Printable View
Wpisywałem, szukałem i albo źle szukałem albo rzeczywiście nie ma nic na ten temat :P mianowicie w mojej brerze cały czas paruje tylna lewa lampa, z tego co zauważyłem to w wielu egzemplarzach tak się dzieje (wszystkie które wcześniej oglądałem miały zaparowane tylne lewe lampy). Jest na to jakiś sposób? Lampę i tak muszę wyjąć bo muszę żarówkę zmienić bo mi się spaliła, robił ktoś coś już z tym i ma jakiś sposób? :P
Co prawda nie wiem jak to dokladnie wyglada w Brerze, ale podejzewam że pewnie tak jak w 159. Mialem w poprzedniej 159 problem po wyjeciu i wlozeniu lampy - pod lampa jest taka piankowa uszczelka ktora siada totalnie, nie uszczelnia, woda (w malych ilosciach, ale jednak) dostaje sie z góry na gniazdo zarowek a z niego do lampy. Lampa paruje a do tego po czasie zaczynaja srebrne zdobienia wewnatrz lampy oblazic i kicha - ja wymienialem z tego powodu lampe w klapie.Cytat:
Napisał kadetmen12
U siebie rozwiazalem to tak ze kazdą uszczelke silikonowa przejechalem silikonem sanitarnym z obu stron i zalozylem lampy z powrotem, do dzis jest w wszystko git.
Bardzo źle, lub wcale nie szukałeś...jest kilka takich tematów z bardzo podobnym tytułem...ale prościej napisać zamiast poszukać...
Spróbuję tak samo zrobić, zobaczymy jak zadziała :P
mesque Najpierw szukam a potem pisze, aż z ciekawości przeszukałem teraz drugi raz, nie wiem jak inaczej szukać niż opcją "przeszukaj to forum" :P ale no nie znalazłem..
Zajęło mi to 30 sekund :)
np w tym wątku jest temat parującej lampy
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...tan_kilka.html
Wpisywałem w Google
Pozdrawiam
wyszukiwarka na forum działa tak sobie, trzeba też szukać przez googla.
Dzięki :) I sory za otwieranie nowego tematu. Przejadę sylikonem tak jak pisałeś epsonix i przy okazji dziurki małe wywiercę. :P Zamykam temat.
Po cholere dziurki wiercic, tylko uszczelnij silikonem, a gniazda zarowek nie sa szczelne to minimalna ilosc wody z kondensacji odparuje bez problemu do bagaznikaCytat:
Napisał kadetmen12
Wyjmę lampę, posiedzi w domu żeby odparowała (bo akurat auta przez święta nie będę używał), uszczelnię sylikonem jak mówiłeś i zobaczymy, jeżeli nic nie da to wtedy pomyślę czy nie spróbować z dziurkami. Z tego co wyczytałem to u jednych nic nie dawało i dalej parują, jednym dziurki pomogły a Tobie sylikon :P Zobaczymy czy mi coś pomoże :D Mam nadzieję że sylikonem przejadę i wystarczy. :)
Zabawy z suszeniem, uszczelnianiem nic nie dały w moim przypadku. Zrobiłem dziurki i temat załatwiony. Fizyki nie oszukasz...
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
od spodu zrobiłeś te dziurki tak? Bo ja uszczelniłem sylikonem przeźroczystym, ale wystarczyło na dzień :D na drugi znowu parowała, a co najlepsze wraz z drugą :D
A ja głupi myślałem ze chodzi o to by woda do lampy się nie dostawała a niw żeby ją po fakcie usunąć...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To sobie sprawdź inną lampę, a zobaczysz ze większości każda ma fabryczną dziurkę stosownie uszczelnioną by woda-para uciekała, a kurz nie dostawał się do środka.
Nawiercenie małej dziurki w obudowie lampy rzeczywiście pomaga zapobiec zaparowaniu? Dziś auto opłukałem gorącą wodą i wyszła para na lewej tylnej lampie. Auto stało na podwórku w słońcu więc nie było dużych różnic temperatur. Wcześniej tego nie było na 100% bo z zasady myję doraźnie auto na myjce i bym po prostu zauważył.
Nawiercanie lampy w brerze to trochę uciekanie od problemu a nie jego rozwiązanie. Ja męczyłem się z tym jakiś czas i w końcu kupiłem nową lampę (~350zł). Przyjechała do mnie z magazynu z Włoch. I od razu zauważyłem, że uszczelka jest dużo grubsza. To wszystko jej wina. Pod kilku latach się odkształca i nie trzyma szczelności.
Szukałem czegoś podobnego, co można by wykorzystać jako uszczelkę. Znalazłem jedynie matę pod kibel w castoramie, ale jest dużo cieńsza od oryginalnej (i też nie trzyma szczelności).
Jakbyś znalazł jakąś matę gumową lub coś podobnego, co nie przepuszcza wody, to można dociąć nową uszczelkę.
Ps. Co do nawiercania - fakt woda będzie się wylewała z klosza. I fakt - oryginalnie lampa nie jest hermetyczna (ma co najmniej dwa otwory odpowietrzające). I prawdopodobnie właśnie przez jeden z nich woda się dostaje (po uszczelce).
Ciekawe rzeczy piszesz bo ja nawierciłem 3 otwory i od roku spokój z parowaniem, a wcześniej non stop zaparowana. Otwory mają powodować cyrkulacje powietrza, a nie odprowadzać wodę. Jedyny minus przy wierceniu naleciało mi kilka plastikowych wiórów do lampy wiec trzeba uważać i wiercić najlepiej do góry nogami albo z odkurzaczem ;)
cyrkulację powietrza? aaaaaaaa
To dlaczego ta nowa nie paruje? A ma tylko dwa oryginalne otwory przy jednej z żarówek?
Rozumiem, że z wierceniem lamp jest jak z wieloma innymi tematami. Jedni są za, inni przeciw. Nie chcę dyskutować zatem i przekonywać. Jak chcecie - wierćcie.
Ja napisałem, gdzie leży problem i jaka jest możliwość poradzenia sobie z nim. A że jest to trudniejsze niż wiertełko... cóż. Ja też nie znalazłem odpowiedniego materiału który mógłby posłużyć jako nowa uszczelka :/
Bo póki co nie dostała się do niej wilgoć jak się dostanie co jest prędzej czy później nieuniknione zaparuje,a przez kiepską wentylacje w kloszu wilgoć nie ma gdzie uciec. Jak ktoś lubi wydawać kilka stówek na nowe lampy to kto bogatemu zabroni. Ja nawierciłem i mam spokój, spróbować zawsze można jak u kogoś nie zadziała to nic nie straci no chyba, że nie ma wiertła to bedzie musiał kilka złoty wydać ;)
Za uszczelkę może robić sylikon bezoctowy tzw dekarski. Dobrze uszczelnia różne materiały. 2 sposób to klej na ciepło, wystarczy cienka warstwa dookoła. Poza tym na forum VW mieli taki patent ze wkładali woreczki, pochłaniające wilgoć, w miejsca w bezpośrednim sąsiedztwie lampy. Podobno kilku osobom to pomagało. Pisali że to te woreczki co czasami są w kartonach z butami, te malutkie. Mnie się nie uśmiecha jeździć z tymi woreczkami ale patent wypróbuje w wersji z domowym pochłaniaczem jeśli po nocy para nie zniknie. Umieszczę go w bagażniku i odkręcę klapkę od lampy.Cytat:
Napisał mateuszszar
Zielona pianka samopoziomujaca pod panele. Biała jest zbyt cienka.Cytat:
Napisał mateuszszar
Pływak w jakim miejscu nawiercałeś ta lampę?
Podpisuję się pod pytaniem kolegi powyżej. U mnie też lampa zaczęła parować od niedawna.
Siemka, odgrzewam kotleta żeby forum nie zaśmiecać, mianowicie u mnie też paruje, dziurki robione wszystko co znalazłem w internetach ale kończy się na tym, że jadę do gościa który mi ją zregeneruje. Ale nie o to w sumie pytam, u mnie jest taki problem, że w miejscu właśnie gdzie paruje mi ta nieszczęsna lampa, wpada mi woda do bagażnika.. Uszczelka ta piankowa jest, lampa dokrecona.. A gdzieś tam leci, miał ktoś tak, ta pianka w dobrym stanie, wymienić to na grubsze coś czy jak? Pozdrawiam
u mnie niestety też parują chciałbym je wymienić na nowe, lecz wszędzie są niedostępne lub w zabójczych cenach. Ktoś wie gdzie dostanę od ręki komplet L+P
Mi parował też lewy reflektor. Zrobiłem wentylację. U góry dziurka z kołnierzem by woda z powierzchni nie wlatywała i dwie na dole. Od roku działa i narazie problem z głowy.Załącznik 266200Załącznik 266201
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka