Witam! Przedstawiam Wam na zdjeciu mój problem z radiem prosze o odpowiedz co jest z nim nie tak. Nie da sie wlaczyc CD FM AM Kasety jedynie dziala regulacja Settings i te dwie pozostale. Bezpiecznik za radiem sprawdzony i wymieniony na nowy
Printable View
Witam! Przedstawiam Wam na zdjeciu mój problem z radiem prosze o odpowiedz co jest z nim nie tak. Nie da sie wlaczyc CD FM AM Kasety jedynie dziala regulacja Settings i te dwie pozostale. Bezpiecznik za radiem sprawdzony i wymieniony na nowy
Ja bym na Twoim miejscu wyciągnął ICS i sprawdził czy przypadkiem jakas kostka sie nie wypiela.
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
ICSa wyciagałem po okropnych bojach jakie z nim stoczyłem. Wymieniłem bezpiecznik co jest z tylu za radiem i wszystkie kostki byly na miejscu mocno pozapinane i tak tez poskladalem radio
Spalony bezpiecznik nr 4 pod kierownicą. Pozdrawiam.
Zaraz sprawdze jesli tak to masz u mnie dobre rosso z Italii
Bezpiecznik sprawny, zmienilem na inny i nic to nie dalo radio dalej nie dziala tak wiec butelka chyba trafi do kogos innego :)
Tak wygladaja inne funkcje:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=175635&stc=1
pod kierownicą 4 i 7 odpowiadaja za ICSa u mnie przy takich objawach był to 4 ale zobacz też 7.
Dalej lipa, sprawdzilem jakie maja miec wartosci bezpieczniki i tylko w 7 musialem zmienic na 20A bo byl 10A. Normalnie rece opadaja
To sprawdz jeszcze F5 i F18
pod kierownicą
Napisz coś jeszcze w jakich warunkach padło zasilanie w w Ics. Jak sprawdzisz wszystkie Bezpieczniki i dalej nic się nie poprawi to prawdopodobnie radioodtwarzacz padł. Problem jaki widać na Twoich zdjęciach pojawia się gdy radioodtwarzacz nie ma zasilania. Ewentualnie jeśli wcześniej rozbierales Ics to możesz sprawdzić taśmę łącząca radio z jednostką sterująca.
Wszystkie bezpieczniki sprawdzone i dalej ten sam efekt. Auto juz takie kupilem wiec nie znam jego historii. ICSa wyciagalem bo przeczytalem ze moze to byc wina bezpiecznika za radiem. W nastepny weekend sprawdze czy w puszcze bezpiecznikow jest wogóle przejscie w podanych przez Was bezpiecznikach
ja obstawiam to co chyzio pisze. Objaw jest identyczny przy braku zasilania modułu. Może to być przez bezpiecznik, uszkodzoną taśmę wewnątrz lub w skrajnym przypadku coś się zjarało. Bezpieczniki ponoć sprawdziłeś to ja bym teraz rozkręcił icka i zobaczył czy taśmy i druk jest ok.
Nie poddam sie tak łatwo bede walczył dalej ale jestem tylko w weekendy w domu tak wiec licze na kolejne podpowiedzi moze jakies foto bo jak czytam, ze jakas tasma czy cos gorszego to ja mam w tych sprawach dwie lewe rece. Jesli mozecie to najlepiej jakies foto. Dla zwyciezcy rozwiazania mojego problemu butelka pysznego rosso z Italii he he :)
Zobacz sobie budowę icka choćby z instrukcji wyciągania, rozkręcania icka, albo montażu aux to zakumasz o co chodzi. Icek składa się z segmentów poziomych które połączone są taśmami. Jak otworzysz to zrozumiesz. One mogły się poluzować. Jeżeli rozkręcisz, sprawdzisz wszystkie taśmy i nadal nic to czeka Cię wymiana. Niestety. Choć jak się tak zastanowię to w zasadzie na Twój problem zawsze pomagały bezpieczniki albo poprawienie styków wewnątrz :)
jak to wyglada to juz wiem bo "icka" wyciągałem tylko przerwa na tasmie moze byc w kazdym miejscu a jak to fachowo sprawdzic to ja juz sie nie znam. Jak pisałem zaczne od sprawdzenia przejscia pradu w bezpiecznikach jak to nie pomoze to sie wkurze bo ICS jest z telefonem a cena uzywki ojojojoj
Tak samo sprawdzisz, przestrzel miernikiem. Ale najczęściej problem tkwi w źle włożonej taśmie w gniazdo.
za używkę 100 zł wiec nie panikuj :)
Chyba nie czesto sie to wyciaga zeby źle pozniej wlozyc a jak rozbieralem to ciezko bylo je rozpiac drugie znowu sa zabezpieczone blokadami czy jak to nazwac
- - - Updated - - -
Z telefonem widziałem za 800zł ale to tak na szybko sprawdzałem
- - - Updated - - -
Powiem jedno przy okazji skad bierzecie cierpliwość do AR? Zapewne jak wiekszosc użytkowników tego forum tez bardzo mi sie podobaja samochody tej marki ale mam jeszcze 23 letniego Golfa III GTI 2.0. 16V i jedyny problem to zaprawki lakiernicze ehhh. W przyszły weekend walcze dalej z radiem zobaczymy kto wyjdzie z tarczą :) Jesli ktoś by mial jakies pomysły z góry dziekuje
- - - Updated - - -
Jeździsz czasem do motoryzacyjnego? Ja tam sporo bywam. I powiem jedno. Tak jak się sypią niemieckie auta to się nie da opisać. Ciągle wszyscy na nie narzekają. A że jesteśmy ciemnogrodem wchodzącym w dupę wrogowi to większość pacha to do przodu wmawiając sobie i innym że tak ma być i jest fajnie.
Po pierwsze golfa masz od lat i już wszystko zrobiłeś co miałeś zrobić.
A na alfie przyoszczędziłeś. Skoro sobie dałeś wcisnąć złoma to teraz rób. Widziały gały co brały. Icek ci nie działał a teraz płaczesz że nie masz cierpliwości. Było trzeba kupić sprawny.
Jak kupiłem swoją pierwszą 166 to też się użerałem. Niestety. Kupiłem pochopnie od jakiegoś paprocha. Drugą kupiłem już od forumowicza, zadbaną. I nie muszę mieć żadnej cierpliwości. Przez dłuższy czas tylko lałem paliwo i latałem do pracy. Wiadomo że w końcu coś się zużyło i zepsuło. No ale nie tak jak w poprzedniej gdzie ciągle coś nawalało, ciągle odkrywałem oszczędności poprzednika.
Ciebie też to czeka bo widzę że zbytnio do zakupu się nie przyłożyłeś. Tak więc musisz odpokutowac.
Jak już wszystko ogarniesz to będzie spoko. Tylko oszczędzaj zawias bo nie zniesie tyle co Twoja perełka z kraju wroga :sarcastic:
Odnośnie taśm. Sprawdź, piszę z doświadczenai że te taśmy mogą być tam luźne lub krzywo zatrzaśnięte. Przeczyść, dobrze zatrzaśnij.
Eee no nie zniechęcajcie chłopaka:).Ja też kupiłem od forumowicza i to jak ona była "zadbana"to można książkę napisać.Jedni mają cierpliwość-drudzy nie,nie każdy urodził się zdolny manualnie,czasami kupuje się auto z konieczności i dostępnych środków a czasami widzimy parcha i go kupujemy,bo ma to coś.Tak jak kobiety torebki"po kolorze,bo pasuje do włosów"a nie koniecznie z głową.
Poradzisz sobie.Ja też kupując nie miałem o niej pojęcia,ale poprzednik zadbał abym szybko się jej i cierpliwości nauczył:).Odnośnie "wrogich "aut,to mam Superbę i nic przy niej nie robię,bo nic się nie sypie-taki "pancernik"a ma już 13 lat.
Tak jak Marek pisał-sprawdź połączenia za ICSem,szczególnie te taśmy,bo już nie jeden z nimi walczył i one okazywały się przyczyną wielu problemów.Jeżeli to nie pomoże,to wtedy dalej bardziej biegli jak Marek czy Masa na pewno pomogą.
Czasami dziwi mnie to, że ludzie oczekują od 15 letnich aut pełnej sprawności. Kilku właścicieli, kilku lepszych lub gorszych mechaników a ludzie patrzą i przejmują się tym że w ICS nie działa radio. Myślę, że przy takim wieku samochodu trzeba cieszyć się że podłoga, progi i podłużnice są całe i auto nie ma za sobą jakiegoś mega dzwona.
Po za naprawdę dobrymi sztukami z tego forum każda 166 będzie wymagać dużo nakładów pracy i kasy żeby cieszyć się tym autem w pełni, dotyczy to każdego samochodu w tym wieku tej klasy ... pokażcie mi ładną i w pełni sprawną E39 :D Wiele razy pisałem na tym forum, że ceny 166 nie odzwierciedlają wartości tych samochodów i są mocno zaniżane przez totalne trupy sprzedawane na części. Ludzie oczekują, że w cenie dobrych opon i podstawowego serwisu z rozrządem kupią sobie włoską limuzynę i będą wozić tyłek a potem żalą się na forum, że auto do kitu. Sam po zakupie prułem się na forum że mam już dość, choć kupiłem auto z pełną świadomością konieczności odbudowy mojego egzemplarza, "teraz sam jestem dziadkiem ..." .
Odnośnie samego problemu z ICS-em to, nie wiem czy rozbiórka coś da. ICS składa się z dwóch modułów Becker i Siemens. Za radio , CD i kaseciaka odpowiada Becker 2569 lub 2580 (wersja z telefonem) i ten moduł łączy się z resztą ICS-a za pomocą jednej taśmy. Jeśli tylko radio nie działa to tasiemki są raczej sprawne. Oprócz wpiętej anteny i zasilania ICS chyba nie potrzebuje niczego więcej do obsługi radia. Wygląda mi to na jakąś awarię Beckera w ICS. Najlepiej było by poszukać jakiegoś ICS-a na części i przełożyć sam moduł Becker.
Cierpliwości nie trzeba mieć jak się kupi samochód z niedziałającym ICS trzeba po prostu go naprawić/wymienić, ewentualnie kupić auto z działającym pytanie co tam ktoś teraz popsuł. A co do golfa to fakt Golf II to samochód nie do zajeżdżenia niestety kolejne generacje już takie nie są.
haha porównaj sobie system audio od Golfa i od 166 , to tak jak ja bym powiedział ze przy moim rowerze górskim nic nie robie , nic sie nie psuje tylko wsiadam i jadę :)
Vw z tamtych lat są faktycznie dobre ale tylko dlatego, że były to auta zacofanie technologicznie w stosunku do reszty świata. Proste silniki, brak skomplikowanego wyposażenia czy zawieszenia. Co tam sie mialo niby psuc?
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
Dzieki Panowie za słowa otuchy juz mi sie to forum podoba ale pozwólcie, że sprostuje bo czuje juz niewidzialnych ninja jak siekaja cebulę.
Faktycznie Alfingera kupiłem ze djęcia z subito.it za 1,500E i kumpel, który akurat byl w Italii mi go przywiózł. Domyślalem sie, ze bedzie cos do zrobienia ale bez przesady. Skrzynia padnieta ehh zachciało mi sie automata, środek brudny jak to od makarona a ja jestem pedantem i musze mieć wszystko cacy dlatego tak mi zalezy na tym radiu. Auto jest wystawione na Otomoto ale tylko z powodu ze jestem kierowcą TIRa i do domu zjezdzam w sobote wieczorem. Nie mam po prostu czasu na naprawe samochodu. Kolejnym zaskoczeniem jest to, ze nie idzie kupic takiej skrzyni w Polsce. Aktualnie szukam skrzyni w Italii. Od mechaników z ASB Pałka w Mysłowicach odebralem auto z rozebraną skrzynia na czynniki pierwsze po tym jak mi zaspiewali za naprawe a całą historie opisze w innym dziale. Boli mnie to, ze kupiłem to auto pod wpływem emocji a nie rozsadku i teraz sie wsiekam. Co do mojego Golfa od wroga ma 23 lata wymieniłem w nim jedynie sprzeglo, które zniszczyłem na własne zyczenie (wrzucenie jedynki przy 110km/h) i poprawki lakiernicze. Faszysci nie zmuszaja mnie tez do słuchania muzy z serii tylko w banalny sposób wymieniam sobie radio na jakie chce zakładam wzmaka, suba, dobre głośniki i moge ze z Italiancami mierzyc.
Wracając do problemu bo zboczyliśmy troche z kursu w niedziele sprawdze czy prąd przechodzi przez bezpieczniki a później wyciągne i ICSa i sprawdze te tesmy. Radio jest BECKERa bo juz mialem go wyjętego na stole
Naprawde nie porównuj auta z epoki kamienia łupanego do skomplikowanej limuzyny. Skoro kupiles trupa to co sie dziwisz?1500 euro to jakies 6 tys zl. Jak za polifta to smieszna cena, przynajmniej 3 krotnie nizsza niz sensowne egzemplarze w kraju. Kup inne auto tej klasy i z tego rocznika za te pieniadze a napewno problemow bedzie nie mniej. Ba nawet golfa z tego rocznika dobrego nie kupisz...Jakbys pomyslal przed zakupem to bys wiedzial, ze skrzynie w jtd 20v sa problematyczne dlatego cena alf z automatami jest zazwyczaj nizsza. Nie kupisz dobrej uzywki bo te skrzynie sie sypia na potege. Kilka osób z forum naprawiala te automaty, pytaj o namiar. Koszt naprawy zazwyczaj 3-5 kafli, czyli równowartość sprzegla z dwumasa w kazdym popularnym aucie podobnej klasy.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
3-5 kafli to naprawa sterownika, jak rozbierali skrzynir to pewnie krzykneli 7-8k. Jakie miales objawy ze az skrzynie musieli rozkrecac? Swoja droga kupiles auto za 10-12tys nizej niz cena rynkowa zadbanego egzemplarza wiec jak chcesz miec igle to wloz tylew auto. Skrzyn jest malo ale bez problemu zawsze byly na alle. Niemcy i wlosi sprzedaja 20v wlasnie dlatego ze automaty siadaja, u nich nikt tego nie naprawia tylko wysyla sie na wschod
Bez przesady za generalny remont skrzyni powiedzieli mi 5,700zl podobno jest przegrzana i do wymiany konwerter, zespol sterujacy i sprzegla. Objawy to szarpanie przy wrzucaniu D i R a pozniej na rozgrzanym oleju efekt poslizgu kol i mieszanie biegami
I to ma byc ten powod odebrania auta i obsmarowywania warsztatu? Jesli zrobiliby dobrze to wcale nie zla cena. Kupiles za 1/3 ceny to chyba warto by bylo doinwestowac i miec sprawdzone auto.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
zbyszki, możesz mieć pretensje tylko do siebie :sarcastic: ktoś pchnął Ci kupę złomu i tyle. Choć biorąc pod uwagę wartość rynkową auta (a powinieneś brać) to za nim do niej dobijesz to ładnie wyprowadzisz sobie auto. Cena za remont skrzyni jest ok, też nie rozumiem Twojego zdziwienia.
Juz wyjasniam dlaczego smaruje ten warsztat. Nie robia tego od wczoraj ja jako klient nie musze sie znac na kosztach naprawy. Wydawalo mi sie ze fachowcy przejada sie autem, podepna kompa i mnie telefonicznie poinformuja co moze byc mniej wiecej powodem awarii i ze konieczne jest rozebranie skrzyni. Moge sie zalozyc ze auta nawet nie odpalali tylko odrazu na stół i do operacji a pozniej rachunek. Sama wielka pani przy telefonie stwierdzila, ze "szef sie dziwi po co to przyprowadzilem" dokladnie cytuje. Za wyjecie i rozebranie skrzyni zaplacilem 700zl do tego 30zl za kalfas zeby sobie ja spakowac. Jesli nie decydujesz sie na naprawe odbierasz skrzynie jak klocki lego a auto wpychasz na lawete. Malo tego za tyle kasy nie chcieli mi napisac co jest uszkodzone bo jak stwierdzili "nie beda sie dzielic wiedza mechanikow z klientem". Naprawde nie oceniam tego warsztatu pod wzgledem wachowosci ale podejsciem do klienta i wrecz chamstwem.
Nie przesadzajcie tez z tymi kosztmi dzisiaj wiecie, ze wszyscy licza kazdy grosz. Jezdze "lorą" i przywioze druga taka alfe rozbita za 500E przeloze skrzynie i bedzie latac. Tak wiem zaraz napiszecie, ze moze tydzien pojezdzic itp ale to sie auto pogoni i zapomni na zawsze o automacie w alfie
Bez rozbierania mogli Ci zdiagnozkeac tylko zespol sterujacy. Automat to obecnie najbardziej skomplikowany element w samochodzie i jezeli wiesz jak sa zbudowane to jest tam milion czesci i trzeba wszystko rozebrac i posprawdzac. Fakt ze powinni to znowu zlozyc i wrzucic na auto. Jezeli chcesz to auto puscic to szukaj drugiego auta i tyle. Tylko smieszne bedzie ze po wszystkim bedziesz mowil jakie alfy to gowno i ze sie psuja. A ja sam pdwiedzalem warsztat asb kilka razy i stoja tam auta wszystkich marek, nawet niezniszczalne dsg, nie wspominajac ze stalo nawet ferrari z smiesznie niskim przebirgiem i juz przegrzana skrzynia.
Faktycznie nieładne podejście do klienta, chyba że się nie dogadaliście i przywiozłeś na diagnozę nie mówiąc, że nie będziesz u nich naprawiał. Pewnie jakbyś powiedział, żeby nie zdejmowali skrzyni bez konsultacji to by tego nie zrobili. 700zł to pewnie tylko cena roboczogodzin potrzebnych na wyjęcie skrzyni i jej rozebranie, tego się nie robi kilka minut tylko ładnych parę godzin. Jak chcesz auto tylko pchnąć dalej to faktycznie kup rozbitka i przekładaj. Ale jak chcesz mieć porządnie, dla siebie i na kilka lat to tylko remont. Nas, jako miłośników, boli jedynie to, że kupiłeś najgorsze padło, za ułamek ceny a komentujesz jakby to auto było nie wiem jakim gniotem bo musisz je naprawiać za kwotę podobną do ceny zakupu. Włoch, czy niemiec to też nie idioci i skoro auto było tak tanie to znaczy, że wymaga bardzo drogiej naprawy i jest zajechane. Kupiłbyś zadbane auto to byś nie narzekał ale wtedy cena byłaby 4x wyższa. Albo rybki albo akwarium.
Co do ICS-a to kup "za stówkę" od przedlifta przez allegro, zamontuj jak będzie wszystko ok to podmień tylko panel przedni na poliftowy i będzie z bańki. Jak to nie rozwiąże problemu to masz 14 dni na zwrot w związku ze sprzedażą wysyłkową...Jedyny koszt to przesyłki w dwie strony.
Panowie spokojnie nigdy złego słowa na Alfe nie powiedziałem i nie powiem to juz druga w moim zyciu (wczesniej 156 2.5 V6). To ja zawsze byłem wysmiewany i opluwany przez kolegów co jezdza japoncami i wrogami. Następna tez bedzie AR a na ta nie narzekam tylko opisuje jak mozna dac ciala i sie pozniej wkurzac. Sprawa z ASB to typowe nie doganie sie i naprawianie auta przez telefon ale za 700PLN wyjecie, rozebranie i oddanie klientowi dobry biznes. Rozmawialem z wieloma mechanikami to rece im opadaly. Przestrzegam Was tylko jak mozna wtopic, masz 10tys PLN naprawiaj sie u Palki. To nie jedyny zaklad tak wiec niech nikt nikomu laski nie robi. Przedemna tez wzjezdzal na lawecie koles z audi A4 wiec nie jestem jedynym i pewnie nie ostatnim.
Wracajac do ICSa troche mnie tylko dziwi ze jesli radio padlo to dlaczego wyswietlaja sie takie funkcje jak regulacje basu, sopranu, balansu itp a grac nie chce. W przyszly weekend bede walczyl dalej
- - - Updated - - -
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=175721&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=175722&stc=1
Niech ktoś powie ze taki widok nie boli
Zakłady liczą za roboczogodzinę, takie minimum to 100zł/h ale niektóre biorą więcej. Wyjęcie skrzyni i jej rozebranie to ładne parę godzin roboty, nie ich wina że klient się wystraszył kosztów. Mieli to jeszcze gratis poskładać i zamontować do auta? Z tego co pamiętam to niewiele mniej płaciłem za samo wyjęcie i rozebranie skrzyni manualnej w innym aucie.
Cóż powiem Ci tak jak dla mnie kupiłeś egzemplarz który handlarze kupują na części bo za 1500 euro to poprostu nie jestem w stanie tego inaczej zinterpretować. Jest też plus jak kupisz jeszcze 2 takie sztuki to poskładasz jedną sprawną i i tak wyjdzie Ci taniej niż w kraju więc nie ma na co narzekać.