Wariator, elektrozawór wariatora, wałki czy inny problem ?
Witam kolegów,
Mam problem ze swoją 147-tką.
Zamieszczam film:
https://youtu.be/IiMnRtq23M4
Po odpaleniu nic nie słychać.
Problem zaczyna się po rozgrzaniu silnika w przedziale obrotów powyżej 2000.
Na filmie słychać to dopiero od 2:13 minuty.
Im większe obroty tym głośniej wydobywa się dziwny dźwięk.
Na wolnych jest cisza. Podłączałem pod kompa i sprawdzałem załączanie się faz wariatora i akurat wtedy zaczyna się dziwny dźwięk.
Na filmie można zobaczyć, iż rozłączyłem elektrozawór sterujący wariatorem (2:40 - 3:00) i ten przerażający dźwięk ustaje od wolnych obrotów aż po okolice 5000.
Więcej nie testuje bo nie chce uszkodzić czegoś w silniku.
Rozrząd wraz z wariatorem i wszystkimi rolkami wymieniłem 18 czerwca 2014 roku. Wariator oryginalny (na allegro z firmy Motozbyt). Cała wymiana w serwisie, który alfy zna dobrze i ma narzędzia do tego.
W tym czasie zrobiłem ok. 33 tys. km
Moje przypuszczenia padają na wariator (mimo że podczas rozruchu na zimnym jak i na ciepłym nie słychać klekotania).
Mechanik na urlopie więc tylko gdybanie co dokładnie poszło.
Czy ktoś miał coś podobnego ?