Wymiana rozrządu Gtv V6 w Warszawie

Witam serdecznie!

To mój pierwszy post "merytoryczny" (historię kolejnego stadium mojej motoryzacyjnej choroby psychicznej opisałem wczoraj tu: http://www.forum.alfaholicy.org/tu_s...warszawie.html ) i oczywiście prośba o poradę.

Moje obie Gtv-ki (3.0 V6 24V, obie z rocznika 1997) muszą dostać nowy rozrząd (+ zawieszenie i inne historie, ale rozrząd oczywiście najważniejszy). Z racji na to, że są dwie a ja nie jestem szejkiem arabskim (niestety...) wolałbym ominąć ASO i zrobić dobrze, ale w miarę rozsądnie cenowo. Internet straszy, że źle założony pasek w 3.0 = bardzo duży problem. Przejrzałem ile się dało tematów na temat mechaników w Warszawie i okolicach - powracają trzy adresy:

1. Pablogarage
2. Tomasz Seliga (internet nie jest do końca jednoznaczny w kwestii pozytywnej opinii)
3. Paweł Mikulec

Lokalizacyjnie oczywiście Warszawa i Lesznowola jest najwygodniejsza (mieszkam na Sadybie a pracuję na Ursynowie), ale to ważne pierwsze "ogarnięcie" aut więc wygodę mogę odstawić na bok.

Czy ktoś z Was w którymś z tych serwisów wymieniał rozrząd w V6 i ma na ten temat opinię? Może jest inna opcja, o której nie doczytałem? Będę wdzięczny za sugestie.

Pozdrowienia!

PS. Jakież to cudowne auto!!!! :)

Pewnie każdy z nich ogarnie ta robotę bez problemu, ale terminy to pewnie huhuhuhu....!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze nie słyszałem, żeby Pablo Garage lub Darek z Tarczyna zaliczyli dużą wpadkę, więc wybierz z tej dwójki. Z tym, że jak wyżej Kolega wspomniał, kolejka do nich raczej spora, a i odległe terminy bywają przekładane... Coś za coś :)

Ja polecam Darka, zmienialem u niego rozrzad w v6


Sent from my iPhone

Dzięki wielkie za podpowiedzi. U Pablo niestety najbliższy termin prawdopodobnie koniec przyszłego tygodnia (ponoć szef chory i jakieś diesle stoją w kolejce w drzazgach ;) ), a do Darta z Tarczyna telefon z Google nie działa (505 302 585). Nic to, walczę dalej :)

Jeśli zależy ci na czasie, PG nie jest teraz dobrym pomysłem ;)
Do Darka spróbuj napisać na priv, tutaj profil na forum: http://www.forum.alfaholicy.org/uzytkownik/9585.html

Cytat:

---

Napisał supabache

Jeśli zależy ci na czasie, PG nie jest teraz dobrym pomysłem ;)
Do Darka spróbuj napisać na priv, tutaj profil na forum: http://www.forum.alfaholicy.org/uzytkownik/9585.html

---

Darek z Tarczyna zakończył działalność.

@orazio - dzięki wielkie za info.

Ja miałem wymieniany rozrząd na Arkuszowej (arkuszowa2a.pl) - w 3,2V6 w 166tce, bez zastrzeżeń.

Cytat:

---

Napisał orazio

Darek z Tarczyna zakończył działalność.

---

Dlaczego zakonczyl?


Sent from my iPhone

Cytat:

---

Napisał grzdylu

Dlaczego zakonczyl?

---

Bo Tytus przestał przyjeżdzać z usterkami :D :D

Dodano po 2 minutes:

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Ja miałem wymieniany rozrząd na Arkuszowej (arkuszowa2a.pl) - w 3,2V6 w 166tce, bez zastrzeżeń.

---

Na Arkuszową to można sobie jechać Lambo i Maserati pooglądać, a nie auto serwisować w optymalnych kosztach. Dlaczego? Dlatego: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...warszawie.html

Cytat:

---

Napisał supabache

Bo Tytus przestał przyjeżdzać z usterkami :D :D

Dodano po 2 minutes:


Na Arkuszową to można sobie jechać Lambo i Maserati pooglądać, a nie auto serwisować w optymalnych kosztach. Dlaczego? Dlatego: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...warszawie.html

---

Ja uwazam ze serwis na Arkuszowej jest przereklamowany. Byłem kiedys (dobre kilka lat temu) wymienic rozrzad w 3.0 V6 12v, przy okazji byl problem z włączaniem sie wentylatorów chłodnicy. Wymieniali wszystko po kolei, na moje pytania dlaczego twierdzili, że się nie znam (wtedy rzeczywiście się nie znałem ;)) i mam sie nie odzywać. Po wymianie wszystkiego co się dalo, przekaźnikow, rezystorów wentylatorow, czujników w chłodnicy i bloku silnika itd. problem nadal występowal więc zrezygnowali ale fakturę wystawili.
Wróciłem do domu, ściągnąłem manual serwisowy, rozebrałem wszystko, pomierzyłem i usterka była tak banalna, że szkoda gadać...
Od tego czasu nie jeżdze juz do żadnego fachowca i wszystko naprawiam sam :)

Ja z kolei słyszałem o kilku przypadkach, gdy montowali używane części kasując za nowe - z czasów długo przed tym, gdy jakiekolwiek L&M zaczęły się u nich pojawiać.

Czyli niecałe dziesięć lat temu, gdy jeszcze byli "typowym" serwisem AR.

A ja nie "słyszałem" (bo "słyszałem" to na forum alfy nie powinno w ogóle padać - bo wszyscy "słyszeli" jakie to badziewie te Alfy). Więc nie słyszałem, a tam właśnie miałem poza w/w rozrządem inną jeszcze, poważną sprawę robioną - bez zastrzeżeń (awaria 156tki w trasie pobliżu Warszawy, laweta do ASO, assistancem do domu do domu i - reszta już zdalnie - telefonicznie - odbiór lawetą przez arkuszową z ASO gdzie wyliczyli chore pieniądze, kosztorys arkuszowej - przyzwoity, nieco tylko wyższy niż tu byłby w Rzeszowie a transportować nie musiałem już, w trakcie telefon czy zrobić przy okazji coś więcej czy nie - do mojej decyzji bez narzucania czegokolwiek, naprawa terminowa, odbiór w umówionym dniu, lecz nie o umówionej godzinie - bo mój poślizg z przyczyn niezależnych (pierwszy dzień upadłości pewnej linii lotniczej taniej) , odbiór z lotniska przez właściciela (bo ta linia jeszcze nie wiedziała ze tak bardzo upadła i jeszcze wynajęła autobusy :) ) , przyjechał po mnie, faktura itd. itp, zalecenia co jak dbać teraz, kontrola po 2tyg gdy byłem akurat w Warszawie. Chyba do żadnego etapu tu się przyczepić nie mogę. Aha, auto od tego czasu 50tys km zrobiło i hula wciąż z nami na pokładzie i nie zawodzi.

Druga sprawa - rozrząd w 166 3,2 jak wyżej, już umówiony planowo termin - bez zastrzeżeń. Koszty - niech zainteresowany spyta, co wchodzi w zakres itd. i sam zdecyduje. Mi koszt odpowiadał, przy okazji auto zastepcze (stareńka 156tka ale na chodzie, ok) , każda dodatkowa sprawa jaka wyszła - telefon czy akceptuję, odbiór tego samego dnia o umówionej godzinie. I po wszystkim jakoś spokojny jeżdżę i na wolnych obrotach nie trzęsie jak rzekomo Vki "same lubią".

I proponuję nie pisać takich uproszczeń jak w zalinowanym temacie : rozrząd xxx zł. Może tak nazwać ktoś wymianę samego paska/łańcucha czy co tam w JTS jest, a kto inny rozrządu kompletnego, pompy, paska dodatkowego, przy okazji świec, uszczelek pod pokrywami (każdy zmienia? ) id itp. Tu jest baaardzo duża rozbieżność co dla kogo znaczy "komplet" i co dla kogo jest "normalne". Więc cenę, to już niech każdy indywidualnie rozważa, a w ocenie serwisu wg mnie ważniejsza jest kompetencja (tu wężykiem) , terminowość i słowność. No położenie tego omawianego o kilkaset km zbyt odległe jak dla mnie na ciągłe serwisowanie tam, ale po moich skromnych doświadczeniach, z czystym sumieniem mogę polecić.

Andrzejsr, statystyka mówi, że jeden zadowolony klient przyciąga ośmiu kolejnych, a jeden niezadowolony odstrasza dwudziestu - widocznie ty należysz do tych zadowolonych.

Czarna bella pomknęła dziś do Pabla - zobaczymy jaki będzie efekt. Mam nadzieję, że dobry. Oczywiście, że porównywanie cen należy robić porównując jabłka do jabłek. Jeszcze jest kwestia cen zamienników stosowanych w danym warsztacie. Wstępnie porównując cennik Pablogarage i Tomasza Seligi wydaje się, że ceny są porównywalne. ASO nie sprawdzałem z założenia, Arkuszową większość opisujących swoje doświadczenia skreślała w relacji cena vs. jakość, więc też dałem sobie spokój. Alternatywą wydawał się być Tarczyn, ale nie działa. Cóż, mam nadzieję, że wycieczka do Pabla była dobrym ruchem.

A czy ktoś miał do czynienia z:
http://www.ajs-service.pl. Mam tam najbliżej i byłaby to fajna opcja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiem, że dosyć długo naprawiają włoszczyznę. Nic konkretnego na ich temat nie słyszałem, oprócz jakichś tam małych wpadek opisywanych na forum Lancii (z czasów, gdy mieli warsztat po drugiej stronie Targówka).

Cytat:

---

Napisał supabache

Bo Tytus przestał przyjeżdzać z usterkami :D :D

---

Heh ;P

Ja mogę polecić, warsztat Motoricus na ul. Patriotów 234(Wawer). Robiłem u nich, nawet okazało się, że mam nieoryginalne wałki, a po ich poprawnym ustawieniu inny samochód. Hamownia wypluła 205km.

Cytat:

---

Napisał Quarter

Czarna bella pomknęła dziś do Pabla - zobaczymy jaki będzie efekt. (...) Cóż, mam nadzieję, że wycieczka do Pabla była dobrym ruchem.

---

Chyba już porobione? Bo takim oto filmikiem Pablo Garage uraczył swój profil:

https://www.youtube.com/watch?v=zz20o-FDSvA

Przy okazji - nie widziałeś tam gdzieś czarnej siostry z budą po lifcie? ;)

O co chodzi z tym drżącym kubkiem wody ?

Im mniej wibracji (mniej szarpie silnikiem), tym lepiej ustawiony rozrząd. Woda w jakiś sposób to odzwierciedla.

A, że niby coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=NViUhOgxI0o

Cytat:

---

Napisał supabache

Chyba już porobione? Bo takim oto filmikiem Pablo Garage uraczył swój profil:


Przy okazji - nie widziałeś tam gdzieś czarnej siostry z budą po lifcie? ;)

---

Siostry czarne były jeszcze co najmniej dwie, w tym na pewno jedna FL :)

Faktycznie, pierwsze ogarnięcie Belli Nero już za nami - full rozrząd zrobiony, wstępnie ogarnięte zawieszenie (bez sensu wydatek, bo i tak zapadła decyzja o poliuteranie do obu aut), nowe tarcze i klocki, olej itp. Do poprawki to nieszczęsne falowanie napięcia no i cały tył na poliuretan. Zamówione opony, do ustawienia zbiezność (powyżej 140 km/h trzęsiączka i krzywo ustawiona kierownica) i będzie czas na kosmetykę - polerka lakieru, uzupełnienie koloru skóry, gałka i mieszek, może ponowne obszycie kierownicy, polerka świateł, takie tam... :) :) :) Na razie tylko umyłem wnętrze APC + Meguire's , czyste szyby i oczyszczenie i konserwacja skóry Colourlockiem. Jest przyjemniej :)

Silnik chodzi pięknie <3 <3 <3 Reszta - się okaże, ale będzie dobrze. W każdym razie Pablo uznał Bella Nero za dobry zakup. Zobaczymy jak z jej srebrną siostrą, która właśnie jest poddawana u Pabla zabiegom podobnym + pewnie jeszcze trochę bo nieco bardziej się laseczka zapuściła ;)

Opinię o działaniach Pabla zamieszczę po zakończeniu - pierwsze wrażenia na plus. I sympatycznie, a to też się liczy.

A ze szklanką to był odwieczny patent mechaników - tak się sprawdzało ustawienie V-ki. Nalana po brzegi szklanka nie miała prawa się wylać postawiona na dobrze wyregulowanym V6 czy V8.

Za to szukam emblematów na tył bo Bella Nero ma clean look na klapie, a ja lubię oznaczenia. Napisu "Gtv" ASO już nie ma w ofercie :( No i znaczka na przód, ale z tym będzie mniejszy problem.

No, rozmnożyło się tych Gtv-ek pod warsztatem, a jak wstawiałem moją niecały miesiąc temu to była jedyną :) To V6 na filmiku to Twoja?

Chyba moja - nie miałem jeszcze okazji dobrze się jej przyjrzeć, tak żeby poznać moją po zmarszczkach na pokrywie zaworów :) :) :)

Przy okazji - gdyby ktoś miał na zbyciu zbędne znaczki Gtv 3.0 V6 24V w bardzo dobrym stanie to chętnie przytulę za rozsądną cenę. I podkładki pod rejestrację na przód.