Printable View
Mam taką zagwozdke, kupilem oryg lampy xeno do 159 i chcialem je przełożyć w miejsce zwykłych i okazuje sie ze nic nie swieci, czy ktos sie spotkał z taka sytuacja? Teraz nie wiem czy lampy nie świeca bo sa zepsute czy dlatego ze o czyms Nie wiem. Swego czasu na forum ktos twierdził ze to zwykła przekładka, nic nie trzeba drutowac... Ale teraz jestem troche przykro zaskoczony. Za rady z gory dzieki.
Kolega epsonix wszystko bardzo ładnie opisał od A-Z poszukaj tego wątku lub napisz do Niego.
Pozdrawiam
WitajCytat:
Napisał Alfalover
Kolego ja tak twierdzę dalej ale pod warunkiem, że masz Alfę 159 z przed liftu. Tam jest cała instalacja i tylko przekładasz i wszystko działa. Jeśli masz alfę po lifcie, to nie masz po prostu instalacji do xenonów i musisz ją sobie "dorobić" Było już o tym na forum. Poszukaj.
Z którego roku masz ta Alfę???
Były też przypadki, że przedliftowa nie miała wiązki potrzebnej do xenonów.
Jedyna rada to wszystko porządnie sprawdzić zanim się za to zabierzesz.
Czesc, No to d blada, mam poliftową 2009, czy taka przeróbka to wyzsza szkola jazdy( ogarnie to elektryk samochodowy) czy temat do olania? Po podłączeniu lampy sie nie świecą. A juz sie czlowiek cieszył... Muszę poszukać tego wątku.
- - - Updated - - -
Juz znalazlem kolegę espsonixa i jego manual. Jako ze moja wiedza nt elektryki ogranicza sie do wymiany żarówek. To mam pytanie czy koledzy znają dobrego elektryka we Wrocławiu lub okolicach, ktory ogarnie temat? Kolega Epsonix twierdzi ze to nie dramat( wierzę na słowo) ale lepiej pojechac do kogos poleconego tutaj na forum. Z góry dzieki za pomoc.
Jeśli zdecydujesz się na całość instalacji, mam na myśli np czujniki do poziomowania/spryskiwacze, to czas potrzebny do ogarnięcia wszystkiego to będzie ponad 20h dla osoby z wprawą - mi zajęło to chyba ze 40h (też czujnik jeden miałem nieodpowiedni, zapieczone dźwigienki czujników, wtyczka do czujnika okazała się skorodowana - jeszcze raz rozbebeszałem nadkole i przekładałem inną wtyczkę). Robota jest prosta, ale jest kupa demontażu, babrania się w układanie kabli, lutowanie, izolowanie itp. Zastanów sie ile weźmie elektryk za tyle godzin pracy i czy Ci to pasuje?Cytat:
Napisał Alfalover
No chyba że tylko zrobisz mniejszy zakres - np kupę czasu można zaoszczędzić jak się nie robi poziomowania (ciągnięcie kabli przez wnętrz/bagażnik)
- - - Updated - - -
Dokładnie tak, właśnie taką niespodziankę miał kolega Luke w alfie z 2006r, choć pozostałe powiedzmy 99% przypadków przed liftem (nawet golasy) miały kompletne wiązki pod xenony i PDC (z takiego rozbitka sam brałem wszystkie potrzebne wtyczki do swojej przeróbki)Cytat:
Napisał pushq
Kostki w zwykłych lampach i xenonach są takie same?
I gdzie szukać instalacji pod pdc? :)
Odsyłam do manuala w Zrób to Sam:Cytat:
Napisał Pucek-159
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...yskiwaczy.html
Co do PDC, chodzi Ci o zakup? Szroty/allegro, jest paru stałych gości/firm które sprowadzają rozbite 159/Brery do demontażu.
Mam na myśli gdzie szukać u siebie w aucie :) Myślałem nad dołożeniem bo w sumie i tak obydwa zderzaki mam do wymiany/ malowania to kupiłbym takie pod pdc :)
w zrob to sam i na forum sa obszerne tematy o tym, dlatego nie pusalem manuala. najlepiej sprawdz czy z przodu po prawj stronie, obok filtra powietrza i wiazki do halogenow masz wtyczke jak do czujnika poziomowania(nie pamietam czy męska czy żeńska ) jak ta masz to bedziesz mial najpewniej cala instalacje(tyle ze ta wtyczka na pewno do wymiany) . jak jej nie bedzie to mozesz luknac tez do bagaznika popatrzyc po prawej stronie co jest pod tapicerka, czy masz jakies wtyki dla centralki pdc(takie sraczkowate, 2jeslu masz tylko tyl a 3 jesli komplet pdc). ja i siebie dorabialem tylko przod, gdybys musial calisc to tez bedzie trochę zabawyCytat:
Napisał Pucek-159
Cześć, zastanawiam się czy nie ograniczyć się tylko do kwestii elektryki związanej ze świeceniem ksenonów, czyli jeśli dobrze rozumiem dołożeniu wiązki z tego co mówisz to będzie to trochę mniej pracy, choc nie mam pojęcia o ile mniej i ile za to może wziąć elektryk...Cytat:
Napisał epsonix
tylko swiecenie to powiedzmy 1h roboty z elektryka (+zdjecie/zalozenie zdezaka, wymiana lamp kolejne 1.5h).musisz zalatwic sobie piny do lampy(albo wykorzystać niepotrzebne do xenobow np te od recznego sterowania wysokością ) . chodzi tylko o dorobienie jednej masy i zasilania swiatel mijania w kazdej wtyczce.Cytat:
Napisał Alfalover
poczytaj manual.
tylko takie cos zaraz policjant czy diagnosta Ci zczai i beda problemy. sugerowalbym dorobic polaczenie pomiedzy reflektorami, polaczenie do body compa (klanianie po włożeniu kluczyka) i spryskiwacze. tyle ze to wszystko to dodatkowe conajmniej pare godzin roboty.
odsylam do manuala
Dzięki za rady, czy kabel do świecenia załatwi temat i będzie działał biksenon? I jeszcze jedno pytanie,powiedz mi do czego służy połączenie pomiędzy reflektorami?Duzo więcej roboty z tym podłączeniem plus do body compa?Cytat:
Napisał epsonix
Jeszcze raz dzięki za pomoc, Twojego manuala juz wydrukowałem dla przyszlego elektryka.
a nie było w manualu napisane?
bixenon działa jak tylko zrobisz po te 2 piny na wtyczkę.
pomiędzy reflektorami to komunikacja - lewy jest masterem i on gada z Body Compem, a prawy jest sterowany/komunikowany poprzez lewy - tylko w lewym masz tą dodatkową wtyczkę do czujników poziomowania, i min informacja o poziomie idzie tym połączeniem pomiędzy nimi.
Połączenie pomiędzy reflektorami to szybka piłka, jak już i tak masz otwarte wtyczki to dodać 3 kabelki chyba nie problem? tyle że ono Ci nic nie daje samo, musisz jeszcze lewy spiąć z Body Compem, wtedy przynajmniej masz "kłanianie się", dzięki czemu na pierwszy rzut oka nikt się nie kapnie że nie masz oryginalnego xenona czy że brakuje Ci poziomowania (oczywiście jeszcze sprawa spryskiwaczy).
Druknij też pdfy jakie podpiąłem - troche słabo je widać bo są w jednej lini jako jeden z punktów - niestety nie mam możliwości edycji i tego już nie wyróżnię
Typowy egoizm, byle mi było dobrze.
Albo robisz wszystko żeby ksenony działały jak należy albo w ogóle się za to nie bierz. Potem w nocy się jeździć nie da bo powsadzają sobie jakieś chińskie Zenony albo takie druciarstwo uprawiają i oślepiają.
tez tak twierdzilem, ale.. poziomowanie i tak nie zalatwia sprawy oslepiania np przy "wypuklym" czy kretym przebiegu drogi, co przynajmniej w moim regionie jest norma, tylko kompensuje rozne zaladowanie auta w praktyce. a ze jezdze sam albo z zona, wiec jest to srednio potrzebne, choc ja i tak dołożyłem poziomowanie, a nawet panel bez recznej regulacji, wiec jest 100% jak oryginale. do tego kalibracja i ustawienie swiatel na skp.Cytat:
Napisał pushq
wez pod uwage ze oslepiaja glownie cwaniaki ktore laduja hidy do zwyklych reflektorow, w soczewkowych jest juz lepiej a jak zalozy sie ori lampy xenon i dobrze ustawi i nie zmienia sie mocno zaladunku, to nie ma w praktyce problemu. jakos 25w xenony nie maja poziomowania, a w 35w nagle to takie wazne?
prosba, nie zaczynajmy dyskusji o tym, bo to temat rzeka i bedzie tylko 100postow ot.
Dzięki za wszystkie porady, muszę teraz ogarnąć jakiegoś fachowca, który się tego podejmie:) Jeśli ktoś zna dobrego elektryka we Wrocławiu lub Gliwicach to z chęcią skorzystam z polecenia.Cytat:
Napisał epsonix
Najlepiej robić samemu. Nie umiesz, naucz się odizolowywać kabelki, lutować, zakładać opaski termokurczliwe. Kupić wystarczy prostą lutownicę, coś do ściągania izolacji z kabli kabli, nożyk, jakieś śrubokręty duże i miniaturowe, cyna, opaski termokurczliwe, trytytki, peszle, taśma izolacyjna łącznie ~150zł, 0.5h nauki (żeby ktoś Ci pokazał jak to robić) + 15min wytłumaczenie o co chodzi w schematach i robisz sam.Cytat:
Napisał Alfalover