Powrot braku mocy do 2500 obr. Pomocy- egr zaslepiony.

Witam ponownie. Zakladam nowy temat(admin prosze o wyrozumialosc, na dole link do pierwszego-rozwiazanego problemu.) Aha jjeszcze nie moge wklejac linkow(za mlody jestem) temat byl: pomocy brak mocy po wyczyszczeniu kolektora ssacego(1.9 jtdm 150) Wracam do tematu, bo problem powrocil. Jak wczesniej pisalem, po zaslepieniu egr (dzieki raz jeszcze black wolf) auto odzylo i zaczelo normalnie jezdzic, ale 2 tygodnie temu znow problem wrocil. Bez zdejmowania egr zamowilem zaslepki z blachy kwasoodpornej i bylem pewien ze moja partyzantka z blachy, dorobiona w garazu poprostu sie przepalila- przedziurawila i stad nawrot choroby. Niestety po zdjeciu egr blacha cala a to diabelskie ustrojstwo zalane olejem. Jak juz mialem to rozebrane to zalozylem oryginalna zaslepke, tylko teraz pytanie, co dalej robic? Czemu teraz znowu brakuje mocy do 2500 obr. Wskaznik turbo reaguje bardzo pozno- dokladnie tak jak przed zaslepieniem. Czyzby turbo umieralo? No i dlaczego ten olej tam jest? Widze ze jest tam jakas chlodniczka( podejzewam ze do schlodzonie powietrza z wydechu do wlotu) oraz odma ale czy odma moze podac az tyle oleju? Jezeli tak to czemu w tych odmach jest ten olej(az taka ilosc) prosze WAS drodzy forumowicze o pomoc bo juz powoli brakuje mi sil.

Wężyki podciśnieniowe masz ok ? Mapsensor wyczyszczony?

Masz na myśli olej w dolocie?
W JTDm film olejowy w tym miejscu jest zjawiskiem normalnym. Zależy tylko czy mamy do czynienia z filmem olejowym, czy kałużą w kolektorze.

Dzieki za odpowiedz. Wezyki sprawdze dzis. Co do map sensor to ktore to:) miesiac temu czyscilem egr kolektor i to cos przed egr niewiem co to bo laikiem jestem wyglada jak przepustnica. Wtedy nie bylo tam oleju w czystej postaci tylko nagar i sadza, wszystko tak zawalone ze przeplywu powietrza prawie nie bylo, a teraz olej w egr jak go zdjalem to bylo go tyle ze na mej lyzce by sie zmiescilo wiec nie jest to kropla tylko kilkanascie kropli. Doradzcie co robic.

Cytat:

---

Napisał Jaszczur1984

Co do map sensor to ktore to

---

Czujnik ciśnienia doładowania. Siedzi w kolektorze, więc jak zdejmowałeś kolektor to pewnie i wyjmowałeś czujnik.

Witam. Dzieki za odpowiedzi. Auto wrocilo do zdrowia. Ernest czujnik czyscilem wczesniej razem z kolektorem i mialem go juz wyciagac ale zaczalem od wezykow tak jak pisales i TAAADAAAAM. Jeden mial delikatne przetarcie, wiec na probe skrocilem go i jest super. Ciekawostka taka ze bez wezyka po przegazowaniu auto nie kopci, a z wezykiem widac delikatne kopcenie, ale coz najwazniejsze ze przyspiesza. Jeszcze jedno odnosnie tego oleju, ma ktos pomysl dlaczego tam byl?

Turbina może delikatnie puszczać olej, wyczyść i sprawdz za jakiś czas

Ok. A tak przy okazji zaslepiac tez rure do egr przy turbinie czy niema sensu? Czy macie jakies doswiadczenia z emulatorem egr? Zastanawiam sie co zrobic, czy usunac programowo(300pln) czy kupic ten emulatoremulator(200pln)

Cytat:

---

Napisał Jaszczur1984

Ciekawostka taka ze bez wezyka po przegazowaniu auto nie kopci

---

Bo nie rusza turbo :)

Witam ponownie, odswiezam z nadzieja, ze komus sie przyda. Auto wrocilo do zycia, ale pokolei. Jak pisalem wczesniej w tym I w poprzednim poscie, auto mialo problem z przyspieszeniem, metoda prob I bledow oraz z pomoca Was koszmar sie zakonczyl. Wezyki sprawdzone OK. Map sensor, overboost, czujnik na pompie paliwa podmieniony z innej alfy sa OK. Wiec zostalo turbo. I to okazalo sie problemem(criss stawiam vodke) calym problemem mojej belli (brak mocy w dziwnych sytuacjach) byla zmienna geometrii a dokladnie wszystko zabrudzone tak bardzo ze nie bylo szans aby zadzialalo, po wyczyszczeniu, calkiem inne auto. Postaram sie niebawem opisac szczegolowo Co I jak.

Czekam z niecierpliwością na dokładniejszy opis. U mnie to samo: do 2500 obr przyśpieszanie znacznie słabsze. Gdzie dokładnie miałeś te zabrudzenia ? Trzeba ściągać turbo żeby to wyczyścić?