Printable View
Witam. Jak w temacie, podczas jazdy na trzecim biegu na lewarku widać i czuć wyraźne drgania...podejrzewałem którąś poduszkę ale wszystkie wyglądają ok. Skrzynia była regenerowana ok rok temu (łożyska wyjące). Alfa 159 1.9 jtdm. Może ktoś miał podobnie?
To raczej nie poduszka, a problem ze skrzynią.
Ciegna lewarka wyregulowane?
Z moich doświadczeń - jest znaczny odsetek 159-ek, które właśnie przy wbitym biegu trzecim mają tendencję do generowania drgań na lewarku - pomimo nie wyjących łożysk i ogólnie całkiem normalnie pracującej skrzyni biegów. Drgania są bardziej odczuwalne, gdy na lewarku położy się rękę i lekko dociśnie go w kierunku przodu auta. Z łożyskami wiele to wspólnego raczej nie ma, bo one koniec swojego żywota obwieszczają radosnym wyciem, słyszalnym najpierw na najwyższych biegach (6,5) a dopiero później na kolejnych coraz niższych. Dlatego osobiście, jeśli skrzynia nie wyje i cięgna lewarka nie są źle wyregulowane - nie ruszałbym tematu.Cytat:
Napisał Arthcc
Przepraszam, że podepnę się do tematu ale problem mam chyba podobny. To telepanie praktycznie całym autem dochodzi w mojej alfie tylko przy przyśpieszaniu na 3 i 4 biegu, czasami na 5 jeżeli dobrze pamiętam. Mechanik patrzył na przeguby i ogólnie zawieszenie, oprócz uszkodzonej gumy na przegubie (?) zawieszenie jest idealne (tak twierdzi mechanik). To drgań nie dochodzi zawsze, chociaż wydaje mi się, że przy przyśpieszaniu pod górę drgania są większe. Ktoś ma jakiś pomysł?
Kolo dwumasowe?Cytat:
Napisał Mazi88
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Watpię zeby koło miało cos wspólnego z przyspieszaniem, skrzynia jak i sprzęgło działa bez zarzutu
W jakim zakresie obrotów występuje to telepanie?
Zrób taki test - na 5. biegu zejdź na 1200 obr/min i gaz w podłogę. Jeśli będzie telepać - dwumas.
Czasami sprawdzam koło, nie ma z nim żadnych problemów. Drgania sa około 3000 obrotów, tylko podczas przyspieszania
Z uwagą śledzę ten wątek, gdyż u mnie wyraźne drgania drążka występują tylko i wyłącznie na 3 biegu przy hamowaniu silnikiem i to w zakresie 2000-2200 obrotów. Budą nie trzęsie, tylko drążek. Wszelkie testy sprzęgła i dwumasu zrobione (z wyjątkiem wyjęcia z auta) i jest ok.
Podczas powrotu z pracy robiłem z dwumasą, coś tam zadrgało ale delikatnie na 5 z około 1200 obrotów, jednak możliwe, że bardziej to mi się już wydawało. Na pewno nie ma różnicy gdy ostatni raz robiłem ten ,,test", czyli parę miesięcy temu, wszystko działa tak samo. Żadnych objawów zepsutej dwumasy nie mam. Odnośnie mojego problemu, czytałem, że może to być spowodowane albo przegubem albo poduszką silnika. Ktoś ma jakieś pomysły?
Z własnego doświadczenia - obstawiam uślizg sprzęgła (jazda pod górę i przy przyspieszaniu wzrost momentu) i kończący się dwumas.
Drgania podczas przyspieszania - przeguby wewnętrzne. Bardziej odczuwalne przy dużym obciążeniu silnika, czasami przy uszkodzeniu jednego przegubu zanikają przy przyspieszaniu w zakręcie (odciążenie jednej z półosi)
No wlasnie wydaje mi sie ze jak zakręt jest w prawo to drgania albo ustają albo w ogóle ich nie ma, czyli przegub wewnętrzny do sprawdzenia?
U mnie również są wyczuwalne lekkie drgania na trzecim biegu, ale tylko podczas hamowania silnikiem. W momencie gdy docisnę lewarek zmiany biegów lekko do przodu drgania są bardzo mocne czuć nawet pod ręką jakby coś ząbkowało. Skrzynia pracuje cicho, cięgna wyregulowane prawidłowo, poduszki pod silnikiem dobre.