Printable View
witam, spojrzy ktoś na loga w załacz.
166 bardzo ciężko odpala w tą zimę. 3lata temu -22 odpalanie bezproblemowe, w zeszłym roku podobnie choć mrozy nie były takie duże, w tym roku coś się skichało -6-7stopni i kręci z 5 sekund zanim chwyci, -15 praktycznienie nie do odpalenia. nie wiem czy to pompa, zawór, czujnik??? na moje za małe ciśnienie w listwie, może ktoś miał podobny problem i podpowie.
A jak już odpali to równo chodzi, czy "otrzepuje się jak pies z wody" ?
jak już złapie to normalnie gada, nie ma takiego efektu rozkręcania się jak przeciążona betoniarka:)
a jak się ma sprawa z aku ?
Próbowałeś profilaktycznie z innego ?
aku Ok. centra plus kupiony w zeszłym roku(jeszcze na gwaran.)
świeczki iskra power nówki kupione 2 tyg temu,moduł świec sprawdzony, okablowanie do świec sprawdzone amperażowo - tu wszystko OK
czujnik położenia wałka rozrządu nówka
myślę że to kwestia pompy wc, zaworu, czujnika, może przepływki,
może są jakieś proste metody weryfikacji tych elementów :) nie chciałbym na ślepo kupować bo oryginały boscha mają się w cenie
Biorąc pod uwagę załączony log, to masz za niską prędkość rozruchową i zbyt niskie ciśnienie na listwie przez to.
dla pewności jutro zanim odpalę sprawdzę klemy i podepnę wygrzany aku awaryjny jako 'dodatkową moc', zobaczymy, ewentualnie sprawdzę rozrusznik
Dokładnie zacznij od akumulatora bo słabe kręcenie to pierwsze objawy jego końca a to, że aku ma rok nic nie znaczy, zwłaszcza w przypadku centry. Acha, sprawdź też kabel masowy silnika a najlepiej odrazu daj nowy.
Żeby nie być gołosłownym dokopałem się do danych:
"Turn the ignition key to the start position for 5 seconds and check that the fuel pressure is over 150 bar with engine rpm over 200 rpm."
Może woda w filtrze albo cofa sie paliwo
a własnie zmien profilaktycznie filtr paliwa i wyczyść sitko w regulatorze. przerabiałem 2tyg temu podobne efekty. szok ze filtr paliwa mógł coś takiego powodować, ale w sumie wymieniany był na wiosnę. Zmieniłem filtr i przedmuchałem to sitko w reg. cisnienia paliwa no i odpukać powiem Wam, że aku mam nie za ciekawy i po nocy przy -10 kręci nie zbyt żwawo i mimo to silnik zapala bez problemu po może 4 obrocie wału. A na liczniku zbliża się 400tyś i nic nie grzebane, wiec cos w tym jest.
Ja fitra nie wymienialem, 60tys nalatalem i sie nic nie przytyka, gdzie Ty zbychu tankujesz ze w rok zapchal sie filtr?
Dzisiaj z ciekawosci przy -3 odpalalem bez grzania swiec, od razu zapalil
60 tyś? to chyba pora zmienić. Orlen , ale na to nie ma reguły.
miałem pół zbiornika paliwa na Święta tyle,że normalnego, bez "ulepszaczy" a nie arctic-a a przed sylwestrem wyskoczyły mrozy koło 20 stopni nawet w nocy, a w filtrze pewnie na spodzie zebrało się trochę wody i to zamarzło, a zresztą zwykła ON już przy -10 gęstnieje i nie jest klarowna więc wystarczyło. U mnie przy -3 też zapala bez grzania swiec.
Czujnik w filtrze jest wiec wody nie ma. Odpala przy minus 12 bez problemu. ( mniej jeszcze w tym roku nie bylo). Widocznie w szczecinie musza byc jakies lepsiejsze paliwa ze nic sie nie dzieje [emoji1]
Ja wymieniam filtr co 20kkm, jak w instrukcji, czyli co drugą zmianę oleju. Po ostatnich 20kkm, jak zmieniałem filtr i wylałem z niego ropę do słoika to było w niej naprawdę sporo różnych drobinek syfu. Moim zdaniem warto wymieniać jak w instrukcji.
dokładnie tak. Lepiej wczesniej to zrobic, bo filtr kosztuje pare groszy niz zasyfic układ paliwowy. 60 tysi na filtrze no to niezle Ci powiem...
Prawda jest taka, że możesz filtr wymienić dzisiaj a jak nalejesz słabej ropy (letniej) to jutro będzie zapchany parafiną. Z drugiej strony np. w 159 filtr ropy wymienia się co 60 tysi a silnik i filtr prawie taki sam, więc te 20k km może być przesadzone. Ja zmieniam co 20kkm dla świętego spokoju choć pewnie drugie tyle nie stanowiłoby problemu.
Moja z 2000r też słabo odpala w mrozy, długo trzeba kręcić rozrusznikiem. Druga z 98r odpala natychmiast, prawie jak benzyna, nawet przy -15C. W tej pierwszej rozrusznik kręci zdecydowanie wolniej, nie wiem z jakiego powodu, bo zamiana akumulatorów nic nie wnosi.
a moja np lepiej odpala przy -15 niz przy 0,-2. To jest ciekawa sprawa :D kreci żwawiej. Teoria,że wilgoć jej nie sluży ...ale pali
Dominik sprawdź kabel masowy albo odrazu daj nowy u mnie byl taki objaw a po jakims czasie masa sie upalila i auto przestalo calkiem krecic.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
klemy ok. zresztą rozrusznik kręci szybko(nie muli jakby ledwo dychał), poza tym w renówce mojej żony kręci wolniej i odpala, więc raczej to nie kwestia za wolnych obrotów w czasie rozruchu. kupiłem zestaw naprawczy regulatora RC, jutro kupię filterek i zobaczymy jaki będzie efekt. mam tylko nadzieję że pompa mi nie zdycha.
- - - Updated - - -
...a to fenomen:DCytat:
Napisał aj1990
Nie fenomen ale przy -15 ma znacznie wyższe dawki startowe niż przy 0. To nawet nie o kręcenie chodzi.
Moje JTD też długo kręciło w te mrozy ale odpaliło ;) oczywiście jak odpalił to trochę nierówno pracował, teraz zmieniłem olej na LM zalałem ze Statoila Arktycznego Diesla i dziś przy -12 odpalił jak benzyniak ;)