Witam, od kilku dni mam problem z spryskami szyby, mianowicie nie załącza się silniczek. Płyn był letni ok 2l , mrozy w moim regionie w nocy nie przekroczyły 5 stopni. Manetka?? czy sciagac koło i szukać lodu w zbiorniku?
Printable View
Witam, od kilku dni mam problem z spryskami szyby, mianowicie nie załącza się silniczek. Płyn był letni ok 2l , mrozy w moim regionie w nocy nie przekroczyły 5 stopni. Manetka?? czy sciagac koło i szukać lodu w zbiorniku?
Sprawdz bezpiecznik... jesli jest caly to prawdopodobnie pompka siadla lub ma po prostu styki do przeczyszczenia...;)
pompka zamarznięta = pompka zniszczona?
Nie, ale zadales pytanie i sam sobie na nie odpowiedziales wiec jesli przyczyna nie bedzie zamarzniecie to tylko Ci podpowiedzialem co jest przyczyna nie dzialania... skoro jak mowisz silniczka nie slychac ze chodzi;p
Wycieraczki działają a to jest na jednym bezpieczniku z tego co wiem...
Ja bym.odkrecil kolo, nadkole i sprawdzil;)
15min roboty a dowiesz sie co jest grane;)
no ale czego się dowie ?
jak by był zapchany przewód to pompka by i tak starała się pompować płyn tyle że by nie leciał
no i może w końcu by się zesrała
ale jak jej nie słychać nawet to trzeba szukać wcześniej a nie już za pompką
bezpieczniki , napięcie na wtyczce do pompki , pompkę na krótko spr itp
No przecie to samo mam w zamysle co Ty bocian;p
to trza aż tyle rozbierać we 9 żeby sie do pompki dostać ? chociaż w sumie zbiorniczek troszkę głęboko schowany jest niestety
jak tak to nie wiedziałem i stąd mój post :-)
Aaaa no widzisz tak zem podejrzewal... ja jestem po wymianie pompki... zeby sie dostac trza kolo i kilka srubek od nadkola odkrecic zeby sie do tego ustrojstwa dostac;)
im więcej wiem o tym ile trzeba demontować żeby się dostać do pierdoły w 9 tym bardziej mnie denerwuje...
Uwierz mi, w 159 i tak dostęp do większości podzespołów jest dobry ;)
ta , juz raz sie dobierałem do tego zbiorniczka bo uszczelkę ktoś wsadził odwrotnie i ciekło - także wprawa jest :) idzie małe ocieplenie. wyjeżdżam na dwa dni- auto wsadzam na weekend do garażu rodziców - może odtaja jeśli to lód i wtedy bedzie wiadomo czy rozbierać-dolanie zimowego płynu nie pomogło, domyślam się że do pompki nawet nie doszedł zwzgl na prawdopodobny lód. Bezpiecznik cały. Wiecej z elektroniką nie mam wspólnego więc łap nie pcham. Swoją drogą koledze z letnim płynem stało się to samo, jak temp podskoczy około 0 to silniczek łapie i sprysk smarka odrobine na szybe ale jak mówi nie idzie go wypryskać. Jak spadnie kilka stopni to sytuacja jak u mnie , silniczek nie pracuje.
problem rozwiazany- nastała odwilż pompka odpusciła i psika az miło, szybka akcja z wymiana na wpełni zimowy płyn i jest juz ok.
Właśnie miałem Ci pisać, że u mnie było to samo i problem "rozwiązałem" w identyczny sposób :D Teraz trzymaj pod kocem i oby służyło :)