Mam ja raptem pare dni i juz problemy ale juz zdążyłem odjechać nią od domu 1200 km czy problem to pierścienie czy jest moze jakas inna opcja zaznaczam ze auto ma przebieg 158000 i jej z 2006 roku
Wojtek Krakow
Printable View
Mam ja raptem pare dni i juz problemy ale juz zdążyłem odjechać nią od domu 1200 km czy problem to pierścienie czy jest moze jakas inna opcja zaznaczam ze auto ma przebieg 158000 i jej z 2006 roku
Wojtek Krakow
edytuj post bo z niego nic nie wynika
A wiec tak auto mam zaledwie pare dni byla kupowana w Polsce miała byc igla ale okazało sie ze nie jest auto bieze olej w dużych ilościach po przejechaniu 1200 km zalane 3.5 litra oleju fakt caly czas podczas drogi wysokie obroty i tak 11 godzin z przerwa na tankowanie auto nie ma żadnych wycieków posprawdzalem wszystko plyn w zbiorniczku wyrownawczym czysty temperatura podczas drogi 90 stopni nic więcej czasem spadala ale to jak zjeżdżałem gdzies z góry co to może byc bo normalnie plakac sie chce
Wojtek Krakow
Ostra biba widzę w sobotnie popołudnie :dancingcat2:Cytat:
Napisał Wox
Mi ostatnio na niecałych 200 km głównie autostradą wzięła ponad 300 ml oleju...
Nie wiem co robic ale to raczej normalne nie jest ale jeszcze muszę do polski wrócić i będę cos myslal
Wojtek Krakow
Ja bym się pokusił o zwrot auta w związku z wadą ukrytą jak dopiero co kupione bo cholera wie co tam siedzi
Wyryte rantem felgi
Tak chyba wlasnie zrobię szkoda ale tak będzie trzeba
Wojtek Krakow
Cóż - skończyły się albo pierścienie albo uszczelniacze zaworowe. Akcja czarna d.pa.
Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz - raczej 258tys km. Twój silnik to kompletny szmelc, a nie igła - kwalifikuje się do kapitalnego remontu. Swoją drogą to wykazałeś się dużą odwagą wybierając się świeżym autem w ponad 1000km podróż - rozrząd chociaż zrobiłeś po kupnie?Cytat:
Napisał Wox
ekstra 4-5 tysi na kapitalny remont z pakietem startowym i będziesz zadowolony.
Rozrząd zmieniony a o pieniadze nie chodzi tylko został niesmak ze ktoś potrafi tak oszukiwać a polowałem na takie autko dlugo poprostu lubię alfy i tyle a zwłaszcza ten model no co zrobić czy będzie remoncik zrobić i tyle chm nie odpuszczę tak łatwo ostatnio mialem 145 i tez wylądowałem kupę kasy i teraz mój teściu sie cieszy bo dostał ją w prezencie a mydlicie czy lepiej remontować ten silnik co mam czy kupic inny zrobić porządnie i dopiero go wrzucić
Wojtek Krakow
A wracając do przebiegu rozmawiałem z gościem od którego została kupiona i jest gwarancja przebiegu zreszta lakier i wszystko naprawde super fotele nie poprzecierane ale co zrobić klękło i tyle a jeszcze musze wrócić do polski kupie beczkę oleju i ogień he he
Wojtek Krakow
No czyż nie piękna
Wojtek Krakow
I drugie ujęcie
Wojtek Krakow
Mam tern sam problem ;) Tylko, że ja kupiłem po pieniądzach z myślą o naprawie też przebieg potwierdzony 180tys, obrócona panewka i skończone pierścionki ale ja w sumie się nie przejmuje robie remont też w Krakowie cena koło 3-3.5 z rozrządem, no ale ja kupiłem za małą kase stosunkowo. A tak wgl to ile powinna brać taka 2.0TS po remoncie?
Ile dales bo ja z oponami na zimę i aluusy 11 tysięcy
Wojtek Krakow
I gdzie robisz remont masz jakiegoś speca
Wojtek Krakow
11 tys.to mozna sie spodziewac wydatkow dodatkowych.cudow nie ma.
Robie jeden może dwa miesięcznie takie silniki, z reguły uszczelniacze, pierścienie. Głowice mam gotowe już po remoncie CF2/CF2 gotowe do montażu wiec stara zostaje,trzeba rozebrać silnik i go obejrzeć pod kątem owalu i zużycia gładzi.w miarę to jest wdzięczne w remoncie także takie coś uszkodzone warto kupić bo części są tańsze niż do Forda np np uszczelka głowicy 50zl
Ja dałem 9500 no ale z uszkodzoną panewką, bez zimowych opon, ale z zawieszeniem oryginalnym Novitech. http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._fl_2_0ts.html a remont robię u chłopaków z Saskiej ale to o wrażeniach może powiem po. ;)