Printable View
Jak w temacie, w mojej Alfie od jakiegoś czasu pojawił się problem związany z nawiewem a mianowicie chodzi o to że podczas jazdy gdy nawiew jest włączony, temperatura ustawiona to działa normalnie, dmucha i ciepłym i zimnym a po chwili się sam wyłącza i po kilkunastu sekundach ponownie włącza i tak w kółko, zaznaczę że na pokrętłach od nawiewu wszystko jest widoczne tzn jaka temperatura, moc nawiewu oraz kierunek,
czy ktoś już sie potkał z takim problemem??
pozdrawiam.
wtyczka,rezystor przy dmuchawie :))
a czy jest możliwość że nadmuch w jakiś sposób rozłącza ogrzewanie tylnej szyby?, zauważyłem wczoraj że takie coś się dzieje po włączeniu ogrzewania tylnej szyby, gdy ogrzewanie tylnej szyby jest wyłączone to prawdopodobnie dmuchawa chodzi, czy może mieć to ze sobą jakiś związek?
jeśli chodzi o ten rezystor, czy dużo trzeba się namęczyć aby go zdemontować i jaki przybliżony koszt jesgo jest, a może da się go jakoś naprawić??
pozdrawiam
moze sama wtyczka nie styka ,na meczyc to chyba nie:))nie pamietam dawno to było
oki dziękuje za info spróbuje tam zerknąć
Kolego ja miałem podobnie a AR 156 1.8 TS, okazało się, że nie lączył kabel w akumulatorze przy klemie +. U mnie jest tam odddzielny do całego nadmuchu i ogrzewania ale nie wiem jak w JTD jest to rozwiązaneCytat:
Napisał tomek17
oki zerknę też tam może faktycznie, dzięki za podpowiedź
potwierdzam, gdy jest włączone podgrzewanie tylnej szyby nawiew zaczyna wariować :/
czy ktoś ma jakiś pomysł??
Sprawdź przekaźnik od ogrzewania tylnej szyby. On jest pod kierownicą. Instrukcję do AR 156 po FL w PDF masz za darmo w sieci. Do wersji przed FL jest u nas. Drugim razem zanim założysz nowy temat to poszukaj bo jest już co najmniej 2 podobne na forum...
Tomek sprawdzałeś te kable przy aku?
tak tam wszystko jest dobrze , nie ma żadnych luzów na przewodach, myślę ze to może mieć coś wspólnego z tym przekaźnikiem od podgrzewania tylnej szyby bo gdy nie włączam jej to nawiew działa bez zarzutów problem pojawia się gdy podgrzewanie tylnej szyby jest włączone, będę musiał wymienić ten przekaźnik o którym wspominał Belfer