Witam
Jaki moze byc powod zalania swiec zarowych ropa naftowa? Takie zalane swiece to problem z odpalaniem. Pytanie skad ropa na swiecach zarowych?
Printable View
Witam
Jaki moze byc powod zalania swiec zarowych ropa naftowa? Takie zalane swiece to problem z odpalaniem. Pytanie skad ropa na swiecach zarowych?
A taki że jest wkręcana w głowicę. Zalanie świecy jest problemem w silniku benzynowym. Nie bardzo rozumie o co ci chodzi. Problem z rozruchem możesz mieć z powodu nie grzania świec.
Mechanik powiedzial, ze swiece zarowe sa zalane ropa. Stwierdzil to gdy wyjmowal swiece do sprawdzenia. Mowi mi, ze zalane swiece moga utrudniac rozruch samochodu. Pytanie skad w swiecach zarowych ropa (bo chyba nie jest to normalne) i co musi byc uszkodzone zeby ropa dostala sie do swiec zarowych.
Wiesz co mam wrażenie że coś pokręciłeś, albo mechanik. Zapytaj jeszcze raz o co chodziło mechanikowi.
a co mówi ten mechanik w tym temacie?
Hmm zalane swiece...wiec zadna nie grzeje a ropa leci z wtryskow.nie spala sie i ropa pod wplywem kompresji dolatuje do swiec? Czy to. jest możliwe...
Wyslano z Noki 3110:)
Dodano po 2 minutes:
Tylko silnik ON jest tak zrobiony ze nawet bez podgrzewania swiec sama kompresja odpala...
Wyslano z Noki 3110:)
Mechanik powiedzial, ze prawdopodobnie mechanika wtryskow jest zepsuta i puszczaja paliwo do swiec zarowych. W czasie pracy korekty wtryskow sa w normie wiec ten "przecieki" musza sie dziac jak samochod jest wylaczony. Nie wiem co o tym myslec.
Wtryskiwacze są sterowane elektromagnetycznie, a nie mechanicznie... Do tego fizycznie nie leją wprost na świece, dlatego nie mogą ich moczyć.
Coś mi się wydaje, że powinieneś zmienić mechanika.
Jesteś pewien, że to ON a nie olej silnikowy?
Mierzyłeś już ciśnienie sprężania w cylindrach?
Mechanik mowi, ze cisnienie sprezenia jest w normie na wszystkich cylindrach.
A wyrzucałeś już klapy wirowe? Może to nie na temat. Ale skoro masz problem z odpalaniem w 2.4, to trzeba zabrać się od podstaw.
Nie ma klap wirowych a egr zaslepiony. Mnie zastanawia skad ropa w swiecach zarowych. Znacie jakies linki ze schematem budowy 2.4 jtd? Ciekaw jestem jak to jest skonstruowane.
Albo to taki mechanik, albo coś pokręciłeś. Świeca jest w komorze spalania i z wtrysku ropa nie może na nią kapać. Może chodziło Mu o to, że są tłuste (wyglądają jak mokre i czuć rope). Wskazuje to na ich uszkodzenie (spalenie). Łatwo to jednak sprawdzić podłączając świece do prądu, więc nie ma potrzeby teoretyzować o ich stanie.
Swiece zostaly sprawdzone na stole i grzeja bardzo dobrze. Zreszta maja maly przebieg (15 tys km). Ta historia z zalaniem swiec ropa mi nie pasuje. Wedlug mojej wiedzy, wtrysk wkrecony jest w glowice a jego koncowka rozpryskowa wstrzykuje paliwo do cylindra. Skad paliwo z wtrysku mogloby sie wziasc na swiecy? Czy to jest wogole mozliwe?
Końcówka świecy tez znajduje się w cylindrze
Dodano po 6 minutes:
Kapiące wtryski podnoszą poziom oleju w silniku. Nie widziałem budowy cylindra w tym silniku (na szczęście dla mnie :D) ale jest to mocno naciągane. Może świece były polane przed wyciąganiem wd-40 po prostu. Mechanik jest pewny, nie próbuje naciągać? Jaka jest w ogóle przyczyna tak kosztownych poszukiwań?
Oto przyczyna: https://onedrive.live.com/?cid=33E48...0A2E4!3839&v=3
Odpala jak mój po kupnie. Ja miałem brudny kolektor i kanały w głowicy ( nie mogłem małego palca włożyć), po wyczyszczeniu trochę pomogło ale dalej się męczył. Wyłączyłem klapy wirowe programowo, wlałem płyn do czyszczenia wtrysków cr, bez efektu w sumie. Sprawdzałem wtryski - też w normie. Dpf zatkanie 73%. Dopiero trasa i konkretne przepalenie po tych zabiegach pomogło w stu procentach. Aktualnie dpf 34% zatkania.
Ten biały dym ma taki specyficzny gryzący zapach ?? - jeśli tak to jest to niespalona ropa. Co może wskazywać na problemy z grzaniem świec.
@sdero pisał że sam brak kontrolki o awarii układu grzania świec nie świadczy że są OK. Poszczególne świece mogą się mieścić w tolerancji oporu ale nie grzeje odpowiednio i oto efekt nie spalonego paliwa na niedogrzanym cylindrze.
i w gwoli wyjaśnienia - świeca żarowa jest w cylindrze - bo jak inaczej miała by nagrzać komorę spalania przed wtryśnięciem dawki paliwa ?http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=151795&stc=1
schemat ściągnięty od wujka google :) i dotyczy innej sprawy ale chodzi o sam fakt zobrazowania jak jest umieszczona świeca.
ps: sprawdzałeś korekty wtrysków ??
Korekty wtryskow są w normie, świece sprawdzone na stole i grzeją. Nie ma klap wirowych a egr jest zaślepiony. Ten dym to niedopalone paliwo. Jak w czasie pracy korekty wtryskow są w normie to raczej nie jest to ich wina, a może się mylę?
w czasie pracy sa w normie co nie znaczy że na zimnym silniku podczas rozruchu sa ok. ja bym podłączył kompa przed odpalaniem i odpalił auto spr jak wyglądają korekty zaraz po odpaleniu.
To sprawdź.
Tutaj masz poradnik http://www.conmir.pl/diagnostyka-ukladu-swiec-zarowych/
Nie trzeba demontować po raz kolejny świecy, wystarczy zmierzyć rezystancję między masą (głowicą silnika) a główką świecy. Jeśli będziesz używać miernika z marketu to nie sugeruj się wskazaną wartością. Ważne, aby wartości rezystancji wszystkich świec były zbliżone.
Jeśli to na tym filmie to pacjent, to widać, że nie odpala na wszystkich cylindrach od razu. To białe co wylatuje z tyłu, to efekt nie palenia właśnie na tych cylindrach. Nawet jak zapala to nie dopala do końca. Stąd możliwa jest ropa na świecach żarowych. Swoją drogą jakby świeca dobrze grzała, to na świecy zostałby góra skoksowany osad.
Ja najpierw sprawdziłbym kompresję. A potem sprawdziłbym wtryski ale nie korektami lecz jak rozpylają. Bo korekty mogą być dobre ale wtryski mogą lać punktowo nie rozpylając i jest problem z zapłonem ON.
Na maszynie.
Pytanie czy prąd jest na świecach przy odpalaniu. Braku komp w błędach nie wykaże.
Walcząc ze swoim autem trafiłem do mechanika robiącego tylko koncern fiata. Stwierdził, że "W 90% jest to problem dolotu w 5% wydechu, a marginalnie to problem samego silnika. Czasem jest jeszcze problem z rozruchem tzn. słaby akumulator, lub rozrusznik. Jeżeli chodzi o świece to te silniki do zera bez nich normalnie odpalają." Kazał spróbować na kable odpalić z drugiego auta, bo to najłatwiej i najtaniej. Potem sprawdzić zatkanie wydechu na kompie i czyścić dolot (przepustnice, kolektor) sprawdzając jednocześnie działanie przepustnicy. Jak już pisałem mój odpalał dokładnie tak samo, chmura gryzącego białego dymu.
Dodano po 4 minutes:
Niby tak tylko że w starszym 1.9 jtd tak miałem tzn. uszkodzony przekaźnik świec. Komp nie wykazywał błędy a prąd nie wychodził z przekaźnika.
a w jakich temp sa nagrzewane świece ? pytam, bo wczoraj z ciekawości po 4 godzinach postoju podłączyłem multimetr pod fajki świec i po włączeniu zapłonu nie pokazywało napięcia. I teraz nie wiem czy głowica była jeszcze na tyle ciepła ze komp nie grzał świec czy za chwile przy temp poniżej 0 będę kombinował dlaczego nie ma tam napięcia :d i nie auto xle odpala.
Jesli układ mial temperaturę powyżej temperatury włączenia świec, to zasilanie na świece nie było podawane.
Ja ma starą Multiple z 1.9 CF2 i dopiero co zwalczyłem problem braku zasilania na świecach. Błąd pokazywał się po każdej próbie włączenia świec.
Pomyśl - przecież brak zasilania to podstawowy błąd. Jak może ECU tego nie sygnalizować ! Zawsze i każdy sygnalizuje.
Sa dwie wartości. Dla grzania pierwotnego i wtórnego. Wtórne, to chyba koło 50 stopni. Pierwotnego nie pamiętam.
ok dzięki. Podłącze kompa i zobaczę co pokazuje czujnik temp cieczy chłodzącej i jak się to przekłada na napięcia w fajkach świec.
Wtryski sprawdzone na maszynie - i ponoc sa wporzadku. Malo tego mechanik podmienil wtryski z innego samochodu i to rowniez nie poprawilo odpalania na wychlodzonym silniku. Kompresja - ok, grzanie swiec sprawdzone - ok, cisnienie paliwa - ok, brak nieszczelnosci w dolocie, akumulator - ok, ladowanie akumulatora - ok, brak klap wirowych, zaslepiony egr.
Niestety samochod dalej ma problem z odpalaniem po nocy. Nie wiem czego mozna sie tu czepic.
grzebałem po katalogach i znalazłem że do 2.4 q4 idą inne świece żarowe. Sa dłuższe i mają 20 amper.
dokładnie beru gn 069.
gn 059 które sa dedykowane do 1.9 mają 13 amper i długość 151,5 mm ( i takie katalogi pokazują do 2.4 )
gn 069 sa dedykowane do 2.4 Q4 20 amper i i długość 156,5 mm
Zagłębiając się w temat wyczytałem na alfaowners że seryjnie 2.4 210 koni bez q4 tez miało świece o długości 156,5. Po prostu podczas wymiany oryginalnych z pierwszego montażu wyciągali świece o dł 156,5
Może to ma jeszcze jakieś znaczenie ..........
Sprawdzilem w katalogu i jest tak jak mowisz. Do Q4 swiece BERU sa dluzsze i maja natezenie pradu 20A. Czym sie roznia silniki w Q4? Czy dluzsza swiece nie spowoduja jakijs usterki? Myslalem ze te modele roznia sie tylko napedem a w silnikach nic sie nie zmienilo.
Mało tego, jak wejdziesz na katalogach nie na 159 a na brerę to od razu okazuje że powinny być dłuższe świece.
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...171/505000000/
wydaje mi się że są błędy w katalogach i do 2.4 powinna iść dłuższa świeca o większym amperarzu. Jak wejdziesz w szczegóły i kod silnika to przy takim samym kodzie silnika dla 159 i dla brery pokazuje inna świece.
Dla 159 2.4 pokazuje gn 059 a dla 159 2.4 Q4 gn 069 i dla zwykłej brery bez q4 z silnikem 2.4 pokazuje gn069.
I jak już pisałem na alfaowner chłopaki też podczas wymiany byli zaskoczeni że wyciągali świece dłuższe niż te które kupili.
Więc przy wymianie ja sie chyba rzucę na gn069
edit. Żeby potwierdzić nasze wydumki musiałbyś zagrzać porządnie świece. Z tego co sprawdzałem wychodzi że świece grzeją około 15 sek. tzn kontrolka świec gaśnie a na świece przez 15 sek jest podawane napięcie.
Spróbuj rano z 3 / 4 razy wygrzać świece po 10 sekund. I wtedy spróbuj odpalić. PO takim czasie komora spalania powinna być dobrze nagrzana. Jak odpali dobrze to może być dobrym tropem ... tzn ze 13 amper słabo grzeje komorę i trzeba kupić gn069 w większym amperażu i głębiej "penetrujaca" komorę spalania przez go lepiej ją rozgrzewa.
Co ciekawe ja mam zalozone swiece NGK. A w katalogu widze, ze NGK maja prad 4A gdy BERU ma 13A. Moze te NGK po prostu nie dogrzewaja silnika.
Faktycznie może coś w tym jest... Sprawdziłem w katalogu świece dla mojego 16V. Mam założone NGK, natężenie 4 A, dlugość 153 mm i ogólnie auto mogłoby odpalać w mroźne poranki trochę łagodniej.
Za to Beru GN 059 o długość 151,5 mm mają prąd grzania 13 A. Ciekawe skąd taka rozbieżność. Może zdecyduję się na wymianę.
GN 069 są dwukrotnie droższe. Orientuje się ktoś, czy świece 156 mm podejdą do 16V?
Wczoraj założyłem Beru GN069. No Panowie wychodzi że to był strzał w 10. ( zakładając że reszta potencjalnych przyczyn jest wyeliminowała tzn nieszczelność na klapach, wtryski itd )
Auto przy - 6 st C pali od kopa, równo pracuje i zero dymku.
Przez ostatnie tygodnie przy niższych temp miałem objawy jak przy nieszczelnych klapkach. Problem jakby podzielił się na etapy bo najpierw PO sprawdzeniu całego układu świec ( świece wymieniane w maju 2013 przez poprzedniego właściciela ) zacząłem się przyglądać wtryskom. Na trzecim trochę korekty wariowały to wymieniłem końcówkę. Niestety wymiana jednej nic nie dała a było gorzej więc wymieniłem resztę - efekt był pozytywny - do przedwczoraj kiedy to auto przestało na mrozie całą noc. Czyli po odpaleniu nie równo pracował i puszczał białego bąka. Już mi brakowało pomysłów więc zacząłem jakby od początku i zacząłem drążyć temat świec co opisałem w postach wyżej. Ja obecnie miałem założone świece BOSCH 0 250 203 001. Sprawdzałem je kilkakrotnie, na różne sposoby i świece są dobre. Grzeją i każda ma oporność 0,9 ohma. Wczoraj nawet wykręciłem wszystkie podłączyłem pod napięcie ( fajki świec ) a osobnymi przewodami dorobiłem masy żeby spr czy wszystkie grzeją jednakowo - no i grzały. Mało tego przy porannym odpalaniu grzałem je 3 razy a auto dalej źle odpalało. Więc wszystkie przesłanki na niebie sugerowały że to nie wina świec. Pomimo tego wszystkiego postanowiłem założyć Beru gn 069 i jak juz pisałem to było to.
Nagrałem filmik jak dzisiaj po całej nocy odpala. Założę konto na YT to wrzucę.
PS. Dotyczy to silnika 2.4 JTDm. Nie wiem czy do 1.9 te świece będą pasowały a nawet jeśli to w przypadku 1.9 poszedłbym w Beru GN 059.
edit:
filmik - https://www.youtube.com/watch?v=GBDwS2DveVs
świece nie były grzane wcześniej. Po prostu wsiadam, wkładam kluczyk, kontrolka grzania świec gaśnie i odpalam.
Dzisiaj sprawdzałem świece żarowe i okazało się że Baru grzeją na dwukrotnie większej długości od Ngk. Zobaczę jutro rano jaki będzie efekt zmiany.
Pampik aż sprawdziłem sobie do mojej 156 świece i:
- założone NGK YE07 mają prąd 4A
- dedykowane Beru GN 059 mają prąd 13A
Chyba trzeba będzie zakupić dedykowane, jeżeli w mrozy będzie lepiej odpalać. Nie mam zbytnio problemów co prawda, ale przy dłuższym postoju kręci powiedzmy 3-5 obrotów zanim odpali.
Zaciekawiło mnie to :)
Wiem, zanim zdecydowałem się na zmianę widziałem ten filmik a sam też robiłem porównanie bosch/beru
https://www.youtube.com/watch?v=FR8qyQ6bmVc
W sumie beru na tym zestawieniu i na tym co chcą pokazać wychodzi najgorzej. Najpóźniej sie rozgrzewa i grzeje całą grzałką a nie końcem.
Tylko że beru jak zaczyna grzać to grzeje ponad dwukrotną długością w stosunku do reszty.
czyli też już siedzą GN 069 ??
Jestem ciekaw czy u Ciebie też to rozwiąże problem. ( akumulator masz dobry ?? wiesz, każda bierze 20 A . Więc 100 Idzie na same świece )
U mnie jest BERU w wersji 13A bo 20A jest 5mm dluzsza i nie pasuje do mojego silnika. Dzis po pracy samochod odpalil prawie idealnie. Temperatura powietrza byla -8,5 a samochod mrozil sie przez ponad 7 godzin.