Printable View
Witam.
Szukam porady w jaki sposób zdemontowac lampy oświetlenia sufitowego. Wiem, że w instrukcji obsługi samochodu jest o tym mowa, ale te lampy, szczególnie przednia bardzo ściśle przylegają do podsufitki, a stanowczo nie chciałbym przy demontażu uszkodzić zaczepów.
Czy ktoś z Was zdejmował już z powodzeniem te lampy?
Zobacz sobie jakieś zdjęcie w internecie gdzie widać od spodu ile i gdzie jest blaszek trzymających które trzeba podważyć.
Z przednią jest strasznie ciężko, ja poległem.
cieńki śrubokręcik płaski w rękę i wszystko schodzi. lekko nie jest
mały płaski śrubokręt, lekko odchyl od syfitu lampke i zobaczysz po bokach metalowe blaszki które kolejno wciskasz. przy 1 razie masakrowałem obelgami teraz zdejmuje w 3 min. :)
Dzięki za podpowiedzi. Przyznam, że już raz próbowałem zmierzyć się z tym ustrojstwem, ale dałem za wygraną. Będę próbował kolejny raz. Faktycznie po lekkim odchyleniu lampy od sufitu dokładnie widać te blaszki.
Przy okazji jeszcze jedno pytanie, czy lampa przednia jest zintegrowana ze schowkiem na okulary, czy jest to połączenie na stałe i wyjmuje się to razem, czy każdy z elementów osobno?
Jest zintegrowana!
Podaj maila to podeślę Ci fotki po zdemontowaniu (widać gdzie są zaczepy).
Mi przy 2 próbie się udało bo postanowiłem nie odpuszczać :)
Bassotronic, moglbys wrzucic fotki w tym watku? Tez jestem zainteresowany :)
Dzięki za tak wyczerpującą podpowiedź. Nie poddam się i na pewno wyjmę tę lampę. Z tylną powinno pójść łatwiej.:)
Co tu do podpowiedzi, na załączonym obrazku powyżej widzimy 6 blaszek (3 po lewo 3 po prawo), które trzeba jakimś małym płaskim śrubokrętem docisnąć w stronę "lampy". Ot to cała filozofia.
Niby proste ale w rzeczywistości można dostać z tym kur..cy :)
Tylnej jak na razie nie ruszałem.
PS.
Umyć łapy przed demontażem, żeby nie uwalić sobie podsufitki !! :)
A i nie bać się mocniej szarpać, po dobroci nigdy nie wyciągniecie :)
Przy wyciąganiu mogą się blaszki trochę pogiąć. Wystarczy delkiatnie potem je "naprawić" i wszystko gra.
Ja swoją ściągałem bo była luźna- po odpowiędnim nagięciu blaszek wszystko jest OK.
Na dniach i tak muszę ją zdemontować bo muszę mikrofon od Blue&Me zainstalować...
Podpowie mi ktoś czy da się jakoś zastąpić oryginalny mikrofon od blue&me? Beznadziejnie mnie słychać, nie wiem jak to poprawić...
opcją jest upgrade softu - ponoć bo mi ciągle wywala error 10 a też mnie beznadziejnie słychać. ew można ten mikrofon wyjąć i założyć nad daszkiem przeciwsłonecznym ale to będzie paskudnie wyglądało.Cytat:
Napisał oleksy00
Zdejmij lampkę i opatul mikrofon jakąś gąbką... a właściwie nie sam mikrofon co po prostu wyściełaj dach i okolicę mikrofonu- zabieg polecany na AlfaOwners.
Ja u siebie dokładałem B&M i od razu zrobiłem taki zabieg- wszyscy są w szoku, że rozmawiam przez zestaw głośnomówiący.
możesz ten temat rozwinąć nieco dokładniej??Cytat:
Napisał AirAjti
No ale co tu rozwijać? Demontujesz oświetlenie wg wcześniejszych wskazówek. Patrzysz sobie w ktorym miejscu jest mikrofon- to taka czarna prostokatna kostka z boku lampki z kabelkiem na dwa piny.
Tam gdzie masz mikrofon w suficie wciskasz gąbki ile się da tak, żeby wygłuszyć szumy wiatru.
Tam jest tak zrobione, że po demontażu jest tylko taka plastikowa ramka i od razu blaszany dach, od którego najpewniej wszystkie zakłócenia pochodzą. Między plastikową lampkę a blachę wciskamy gąbkę (z głową... nie wciskać na siłę, gąbka ma być troszkę wciśnięta żeby nie latała, a nie na maksa sprasowana i na siłę wsadzona).
Ja porównania nie mam, bo od razu przy montażu B&M sobie to zrobiłem, ale tak jak pisałem- na AlfaOwners tak ludzie robią i mówią, że jest duża różnica.
Cytat:
Napisał AirAjti
Mega dzieki. Dzis to zrobilem I jakosc rozmowy poraza :)
Ciesze się :)
Znaczy się mój wysiłek też nie poszedł na marne :)
Cześć, mam pytanie dotyczące tych dwóch czerwonych ledów świecących na kokpit - ktoś z Was je podmieniał? Jeden u mnie nie świeci (albo nie zawsze świeci).