdańskiego kto moglby mi pomóc? Nie mam kompletnie wiedzy na ten temat. Podczas jazdy i zwalniania biegi nie schodzą płynnie. Szarpie przy zejściu z 3 na 2 bieg i z 2 na 1. Bardzo proszę o pomoc. Nie wiem czy dalej naprawiać czy sprzedac :(

A czy przy wymianie rozrządu wymieniłaś też wariator ?
Bo to on jest odpowiedzialny za dźwięk diesla jeśli jest zużyty.

Nikt nie proponowal wymiany takiej części...ja nie wiem co mam,z nią robić. Jedynie jak wymieniałam filtry od gazu to powiedziano mi ze będę musiała wymienic wtryski...i jutro jadę to zrobić. Poza tym cieknie mi olej, tzn kapie o sugerowano uszczelkę pod glowica....widza blondynę to wszystko wciskają a ja mam dosyc juz tego :P sama ogarnę i pojade do mechanika...nie dam sie wbić butelke :D dlatego potrzebuje pomocy....nie bardzo znam sie na częściach..jakie są koszty wymiany tego wariatora?

Sam wariat w zakupie to około 500 zł, wymiana to rozpinanie rozrządu czyli robocizna rozrządu + nowy pasek jeśli rozrząd świeży ! Jeśli nie masz pojecia o aucie to po pierwsze:
- nie powinieneś kupywać TSa :D na dodatek z selespeed :D
- napisz na forum regionalnym niech ktoś podjedzie z okolicy i się wepnie w kompa + niech polecą ci jakiegoś dobrego szpeca od AR

Haha :D dzięki teraz juz to wiem ze nie powinnam ale golfa nie chcialam :P poza tym auto strasznie mi sie podobalo a na diagnostyce powiedzieli, ze jest ok. A Tu mi dudni w silniku....jak czytam to forum,to zaczynam sie bac.... :(

Wariator można też zregenerować, kolega darek z forum regeneruje za 100zł + koszty przesyłki.
Ale nie ominię cię rozpinanie rozrządu więc jeżeli nie masz dużo przejechane na rozrządzie to wymienić tylko pasek i śmigać dalej. Robocizna ok 200zł, regeneracja 100zł, pasek 80zł.

Jeżeli olej leci z góry to prawdopodobnie z dekla zaworów, możesz kazać mechanikowi uszczelnić silikonem, bądź wymienić na nową uszczelkę, koszt ok 70-100zł zależy od sklepu.

Każdy błąd się da skasować, są tylko takie błędy które mimo skasowania odrazu wyskakują ponownie. Pewnie tak masz.
Najlepiej jakby ci ktoś ją podpiął pod kompa i wtedy byś nam napisała kody błędów i byśmy wiedzieli co dalej robić.

Co do selespeed, to zapytaj na forum regionalnym bądź pojeździj po serwisach w okolicy gdzie znają się na selespeed to oni się tym zajmą, pewnie trzeba skalibrować czy coś.

PS: Nie ma czegoś takiego jak auta nie dla dziewczyn tak jak pisze lenix, każde auto jest dla każdego, nie ma tu żadnego podziału. Po prostu o alfę trzeba bardziej dbać, no i niestety mogłaś kupić bez selespeed ale jeżeli doprowadzisz ją do ładu to będziesz śmigała i będziesz zadowolona.

Pozdrawiam

A przepraszam, nie zauważyłem że kobieta :D

Darek regeneruje wariatory w wczesnym stadium czyli gdy klekoczą po kika sek przy odpaleniu, potem regeneracja nie jest możliwa z tego co wiem. Więc jeśli tu chodzi jak diesel to chyba masz odpowiedz. Co do wariatora jeszcze.

Goniaa weź teefon, włącz kamere i nagraj odpalanie silnika i jak chodzi na jałowym biegu(luzie) wrzuć na YT i podeślij nam. co nie co będzie wiadomo. Co do wycieków nie daj się robić w konia. Jaki olej z uszczelki pod głowicą... Jak piszę martinez albo pokrywa zaworów albo z miski olejowej/łączenia skrzyni.

Ale zawsze jest możliwość kupna zregenerowanego wariatora od darka, koszt chyba 150zł z tego co mi się przewinęło przez uszy.
Tylko nie wiem czy ma teraz jakiś na stanie bo ostatnio się z nim kontaktowałem to nie miał, ale warto zapytać.

A na allegro teraz najtańszy wariator 650zł i niestety mnie też ten wydatek czeka, chyba że kupię jakaś używkę i oddam darkowi.

PS: Nagraj też dźwięk silnika po rozgrzaniu, bo często jest tak że na zimnym silniku nie klepie a po rozgrzaniu zaczyna klepać.

Zuch kobieta że nie daje się robić w konia. Propsy za to :) :victory:

Ooo jakie sensowne odpowiedzi aż musze to przeczytać jeszcze raz :D dwa tygodnie mam moja biedroneczke a juz tyle wymienione. Najgorsze jest to, ze Malo kto chce podjąć sie naprawy tego samochodu :\ postaram sie nagrać i wkleić. A moze to,byc wina instalacji gazowej? Ja tam,slysze dwa różne dźwięki :D jeden to takie cykanie a to raczej od gazu chyba a drugi to praca silnika jak pisalam wcześniej. Oj nie wiem nie wiem, żeby baba musiała sie zajmować takimi sprawami szacun dla mnie :D ja to bym chciala żeby ktos je obejrzał rozkręcił i powiedział,co mam wymienic, czyli pewnie,byloby wszystko :D dziekuje Chlopaki za podpowiedzi :D

Cykanie to naturalny odgłos wtrysków gazu, ba nawet wtryski od benzyny cykają jednak te od gazu przeważnie głośniej i jest to wyraźnie słyszalne. Skoro masz auto 2tyg to i rozrząd świeży więc ten wariator zrób sobie za wczasu.

Koleżanko, zrób sobie w tym aucie ten wariator, wyeliminuj wyciek oleju, ogarnij skrzynię i będziesz się cieszyć ze sprawnego samochodu i dającego dużo radości samochodu :)

PS: Najlepiej oddaj auto np do nich: http://www.autogryf.pl/serwis-fiata
Powinni wiedzieć jak się nią zająć, bo skoro piszesz że większość osób nie chce jej naprawiać to są to tzw mechanicy od golfów.

Pozdrawiam

Cykanie ? Możliwe że są to popychacze czyi coś bardzo częstego, pozwole sobie użyć filmiku kolegi z forum, coś takiego słyszysz ?
https://www.youtube.com/watch?v=Ww2KEhfJnYs

No nie jest tak do konca ze nikt nie chce sie tym samochodem zajac. Bardziej nie ma na to czasu:D Więc troszke Goni jak to kobieta przesadza. Samochod generalnie obsługiwał wczesniej jakis rzeźnik. skrzynia i misa olejowa obsmarowana gruba warstwa sylikonu. wyciek z klawiatury zaworów. Wymienione węże dochodzace do chłodnicy oleju bo były dziurawe. Dodatkowo do wymiany osłony przegubów, gaz do regulacji. wariator do wymiany na 100% i przy wymianie uszczelki pokrywy zaworów wałki i popychacze do oceny. Dodatkowo silnik jest tak upierd.... olejem i płynem chłodniczym ze bez porządnego umycia trudno ocenic czy jeszcze cos jest do zrobienia.
Pozdrawiam Cie Goniu serdecznie:D\

Ja wiedziałam ze nie wytrzymasz mój Ty zbawicielu :D wodzu, mistrzu Ty mój hendi menie :D ale cóż ja na to poradze ze taki talent sie marnuje w innym kraju a ja nie mam komu dać mojej biedroneczki...poczekam do grudnia o ile wcześniej nie stane :D mam nadzieje, ze doprowadze ja do porzadku :D i gały Ci Diabelku wypadna jak będę pruć ulicą :D

Jutro wymiana wtryskow

Potem ta uszczelka i oslony no i ktos mi musi pomoc z tym wariatorem :D

Dodano po 4 minutes:

Lenix to nie ten dźwięk :(

Dodano po 8 minutes:

Wariator lepiej nowy czy regeneracja?

Nowy, przy regenerowanym nie ma pewności czy za 500 albo 10 000 tyś km nie będzie trzeba tego robić. Skoro silnik zarzygany olejami to dobrze mu nie wróżę :D Może pierw niech jakiś mechanik sprawdzi Ci kompresje na cylindrach co by wiedzieć czy jest w ogóle sens inwestować w auto bo może trup ale to taki mój czarny scenariusz tylko :)

Czy dam mi ktos namiary na Pana od wariatora?? Dzisiaj odbieram auto od mechnika. Ustawia gaz, ale juz przez telefon powiedział ze dźwięk silnika nie jest od gazu :( wymiękam juz ;( dzwonilam do innego mechanika czy wymieni ten,wariator na to on, ze sie nie podejmie naprawy tego auta....masakra...i to sie mechanik nazywa.....nagram dzisiaj prace silnika, sprobuje tez napisać jakie mam biedy w kompie...ehhh ;( chyba na rower przejdę

Link do profilu darka: http://www.forum.alfaholicy.org/uzytkownik/10339.html

A co do mechanika, to tak jak już pisałem, oddaj auto do nich : http://www.autogryf.pl/serwis-fiata
oni ci bez problemu wymienią wariator bo to serwis alfy, fiata, lanci a jak wiadomo lepsze to niż mechanik od golfa.

A wiec tak. Okazalo sie, ze jest uszkodzony sterownik od gazu - napeawa jakieś 350 zl. Jutro mi to wymienia, a także ta uszczelkę (170 zl) i osłony (120 zl). Biedroneczkę moja podpięto do kompa - pokazalo dwa błędy Moduł ECM/PCM usterka oraz grzałka sondy lambda przerwany obwód. Czy ktoś mógłby mi wyjasnic po polsku o co chodzi :D? Czy te usterki maja wpływ na prace silnika? Bo nie wiem co dalej mam naprawiać i czy warto :P

Moduł ECM ? nie mam pojęcia a nie chce mi się googlować. Co do drugiego błedu, czyli sonda lambda. Jest to takie coś wkręcane w wydech, i dzięki temu komputer czyta dane odnośnie spalin i mapy paliwowej więc jest to ważne bo gdy lambda jest uszkodzona, praca sinika może pozostawiać wiele do życzenia np. szarpanie dławienie, może świecić się check engine oraz auto więcej pali. Więc niech powiedzą Ci która lambda bo jest ich aż 3, sprawdzą kable jeśli wszystk obędzie ok trzeba kupić nową lambde

ps. na szybko z neta. Dalej nie wiem co to :o może cośod selespeeda


'Moduł silnika, lub PCM/ECM zarządza pracą silnika, systemem emisji spalin, a w niektórych przypadkach kontroluje skrzynię biegów i układ ABS. Podczas wymiany PCM, należy się upewnić, czy woda nie dostaje się do miejsca montażu PCM. W przeciwnym razie, nowy moduł PCM może zostać uszkodzony.'

ps2. jaka uszczelka ? Od pokrywy zaworów ? I jakie osłony ?

Osłony przegubu oraz uszczelka pokrywy zaworów. A moze ja ja lepiej sprzedam :P no cos czuje ze chyba nie stać mnie na włoszkę :( a jakie koszty związane są z tym PCM. Przecież to auto nie ma,końca w naprawie. Jeżeli wymienia mi sterownik gazu to dalej idą do wymiany wtryski a,to kolejne 400 zl...sprzedac czy nie sprzedac? Nie sprzedam w podatek będę musiała zaplacic :P

Podatek płacisz tylko i wyłącznie jeżeli byś sprzedała auto z zyskiem. Czyli tak czy siak wyjdziesz stratna. Skoro już tyle dołożyłaś to ja bym ją zostawił.

Co do PCM/ECM to tu jest coś szerzej opisane:
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...ml#post1046139

Po krótko, jest to błąd prawdopodobnie jakiegoś modułu sterownika silnika.

Jeśli to nie tajemnica, ile zapłaciłaś za samochód. Myślę ze nie ma się co zniechęcać. Alfy takie są że jak ktoś nie dbał to na początku trzeba zainwestować ale później to się przekłada na bezawaryjną jazdę. Ja miałem to samo, kupiłem 7demke za 8500 z 2001. Na dzień dobry wrzuciłem prawie 2tyś w rozrząd, później doszła uszczelka pod głowicą 1500 zł, później amortyzatory 600 z groszami za sam tył + jakaś pierdoła typu urwana klamka albo elementy eksploatacyjne łączniki stabilizatora przód tył ale to pomijam. Wszystko zrobiłem i już jeżdzę 9ty miesiąc bez awarii a auto mam niecały rok.


Kup uszczelkę sama, zapłacisz 70 a nie 170 zł, przeguby to samo. i już oszczędzisz stówkę. Najważniejsze żeby nie dawać się robić w konia z mechanikami.

Jedz do mechanika i sprawdz kompresje na cylindrach bo możliwe że auto jest zajeżdżone, jeśli będzie ok warto robić. A jak ze spalaniem oleju ? Patrzysz coś na bagnet z olejem ? Bo te silniki lubią go wypić więc raz na tydzień trzeba zaglądać

Autko kosztowalo 9000 tys. Facet gdy zrobilam przeglad jak wyszlo ze do zrobienia są amortyzatory, stabilizator na tyl i caly rozrząd zjechał do 8000 tys. Za naprawę tych części zapłaciłam 1800 zl dodatkowo wymieniłam ,olej i filtry. Kolega Diablo wymienił wężyki od płynu chłodniczego i pogrzebał w,kabelkach od skrzyni bo wsteczny nie wchodził -dziala. Teraz znowu,kolejne 800 zl na te pierdoly
I końca nie widać. Zauwazylam ze jak odpale to trochę go szarpie jakby sie,dusił

odnośnie ?

Odnośnie tego PCM

Naprawić i cieszyć się jazdą. Uwierz mi, ludzie nie takie rzeczy przechodzili.
Ja kupiłem 147 za 9800, po 2 dniach padło upg więc remontowałem prawie cały silnik, poszło 3tys. Okazało się że silnik został źle złożony więc auto zaś poszło do mechanika, tym razem do speca od alf. Tam zostawiłem kolejny tysiąc. Potem kupiłem 2 zimówki no to 500zł. Potem panewki w silniku wymieniłem, tyle dobrze że wał był ok, a wymiana była profilaktyczna więc poszło kolejne 500zł.
Po 5 miesiącach auto sprzedałem za 7tys bo siedziało ponad miesiąc i nie chciało się sprzedać.

Sama sobie podlicz ile wyszedłem stratny na tamtej alfie. Teraz kupiłem polifta, i jak narazie oprócz rozrządu, oleju itp który jest rzeczą eksploatacyjną, mam jeszcze tylko górne wahacze do roboty i nic więcej jak narazie.

Remontuj, remontuj. Będziesz wiedziała co masz, a tak to sprzedasz, kupisz kolejne auto które się okaże że jest trupem i zaś będziesz narzekała. A przecież bellą możesz cały czas jeździć, nie jest przecież uszkodzona tak że nie da się nią jeździć. Porób to co najważniejsze a reszta w między czasie.

Edit: Odnośnie tego PCM, skasuj błąd, pojeździj i zobacz czy dalej wyskakuje. Przeczytaj to co dodałem wcześniej, być możesz masz tak jak bubu opisał, chwilowo nie dochodziło napięcie do PCM i zapisał to jako błąd, dlatego teaz na kompuetrze on wyskoczył. Gdyby sterownik miałaś uszkodzony to byś auta nie odpaliła.

No teraz to,juz musze naprawiać chyba dużo nie zostalo :D aaa jeszcze pewnie opony na zimę. A co do,oleju to sprawdzam codziennie. Obawiam sie jeszcze skrzyni. Moze ja nie potrafię nią jezdzic bo przy jedynce szarpie ale,nie zawsze. Nie wiem,od czego to zależy. Co do tej lambdy to o co konkretnie mam jutro zapytac?

Mechanik wykasował błędy. Zobaczymy co wyjdzie jutro :D

A ja będę się upierał żeby sprawdzić kompresje na cylindrach, jakiś kolega pisał wrześniej że auto zarzygane płynami a to dobrze nie wróży. Sprawdz ciśnienie i jak będzie ok to naprawiaj bo zawsze warto. I nie odpowiedziałaś na pytanie odnośnie oleju. Ubywa ? Sprawdzasz ?

On cieknie, ale jak,sprawdzam to,norma jest :D

Lenix, zawsze jest taka możliwość że może się tak lać z uszczelki dekla zaworów że cały silnik może być zarzygany. Tak jest niestety w silnikach daewoo 1.5. Tam notorycznie cieknie z uszczelki dekla zaworów przez co cały silnik jest zawsze zarzygany. Ale komprechę warto sprawdzić, niech ci przy okazji sprawdzi ciśnienie oleju i będziesz wiedziała w jakiej kondycji jest silnik. I proszę cię, wszystkie błędy, wartości ciśnienie i komprechy pisz nam na forum bo wtedy łatwiej jest cokolwiek doradzić :)

A co do skrzyni to jedź do jakiegoś ogarniętego zakładu i niech ci na nią popatrzą (np jedź tam gdzie ci poleciłem).

Cytat:

---

Napisał Goniaa

Co do tej lambdy to o co konkretnie mam jutro zapytac?

:D

---

Która to lambda bo są 3, w sumie różnią się chyba tylko długością przewodu ale tak czy siak.

No a najlepiej to niech ci spiszą kody błędów na kartce i napisz nam je na forum to wtedy będziemy działać :P

Ten serwis co mi poleciles jest 300 km od mojego domu :D ale spoko będę tam,za 3 tyg to zajrzę tam :) w moim mieście nie ma mechanika od automatu - boja sie jak ognia :(

Co do błędów jutro zadziałam:)

Przecież ze starogardu szczecińskiego do Szczecina jest 50km. Skąd ty wzięłaś to 300km ? :D

https://www.google.pl/maps/dir/Starg...7!2d53.4074361

Starogard gdański mój drogi :D kolo gdanska

No to w Gdańsku bankowo ktoś jest, napisz na afistipolnoc abo na FB ich

Pisalam nikt nie odpisal :D

zaraz ja zapytam XD

Gubię sie w tym wszystkim :D ale mam nadzieje ze ogarnę. Pytanie z innej beczki. Jak zmienie jezyk z wloskiego na angielski...podobno plyta jakas musi byc. Skąd to wytrzasnę? :D

Pytasz o navi czy o napisy na wyswietlaczu przy zegarach ?

Sorry, cały czas mi się wydawało że szczeciński :P

Co do alfisti północ, noc już jest to pewnie śpią. Poczekaj do jutra to może ktoś odpisze.