Stuki podszasz agesywnego przyśpieszania....POMOCY !!!

Witam wszystkich forumowiczów. Borykam sie z nie lada problemem. Otóż wygląda to mniej więcej tak. Jadąc spokojnie nie występują żadne dziwne odgłosy z zawieszenia czy tez z układu napędowego. Jest cisza jak w bajce. Niestety w momencie gwałtownego ruszania czyli 1 i 2 bieg słychac stukanie (walenie) z prawej strony. Dzwięk jest mocny i wyraźny nie jakiś delikatny. Stuki nie sa pojedyńcze a seria 10 lub więcej i dzieje sie to jedynie wtedy jak autem ruszam gwałtownie , czyli 1 sprzęgło juz puszczone ( czyli jade) gaz w podłodze i w okolicach 3 tys obrotów zaczyna walić z koła coś....nie jest to dzwięk jak przegóbie!!!! Potem 2 biego i odrazu to samo a na 3 i wyższych kompletna cisza. Układ napędowy prawej strony ma przejechane 10 kilometrów!!!! Cały nowy czyli mowa o przegubach obu i łożysku w kole. Zawieszenie robione luzów brak. Zastanawia mnie sworzeń wachacza dolnego ale na nim nie wyczuem luzu a jedynie miekko przacuje po zdjęciu zwrotnicy. Reszta prawej strony OK!!! Ratujcie podpowiadajcie bo bladego pojęcia nie mam co może być!! Poduszki pod silnikiem sprawdzone ok....tylna była wymieniana. Mowa o mocowanej do wózka.

Alfa romeo 156 2.4 JTD 136 koni. Prosza was o udzielanie się w proźbie o pomoc!!! Pozdrawiam :)

A opon to ty masz dużo z przodu czy nie koniecznie????????????
Moje Yokohamy przy 3,5 mm bieżniku nie dają rady przenieść niótków na asfalt na pierwszych 3 biegach i musiałem wsadzić inne koła
Bo opis wygląda jak buksowanie jednego koła (czy w ogóle wiesz co to znaczy????????), tak więc się dopytam, czy na wilgotnym asfalcie występuje to wcześniej, bieżnik równo zużyty na osi i ile jego jest????????

Nie zrywam opon:) wiem o co chodzi:).....Poniżej wstawie filmik co sie dzieje:)....słychć jak depne słabo na filmiku ale jednak:) 1 filmik jak ruszam i 2 pozostałe jak już jade i depnięcie:).

https://www.youtube.com/watch?v=dsXSQ5MDttY

https://www.youtube.com/watch?v=i0HC...g&noredirect=1

https://www.youtube.com/watch?v=11ekPLgDvdM

Graty wymieniałeś sam, czy wymieniał mechanik?
Masz kanał, czy tam podnośnik?
Sprawdź, czy te nowe przeguby nie mają większego luzu jak te stare.
Złap za półośkę i zobacz jakie ma luzy.
Łożysko podpory półosi było rozbierane z przegubami?

Ciężko coś doradzić nie mając auta na warsztacie. Trzeba sprawdzić wszystko po kolei. Zacząłbym od sprawdzenie luzów na przeniesienu napędu.

Tak więc kolejno.....Graty wymieniałem sam (nie jestem laikiem w tym temacie :) )Przeguby wymieniłem ponieważ luz wyczówałem na nich i walenie było na starych przegóbach....dlatego ich wymiana. Luz nie wyczówalny praktycznie zerowy. Na starych był wiele większy i zewnętrzny był juz na złom. Dalej...półosie prawej strony obie bez luzu i łożysko na podporze też bez luzu. Łożysko zostało na aucie w trakcie wymiany przegóbów prawej strony. Mam wewnętrzny przykręcany a nie jak w polifcie razem z półosią. Luzów w przeniesieniu teraz brak.....dlatego pisze co i jak robione i efektu brak :(

Niewiem czy coś to ma do tematu.. bo widzę że wymieniałeś półoś przy której słychać te stuki.. ale u mnie po wymianie wahacza podobne stuki przy startowaniu się pojawiały.. okazało się że puścił gwint (za mocno skręcili pneumatem i zmieliło gwint) w mocowaniach tulei dolnego wahacza.. Zajrzyj może tam w sumie nic cię to nie kosztuje a może to będzie to..

Objaw który opisujesz, to przegub wewnętrzny ocierający o tuleję wahacza . Silnik wisi (poduszka) podczas przyśpieszania ostrego słyszysz buczenie,tarcie. Zobacz pod autem w jakiej odległości masz przegub od wachacza.

Miałem identycznie po wymianie zawieszenia w aucie co prawda po lifcie.Też przy przyspieszaniu był identyczny dźwięk na 2 i 3 na wyższych pewnie nie ma już takiej mocy przenoszonej na koła.
Podczas wymiany miałem rozmontowany krzyżak (tripod), i wymienianą osłonę ze względu na pęknięcie.
Po złożeniu i pierwszej jeździe identyczny hałas.
U mnie pomogło rozebranie jeszcze raz krzyżaka i złożenie wszystkiego - po tym zabiegu hałasu już nie było.
Do dzisiaj nie wiem co było przyczyną (być może pomogła większa ilość smaru, którą dałem przy drugim składaniu) lub coś źle złożyłem przy pierwszym składaniu - chociaż nie wiem co tam można źle złożyć.

Drugie podejrzenie jakie miałem to półoś biegła bardzo blisko widełek amortyzatora, ale tego nie ruszałem chyba że się samo ułożyło.
pozdro
krzyzie

Ok sprawdze wachacz i zobacze odstęp od przegubu....jutro powiem co i jak ale tak wieczorem. Co do wymiany krzyżaka to dźwiek pojawił się przed wymianą wspomnianego układu napędowego i nadal występuje.....teraz dlatego jest szukanie dalej a nie po układzie napędowym. Nie ma u mnie szumienia...no chyba że na filmiku słychac rolke napinacza paska wieloklinowego:D . Jest natomiast walenie:).....Na jedny filmie ruszam ze świateł dość ostro....przewijajcie w kółko pierwsze 8 sekund i sam dźwięk wpadnie w ucho o co chodzi.....Walenie stukanie ....zero tarcia. Sprawdze co i jak i zdam relacje.

Tak więc po sprawdzeniu co moge powiedzieć. Wachacze ok...zero luzu i zero zerwanych gwintów...wsio siedzi jak powinno. almorki i wachacze górne bez luzów. Jedyne co znalałem to gumy drążka stabilizatora a dokładnie prawa jak by była zbyt wybita. Co do tych gum wymienie jutro mam nadzieje.....wiadomo walka z wózkiem ale to do przeżycia. Jak macie jeszcze jakieś pomysły z chęcią wysłucham. Dodam za jakiś czas (napewno dzisiaj) filmiki 2 z przejażdzki autem i mam nadzieje że będzie słychać lepiej. Pozdrawiam.

a poduszki silnika całe ? W GT kolegi bardzo podobny dźwięk słyszałem i stwierdzono poduchę.

Poduchy napewno maja swoje lata ale tragedji tam nie widziałem...do tego przy podnoszeniu za silnik delikatnie całe auto idzie bez jakiegos luzu...zerwane nie są napewno. Przesyłam filmiki jeszcze 2. Powrót po spawdzeniu.


https://www.youtube.com/watch?v=2e9-...LFN8X51uhXjVrA

https://www.youtube.com/watch?v=W2aS...LFN8X51uhXjVrA

Witam:)....zrobione pukanie:)....Słuchajcie doklaładnie....winowaców byo 3 dokładnie to skrzywiony drążek stabilizatora , wybita przez to tulejka i na koniec UWAGA!! wyrwana z gwintu śruba mocująca maglownice!!!! Wszystko z prawej strony!!!...Auto dzwona nie mialo wiec obwiniam dzióry. Drązek poszedł 2 i nowe gumy. Magiel rozwiercony i sróba przelot z nakrętka samokontrująca. Temat zakończony i roziązany. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za rady!!!! Piwo dla was:)