Printable View
Wypadły mi z silnika rolki prowadzące do pasków rozrządu i urządzeń pomocniczych. Silnik 2,4jtd 1998r 136KM. Czy ktoś na podstawie zdjęć może mi podpowiedzieć, co się mogło stać i jak to naprawić? Czy ta tulejka co trzyma rolkę jest w całości, czy jej dalsza część została w bloku silnika? Podejrzewam, że w bloku silnika został całkowicie zerwany gwint.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/04/207.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/04/208.jpg
Nic tam więcej nie ma, poza resztą śruby oczywiście.
Aha, czyli ta śruba powinna być dłuższa i jej dalsza ułamana część została w bloku? Najdziwniejsze jest to, że nie widać śladów żeby ona była pęknięta, tylko delikatnie ukruszony fragment gwintu.
Na drugim zdjęciu bardzo dobrze widać resztę śruby która została w bloku.
Koledzy się nie mylili, śruba była pęknięta i około 20mm zostało w bloku. Kupiłem nową w ASO za 55zł i przystąpiłem do pracy. Udało się symetrycznie, bez trudu przewiercić otwór 5mm, wkręcam stopniowo wykrętak ale śruba ani drgnie. Siła którą przyłożyłem była już tak duża, że wykrętak pękł. Teraz już nawet nie udaje się tego z powrotem nawiercić, bo materiał z którego był wykonany jest bardzo twardy. Czy ta feralna śruba siedzi w głównym bloku silnika, czy jest to jakiś odkręcany element od reszty?
Niestety to blok; wybitnie upierdliwa awaria ci się przytrafiła ale z drugiej strony niesamowity fart, że paska rozrządu nie zerwało.
Powodzenia w usunięciu problemu.
Spróbuję jutro cienkim wiertłem ponawiercać dookoła tego utrąconego wykrętaka i może wyjdzie. Następnie rozwiercić na większą średnicę i zastosować większy rozmiar wykrętaka.
Przyspawaj cos do zlamanego wykretaka i sprobuj go wyciagnac.
Jak nie idzie jej ruszyc to poprostu rozwierc srobe i nagwintuj od nowa.
Jak ma przyspawać coś do narzędziówki obrabianej cieplnie?????
Rozwiercenie też odpada. Nie wiem czy znajdzie się wiertło twardsze niż rozwiertak.....
Patowa sytuacja. Jakby jeszcze można było postawić słupek na jakiejś obrabiarce to by pomęczył. Ale z łapy to słabo.
Wrzuć zdjęcie jak to teraz wygląda.
Wykrętak jest utrącony równiuteńko ze śrubą, więc sytuacja wygląda praktycznie tak jak na pierwszym zdjęciu. Dobre wieści są takie, że udaje się nawiercać mała otwory wokół niego, muszę tylko naładować aku do wiertarki, kupić nowe wiertła 2mm i walka będzie trwała nadal. Następnie planuję dłutem obruszać ten urwany fragment wykrętaka i wyjąć.
A to nie jest czasami tak, że tą całą podstawę co jest pod tą rolką napinającą idzie zrzucić?? Nie pamiętam jak to jest ale wydaje mi się, że tak:) Fakt więcej roboty ale miałbyś lepsze dojście do tej urwanej śruby;p