OBD II - Błąd P0120 i P1217 HELP!

Witam, miałem problem z uciekającym płynem chłodniczym po zainstalowaniu LPG wyciek był w trudno dostepnym miejscu kolo skrzyni biegów pod przeplywka, przepustnica. Musiałem zdemontowac filtr powietrza odpiac przeplywke odkrecic przepustnice te dwie duze wtyczki od niej małą od spodu i mase przy okazji cala wyczyscilem. Zlikwidowalem wyciek i wymienilem caly plyn chlodniczy. I teraz problem taki ze po zlozeniu wszystkiego wyskoczyla mi ikonka silnika na desce po podlaczeniu do kompa przez DELPHI wyskoczylo mi to:
P0120 Obwód czujnika/przełącznika A pozycji przepustnicy/pedału - sygnał wejściowy zbyt wysoki - stale
P1217 Niski przepływ płynu chłodniczego przez radiator - nieciagle

WTF? Nie wiem co jest grane wszystko jest na bank dobrze złożone, dzisiaj rozbieralem to raz jeszcze wszystkie wtyczki przeczyscilem podpialem dokladnie odpalam silnik i dalej nic. Co moze byc nie tak? Jesli chodzi o blad p1217 moze byc po prostu jakis plyn chlodniczy zly?? za gesty moze czy cos?

zdupiony czujnik, przez co pokazuje tez niski przeplyw, lub jeszcze gdzieś Ci ucieka i ma słabe cisnienie. Dla pewności jeszcze zobacz, czy nie masz poluzowanego konektora

A wlasnie przy zlozeniu wszystkiego za pierwszym razem zapomnialem podlaczyc tą małą wtyczke z przepustnicy od dołu, ale silnik i tak odpalil i chodzil, oczywiscie juz z bledem. Po zgaszeniu, trup i przypomnialem sobie o tej wtyczce, kiedy ja podlaczylem auto znowu ożyło, tylko ze wyslwietla mi blad. Możliwe ze przez to sie cos popierniczylo, albo zepsul sie czujnik o ktorym mowisz???

Błąd będzie się swiecił do czasu, az go nie skasujesz, pomimo tego, ze usuniesz usterke. Skoro nie podlaczyles kabla to automatycznie wylecial blad, jak wlaczysz auto pod kompa wyswietli się bład sretete ->zapisany<- i dopoki go nie skasujesz, a samochód bedzie na igłe to błąd nie zniknie, bedzie się swiecił check engine

Oddalem auto do serwisu, zrobili adaptacje przepustnicy i pokasowali bledy. Sprawa rozwiazana.

Mozecie mi powiedziec od czego jest ten przewod?? http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=174005&stc=1

Nima to przewód od filtra oparów paliwa ?

I dupa blada: ) problem powrócił jak bumerang chociaż tym razem jest jakoś inaczej. Po zrobieniu adaptacji przepustnicy niby wszystko było ok, ale tylko do rana kiedy odpaliłem auto i po 2-3 sec znowu pojawił się błąd silnika obroty wariują od 500 (prawie gaśnie) do 1500 i tak w kółko, cały czas jakby już prawie gaśnie i znowu wskakuje na obroty żeby się podtrzymać. Musze mocno gazować bo auto po prostu gaśnie przy każdym dojedzie do skrzyżowania, przy zmianie biegów tak szybko spadają obroty ze prawie gaśnie mimo ze staram się biegi powyżej 3tys obrotów zmieniać. Bylem u mechanika, który mi powiedział ze przepływka jest źle dobrana do tego modelu i mi ja wymienił na nową i owszem auto ożyło, ale tylko w tym sensie, ze lepiej się zbiera od startu itd. , ale sam problem rano znowu się pojawił. Dziwne jest to o tyle bardzo, ze dzieje się tak tylko kiedy rano odpalam auto jadąc do pracy, a po południu kiedy już przyjadę do domu i odpalę auto ponownie wszystkie problemy znikają i auto chodzi jak marzenie odpalam 900 obrotów i nawet wskazówka nie drgnie, wtedy podpinam do kompa kasuje błędy po raz kolejny odpalam auto i śmiga jak gdyby nic się nie stało, a rano wszystko zaczyna się od nowa... WTF? Coś z temperatura związanego czy co ja nie wiem. Pojechałbym z tym z powrotem do mechanika, ale jest na urlopie. Mam wrażenie ze to jakaś pierdoła tylko jaka? ktoś ma jakiś pomysł?

PS. U jednego z fachowców pojawiły się na kompie takie błędy jak na fotce niżej natomiast u mnie ciągle pojawiają się te z tematu.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta..._-dsc_0516.jpg

Nie wiem co Ci powiedizec, chyba musialbym w nim zanurkować i pokolei wszystko sprawdzac... Jezeli mowa o anomaliach z obrotami, to wygladą tak, że cos zle spala, wiec albo powietrze, albo iskra, albo paliwo, albo wszystko w jednym.

Przeplywomierz wymieniony, chociaz na to bym swtawial, ok. To zostały Ci do sprawdzenia sondy, świece, wszystko kable i wszystko dookola gdzie grzebales, czy czegos nie udupiles.

Ze tak powiem, masz bledy czarno na bialym i to pokazuje gdzie mniej wiecej szukac + anomalie spalania, ze cos musi byc nie teges z proporcjami/sterowaniem, wiecej Ci chyba nikt nie powie

Sprawdź sondy i czy nie masz nieszczelności w wydechu za kolektorem.

Sprawdzalem wszystkie kable czy nie sa po przerywane czy przepalone, stopione itp, bezpieczniki, przepustnice czy czasem zle nie dokrecilem, stare przeplywki podpinalem i ogolnie nic mi to nie powiedzialo. Nieszczelnosci w kolektorze nie zauwazylem, a co do sond to chyba tylko wymiana na nowe zeby sprawdzic czy sa zle tak? Bo ogolnie byly wymieniane moze z 10 tys temu.

Jest nowy update, mianowicie wczoraj rano auto odpalilo bez problemu od razu wskoczyl na 900 i tak siedzial blad sie nie pojawil.Natomiast po pracy odpalilem samochod blad na dzien dobry, obroty szaleją i sie dusil. Ujechalem moze ze 150m i zgasl na amen. Sprawdzilem pompe paliwa czy czasem znowu nie jest przyczyną, ale po przekreceniu stacyjki chodzila, nie odpalil ani na gazie ani na benzynie to chyba z paliwem bedzie wszystko ok, a jeszcze rano tankowalem gaz do pelna i benzyny na 1/2 baku. Ogolnie auto zholowałem do mechanika i niech z tym walczą... Jak sie czegos dowiem na pewno dam znac! Trzymajcie kciuki :P

A to ty masz na gaz :D to lepiej jedź z tym do gazownika niech sprawdzi ci wtryski od gazu czy nie puszczają i niech ci mapy zresetuje.
A co do sond to mesem możesz je zdiagnozować.

Czemu nie napisales pierwsze, ze masz gaz ;d Na zimnym po odpaleniu obroty maja być 1200 i stopniowo spadac do rozgrzania, maja stanac na 850

Witam, udało sie dojsc do ładu!
Tak jak myslales Mongoose winowajcą okazała sie przepływka, niby została wymieniona i powinienem miec pewnosc ze jest ok, ale okazała sie jakas felerna. Wymienilem na nową i jak reką odjął. 2tys. przejechane i nic, kompletnie nic sie nie dzieje:) Dzieki za wszelkie informacje i checi pomocy na szczescie problem juz rozwiazany teraz tylko cieszyc sie jazda:)

Pozdrawiam :)

Panowie a mój problem jest nastepujacy ... gdy zapalam silnik wszystko jest ok do momentu przejscia na LPG wtedy zapala mi sie kontrolka check engine... i tak za kazdym razem gdy przechodzi na LPG ... we wczesniejszej Alfie czegos takiego nie bylo chociaż czasem wyskakiwalo blad P0301 a teraz nie mislem jeszcze podlaczenia kompa wiec nie wiem jaki jest blad natomiast check zapala sie za kazdym razem przejscia na LPGnie wiecie co moze byc grane ??

A skąd mamy wiedzieć?? Coś masz na pewno nie tak z instalacją lpg, daj kody błędów to pogdybamy.

W poniedzialek bede wiedzial cos wiecej o kodach, chyba ze jest ktos z Zabrza przez weekend do kogo moge podjechac ??

Bylem dzis podpiac pod kompa okazalo sie ze sa 2 nledy p0301 oraz p0606 co do wypadanis zaplonu zdarzylo sie rowniez na benzynie wiec wina LPG odpada :/ a co do drugiegi bledu wiecie co to jest??

Wypadanie zaplonu moze byc przez mi.n cewka, lub swiece. Pierwsze to do sprawdzenia

A ten drugi blad to co to jest ?

Ten drugi błąd jest od ECU, albo awaria albo jakiś inny hohlik.