Alfa 147 dla mlodzienca?

Witam, na początku chciałem powiedzieć, że przeczytałem wszystkie tematy, ale nadal niezbyt rozumiem.
A więc do rzeczy: chciałbym kupić Alfę 147 1.9 do 7tys polskich złotych, lecz wszystkie posty, które przeczytałem są na 'nie'. I tu się rodzi pytanie: dlaczego?
Jeśli mógłbym, proszę przejrzyjcie poniższe oferty i powiedzcie co z tymi autami jest nie tak:
http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-147-...5-ID97wxP.html
http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-147-...5-ID93Lfl.html
http://otomoto.pl/C35735448.html
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5150151065
Mam nadzieję, że nie zostanę wrogo odebrany. Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Was Bracia i Siostry :).

Powiem ci dlaczego większość postów jest na "NIE". Zwyczajnie w tych pieniądzach nie da się kupić normalnego egzemplarza który zaraz po zakupie nie spędzał by Ci snu z powiek. Zasada jest prosta, szukasz auta z 2002,2003 roku... Teraz zerknij na fiaty seicento z podobnych roczników i zobacz ile trzeba zapłacić za ładnie utrzymany egzemplarz. Niestety samochody mają to do siebie że na wejściu trzeba zapłacić swoją cenę, w innym wypadku po zakupie na wejściu zostawisz 3000zł, albo co gorsza po jakimś czasie dowiesz się że auto ma wspawaną ćwiartkę. Reasumując z budżetem 7 tyś zł odpuściłbym sobie alfa romeo, no chyba że powoli będziesz chciał doprowadzać do ładu egzemplarz który kupisz.

LINK 1 : foty z telefonu i to marnego- jak na handlarza to specjalna zagrywka, żeby ukryć odcień blach czy szpar. Brak zdjęć silnika, brak foty na zapłonie(może checkEngine), nic nie piszą o zawieszeniu, wymianach.
Link 2 : to samo, jedyny plus, że na polskich numerach.
LINK 3 : ogłoszenie niektywne
LINK 4: tył nie pasuje , fotele chyba przekładane w porównaniu do kierownicy, opis żenada, przebieg pewnie cofnięty do 200tys ;)

Zawsze możesz jechać zobaczyć. Ale pamiętaj- u handlarzy nie ma okazji...Najczęściej to składaki z mechaniką w mniejszym lub większym stopniu do robienia. Jedź z kimś obeznanym z diesel'ami. Dwumas, turbo, wtryski, zawiecha- to trzeba sprawdzić. Wejdź na niemieckie odpowiedniki otomoto i sprawdź jakie są przebiegi i ceny za te roczniki. Weź pod uwagę, że handlarz na tym jeszcze zarabia i zastanów się co mógł sprowadzić w tej cenie...

Cytat:

---

Napisał gramian

. Ale pamiętaj- u handlarzy nie ma okazji...Najczęściej to składaki z mechaniką w mniejszym lub większym stopniu do robienia.

---

Są :) wczoraj kupilem dla mamy 147 1.6 :) silnikowo igła, do roboty tylko łącznik przód i tyl i dolny wachacz plus linki recznego. poza rozrzadem i plynami wydatek konczy sie na tym :) wiec czasami mozna kupic..

W przebiegi nie wierzę nikomu, a i rocznik uważam za nieistotny. Myślę że najważniejszy jest stan auta.
Ale w takim razie, według Was ile trzeba zabulić za porządną AR 147 w dieselku? I jeśli do 7tys nie Alfa, to co innego polecilibyście? :confused: Tylko nie mówcie, że sejsento, bo potrzebuję czegoś z klimatyzacją.. :adore:

Cytat:

---

Napisał szczurekkrk

Są :) wczoraj kupilem dla mamy 147 1.6 :) silnikowo igła, do roboty tylko łącznik przód i tyl i dolny wachacz plus linki recznego. poza rozrzadem i plynami wydatek konczy sie na tym :) wiec czasami mozna kupic..

---

Jeśli to nie tajemnica, to dużo zapłaciłeś? Jakiś link? :D

Ja szukałem rok temu w maju do ogłoszeniowego 13k, z myślą kupna za 11k. Nawet nie wiesz ile obejrzałem igieł, włącznie z tymi które eksploatowane były w Polsce przez ileś lat.. w pewnym momencie w ogóle odpuściłem handlarzy.. Wiesz za ile kupiłem? 147 1.9jtd 16v z 2004r za 14900. Ten egzemplarz również miał mankamenty.. ale dużo mniejsze niż pozostałe samochody. W zeszłym roku dołożyłem 2k, w tym mam zmiar 3k dołożyć ale będzie igła.. czyli jakby nie patrzeć 11 letnia 147 za 20k pln. Fakt, że 70% tej kwoty to moje widzi mi się typu założenie skór, kupno oryginalnych nowych dywaników na lato i zime i pełno podobnych rzeczy, na ten rok nowe opony za prawie 2k, ale ja muszę mieć igłę bo inaczej bym nie spał. Jeśli nie patrzysz na to że coś tam stuka, piszczy, czasami jakaś kontrolka sie zapalii na desce rozdzielczej, czasem poszarpie samochodem.. możesz celować w taki budżet :P

Cytat:

---

Napisał MichAlfa

Jeśli nie patrzysz na to że coś tam stuka, piszczy, czasami jakaś kontrolka sie zapalii na desce rozdzielczej, czasem poszarpie samochodem.. możesz celować w taki budżet :P

---

W mój czy Twój? :confused:

Cytat:

---

Napisał Don Corleone

W przebiegi nie wierzę nikomu, a i rocznik uważam za nieistotny. Myślę że najważniejszy jest stan auta.



Jeśli to nie tajemnica, to dużo zapłaciłeś? Jakiś link? :D

---

przebiegiem sie nie jezdzi..
bylo 7900 kupilem za 7000. i to z nienacka bo jechalem po brawo do kielc a po drodze wstapilem do komisu i przetrzepalem samochod,gosc sie mnie nawet nie spodziewał :D

linki do roboty ze wzgledu na to ze samochod stał 2miesiacenie ruszany..

Nie tak dawno ktoś z pomorskich alfisti sprzedawał 147, tyle że TSa, za 8000 bodajże. Z drugiej strony miesiąc później znowu ją widziałem na olx za tysiaka mniej więc kto wie jak tam z nią było... W Toruniu parę dni temu poszła wychuchana 156 z poliftowym wnętrzem i JTSem, za 8900 bodajże. Tanio się da, trzeba poszukać. I raczej nie u handlarzy, chociaż zdarzają się okazje to nie ryzykowałbym :)

Tak swoją drogą dlaczego diesel? Nie, żebym miał coś przeciwko ropniakom, JTD fajny silnik, ale na stare auto wolnossąca benzyna chyba jest bardziej sensowna? Nawet Twin Spark? Osprzęt do JTD tani nie jest, a nigdy nie wiesz co w silniku robił poprzedni właściciel. Padnie turbo, przyjdą wtryski do regeneracji, albo cuś i nagle "eksploatacja" JTD wyjdzie drożej niż generalka TSa z przekręconą panewką :D

jersey, dlaczego diesel? Głównie ze względów ekonomicznych. Sam zbytnio nie lubię tego klekotu, ale w budżecie 7tys to jedynie dieselek lub coś już zagazowanego. Silnika TS się boję, ze względu na jego opinie :(
A co Ty mógłbyś mi polecić za około 7tys?

a nie myślałeś o 156? w tych pieniądzach coś mądrego już wyrwiesz (poprawcie mnie jeśli się mylę)
a jak pytałeś o budżet? moje jtd kupiłem za 15 tys ze świadomością że na dzień dobry 3 tys wpakuje..... po 2 latach eksploatacji z 3 tys zrobiło się 11.... ale mam prawie "igłę: :)

156 jest ładna, jednak nie mogę się przekonać do jej wnętrza :(

http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-spo...C35871320.html

wnętrze ze 147 i auto byłoby "idealne"

Cytat:

---

Napisał jersey

W Toruniu parę dni temu poszła wychuchana 156 z poliftowym wnętrzem i JTSem, za 8900 bodajże.

---

Miałem ostatnio przyjemność podpiąć pod kompa tą 156 nowemu właścicielowi, przebieg na liczniku 183tys a w FES 492tys km ;)

Cytat:

---

Napisał Don Corleone

Silnika TS się boję, ze względu na jego opinie :(

---

Eee, nie taki Twin Spark straszny jak go malują ;) JTD niby lepsze, ale ich osprzęt do najtańszych nie należy.

Cytat:

---

Napisał Karol147

Miałem ostatnio przyjemność podpiąć pod kompa tą 156 nowemu właścicielowi, przebieg na liczniku 183tys a w FES 492tys km

---

No to ładnie cofnięty :/

Cytat:

---

Napisał Karol147

Eee, nie taki Twin Spark straszny jak go malują JTD niby lepsze, ale ich osprzęt do najtańszych nie należy.

---

Mógłbyś Karolu nieco rozwinąć myśl?

Cytat:

---

Napisał Don Corleone

Mógłbyś Karolu nieco rozwinąć myśl?

---

No w JTD masz dwumas, wtryski co w razie awarii jest dość drogie w naprawie. TSa jak dorwiesz zadbanego, zdrowego to posłuży. To delikatne silniki, ale jak się zalewa dobrym olejem, pilnuje jego poziomu, nie piłuje na zimnym, wymienia rozrząd na czas to nie powinny sprawiać większych problemów. W tym budżecie właśnie skłaniałbym się ku silnikom TS niż JTD. Chociaż za 7tyś będzie bardzo bardzo ciężko znaleźć coś sensownego, dużo oglądałem 147 w tej cenie i podobnej i niestety...

Karol, czy taki TS nadaje się do gazu? I w ogóle czy nadaje się na pierwsze auto?
Na forum taka masa postów, że jeszcze troszkę się gubię :(

Cytat:

---

Napisał Don Corleone

Karol, czy taki TS nadaje się do gazu? I w ogóle czy nadaje się na pierwsze auto?
Na forum taka masa postów, że jeszcze troszkę się gubię :(

---

Co do gazu to się nie wypowiem, nie jestem zwolennikiem gazowania więc się nigdy tym nie interesowałem. Ale, na forum są tematy o gazowaniu TSów
Pewnie, że się nadaje jako pierwsze auto, ale tylko pod warunkiem, że kupisz zadbaną, w naprawdę dobrym stanie. W przeciwnym razie możesz się szybko zniechęcić. Czasami lepiej zaczekać, dozbierać więcej pieniędzy i wtedy kupić. Nie szukaj okazji bo ich nie ma, na ogłoszenia 147 za 4tys zł w super stanie w JTD, FULL OPCJA w ogóle nie patrz.

Za 7000 to ja bym się rozejrzał za 146 albo 145 z TSem 1,6 albo 1,8, ew. JTDkiem. Za tą kasę powinieneś wyrwać w miarę sensowne auto. No i 146/145 jest znacznie tańsza w utrzymaniu niż 147/156.

A jeżeli nie te Alfy to może Fiat Brava? Z benzyną 1,2 lub 1,6 albo JTDkiem. 7000 spokojnie wystarczy na zadbane auto. Alfa to nie jest, ale auto wg mnie bardzo ładne, z większymi silnikami całkiem dynamiczne, chociaż wiadomo do topowych silników ze 147 daleko.

Bravę miałem od nowości przez naście lat więc polecam autko z czystym sumieniem.

Jeśli chodzi o Fiata, to bardziej rozważałem Stilo, fajną nietypową bryłę ma, ale chyba ciężko będzie coś znaleźć do 7tys :(

Panowie, a co myślicie o tych egzemplarzach? Na zdjęciach całkiem fajnie wyglądają, ale niech się fachowcy wypowiedzą:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-2-0...C35121985.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-C36288157.html

2) uszkodzony lub brak czujnika temp.
kierownica innej barwy niż poduszka powietrzna
wyplakowany na amen
jakby lewy róg tylnego zderzaka źle spasowany
po kawałku fotela kierowcy śmiem wątpić czy to ma przebieg pokazywany przez licznik
tyle dostrzegłem ja

minister ma rację

Za 7k nie kupisz dobrej 147. Zawsze będzie jakiś mniejszy lub większy wydatek po zakupie (liczyłbym min. 1000zł). JTD jest dobrym silnikiem, ale w wyeksploatowanych egzemplarzach mogą wystąpić drogie w naprawach usterki. Np. wymiana koła dwumasowego ze sprzęgłem to ponad 2000zł, regeneracja turbosprężarki 1000zł, wtryski też kilkaset złotych. Jeśli chodzi o benzynowe silniki, to nie cieszą się one dobrą opinią. Egzemplarze z LPG do 7k będą totalnie wyeksploatowane.

z 7k. nie podchodził bym w ogóle do 147. będziesz musiał sporo w nią włożyć. może bardziej 156 lub jakieś punto ?

Czyli ogólnie rzecz ujmując muszę sobie odpuścić AR :(

Poszukaj astry II.

Cytat:

---

Napisał Don Corleone

jersey, dlaczego diesel? Głównie ze względów ekonomicznych. Sam zbytnio nie lubię tego klekotu, ale w budżecie 7tys to jedynie dieselek lub coś już zagazowanego. Silnika TS się boję, ze względu na jego opinie :(
A co Ty mógłbyś mi polecić za około 7tys?

---

Silniczki TS są genialne, trzeba o nie dbać - tak jak napisał ktoś poprzednio, kupić niezajeżdzony, nie pałować na zimno, lać dobry olej (jest wątek olejowy na tym forum), wymieniać elementy eksploatacyjne na czas. W zamian masz bardzo wdzięczny silnik, dość fajnie brzmiacy, nabierający ochoty do zycia na wyższych obrotach, choć da się go używac na niższych. Akceptuje gaz i radzi sobie z tym nieźle, odbieram od gazownika samochód w poniedziałek, już jest po pierwszych testach, jeździ nieźle. Zanim zdecydowałem się na założenie nie taniej instalacji, przeczytałem niemalże wszystko co było napisane.
Kolejna uwaga, nie popadajmy w skrajności: kupując "igłę" za 20 tys nie masz pewności, że coś ci nie wyskoczy niespodziewanego w sensie wydatków, kupując tańsze autko, ale zadbane, nie wyeksploatowane, gruntownie sprawdzone - masz w zapasie parę groszy na doprowadzenie do ładu i ogarnięcie.

Nooooo! 1.6 105 koni daje dużo frajdy z jazdy. Na gazie ma pewnie jeszcze więcej mocy. I te 140Nm! Ciężko zapanować pewnie nad takim autem...
Uważasz, że sprzedający pozwoli ściągnąć miskę i odkręcić korby od wałów, żeby sprawdzić stan panewek?

Oj Omron, nie każdy chce od samochodu frajdy, czasami wystarczy dojechać z pkt. A do B. Tylko wtedy po co Alfa, ale to już inna sprawa?

Cytat:

---

Czyli ogólnie rzecz ujmując muszę sobie odpuścić AR :(

---

Raczej każde autko klasy 147. Jak ktoś sprzedaje za podobną kasę, to znaczy że koszt napraw przekracza wartość samochodu i trzeba się go jak najszybciej pozbyć. Pewnie, są wyjątki, ale to wyjątki.

Jeżeli koniecznie chcesz Alfę to albo ryzykuj ze 156 sprzed 2000 roku z TSem i bez podłogi, albo właśnie 146 z klimą. Biorąc pod uwagę to ile masz kasy i że nie masz na dołożenie to na serwis 156 raczej nie będzie Cię stać.

Albo szukaj czegoś innego: Punto, Brava, Astrę II, starą Hondę Civic.

Cytat:

---

Napisał jersey

Oj Omron, nie każdy chce od samochodu frajdy

---

Pewnie, że nie każdy. Obstawiam, że zdecydowana większość chce aby auto baz awarii woziło z przysłowiowego punktu A do B.
1.6 nie zapewnia ani zadowalających osiągów (osiągi są wręcz żenujące) ani niezawodności na najwyższym poziomie, anie niskich kosztów eksploatacji. Także silniczek do bani...

Pozwolę się podpiąć pod temat....
Za takie pieniądze to może Lancia Lybra lub Lancia Ypsilon... styl, jakość, komfort.... wygoda... i ItalAuto :D
Przemyśl...

Takie np.: http://allegro.pl/lancia-lybra-sw-ko...162029007.html

Bez zbędnego i szczegółowego szukania, kliknąłem, dla przykładu...

Ps. Jak kij w mrowisko...

Ypsilon byłaby bardzo ok, jeżeli to samochód tylkona miasto. I na dodatek bardzo seksowne autko. Ale Lybra za 7 koła? Ja bym nie ryzykował. Albo zaryzykowałbym 156 - gnije tak samo, ale ładniejsza.

Alfa 147 na pierwsze auto to bardzo fajny wybór. Sam od takiej zaczynałem tylko że ja uparłem się na benzynę właśnie z obawy o wyższe koszty ewentualnych napraw. Za swojego TS-a zapłaciłem w granicach 14k zł, ale priorytetem był salon PL i właśnie 1.6 105KM bez wariatora. Do tego trafił się egzemplarz z przebiegiem 89k km z rocznika 2004. Tak jak już wcześniej pisano - lepiej dozbierać albo pożyczyć "w rodzinie" i mieć pewniejszy egzemplarz. Tak samo przy tak niskim budżecie celowałbym w benzynę i ewentualnie pozbierać na gaz i wtedy wiesz jakim autem i instalacją dysponujesz.

Cytat:

---

Napisał omron8

1.6 nie zapewnia ani zadowalających osiągów (osiągi są wręcz żenujące) ani niezawodności na najwyższym poziomie, anie niskich kosztów eksploatacji. Także silniczek do bani...

---

A ja mam i jestem zadowolony. Nie każdy ma potrzebę żeby auto było szybkie, dynamiczne itd. Chociaż nie uważam żeby 1.6 105KM był jakiś mułowaty.

Cytat:

---

Napisał jersey

Oj Omron, nie każdy chce od samochodu frajdy, czasami wystarczy dojechać z pkt. A do B. Tylko wtedy po co Alfa, ale to już inna sprawa?

---

A to już nie wolno mieć do przemieszczania się z punktu A do B samochodu który się po prostu podoba, np właśnie Alfę?

Gdyby to było któreś z kolei auto, może byłoby mi prościej. Ma być pierwsze, kwotę tą odkładałem już trochę czasu i się boję jej wtopić. Myślałem również nad 406 Coupe lub Megane Coupe. Jak dla mnie również dość urodziwe auta, no i sam nie wiem.
Wiadomo, że można kupić auto za 2-3 tys i za rok/dwa zmienić, lecz wolałbym żeby zostało w moim posiadaniu troszkę dłużej :)

http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-2-0...C35121985.html
to raczej nie jest distinctive

http://allegro.pl/alfa-romeo-147-1-9...165872619.html

Panowie, szybka inspekcja, ostatnie 2 zdjęcia - jakieś uszkodzenie, ale nie mogę się połapać z której to strony :( Poza tym, co nie gra w tym egzemplarzu, tak "na oko"?

Cytat:

---

Napisał Don Corleone

http://allegro.pl/alfa-romeo-147-1-9...165872619.html

Panowie, szybka inspekcja, ostatnie 2 zdjęcia - jakieś uszkodzenie, ale nie mogę się połapać z której to strony :( Poza tym, co nie gra w tym egzemplarzu, tak "na oko"?

---

Witaj
- uszkodzenie jest prawy próg, drzwi i błotnik tylny
- uszkodzenie lewy próg, drzwi i błotnik przód... Mogę się mylić... :D:confused::D:confused:
- wgniotka parkingowa drzwi kierowcy
- tylny zderzak nie jest oryginalny, jakiś "TJUNING"
- brak górnej osłony na silniku
- część węży w silniku jest idealnie nowych
- brak osłony na złączach akumulatora
- fotele skóra, a boczki w drzwiach.... welur...
- felgi od starszych alf...
- poducha pasażera inny odcień...
- gałka biegów "TJUNING"
- popękany boczek kubła fotela kierowcy po stronie drzwi
- wytarty emblemat Alfy na scudetto
- dziwi mnie cypel pod lusterkiem zewnętrznym pasażera.... (prawa strona)?????


Auto za 6 koła cudów nie ma... :cool:

Powodzenia i ostrożności...