Sprzęgło/dwumasa czy coś innego?

Auto: 156 jtd 1.9 16v
Objawy: Przy ruszaniu strasznie telepie. Jak się doda gazu ruszając to przestaje. Ostatnio trzeba coraz więcej gazu dodawać, żeby nie było tego efektu. Tak samo przy hamowaniu silnikiem. Dojeżdżam do świateł na dwójce i kiedy obroty spadną już blisko minimalnych zaczyna szarpać, czasem sam delikatnie przyśpieszy. Próbowałem zaciągnąć ręczny i ruszyć z piątki. Najpierw zaczął telepać, a dopiero przy końcu sprzęgła zgasł.

Przy gaszeniu i zapalaniu nie czuć tego. Czy coś oprócz sprzęgła/dwumasy może dawać takie objawy? Nie wiem czy już zamawiać w ciemno części żeby było szybciej czy zaczekać jeszcze na diagnozę mechanika.
I jeśli już zamawiać to co wybrać?
Valeo ~1800
Luk ~2100
Sachs ~2400
Ceny za sprzęgło+dwumasa. Warto dopłacać do Sachsa? Czytałem, że zdarza się, że w pudełku Sachsa siedzą elementy Luka, albo u Luka tarcze Valeo. Chyba trochę mija się z celem kupowanie najdroższego, skoro w środku może być to samo co kupiłbym 500zł taniej.

Wygląda to na sprzęgło. Na 5 albo 6 biegu jak dajesz w palnik to się nie ślizga? Dzisiaj kupując cokolwiek nie masz pewności czy faktycznie kupujesz to co zamawiasz czy chińskie gówno z tym samym logo. JA zakładałem Valeo kompletne z dwumasą i jestem narazie zadowolony. jakies 40kk zrobiłem na nowym sprzęgle i jest ok. Ile ma Twoja na budziku najechane?

Miałem podobne objawy w citroenie c5 2.0hdi,wina była poduszek silnika.

Jarys poduszka.silnika może spowodować samoistnie przyspieszenie prędkości obrotowych silnika? Ciekawi mnie co się okaże finalnie.

Nie zauważyłem ślizgania na piątym i szóstym biegu. Chociaż teraz kiedy się to jeszcze bardziej pogorszyło, jeździłem głównie po mieście, więc nie miałem okazji tego sprawdzić. Przejechane ma ~280kkm. Dobrze by było gdyby się okazało, że to tylko poduszka. W przyszłym tygodniu umówię się do mechanika, niech zobaczy co się tam dzieje.

Chodziło mi o telepanie silnikiem podczas ruszania.Po wymianie poduszek,jak ręką odjął.
Ale to był citroen c5,w Alfach maże jest inaczej.

wygląda to na sprzęgło ,coś z dociskiem pewnie jeśli jeszcze nie ślizga. Jakieś inne objawy temu towarzyszą ? Dzwięk silnika zmienia się po wciśnięciu pedału sprzęgła na biegu jałowym? W czasie jazdy i przyśpieszania nie ma bicia na pedale?
To że kiedy schodzisz do obrotów 900 czy 1000 na biegu i auto samo przyśpiesza to normalne ,ecu podnosi dawkę aby silnik nie zgasł.

Ja w tamtym roku zmieniałem wszystko (sprzęgło kpl i dwumas )na valeo bo padł mi dwumas. Sprzęgło jeszcze było ok ,choć już dramatycznie twarde.Po wymianie i przejechaniu 10 tys.km już zaczynałem słyszeć dwumas i łożysko oporowe pojawiły się bicia na pedale a przy ruszaniu miałem jak ty teraz. Więc albo valeo to badziew albo miałem pecha.

Zanim jednak zdejmiesz skrzynie to polecał bym Ci wymienić pompę sprzęgła i wysprzęglik bo nawet jeśli płynu nie ubywa to wiek robi swoje i te elementy zaczynają bruździć .Koszt to około 300 złotych a i tak to będziesz robił kiedy okaze się że jednak sprzęgło i dwumas na złom.

[MENTION=20012]jarek1986[/MENTION]
Innych objawów nie zauważyłem. Nic z tych, które wymieniłeś.

to skoro tego nie masz to ja zaczął bym od odpowietrzenia układu i ewentualnie wymiany pompy najpierw a potem wysprzęglika jeśli po pompie nie będzie poprawy

Pompa sprzęgła była podobno wymieniona jakieś 50kkm temu. Tak czy inaczej w przyszłym tygodniu pojadę do mechanika, niech sprawdzi wszystko.

Witam. Nie będę zakładać nowego tematu więc podepnę się. Mam podobny problem otóż gdy wciskam sprzęgło słysze metaliczne tarcie i mogę wrzucić bieg na postoju z uruchomionym silnikiem bez używania sprzęgła jednak nic się nie dzieje czyżby tarcza lub docisk? Alfa 156 1,9 JTD 115km

Cytat:

---

Napisał kubicasc

Witam. Nie będę zakładać nowego tematu więc podepnę się. Mam podobny problem otóż gdy wciskam sprzęgło słysze metaliczne tarcie i mogę wrzucić bieg na postoju z uruchomionym silnikiem bez używania sprzęgła jednak nic się nie dzieje czyżby tarcza lub docisk? Alfa 156 1,9 JTD 115km

---

kolego z tego co rozumiem, a nie wytłumaczyłeś tego dokładnie jak wciskasz sprzęgło to słyszysz metaliczny dźwięk, wedle mojego doświadczenia pada łożysko dociskowe, dalej z tej peplaniny nic nie rozumiem.

do kolegi co założył post też mam kilka słów, a mianowicie u mnie też tak telepało przy ruszaniu, jeździłem tak nie cały rok, przed świętami stojąc w korku czułem takie drgania podczas puszczania pedału sprzęgła jak by auto miało się rozlecieć, chwile później pedał zrobił się miękki i nie szło już biegów wbić. Na końcu pedał sprzęgła wpadł w podłogę.
Od nowego roku alfa stoi gdyż zbieram na kompletną dwumasę i sprzęgło, rozebrałem już dość sporo auta ;) najgorsze jest to że cały czas coś dochodzi i temperatura nie pozwalająca za bardzo na prace gdyż robię to pod chmurką. Tak czy inaczej długo nie pojeździsz ;) no chyba że masz poduszki rozpier..... i to dla tego tak telepie ;)