witam,
pytanie może banalne, ale jaki zimowy płyn do spryskiwacza - nie - śmierdzi, nie chodzi mi tu o tu o zapach super fiołkowy ,
po prosu niech niech nie śmierdzi siniakiem, eksperymentowałem juz różnymi sonaxami itp , poddaje sie
doradzcie
Printable View
witam,
pytanie może banalne, ale jaki zimowy płyn do spryskiwacza - nie - śmierdzi, nie chodzi mi tu o tu o zapach super fiołkowy ,
po prosu niech niech nie śmierdzi siniakiem, eksperymentowałem juz różnymi sonaxami itp , poddaje sie
doradzcie
Ja w tym roku w ramach eksperymentu kupiłem koncentrat 1Z Einszett i to był strzał w dziesiątkę. Nie czuć go w ogóle w kabinie, zapach ma niedrażniący - lekko chemiczna cytryna. Można rozcieńczać zależnie od pogody przez co ma dobrą wydajność i co najważniejsze nie zostawia żadnych śladów na lakierze i bardzo dobrze domywa cały brud (aż za dobrze, bo zmył mi niewidzialną wycieraczkę :haha:).
Ja w tym roku kupilem koncentrat 30l plynu zimowego na alle.. Minus taki ze sprzedaja tylko firma. Zapach dostajacy sie do kabiny jest bardzo delikatny, minimalnie wyczuwalny.
Spróbuj shela
kolekszy , chyba wyczaiłem na alle ten płyn. Chyba o to chodzi z tym, że sprzedają tylko firmom, że płyn jest na metanolu. Ale w treści aukcji jest też odnośnik do wersji dla indywidualnych na etanolu, zastanawiam się czy nie kupic skoro mówisz, że nie śmierdzi, bo mam juz dość wyłączania nawiewu po spryskaniu, masakra.
próbowałem juz najlepszych płynów (shella wprawdzie nie) , a ta wersja dla indywidualnych wychodzi w cenie płynu z biedry, poniżej 14 zł (82 zł za 6 baniek 5L)
pytanie tylko czy wszystkie płyny można stosować do ksenonów ? bo jesli nie to zostaje ten shell za 35 zł za baniak ;)
Dynamic z Kauflandu ;)
Lato i zima - u mnie się sprawdza.
Kiedyś coś z Auto-Land'u.
Lata temu z BP - nie wiem jak teraz ale kiedyś to był jeden z lepszych płynów. Przy -20 i natrysku na szybę przy prędkości >90km/h nie zamarzał i działał jak letni. Teraz nie wiem.
Ogólnie płyny na stacjach są drogie.
to ja tam tylko w opcji - odradzam
czytalem ze sonax xtreme robi robote - nie robi, ani letni ani zimowy, pozostawały mi takie mazy na lakierze ze caly zbiornik poszedl w podloge bo szkoda mi bylo lakier zajeżdżać z zimowym podobnie - moze trafilem jakies ferelne baniaki, ale nie polecam
Na kts'ie masz shela po 20zł ;) za baniak lub 10 za worek 2l.Cytat:
Napisał Dietih
Maro1500 , co to kts? :confused:
Stacja paliw pogotowia
płyn zimowy z Lidla - 5 L za 15 zł i ładny zapach + dobre mycie ;)
no właśnie zapomniałem o lidlu , nie testowałem :D tylko pytanie czy to nadaje sie do ksenonów, czy ktoś miał doświadczenia w tym temacie - lub raczej problemy, matowienie, pękanie ?
Czy to są tylko takie "opowieści" o ksenonach; na niektórych płynach jest opis, że nadaje się do reflektorów ksenonowych
Ksenon czy zwykla lampa klosz ma raczej taki sam. Ja jak narazie wyleczylem sie z plynoe marketowych. Raz kupilem w biedronce i plyn zostawial biale smugi na lakierze. Teraz mam koncentrat ,to spokojnie 30 l wystarczy mi przy rozrabianiu50/50 do wakacji
A mnie odpowiada PSIK PSIK AUTOLAND. Kupiłem w kaufie.
Kupiłem pierwszy lepszy zimowy za 16zł i przy -5 marznie, na butelce napisane że do -30 :v
" Ksenon czy zwykla lampa klosz ma raczej taki sam."
tylko , że - zwykła żarówka nie ma spryskiwacza , a ksenon ma . tu różnica.
alkohol zawarty w płynie ma pewnie wpływ na tworzywo reflektorów. teraz pytanie o tworzywo z którego wykonane są lampy , prawdopodobnie jest to to jakis poliwęglan/ plexi/ czy coś / mysle , że jednak alko ma wpływ
problem drugi - przewody doprowadzające płyn do spryskiwaczy, to nie zwykły spryskiwacz tylko wytwarza wysokie ciśnienie (psiknięcie po dużym ciśnieniem , mgiełka)
Miałem to samo, później kupiłem sonax i na razie jest spokój :) IMO zapach ma neutralny.Cytat:
Napisał Miki6830
IMHO dorabiasz teorię...Cytat:
Napisał Dietih
Zwykły reflektor (np. Skandynawia) też ma spryskiwacz. Już lata nie ma szklanych reflektorów, więc te plastiki to są 'obcykane' w produkcji (reflektory plastikowe to w 90% przypadków matowieją od słońca)
Do tego jak myślisz, że płyn do spryskiwaczy to najgorsze z czym zewnętrzna część samochodu ma do czynienia to się grubo mylisz, np. a co z solą i innymi 'dodatkami' w brei pośniegowej?
Pzdr,
ap2
Sól na tworzywa sztuczne ma działanie tylko mechaniczne - plastik nie zardzewieje. :haha:
Za to może zmatowieć od działania rozpuszczalników organicznych jak np. alkohol.
Niektóre zwykłe lampy (czyt, z żarówką) posiadają również spryskiwacze na lampy i to nie koniecznie jak Janusz czy Mirek sam sobie zrobią tylko z producenta.Cytat:
Napisał Dietih
Co do tematu, ja kupiłem płyn z biedronki do -22, -10 było i rozsadziło mi lewy spryskiwacz na lampę w 166 FL, gdzie cena nie jest mała...
mam to samo. Więc dolałem nowy płyn do -50 i juz jest spokój :)Cytat:
Napisał Miki6830
- - - Updated - - -
dokładnie, kupiłem też w biedronce, niby do -22 a ledwo poniżej 0 już zamarzałCytat:
Napisał KaaC
Jak już pisałem Dynamic z Kauflandu - to jest 'ich', czyli niemiecki płyn.
Ostatnio testowane.
Płyn do -20. Temp. zewn. -14. Podczas jazdy ok. 50km/h płyn na szybie nie smuży i nie zostają żadne 'mazy'.
Dodam, że w Oświęcimiu w Kauflandzie ten płyn na prawdę szybko znika z półek.
W alfie 147 miałem fabryczne zwykłe reflektory (bez ksenonów) i fabryczne spryskiwacze na nich.Cytat:
Napisał Dietih
true
we gyty też miałem tzw pakiet zima ( grzane dysze spryskiwaczy szyby i spryski lamp zwykłych )
a miałeś zwykłe spryski czy te ciśnieniowe ? (tak z ciekawości)Cytat:
Napisał psylo
bo u mnie ciśnienie takie, że jak zapodam stojąc na światłach, to piesi na przejściu patrzą co się k.. dzieje ;) trochę mocno daje
z innej beczki, miał ktoś płyn Car Plan "3 w 1" ( płyn zimowy, odmrażacz zapobiegający zamarzaniu i niewidzialna wycieraczka w jednym :) ) , taki czerwony, bo właśnie kupiłem baniak na promocji i zamierzam zalać , zobaczę co to jest
Nie bardzo wiem jakie to są zwykłe, spryskiwacze na reflektorach chyba zawsze są "ciśnieniowe" (przynajmniej ja tylko takie widziałem do tej pory), bo ich zadaniem jest usunięcie zanieczyszczeń bez dodatkowej mechanicznej ingerencji wycieraczki. Te w 147 też lały mocno - po uderzeniu strumienia dookoła auta robiła się chmura płynu, który nawiasy mówiąc znikał ze zbiornika w ogromnych ilościach po czyszczeniu reflektorów.Cytat:
Napisał Dietih
Kiedyś mi na trasie brakło płynu i stanąłem na pierwszej lepszej stacji było to BP mieli tylko płyn firmowy BP kupiłem wlałem , i ku mojemu zdziwieniu nie waniał jak te marketow .
Ja leję Psik-Psika, chyba to jest marka Autoland, zapach oczywiście jest, ale nie jest drażniący, raczej delikatny :D
Zrobiłem sobie jakiś czas temu zapas płynu zimowego z Motula i innego nie chce :-) nie czuć go w kabinie i bardzo skutecznie usuwa wszystkie zabrudzenia z szyby.
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka