Printable View
Witam
Ostatnio zauważyłem bardzo częste wypalanie filtra DPF (wyzsze spalanie, buczenie wydechu).
Dzisiaj zapaliła mi się kontrolka informująca o wypalaniu DPF.
Po powrocie do domu podłączyłem MES, oto efekt:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=147417&stc=1
Co o tym myślicie?
DPF do wymiany, usunięcia?
Najpierw trzeba sprawdzić czy nie pękła rura od dolotu, czy nie ma gdzieś dziury oraz czy kolektor ssący jest szczelny (klapy wirowe). Pewnie też da się jakoś zdiagnozować sam DPF – choćby sprawdzając ciśnienie różnicowe(?).
W drugiej kolejności wybrałbym się na przejażdżkę po szybkiej drodze z obrotami powyżej 3000-3500 na kilka dobrych minut żeby mieć pewność że wypalanie przebiegło poprawnie.
Po zapaleniu kontrolki jechałem z prędkością 140km/h na 5 biegu do momentu aż kontrolka zgasła.
Kolektor dolotowy wymieniony na egzemplarz bez klap wirowych.
EGR zaślepiony.
Jak Mes'em można sprawdzić szczelność dolotu ?
Ciężka sprawa. Możesz porównać oczekiwane i zmierzone ciśnienie doładowania. Najlepiej obadać sprawę organoleptycznie.
Nie przerywałeś czasem ostatnio wypalania filtra?
Wywal dziada :) Za wnętrzności dostaniesz ok. 200-300zł. A za tyle dogadasz się na programowe jego wywalenie u kolegi z forum ;)
A tak na szybko to sprawdź korekty wtrysków - pewnie któryś wtrysk mocno leje.
Jeśli wtrysk leje to trzeba to naprawić, a nie wycinać DPF. Jest to jedna z możliwych przyczyn zapchanego DPF. Moim zdaniem bardziej prawdopodobne jest uszkodzenie przewodów od turbo do IC lub od IC do kolektora ssącego. Choć przyznać trzeba, że DPF może po takiej awarii nie być już do użytku. Ja mimo wszystko uważam, że trzeba szukać przyczyny zwiększonego wydzielania sadzy. Choć jest też pewna szansa, że po prostu DPF właśnie powiedział papa, bez uszkodzenia osprzętu silnika. A jak to sprawdzić? Nie wiem. Zacząłbym faktycznie od korekt wtrysków, pomiarów ciśnienia doładowania oraz ciśnienia różnicowego. Może też się okazać, że najprościej będzie usunąć DPF i potem patrzyć czy nie zostawia chmury dymu.Cytat:
Napisał axel83
Dzisiaj po pracy sprawdzę korekty i ciśnienie doładowania. Dam znać jak to wygląda.
Dodam, że autko prawie wgl nie kopci, zdarzy mu się tylko puścić mały dymek przy wciśnięciu gazu w deskę.
Jeśli chodzi o przerywanie wypalania DPF to jeśli auto nie informowało mnie kontrolką to faktycznie przerywałem ten cykl.
Masz na myśli kontrolkę na zegarze czy wyświetlaczu między zegarami?
Wytnij go fizycznie, tylko zrób to od góry dpf aby nie było widać na przeglądzie że masz wycięty bo spawy zostały. I wytnij z mapy sterownika aby błąd nie wywalal. Koszt ok.800-1000 pod W-wą.
Z takimi radami trzeba się wstrzymać, bo może DPF nie jest takiej sytuacji winny.
Tak jak koledzy podpowiadają najpierw komputer, wtryski weżyki. A jak ma możliwość to niech zdemontuje Dpf i zobaczy czy nie zapchany. Za wnętrzności jeszcze kasę dostanie.
Dokładnie, trzeba najpierw znaleźć przyczynę, a nie tylko skutek.
Co nam po usuniętym DPFie jeśli auto dalej będzie niesprawne? I co wtedy powiesz takiemu co wytnie niepotrzebnie DPF... "Ojej... no ale w sumie na przyszłość masz z głowy"... tyle ze pewnie z 1000zł poszło niepotrzebnie teraz.
Oczywiście możliwe jest, że po prostu DPF się skończył i wtedy trzeba się zastanowić nad jego przyszłością. Ja bym raczej stawiał na usterkę silnika/osprzętu- DPF tak nagle się nie kończy.
Koledzy tak wygląda sytuacja po przejechaniu 100 km
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=147529&stc=1
A tutaj korekty wtrysków, chyba nie wygląda to dobrze chociaż wartości wahają się od 0 do nawet 2. Auto odpala i pracuje normalnie.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=147532&stc=1
Korekty nie są jakieś straszne ale bez DPF pewnie już by kopcił wyraźnie - może pomóc dolewanie oleju 2t co tankowanie. 2 wtrysk przytkany/przytarty.Cytat:
Napisał zloty35
Zrób jakieś logi dynamiczne z pomiarem przepływomierza - docelowe i mierzone, tak samo ciśnienie doładowania.