Wypalanie serwisowe DPF i jego skuteczność

Niestety "szukaj" cos nie dziala wiec szybka prosba o pomoc !

DPF mi sie wypala co 150KM i po wypaleniu ma juz z reguly 70% zapchania,
Dam mu ostatnia szanse i jak to nie pomoże to wytne na amen.

Pytanie nastepujace:
- czy probowac wypalic serwisowo DPF i wykasowac liczniki (podobno uczy sie komp co ile ma wypalac i sam juz moze z automatu narzucac te 150km) ?
- czy jak go wypali porzadnie to czy przy ponownym zapchaniu i wypaleniu wypali tylko te 30% i wszystko w pizdu, czy moze wypali sie lepiej/dokladniej ?
- czy jest jakies kryterium (wspolczynniki poziomu sadzy, slynne z TDI "60gram+" itp ?), ktore mowia czy filtr jeszcze sie do czegos nada i warto sprobowac go wypalic serwisowo, czy od razu wycinac ?

Prosze o pomoc, bo nie wiem czy to wypalanie serwisowe to nie bedzie kasa w bloto i nic to nie zmieni po nastepnych 500-600km
silnik 2.0jtdm

Wycinaj go. Szkoda silnika i turbiny na takie wypalanie.

Mi po taki wypalaniu zwykłym (w czasie normalnej jazdy) spada z ponad 100 do ok. 50-60% a że dużo jeżdżę po zakorkowanym Poznaniu, to robi wypalanie co chyba 250km. Natomiast jak raz po kiepskim paliwie zaczął mi wywalać błędy DPF, to wziąłem Alfę na autostradę, 3500 RPM na 4. biegu, DPF miał 650 stopni i regeneracja sama się zrobiła (chyba z 10 minut trwała, podglądałem na żywo w FESie) i wypalił się do zera.
Wymuszonego wypalania nie robiłem (z FESa), podobno nie jest tak skuteczne.
Czyli wg mnie idź przegonić auto :)

PS: problem się więcej nie powtórzył, więc trzeba uważać gdzie się tankuje - a to była stacja Orlen w dużym mieście...

Cytat:

---

Napisał anAlfaBeta

wziąłem Alfę na autostradę, 3500 RPM na 4. biegu, DPF miał 650 stopni i regeneracja sama się zrobiła

---

To jest najlepszy sposób na wypalanie filtra DPF bez szkody dla silnika.

Wypalanie serwisowe ma sporo wad i może skończyć się poważną awarią silnika.

Warto poszukać czy przyczyna częstych wypaleń nie leży po stronie osprzętu silnika.

Cytat:

---

Napisał KissieL

Niestety "szukaj" cos nie dziala wiec szybka prosba o pomoc !

DPF mi sie wypala co 150KM i po wypaleniu ma juz z reguly 70% zapchania,
Dam mu ostatnia szanse i jak to nie pomoże to wytne na amen.

Pytanie nastepujace:
- czy probowac wypalic serwisowo DPF i wykasowac liczniki (podobno uczy sie komp co ile ma wypalac i sam juz moze z automatu narzucac te 150km) ?
- czy jak go wypali porzadnie to czy przy ponownym zapchaniu i wypaleniu wypali tylko te 30% i wszystko w pizdu, czy moze wypali sie lepiej/dokladniej ?
- czy jest jakies kryterium (wspolczynniki poziomu sadzy, slynne z TDI "60gram+" itp ?), ktore mowia czy filtr jeszcze sie do czegos nada i warto sprobowac go wypalic serwisowo, czy od razu wycinac ?

Prosze o pomoc, bo nie wiem czy to wypalanie serwisowe to nie bedzie kasa w bloto i nic to nie zmieni po nastepnych 500-600km
silnik 2.0jtdm

---

To jeszcze opwoedz jak przebiega proces wypalania w twoim przypadku bo 150 km to trochę mało, chyba , ze częśto tankujesz. :)

Dzieki za odpowiedz, wiec tak:

- jezdze 80% miasto, wiec jak juz slysze ze buczy, jak juz po przebiegu widze ze 140km przejechane :), jak juz bez nogi na gazie turbina spada do zera:
to zapierdzielam na obwodnice czy na S3 i na trojeczce 3k obrotów póki sie nie skonczy (z reguly ~10 min) - kwestia jak szybko dojade na obwodnice i ile wypalania mi przepadnie w korku...

Ale nawet jak zrobie trase 300-400 km i przedmucham piękną to nadal co te 150km wypalanko i niby po trasie lepiej przez pare dni, az znowu te 150km minie w miescie.
Tankuje od zawsze na shellu, V power turbo extra hiper mega nitro racing, nie czuje zeby mi auto zle chodzilo, zapierdziela, jest wypas, ale martwi mnie to czeste wypalanie i zagwostka - czy mam sie tym zajac ? czy sie nie zapcha na amen ? czy moze za wczasu zareagowac i wymienic / wyciąć zanim cos sie spierdzieli

jezdze z reguly do 2,5rpm i zmiana biegu, chyba ze mnie jakies Audi sprowokuje. Moze faktycznie nie przedmuchany i go sam zamulam ?
Mechanik powiedzial ze trzeba serwisowo, skasowac licznik, bo glupia nauczona tych 150 i zobaczymy, nie chce wycinac DPF'a, ale w ostatecznosci wywale.

jahu:
co uwzglednic w "osprzecie silnika" - moze poprosze zamiast wypalania serwisowego, zeby mi jutro przeglad tych rzeczy, co wymienisz zrobil...

Cytat:

---

Napisał KissieL

Dzieki za odpowiedz, wiec tak:

- jezdze 80% miasto, wiec jak juz slysze ze buczy, jak juz po przebiegu widze ze 140km przejechane :), jak juz bez nogi na gazie turbina spada do zera:
to zapierdzielam na obwodnice czy na S3 i na trojeczce 3k obrotów póki sie nie skonczy (z reguly ~10 min) - kwestia jak szybko dojade na obwodnice i ile wypalania mi przepadnie w korku...

Ale nawet jak zrobie trase 300-400 km i przedmucham piękną to nadal co te 150km wypalanko i niby po trasie lepiej przez pare dni, az znowu te 150km minie w miescie.
Tankuje od zawsze na shellu, V power turbo extra hiper mega nitro racing, nie czuje zeby mi auto zle chodzilo, zapierdziela, jest wypas, ale martwi mnie to czeste wypalanie i zagwostka - czy mam sie tym zajac ? czy sie nie zapcha na amen ? czy moze za wczasu zareagowac i wymienic / wyciąć zanim cos sie spierdzieli

jezdze z reguly do 2,5rpm i zmiana biegu, chyba ze mnie jakies Audi sprowokuje. Moze faktycznie nie przedmuchany i go sam zamulam ?
Mechanik powiedzial ze trzeba serwisowo, skasowac licznik, bo glupia nauczona tych 150 i zobaczymy, nie chce wycinac DPF'a, ale w ostatecznosci wywale.

jahu:
co uwzglednic w "osprzecie silnika" - moze poprosze zamiast wypalania serwisowego, zeby mi jutro przeglad tych rzeczy, co wymienisz zrobil...

---

Pierwsze co to zmień mechanika. W 2.0 jest bardzo mały DPF, a jazda w mieście go zabija. "Przepalania" mogą pomóc, ale nie muszą. Zanim zadecydujesz o usunięciu (prędzej czy później takie myśli cię najdą) sprawdź korekcje wtrysków. Może być tak, że któryś niedomaga i "zabija" DPFa.

Cytat:

---

Napisał KissieL

Dzieki za odpowiedz, wiec tak:

- jezdze 80% miasto, wiec jak juz slysze ze buczy, jak juz po przebiegu widze ze 140km przejechane :), jak juz bez nogi na gazie turbina spada do zera:
to zapierdzielam na obwodnice czy na S3 i na trojeczce 3k obrotów póki sie nie skonczy (z reguly ~10 min) - kwestia jak szybko dojade na obwodnice i ile wypalania mi przepadnie w korku...

Ale nawet jak zrobie trase 300-400 km i przedmucham piękną to nadal co te 150km wypalanko i niby po trasie lepiej przez pare dni, az znowu te 150km minie w miescie.
Tankuje od zawsze na shellu, V power turbo extra hiper mega nitro racing, nie czuje zeby mi auto zle chodzilo, zapierdziela, jest wypas, ale martwi mnie to czeste wypalanie i zagwostka - czy mam sie tym zajac ? czy sie nie zapcha na amen ? czy moze za wczasu zareagowac i wymienic / wyciąć zanim cos sie spierdzieli

jezdze z reguly do 2,5rpm i zmiana biegu, chyba ze mnie jakies Audi sprowokuje. Moze faktycznie nie przedmuchany i go sam zamulam ?
Mechanik powiedzial ze trzeba serwisowo, skasowac licznik, bo glupia nauczona tych 150 i zobaczymy, nie chce wycinac DPF'a, ale w ostatecznosci wywale.

jahu:
co uwzglednic w "osprzecie silnika" - moze poprosze zamiast wypalania serwisowego, zeby mi jutro przeglad tych rzeczy, co wymienisz zrobil...

---

No więc tak kolega wwwlewy ma rację, że jest mały DPF ale bez przesady nic go nie zabija. Podstawowym ( powiedzny )błedem :) jest zbyt spokojna jazda w mieście. To znaczy nie namawiam Cie do łamania przepsiów itd. ale ja mam ten sam model i mój jest wiecznie na obrotach - dużo trzeciego biegu dużo przeciągnięć z dwójki na trójkę i z trójki na czwórkę. >Żebyś źle nie zrozumiał nie jest to jazada rajdowa ale dość żwawa. Dzięki temu eliminuję do minimum problem z DPF. Oczywiście bardzo dobrze, że tankujesz na Shellu nitro. Co do samego wypalania nie musisz latać spanikowany na S3 oczywiście co jakiś czas należy auto przedmuchać na trasie ale nie wpadaj w paranoję. DPF równie dobrze wypala sie na postoju. często się zdarza, że podjeźdźam pod dom i włącza się wypalanie więc parkuję patrzę na wskaźnik obrotów i czekam kiedy wróci na swoje miejsce ( około 10 minut) po wypaleniu i gasze auto. Warunek jest taki, ze trzeba mu dac sie wypalić do końca.

Być może właśnie Twój styl jazdy powoduje, że tak często sie wypala. Mój sie wypala co około 350 km w mieście. Po za tym dodatkowo dodam, ze dokąd auto jest zimne, a wskazówka nie pokaże 90 stopni to jeżdżę bardzo spokojnie, jak złapie temparaturę to tak jak wyżej. :)

Ja mam automat, który jest nauczony programu ECO/City (nie ma guzika Sport) więc trzyma bardzo niskie obroty. Jak tylko może to trzyma poniżej 2000. Poza tym, jeśli silnik nie jest nagrzany, nie pozwala szaleć - turbo słabiej ładuje i nie chce wejść ponad 3000 RPM (czyli sam robi to, co zaleca instrukcja przy skrzyni manualnej).
Czasem jak mam dłuższy przelot przez Poznań to jadę w trybie manualnym i przeciągam go bardziej, bo wiem, że taka jazda ECO jaką serwuje komputer, to może fajna dla silnika, ale nie dla DPF.
Kręć go spokojnie do 3000 tysięcy przy normalnej jeździe, spalanie nie powinno drastycznie ucierpieć a klekot też musi czasem poklekotać bo szlamem zajdzie :D

Kolego. Zainteresuj się kondycją swojego silnika. Wypalanie DFP nie jest normale niezależnie od tego, czy jeździsz tylko w mieście czy na trasach. Prawdopodobnie w wyniku niewłaściwego zasilania silnika masz złe spalanie mieszanki a co za tym idzie szybsze zapychanie filtra nadmiarem sadzy. Bez filtra cząstek stałych pewnie widział byś za sobą czarną chmurę przy przyspieszaniu a tak filtr wyłapuje tą sadzę i się zapycha.
Do sprawdzenia EGR, szczelność dolotu, overboost i sterowanie turbiną, przepływomierz, wtryski... przyczyn może być wiele. Najlepiej zrobić logi dynamiczne i dać komuś doświadczonemu do przeanalizowania.

Cytat:

---

Napisał jarzon

Kolego. Zainteresuj się kondycją swojego silnika. Wypalanie DFP nie jest normale niezależnie od tego, czy jeździsz tylko w mieście czy na trasach. Prawdopodobnie w wyniku niewłaściwego zasilania silnika masz złe spalanie mieszanki a co za tym idzie szybsze zapychanie filtra nadmiarem sadzy. Bez filtra cząstek stałych pewnie widział byś za sobą czarną chmurę przy przyspieszaniu a tak filtr wyłapuje tą sadzę i się zapycha.
Do sprawdzenia EGR, szczelność dolotu, overboost i sterowanie turbiną, przepływomierz, wtryski... przyczyn może być wiele. Najlepiej zrobić logi dynamiczne i dać komuś doświadczonemu do przeanalizowania.

---

Szybkie zapchanie sadzą jest pochodna mulenia auta podczas jazdy. Jak nie ma przedmuchu to sie nadmiernie gromadzi i zmniejszają się interwały wypaleń biorąc jeszcze pod uwagę, ze w 2.0 DPF jest malutki.

Cytat:

---

Napisał ris

Szybkie zapchanie sadzą jest pochodna mulenia auta podczas jazdy

---

Albo niewłaściwego spalania. Kolega pisał, że jeździ na ekspresówkę przegonić auto i to i tak nie pomaga. Gdyby powodem tak częstego wypalania była wyłącznie jazda na niskich obrotach to ten sam problem mieli by prawie wszyscy użytkownicy automatycznych skrzyń biegów.

Cytat:

---

Napisał jarzon

Albo niewłaściwego spalania. Kolega pisał, że jeździ na ekspresówkę przegonić auto i to i tak nie pomaga. Gdyby powodem tak częstego wypalania była wyłącznie jazda na niskich obrotach to ten sam problem mieli by prawie wszyscy użytkownicy automatycznych skrzyń biegów.

---

Ale nie wziąłeś pod uwagę , że 2.0 ma skrzynię manulaną i mały DPF.

Chyba najwiekszym problemem kolegi jest to, ze dpf wypala sie do 50% zatkania. Gdyby wypalal sie do 10-15 % wydluzylaby sie odlaeglosc miedzy wypaleniami powiedzmy do 300km pewnie by sie nie martwil.

Samo to,ze komus wypala sie po miescie 150 km nie znaczy ze dpf konczy zywot. Ja tez tak mialem jak robilem miasto, z tym ze wypalal sie normalnie do 10%. Ostatnie miesiace robie trasy i wypala sie co 700 km.

Oczywiscie jest to zle dla silnika, ze wypala sie czesto, na przyklad degraduje olej. Dodatkowo jest to nie komfortowe dla wlasciciela. Idac za tymi argumentami ja bym wycial.
Ty chcesz sprobowac wypalac serwisowo. Nie wiem chyba nie poleca sie tego robic pod domem. Teoretycznie moze pomoc. Szukalbym specjalisty, ktory juz to robil.

Wypalanie serwisowe to ostateczność. Stosuje się to w momencie, gdy zapchanie filtra uniemożliwia pracę silnika.
Parametry autoadaptacyjne możesz wykasować w dowolnej chwili.
Na pewno pomoże bardziej żwawa jazda. Polecam też wlać raz na jakiś czas dobry specyfik do odmulania filtra, np. AR6500 lub AR6600. Sprawdziłem i działa bardzo dobrze.
Również sprawdź kondycję wtryskiwaczy, to nie jest skomplikowane. Jeśli leją zbyt dużo paliwa to też może powodować szybsze zapychanie się filtra.

Cytat:

---

Napisał magil

Również sprawdź kondycję wtryskiwaczy, to nie jest skomplikowane. Jeśli leją zbyt dużo paliwa to też może powodować szybsze zapychanie się filtra.

---

To też ma wpływ na DPF. Poniżej link do tematu potwierdzający, zę auto musi niestety w warunkach miejskich pojeździć szybciej tak jak pisałem. Bez tzw. buta na starcie ale później stosować wyższe obroty.

http://www.auto-swiat.pl/eksploatacj...roblemow/jxjzl

mam 2.0 JTDm, mi się wypala co 100-150 km, chyba że polecę w trasę. Nie da się żwawo jeździć po łódzkich zakorkowanych drogach. Po wypalaniu zapełnienie 20%. Lekko mi leje jeden wtrysk. Nie mam zamiaru wycinać DPF'u, myślę nad wyjęciem i wyczyszczeniem chemicznym.
Wypalanie serwisowe jest po to i tylko wtedy ma sens jak sam nie chce się wypalić - jest już na maxa zapchany, albo było wiele prób wypalania niedokończonych.

Cytat:

---

Napisał Butch

mam 2.0 JTDm, mi się wypala co 100-150 km, chyba że polecę w trasę. Nie da się żwawo jeździć po łódzkich zakorkowanych drogach. Po wypalaniu zapełnienie 20%. Lekko mi leje jeden wtrysk. Nie mam zamiaru wycinać DPF'u, myślę nad wyjęciem i wyczyszczeniem chemicznym.
Wypalanie serwisowe jest po to i tylko wtedy ma sens jak sam nie chce się wypalić - jest już na maxa zapchany, albo było wiele prób wypalania niedokończonych.

---

No to składając to do kupy co na pisałeś i to co napisał kolega, który założył temat, wniosek jest taki, że wina może leżeć po stronie wtrysku/ów lub żółwiej jezdy po zakorokowanym mieście. Kolego KissieL musisz zrobić sobie sprawdzenie wtrysków, a jeśli nic sie nie dzieje to więcej żwawszej jazdy, nawet na dwójce jeśli się nic innego nie da zrobić w Twoim mieście.

Może być tak jak ktoś sugerował, że wina leży po stronie "osprzętu". Dajmy na to źle działający EGR, ECU będzie próbowało wyrównać pracę silnika korektami wtryskiwaczy, co może skutkować nieprawidłową dawką, niedopalaniem mieszanki i w konsekwencji zapychaniem filtra.

Cytat:

---

Napisał anAlfaBeta

Może być tak jak ktoś sugerował, że wina leży po stronie "osprzętu". Dajmy na to źle działający EGR, ECU będzie próbowało wyrównać pracę silnika korektami wtryskiwaczy, co może skutkować nieprawidłową dawką, niedopalaniem mieszanki i w konsekwencji zapychaniem filtra.

---

Ale to nie jest powód do częstego wypalania.

Cytat:

---

Napisał ris

Ale to nie jest powód do częstego wypalania.

---

Jeśli będzie za dużo paliwa i za mało powietrza to spaliny będą pełne sadzy.

Zacinający się EGR to też sadza w spalinach. Już nie mówiąc o nieszczelności w dolocie. Lejący wtrysk to też za mało powietrza i sadza. Zastanawiam się jakie może mieć znaczenie duża ilość sadzy w kolektorze dolotowym i czy nie warto go jednak czyścić w starych autach.

Odnośnie procentów w ECU – zostało to już parę razy pokazane, że komputer liczy procenty nieraz zupełnie bez przełożenia na faktyczny stan zapchania filtra (vide liczenie procentów w aucie, które fizycznie filtra już nie ma, a program w ECU nie był modyfikowany). Może faktycznie odpalenie w ECU funkcji wymiany filtra wyzeruje jakieś wartości? Ja bym przede wszystkim sprawdzał jaki jest odczyt różnicy ciśnień w aucie po wypaleniu i przed wypaleniem, a potem porównał te wartości do auta ze sprawnym filtrem.

Cytat:

---

Napisał jahu

Jeśli będzie za dużo paliwa i za mało powietrza to spaliny będą pełne sadzy.

Zacinający się EGR to też sadza w spalinach.

Odnośnie procentów w ECU – zostało to już parę razy pokazane, że komputer liczy procenty nieraz zupełnie bez przełożenia na faktyczny stan zapchania filtra (vide liczenie procentów w aucie, które fizycznie filtra już nie ma). Może faktycznie odpalenie w ECU funkcji wymiany filtra wyzeruje jakieś wartości?

---

Jak by były problemy, o których pisał wyżej kolega anAlfaBeta to by były też inne objawy np. szarpanie czy coś innego. Co do odpalenia funkcji wymiany filtra to nie wiem czy nie skończy sie to fizycznym zapchaniem bez reakcji komputera.

Nie wiem, nie znam się , zarobiony jestem....
ale mija dziunia, która ma już 303 tys na liczniku wypala w mieście co 400 km. Być może dlatego, że pali mi w mieście 9 litrów więc i sadzy za dużo nie produkuje. Gdyby wypalała co 150 km to by już dawno miała nowego właściciela.

Nie wiedzialem, ze w 2.0 jest mniejszy DPF, porownuje ze znajomymi z 1.9 i jak slucham o ich wypalaniach co 700-800km to mnie trafia.
Autko mialo chipa na wtryskach, nie wiem jak dlugo poprzednik go mial, ja go wywalilem od razu, ponad rok temu, wiec AFR moglbyc kijowy, wtryski sprawdzalem na podczas zakupu i ponizej 1% all, symetrycznie 1-3, 2-4 sie uzupelnia. Nie mam zadnego szaprania, innych dziwnych objawów, po prostu j**any DPF sie wypala co chwile i mnie wkurza :)

Nie zdecyduje sie na to serwisowe, sprobuje przedmuchac i dluzej na biegu potrzymac podczas codziennej jazdy :)
tylko jak zejsc ponizej 65-70% po wypaleniu, zeby go "bardziej" wypalic, bo mniej nigdy nie schodzi, i tu nie wazne czy wypala sie na postoju (co troche mnie dziwi, bo poniżej 2k obr nie widze "objawow" wypalania podczas procesu, dopiero jak przekrocze 2k+ to spalanie++, turbina off i buczymy) czy w trasie przy 160kmh

oraz przyjrze sie EGR'owi i reszcie, moze faktycznie jest cos do poprawienia/wyczyszczenia

quba:
ja dziuni nie oddam nawet jakby sie co 50km wypalala, szybciej jej wytne tę ekologiczna nerke :)

U mnie śr z ostatnich 5 wypaleń to 1466km ;)
Jeżdżę normalnie, nie zwracam uwagi na DPF, EGR wyłączony i zaślepiony.

Cytat:

---

Napisał KissieL

Nie wiedzialem, ze w 2.0 jest mniejszy DPF, porownuje ze znajomymi z 1.9 i jak slucham o ich wypalaniach co 700-800km to mnie trafia.
Autko mialo chipa na wtryskach, nie wiem jak dlugo poprzednik go mial, ja go wywalilem od razu, ponad rok temu, wiec AFR moglbyc kijowy, wtryski sprawdzalem na podczas zakupu i ponizej 1% all, symetrycznie 1-3, 2-4 sie uzupelnia. Nie mam zadnego szaprania, innych dziwnych objawów, po prostu j**any DPF sie wypala co chwile i mnie wkurza :)

Nie zdecyduje sie na to serwisowe, sprobuje przedmuchac i dluzej na biegu potrzymac podczas codziennej jazdy :)
tylko jak zejsc ponizej 65-70% po wypaleniu, zeby go "bardziej" wypalic, bo mniej nigdy nie schodzi, i tu nie wazne czy wypala sie na postoju (co troche mnie dziwi, bo poniżej 2k obr nie widze "objawow" wypalania podczas procesu, dopiero jak przekrocze 2k+ to spalanie++, turbina off i buczymy) czy w trasie przy 160kmh

oraz przyjrze sie EGR'owi i reszcie, moze faktycznie jest cos do poprawienia/wyczyszczenia

quba:
ja dziuni nie oddam nawet jakby sie co 50km wypalala, szybciej jej wytne tę ekologiczna nerke :)

---

Zwracaj uwagę na obroty przy kończeniu jazdy. post. 121 (foto)

http://www.forum.alfaholicy.org/159_...e_dpf_-13.html

No to powiem tak. Żona jeździ w 80% po mieście i to niewielkim, spalanie ma latem na poziomie 9 zimą 11l/100 i tak od 3 lat. Dpf wypala się średnio co 350km i z regóły w całości do 0 ale robie to poza miastem w trasie nie schodząc poniżej 2500obr/min. Czy jest uszkodzony?? Chyba nie bo w lipcu w czasie wyjazdu na Chorwację wypalał się po przejechaniu dopiero 1500km. Trzeba poprostu przy wypalaniu przegonić auto tak jak ktoś powyżej wspominał, wypalanie w jeździe miejskiej nie ma większego sensu.

Cytat:

---

Napisał KissieL

Mechanik powiedzial ze trzeba serwisowo, skasowac licznik, bo glupia nauczona tych 150 i zobaczymy, nie chce wycinac DPF'a, ale w ostatecznosci wywale.

---

To nie mechanik, a rzeźnik. Większej bzdury nie słyszałem o DPF. Serwisowe wypalanie to najgorsza z możliwych rzeczy do zrobienia w aucie. Po takich praktykach mamy częste problemy z głowicą pękniętą, urwane szpilki kolektora lub też stopiona geometria turbo. Jeśli ma problem z wypaleniem, należy wyjechać w trasę i auto przegonić aż wypali filtr - najlepiej z podłączoną diagnostyką. Jesli interwał 5 ostatnich wypaleń będzie maleć, należy się zastanowić nad wycięciem filtra. Przyczyny częstego wypalania mogą również tkwić w słabym osprzęcie i kondycji silnika.

Cytat:

---

Napisał paweltbu

No to powiem tak. Żona jeździ w 80% po mieście i to niewielkim, spalanie ma latem na poziomie 9 zimą 11l/100 i tak od 3 lat. Dpf wypala się średnio co 350km i z regóły w całości do 0 ale robie to poza miastem w trasie nie schodząc poniżej 2500obr/min. Czy jest uszkodzony?? Chyba nie bo w lipcu w czasie wyjazdu na Chorwację wypalał się po przejechaniu dopiero 1500km. Trzeba poprostu przy wypalaniu przegonić auto tak jak ktoś powyżej wspominał, wypalanie w jeździe miejskiej nie ma większego sensu.

---

To ja może hasłowo napiszę.

1. Dobrej jakości paliwo. (Common Rail nie znosi zasyfiałego paliwa )
2. Żwawsza jazda
3. Co jakiś czas trasa ( tu przeważnie auto samo wyczuwa, ze jedziemy szybko i włącza proces wypalania)
4. Przy wypalaniu na postoju czy w korku nie podejmować panicznych ruchów, a jedynie pozwolić na wykonanie procesu do końca.
Auto generalnie nie jest stworzone do jazdy w mieście ale da się z tym żyć zachowując zasady j/w :).

Jeśli przyjmiemy, że osiągnięcie normalnej temperatury pracy zajmuje 5 km to mozna powiedzieć, że żadne auto na świecie nie jest stworzone do jazdy na krótszych odcinkach. Co ja mam zrobić skoro mam do biura 4,5 km? Tak wiem rowerem i motocyklem też jeżdżę.

Podczas przeganiania auta na autostradzie ecu nie włącza wypalanie tylko dlatego że wyczuje że jedziemy autostradą ale rozgrzany DPF częściowo czyści się samoistnie. Jeśli chcemy w to ingerować powinniśmy zwiększyć obroty kosztem prędkości (słynny 3 bieg i obroty ponad 2,5) Wysoka prędkość schładza wydech i d.pa blada.

Cytat:

---

Napisał quba

Jeśli przyjmiemy, że osiągnięcie normalnej temperatury pracy zajmuje 5 km to mozna powiedzieć, że żadne auto na świecie nie jest stworzone do jazdy na krótszych odcinkach. Co ja mam zrobić skoro mam do biura 4,5 km? Tak wiem rowerem i motocyklem też jeżdżę.

---

Diesel z DPF po prostu niezbyt dobrze znosi takie traktowanie. Przy takiej pracy generujesz dużo sadzy i są małe szanse na prawidłowy proces wypalenia sadzy. Co prawda producenci rozwijają technologię, stosują mniejsze filtry i dopracowują procedurę wypalania, ale w dalszym ciągu silnik benzynowy dużo lepiej znosi taką jazdę niż diesel z DPF (btw czekamy już powoli na pierwsze benzynowe z dpf...). W nowszych autach jest trochę lepiej niż w 1.9 jtdm.

Cytat:

---

Napisał quba

Podczas przeganiania auta na autostradzie ecu nie włącza wypalanie tylko dlatego że wyczuje że jedziemy autostradą ale rozgrzany DPF częściowo czyści się samoistnie. Jeśli chcemy w to ingerować powinniśmy zwiększyć obroty kosztem prędkości (słynny 3 bieg i obroty ponad 2,5) Wysoka prędkość schładza wydech i d.pa blada.

---

Algorytmy są trochę bardziej złożone, ale faktem jest, że chodzi przede wszystkim o temperaturę w wydechu (przy ~400 stopniach mamy już proces pasywnego wypalania). Nie sądzę, żeby prędkość jakoś znacznie schładzała rdzeń filtra w czasie jazdy na niskim biegu na autostradzie. Inna sprawa, że komputer wykrywa jazdę po autostradzie (czyli wysoką temperaturę spalin + stałe obroty) i potrafi sobie uruchomić dodatkowo dopalanie aktywne filtra (jeśli uzna to za stosowne, wtedy uzyskuje temp. spalin ponad 600 stopni).

Być może algorytmy są bardziej złożone, ale już ustaliśmy, że ECU to debil bo potrafi wypalać DPF, którego nie ma.

Zasadniczo 'wypalanie serwisowe' to ostateczność i desperacja. Co więcej, ASO najprawdopodobniej każe ci podpisać papier, że ta czynność jest robiona na twoją odpowiedzialność - przynajmniej tak jest w ASO alfy w którym pracuje mój ojciec. Gra nie warta świeczki, to samo osiągniesz robiąc trasę na wysokich obrotach. Wypalanie serwisowe często polega na postawieniu samochodu na parkingu i wymuszeniu wysokich obrotów... wygodniej i przede wszystkim bezpieczniej to zrobić np na autostradzie.

W efekcie, będziesz musiał ew. założyć nowy zespół DPFa (ew. znaleźć element z już usuniętym DPF i go zamontować, bez ryzyka dalszych uszkodzeń.

Wracając do źródła problemu....

Czy osoby mające 2.0 jtdm ze sprawnym DPF mogą podać jakie mają wartości odczytane z czujnika różnicowego na biegu jałowym przed wypaleniem i po wypaleniu filtra?

Moim amatorskim zdaniem, te odczyty mogą mówić o kondycji DPF. Nie jedna osoba miała DPF stopiony wewnątrz, nie jedna osoba miała tak zapchany filtr, że wymagał mechanicznego czyszczenia. Może od tego trzeba zacząć?

Procenty wypalania to tylko cyferki. Skoro ECU liczy procenty wypalania w aucie, które DPF fizycznie nie ma to znaczy, że te cyferki nie do końca mają zawsze sens.

Cytat:

---

Napisał jahu

Wracając do źródła problemu....

Czy osoby mające 2.0 jtdm ze sprawnym DPF mogą podać jakie mają wartości odczytane z czujnika różnicowego na biegu jałowym przed wypaleniem i po wypaleniu filtra?

Moim amatorskim zdaniem, te odczyty mogą mówić o kondycji DPF. Nie jedna osoba miała DPF stopiony wewnątrz, nie jedna osoba miała tak zapchany filtr, że wymagał mechanicznego czyszczenia. Może od tego trzeba zacząć?

Procenty wypalania to tylko cyferki. Skoro ECU liczy procenty wypalania w aucie, które DPF fizycznie nie ma to znaczy, że te cyferki nie do końca mają zawsze sens.

---

Chcesz zmierzyć różnicę cisnień? Różnica ciśnień jest wyliczana jest na podstawie ilości gazow wylotowych przed i za dpf-em i w ten sposob silnik oblicza stopień napelnienia filtra DPF. Kiedy padnie czujnik różnicowy zaświeci sie check engine. Podawanie przykładów stopionych czy zapchanych DPF nie ma tu wiele do rzeczy ludzie poprostu nie wiedzą , że mają takie ustrojstwa w aucie a nawet jak wiedza to nie umieją rozróżnić.

Cytat:

---

Napisał ris

Chcesz zmierzyć różnicę cisnień? Różnica ciśnień jest wyliczana jest na podstawie ilości gazow wylotowych przed i za dpf-em i w ten sposob silnik oblicza stopień napelnienia filtra DPF.

---

Tak jest. Chcę zmierzyć. Na razie w celach akademickich. Bo będę miał bezpośrednio pomiar. Jeśli zmierzę kilka aut w takich samych warunkach (bieg jałowy, bezpośrednio po wypalaniu DPF i tuż przed wypalaniem wraz z informacją o tym jaki jest stopień napełnienia DPF) to będę miał jakąś próbkę do dalszych dyskusji (i oceny czy ten pomiar ma sens czy nie).

Cyferki w stopniu napełnienia DPF są wartością wynikającą z wyliczeń algorytmu, którego nie znamy i dowiedziono już, że algorytm może się mylić i podawać bzdury.

Algorytm jest liczony od poczatku eksploatacji auta stad masz dane w kompie ile razy sie wypalil lub od wyzerowaniu od zmiany filtra. Nie sadze ze to o czym myslisz da jakis ppzytywny efekt poniewaz kazdy egzemplarz wypala do innuch wartosci procentowych.

Akcja mysle zakonczona :)

Nie wypalalem serwisowo, sprawdzony EGR - jest ok, wtryski bomba, ale przeplywomierz wymagał czyszczenia z nagaru i gowna - wyczyszczony.
od wczoraj nie jezdze jak baba, dzisiaj podczas jazdy do pracy wypalanko i.. ...20% po wypaleniu :)
Morda sie cieszy, dzieki wielkie za pomoc i odciagniecie mnie od wyp. serwisowego.

Pozdro i szerokosci !

Cytat:

---

Napisał KissieL

Akcja mysle zakonczona :)

Nie wypalalem serwisowo, sprawdzony EGR - jest ok, wtryski bomba, ale przeplywomierz wymagał czyszczenia z nagaru i gowna - wyczyszczony.
od wczoraj nie jezdze jak baba, dzisiaj podczas jazdy do pracy wypalanko i.. ...20% po wypaleniu :)
Morda sie cieszy, dzieki wielkie za pomoc i odciagniecie mnie od wyp. serwisowego.

Pozdro i szerokosci !

---

No kolego a gdzie piana ? :P

Cytat:

---

Napisał 5turbo

To nie mechanik, a rzeźnik. Większej bzdury nie słyszałem o DPF. Serwisowe wypalanie to najgorsza z możliwych rzeczy do zrobienia w aucie. Po takich praktykach mamy częste problemy z głowicą pękniętą, urwane szpilki kolektora lub też stopiona geometria turbo. Jeśli ma problem z wypaleniem, należy wyjechać w trasę i auto przegonić aż wypali filtr - najlepiej z podłączoną diagnostyką.

---

Jak żyję, jeszcze nie miałem problemu z DPF-em po serwisowym jego wypaleniu... To muszą być absolutnie jednostkowe przypadki, jeśli po takiej akcji stopi się geometria turbo albo urwie szpilki kolektora. Przecież takie wypalanie niewiele się różni od wypalania podczas jazdy po mieście (wolna jazda / postój).