Witam,
Wymieniam po raz kolejny tuleje pływające i zwróciłem uwagę, że tuleja gomowa w amortyzatorze swoje najlepsze lata ma już za sobą, wiecie czy można ją kupić bez kupna całego amortyzatora?
--
Pozdr.
Hubert
Printable View
Witam,
Wymieniam po raz kolejny tuleje pływające i zwróciłem uwagę, że tuleja gomowa w amortyzatorze swoje najlepsze lata ma już za sobą, wiecie czy można ją kupić bez kupna całego amortyzatora?
--
Pozdr.
Hubert
Gwarantuję że da się je kupić bez kompletu z alternatorem :D
hehe, porawiłem, amortyzator, alternator, prawie to samo :)Cytat:
Napisał bussoholik
zamówilem, zobaczymy czy koła będą prościej stać.
Powstał mały problem,przy odkręcaniu urwał się gwint w uchwycie zaznaczonym na czerwono, mam na myśli dużą nakrętkę.
Zastanwaim się czy nie obciąć nakrętkę i nie dać zwykłej śruby z podkładką, chyna tam jest drobny gwint, przerabiał ktoś coś takiego? pewnie nie da się dokupić samego tego uchwytu.
Załącznik 200393
Napisz na PW adres to Ci wyśle taki uchwyt. To do prawego wahacza?
Cytat:
Napisał Chyzioslaff
Tak prawy. Wielkie dzięki, to chyba najlepsza opcja.
Mam tuleje, zastanawiam sie czy ze starych gumowych mam wziąć tulejkę metalową i po wlożeniu pouliuretanów wbić ją.
Drugra sprawa, wyciągnąć starą tulejkę planuję z pomocą wiertarki, z założeniem nowej żółtej nie ma jakichś cyrków?, da się to zrobić na samochodzie bez wyjmopwania amora. Ta obawa powstrzymała mnie przed wyrywaniem starej.
PS. Odkryłem pewnie szeroko znany sposób jak sprawdzić luzy w tylnym zawieszeniu, wystarczy na podniesionym samochodzie podnieś dodatkowo koło w rękach, pięknie widać luz (przez drugą osobę) na tulejce pływającej i tulei amortyzatora.
--
Pozdr.
Hubert
Samego amorka nie zdejmiesz z mocowania na dole.Trzeba opuścić belkę,bo inaczej nie wyjdzie (oprze się o budę).Po wyjęciu PU sama wejdzie.
Hmm, nic się nie opiera, rozkręcam wszystko co tam da się rozkręcić i nie ma problemu. Robie to chyba 8 raz w 3'ciej 166, nigdy nie opuszczałem belki. Mam drugie całe zwrotnice, które wymieniam razem z nowymi tulejami pływającymi.Cytat:
Napisał motogold
--
Pozdr.
Hubert
Owszem,jeżeli wyjmujesz zwrotnicę.Bez tego sam amor nie zejdzie z prowadzenia nie odkręcając innych rzeczy..Też parę razy to robiłem.
Z tym wypadku się zgadzam, ale chyba lepiej odkręcić te klika innych spraw nic belkę opuszczać.
Dobry żart z tym że PU sama wejdzie :)Cytat:
Napisał motogold
Jak bym wiedział że to żart trochę lepiej bym się przygotował, wystarczy dłuższa śruba, nakrętka i trochę podkładek, taklim zestawem można wciągnąć tuleję PU w amortyzator i potem w nią metalową tulejkę. Jako że nie byłem przygotowany użyłem swożnia z piasty i śruby od regulatora skrętu koła.
--
Pozdr.
Hubert