Dźwięk silnika - panewki czy zawory?

Witam,
od tygodnia silnik w mojej Alfie 146 dziwnie chodzi (Boxer 1.6). Czy moglibyście posłuchać i powiedzieć co to może być?
>> Tutaj << dźwięk silnika z wnętrza auta.
>> Tutaj << dźwięk silnika z zewnątrz.
Jeden mechanik mnie postraszył że to panewki i że to znaczy że silnik do remontu, co się nie opłaca i lepiej w takim wypadku 'dojechać' ten a potem kupić nowy.
Inny znajomy posłuchał i twierdzi że to zawory, które wymagają regulacji.
Nie znam się na silnikach i trochę mi się nie chce wierzyć, że moja Alfa z 96 roku mogła być tak ostro eksploatowana w Niemczech. Mam ją od 4 miesięcy dopiero i nie uśmiecha mi się wykładać kaski na nowy silnik:]
Będę wdzięczny za Wasze sugestie co do tego problemu.
Pozdrawiam!

Może byś tak dopisał jaki to silnik

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

Może byś tak dopisał jaki to silnik

---

Jest napisane - Boxer 1.6

w boxerku nie reguluje sie zaworów ani w T.Sach zapewne panewki tłuką , ja nie moge odtworzyc tego linku z odgłosem silnika

Ten link prowadzi do strony, z której trzeba pobrać oba pliki na dysk i otworzyć je np. w Winampie lub Windows Media Player, wtedy zagrają:)

U mnie też linki nie działają, albo ja jakoś krzywo klikam..

zeby sprawdzic czy to panewki jest 1 sposob bez rozbierania silnika, musisz zalac wiecej oleju tak by w nim "plywaly" ale wtedy od razu bedziesz musial go spuscic i samoch do naprawy

U mnie rowniez link nie dziala

Ok, tamtej stronce hostującej pliki już podziękujemy...
Tutaj nowe linki:
dźwięk z wnętrza auta

dźwięk z zewnątrz
Wystarczy kliknąć PLAY.

Dobra, udało mi się ściągnąć te pliki (z pierwszego postu, w tym ostatnim nie podałeś linków :P),
faktycznie coś stuka, ale ja jestem jeszcze za "miętki" i nie wiem co to jest :(

Linki powyżej działają (ależ z tym zabawy:))

balc3r no ja też jestem nowicjuszem i tylko tyle wiem, że wcześniej tak silnik nie chodził a tu właśnie trzeba jakieś dobre ucho, które wie dobrze jak chodzi boxer i co to może być:)

Mechanikiem samochodowym wprawdzie nie jestem, ale biorąc pod uwagę częstotliwość klapnięć:
f~7,7 1/s
prędkość obrotowa wałka rozrządu:
nr=7,7x60=462obr/min.
oraz wału korbowego silnika:
ns=462x2=924obr/min.
pasowałoby na rozrząd. Myślę, że to któryś z zaworów Ci stuka. Spróbuj obsłuchać silnik od strony jednej i drugiej głowicy - sprawdź, czy przy którejś stukanie będzie lepiej słyszalne.

Cytat:

---

Napisał aniol_jojo

zeby sprawdzic czy to panewki jest 1 sposob bez rozbierania silnika, musisz zalac wiecej oleju tak by w nim "plywaly" ale wtedy od razu bedziesz musial go spuscic i samoch do naprawy

---

Możesz napisać coś więcej o tej metodzie Kolego? Ile trzeba byłoby przelać tego oleju?

Tak to zdecydowanie klepie zawór pewnie ma szklankę wybitą albo wytartą krzywkę

wytarty wałek wg. mnie podobnie było u mnie w boxerze panewka to to raczej nie jest.

To co slychac to rozrzad, najprawdopodobniej szklanki do wymiany. I proponuje zrobic to w najblizszym czasie bo jazda z takim luzem doprowadza do wytarcia krzywek na walku rozrzadu.

No i Alfa dzisiaj mi się rozkraczyła... nie odpalała po prostu i trzeba było holować 30 km do warsztatu.
Mechanik zadzwonił potem i powiedział, że do wymiany są uszczelki pod głowicą i pompa wody. Tylko się zastanawiam czy ta pompa to ma coś wspólnego z tymi elementami o których wcześniej wspominacie czy to po prostu mega pech i pompa siadła tak przy okazji.

Co to są te szklanki dokładnie? Bo rozrząd kojarzy mi się z rolkami i wałkami a o szklankach nie słyszałem wcześniej. Pod jaką nazwą tego szukać w sklepach z częściami?

szklanki to popychacze zaworów :)

Cytat:

---

Napisał as

Możesz napisać coś więcej o tej metodzie Kolego? Ile trzeba byłoby przelać tego oleju?

---

przykro mi ale nie jestem w stanie powiedzieć ile trzeba dokładnie przelać (na pewno kilka litrów - ja bym celował o okolice +2 może 3l) ale za to wiem ze tak nieuczciwi handlarze robią by sprzedać samochód z obrócona panewka :/

Pompa jak by siadła to z pewnąścią przegrzewał by się silnik napewno nie ma nic wspólnego z popychaczami zaworów

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

Pompa jak by siadła to z pewnąścią przegrzewał by się silnik napewno nie ma nic wspólnego z popychaczami zaworów

---

Masz rację.Ale w boxerach bardzo często przy wymianach rozrządu wymieniają pompę.Dlatego żeby po krótkim czsie znów nie rozbierać(po zużyciu się pompy).

nie rozumiem zupełnie tego mechanika i z walniętymi uszczelkami i zepsutą pompą auto powinno palić i te części nie mają związki z cykaniem które występowało:/

Cytat:

---

Napisał ice

Mechanik zadzwonił potem i powiedział, że do wymiany są uszczelki pod głowicą i pompa wody. Tylko się zastanawiam czy ta pompa to ma coś wspólnego z tymi elementami o których wcześniej wspominacie czy to po prostu mega pech i pompa siadła tak przy okazji.

---

Jeśli faktycznie masz uszkodzoną pompę wodną - to, rzeczywiście w wyniku przegrzania się silnika mogła polecieć uszczelka pod głowicą. Koszta części niewielkie (pompa 100-120 zł, uszczelki 60-80 zł), za to robocizna może Cię sporo kosztować. Jak będą już demontować głowicę niech obejrzą przy okazji te popychacze zaworów.

Cytat:

---

Napisał ice

Co to są te szklanki dokładnie? Bo rozrząd kojarzy mi się z rolkami i wałkami a o szklankach nie słyszałem wcześniej. Pod jaką nazwą tego szukać w sklepach z częściami?

---

Szklanki to w slangu mechaników popychacze hydrauliczne zaworów w głowicy. Słyżą do samoczynnego kasowania luzów pomiędzy zaworem a krzywką wałka rozrządu.

Cytat:

---

Napisał alfasound_mania

nie rozumiem zupełnie tego mechanika i z walniętymi uszczelkami i zepsutą pompą auto powinno palić i te części nie mają związki z cykaniem które występowało:/

---

Zgadzam się - pomimo uszkodzenia pompy wodnej i uszczelki autko powinno palić bez problemów.

jak nie chce odpalic to mozliwe ze zlapalo zawor kolego

No więc tak. Autko udało się odpalić raz ale tylko na gazie, na benzynie nie pali (to było jeszcze przed rozebraniem silnika). Generalnie jak rozebrał to zobaczył że uszczelki są w tragicznym stanie -na zdjęciu (pod wydech, pod kolektor ssący i między głowicą a obudową rozrządu). Szklanki z tego co zrozumiałem są w porządku, widziałem je i na jakieś zużyte nie wyglądają, ale jak pracują to nie wiem. I jeszcze chyba tą stronę głowicy która się styka z rozrządem trzeba wyszlifować bo się 'przeżera'. Ehh ale mi się egzemplarz trafił, unikatowy normalnie...

Wiecie może, gdzie dostanę taką uszczelkę między głowicę a obudowę rozrządu?

Cytat:

---

Napisał ice

No i Alfa dzisiaj mi się rozkraczyła... nie odpalała po prostu i trzeba było holować 30 km do warsztatu.
Mechanik zadzwonił potem i powiedział, że do wymiany są uszczelki pod głowicą i pompa wody. Tylko się zastanawiam czy ta pompa to ma coś wspólnego z tymi elementami o których wcześniej wspominacie czy to po prostu mega pech i pompa siadła tak przy okazji.

Co to są te szklanki dokładnie? Bo rozrząd kojarzy mi się z rolkami i wałkami a o szklankach nie słyszałem wcześniej. Pod jaką nazwą tego szukać w sklepach z częściami?

---

jak głowica to i uszczelka, jak uszczelka pod głowicą to pewnie zawory tez, jak zawory to i rozrząd/// a jak rozrząd to pompa wody.... ogólnie pompa wody powinna być wymieniana z rozrządem... jak nie wymienisz to stara pompa może paść gdy pracuje z nowym rozrządem... koszt nie jest kosmiczny a dużo daje... unikniesz wycieków i późniejszych problemów

Cytat:

---

Napisał brooklyn10

ogólnie pompa wody powinna być wymieniana z rozrządem...

---

pompa już wymieniona, teraz się bawię w poszukiwanie uszczelek, pod kolektor już znalazłem, ale jeszcze szukam pod wydech i między głowicę a obudowę rozrządu...