Witam wszystkich,
To mój pierwszy post na forum więc i razu przejdę do rzeczy:
Na co szczególnie zwrócic uwagę przy zakupie '96 AR 155 1,8TS 16v?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich Alfisti:)
Printable View
Witam wszystkich,
To mój pierwszy post na forum więc i razu przejdę do rzeczy:
Na co szczególnie zwrócic uwagę przy zakupie '96 AR 155 1,8TS 16v?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich Alfisti:)
Jak na każdego T.Sa 16V na silnik bo on kryje w sobie dużo niespodzianek , reszta jak auto nie było walone nie powinno sprawić kłopotu
Rozumiem, że niespodzianki to rozrząd i wariator głównie, ale co jeszcze. Mówiąc szczerze nie mam pojęcia o tych silnikach kompletnie, więc bardziej szczegółowe porady są dla mnie na wagę złota.
Dziekuję tak czy inaczej i pozdrawiam...
W silnikach 16v dość częste są problemy z wałem korbowym i panewkami. Trzeba się przysłuchać czy z dołu silnika nie wydobywają się podejrzane stuki.Sprawdziłbym też stan olej, jeśli bagnet byłby suchy, nie wróży to dobrze dalszej eksploatacji tego silnika i nie świadczy dobrze o kulturze technicznej dotychczasowego właściciela. Przyjrzałbym się też wskazaniom ciśnienia oleju (jeśli działa wskaźnik) oraz zachowaniu kontroli smarowania. Mam tu na myśli czas po jakim gaśnie od chwili kiedy zaczynamy kręcić rozrusznikiem, zarówno na zimnym, jak i na ciepłym silniku. Życzę udanego zakupu. Pozdrawiam,
ogólnie mówiąc wszystkie kontrolki powinne byc sprawne , sprawdzenie silnika od odpalenia z zimnego do pełnego rozgrzania , sprawdzenie na komputerze sprawnosci wszystkich elementów pracy silnika i przedewszystkim wprawne ucho do silnika ( pukanie , stukanie , falowanie itp
http://img239.imageshack.us/img239/6380/alfa1.jpghttp://img517.imageshack.us/img517/9365/alfa2.jpg
Tak wygląda. Jeździłem dzisiaj nią i musze przyznać, że prowadzi się lepiej niż 156, a miałem 2,4jtd z 1998r a teraz mam 1,9jtdm Q2 z 2005r. Nic nie stuka w zawiasie, przysłuchałem się silnikowi i nie zauważyłem nic wskazującego na problemy, olej jest złoty, pomimo, że był wymieniony 10tys km temu, wkręca sie na obroty ładnie, pracuje cicho itd. Wersja jest bez klimy, za to 4x elektryczne szyby i elektryczny szyberdach, który niestety średnio działa, bo jakiś matołek próbował go na mrozie otwierać i rozszarpał uszczelkę:) To jednak szczegół. Nie bita na 100%, jedzie prosto jak trzeba. Wszystkie kontrolki działają oprócz podświetlenia zegarka cyfrowego, kolejny szczegół nie mający wpływu na całość. Kierownica momo skórzana, czyli najlepiej jak się da, bo miałem drewnianą w pierwszej 156 i średnio mi to pasowało:) Tapicerka w fenomenalnym stanie, aż się zdziwiłem. Cóż, chyba ją wezmę, bo zawsze mi się jedenpięćpięć podobały, a cena też nie jest wygórowana. Aha, najważniejsze: oryginalny potwierdzony wpisami w książce przebieg to 75tys km:D
Niedługo popstrykam więcej fotek i je zamieszczę już w odpowiednim dziale.
Wielkie dzięki za porady i jeśli coś Wam się przypomni to dawać tu:)
Pozdrawiam.
Czy ma wpisy lub rachunki za wymianę rozrządu , na jakim oleju jeżdzi ? Ten przebieg jest imponujacy :)
Przepraszam, mój błąd, nie km, a mile, więc 120 tysięcy km:) Wciąż niewiele, ale szkoda, że nie 75 tys mimo wszystko. Będzie pierwsza forumowa Alfa z kółkiem po prawej stronie. Rozrząd i wariator robiony był po raz pierwszy przy 40tys mil, czyli 65 tys km i ostatnio dosłownie 3 tygodnie temu. Nie za wcześnie czasem? Była w bardzo dobrych rękach całe życie więc nie warto snuć podejrzeń, ale nie wiem ile w 155 rozrząd wytrzymuje, więc poddaję to waszej ocenie.
Jeździ na Selenii 10w 40 z pomarańczowej puszki z szarym logo AR, więc chyba ok:) Wg książki olej wymieniany był co 6tys mil/ok 10tys km. Auto nie jest zajeżdżone, co czuć podczas jazdy- jest sztywno, cicho i precyzyjnie.
Pierwszym właścicielem był Włoch mieszkający w Londynie, drugim i obecnym mój szef, zapalony Fiato/Alfista a już niedługo mi przyjdzie nią jeździć mam nadzieję. Nie mogę się już doczekać mówiąc szczerze... Jak stanie u mnie pod domem wypstrykam całość od A do R.
Z tego co piszesz to gość wie jak dbac o Alfine wszystko tak jak powinno być wymieniane , w instrukcji te terminy są mocno przeciągnięte jak na te silnik . To co przejmujesz Alfinę z kierą po prawicy to pewnie śmigasz po Wyspach bo u nas takiej mozliwosci nie ma
Ano zgadza się, śmigam po wyspach. Konkretnie po tej bardziej na zachód, czyli Irlandii, jeszcze konkretniej po jej "stolycy", czyli Dublinie, a najkonkretniej po North County Dublin i Swords. Pozdrawiam zza średnio dużej wody i mam nadzieję udzielać sie na forum jak najczęściej.
Witam,
zastanawiam sie nad zakupem auta i jedna z opcji jest Alfa 155. Slyszalem ze silniki benzynowe 8v sa bardzo trwale. Czego mogę sie spodziewać po Alfie z takim silnikiem i jakie sa ogolne balaczki (np. jakie miejsca przeważnie koroduja, albo na co zwrocic uwage w zawieszeniu, ukl kierowniczym).
Przegladając allegro wpadl mi w oko ten egzemplarz:
Alfa Romeo 155 Alfa Romeo 155 2.0 TS + gaz, 1993r., 1995cm3, 144KM - otoMoto
Co o nim sadzicie i czy zna ktos moze to auto. No i najważniejsze, jak te silniki znosza gaz.
Dzieki z gory za pomoc.
Pozdrawiam
To prawda te silniki są trwałe , co do tej Alfy z linka auto malowane trzeba zwrócić uwagę czy auto nie było rozbite . Korozja pojawia się najczęsciej na tylnych błotnikach a tak auto ma proste zawieszenie takie samo co 145/146 czy fiat tempra , marea czyli najtańsze w naprawach z Alfa Romeo
Mnie nie pytaj o gaz w moim podpisie jest coś co o tym myślę . Na szczęście te silniki mają czujnik cisnienia oleju i wskażnik na desce , powinno byc przy rozgrzanym silniku około 1.5 przy wolnych obrotach . Przykopcenie przy odpaleniu zimnego silnika nie jest oznaka jakiegoś mankamentu silnika no chyba że to szara wielka chmura . Odpalić zimne auto i czekać aż do załączenia wentylatorów bez dotykania gazu w trakcie osłuchac pracę silnika i kontrolowac wskażniki muszą byc wszystkie sprawne
A może ta:
http://www.forum.alfaholicy.org/samo...55_2_5_v6.html
Sprzedaje klubowicz, więc jest nadzieja, że nie będziesz miał wielkich kosztów
Zawsze mnie kusilo V6 ale boje sie ze przypadkiem koszty moga mnie przerosnac :(
Znam ta Alfe byla rozwalona tyle razy ze szok ;) Nie polecam
oj siwy, czemu kłamiesz? :P
wystarczy powiedzieć że 2.0 by ją objechało i wszystko jasne :)
Hehe ja o Kubasie, chyba nie skumałem wątku siwego :D Sorx ;)
TA Kubasa też znam ale za Majkela ;) z ta V6 mozna tez zobaczyc na yputube co jest z nia robione...
Panowie a co sądzicie o tym aucie
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9005857
Zna je moze ktos, albo czy ktos kto mieszka blisko moze obejrzec?[COLOR="Silver"]
witam forumowiczów, chciałbym się was poradzić z jakim silnikiem najlepiej kupić 155tkę oraz czy opcja 1.8 16V+gaz to dobry wybór
Jest tylko jedna odpowiedż <<< V6 >>> to jest super silnik pod każdym względem oczywiście bez trucizny
No przede wszystkim 2.0 turbo w wydaniu Q4, ewentualnie 2.5 V6 :D
Ale czy ktoś tu wspomina o awaryjnosci czy ekonomii :D Chociaż nie wiem co kolega mial na mysli piszac "najlepszy silnik" ;p
Myśli miałem proste - bo to jest najlepszy silnik w Alfie Romeo w różnych odmianach pojemności i niech ktoś powie że jest inaczej
przepraszam w sumie powinienem napisać ze auta chce używać w pracy czyli częsta jazda także najlepiej zeby najmniej palił, jeżeli o awaryjnośc chodzi to wiadomo każdy by chciał zeby sie nie psuło ale takiego auta jeszcze raczej nie stworzyli więc w jak najmniejszym stopniu
W takim razie szukaj w 155 silnika 8v na łańcuchu
jestem u mnie w domu od 1997r az do nie dawna byla Alfa 33, a że 155 mi sie podobają od kąd pamiętam a mam tylko 5tys zł nie chce żadnego francuza japońca tylko po prostu Alfę 155
A ja Ci radzę kupić 1,7 , jest na łańcuchu, malo pali, i nie ma z nim specjalnych klopotów
ja takim jeżdżę i jestem bardzo zadowolony.
Jak ja bym szukał 155 to tylko Twin Spark 8v i 2.5 V6 12v. A najrozsądniejszy wydaje się 1.7 TS 8v. Tylko po kupnie pojechał bym sprawdzic naciąg łańcucha. Jak wszystko będzie ok to starczy lac porządny olej i świece zmieniac.
Szukaj silników 8zaworowych. Mi najlepiej jeździło się 1.8 8V z gazem:) Bo 1.7 nie ma wariatora i jest za słaby. Wszystkie silniki palą niemal tak samo, książkowo najmniej w trasie pali 2.0 8V ale auto z tym silnikiem ma inne przełożenia na skrzyni niż 1.8 dlatego też uważam że do jazdy po mieście, i na krótkie dystanse silniczek 1.8 się lepiej nadaje, miałem dużo alf z tymi silnikami i 1.8 sobie chwale najlepiej do ciekania w koło domu:) zrywne, no aż mi się przyjemnie robi jak ją wspominam. Także ja polecam 1.8 a nie 2.0 pomimo lekko słabszych osiągów bo po prostu lepiej sie nadaje do jazdy miejskiej. A co do gazu to nie ma nic przeciwko bo to nie 16V:) inna starsza, mniej zawodna elektronika, oraz troche inna konstrukcja która wg mnie jest nie do zajechania. Mam też Q4 i 2.5V6 ale rozumiem że to nie dla Cebie. pozdrawiam
tylko że teraz ciężko o zadbaną 155. Sam się rozglądam powolutku za 155 i musze powiedzieć że może z dwie widziałem w miare dobrym stanie :/
W niedalekiej przyszłości będę sprzedawał swoją Bellę...:/ . Niestety będę potrzebował czegoś bardziej ekonomicznego