Wysoki poziom oleju - co to może być i co po wymianie?

Po sprawdzeniu oleju zauważyłem, że jest go dużo za dużo - jakieś 4-5 cm ponad max. Nie będę ukrywać, że jestem tym faktem trochę przerażony. Nie wiem ile minęło od ostatniej wymiany, bo auto niedawno kupiłem - zgodnie z karteczką przypiętą pod maską upłynęło 15k km. Poziom płynu chłodniczego jest na min (ale na przestrzeni 1k km się nie zmienił). Auto nie dymi na biało, jeździ normalnie, olej jest ciemnego koloru i jest niemal bezwonny, pod korkiem wszystko wygląda ok.
Teraz pytanie co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? DPF (auto zrobiło 15k km w ciągu ostatniego roku) czy też może powinienem zacząć się martwić i szukać przyczyny gdzieś indziej, żeby przeciwdziałać późniejszym konsekwencjom?
Na wymianę oleju jadę jestem umówiony w najbliższy poniedziałek - poziom będę obserwować czujnie, ale prosiłbym bardzo o informację przy jakim wzroście poziomu oleju/przebieg powinna mi się zapalić w głowie czerwona lampka?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Auto musiało zostać zgaszone podczas cyklu wypalania DPF i nadmiar ON, który został pobrany do przeprowadzenia cyklu został wpompowany do oleju. Klasyka przy przerwaniu cyklu wypalania DPF. pzdr

Poza tym uzupełnij w profilu typ silnika swojego auta

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że silnik wielokrotnie został wyłączony w trakcie wypalania dpf. Polecam zakupić Moduł Dpf, jest o tym na forum. Rozwiązuje wszelkie bolaczki.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Wymyślacie jakieś niestworzone teorie a tu chyba nie ma żadnego problemu. Kolega Ontrax pisze że oleju jest ponoć 4-5cm powyżej max. Gdyby tak było faktycznie to podejżewam że silnik już by już się uszkodził a nie działał normalnie.
Moim zdaniem wytłumaczenie jest proste - w 159 olej lubi zromadzić się w kanale bagnetu, więc odczyty są do bani bo brudzi bagnet znacznie powyżej. Z resztą ten sam problem jest w Giulietcie. Trzeba z 5-10 razy wyjąć bagnet i za każdym razem go przetrzeć szmatką, wtedy usunie się większość oleju w kanale bagnetu i w końcu widać gdzie faktycznie jest poziom.

Epsonix dzięki wielkie za podpowiedź. Zrobiłem tak jak mówiłeś. Po 30-40 pomiarze jak kanał bagnetu się przeczyścił zaczęło pokazywać normalne wartości. Mam prawie max lub 1 cm powyżej... zależy z której strony bagnetu się patrzy.
Olej i tak w poniedziałek będę wymieniać, ale przynajmniej niedziela będzie spokojniejsza :) Wielkie dzięki raz jeszcze.

patrz na ten niższy - ten wyższy to będzie ciągle od oleju z kanału bagnetu.
faktycznie raz chyba też musiałem ze 30 razy robić sprawdzenie, bo za każdym razem miałem parę cm więcej od max.

Po czterdziestu pomiarach zwyczajnie wyciągnąłeś nadmiar oleju z silnika... taki żarcik

Jeśli problem tkwi w brudnej prowadnicy bagnetu można pomyśleć jak go oczyścić. Ja bym owinął bagnet bawełną i potraktował go jak wycior. Oczywiście jednym kawałkiem szmatki, żeby mieć nad nim kontrolę i żeby nie wpadł do środka.
Drugi sposób na badanie poziomu to nalać mniej oleju do silnika tak, żeby czujnik poziomu pokazywał połowę i kontrolować czy go nie przybywa na wskazaniach czujnika.

Dzisiaj jak ujrzałem poziom oleju na bagnecie byłem przerażony, kilkakrotnie sprawdziłem i za każdym razem bagnet wyglądał tak samo:
Załącznik 259078

Może nie widać tego dobrze (lepiej widać jak powiększycie zdjęcie), ale dla mnie w pierwszym momencie wyglądało to jakby oleju było jakoś z 3 razy za dużo.

Na szczęście od razu sprawdziłem forum i dzięki koledze [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] się uspokoiłem.

Cytat:

---

Napisał epsonix

Wymyślacie jakieś niestworzone teorie a tu chyba nie ma żadnego problemu. Kolega Ontrax pisze że oleju jest ponoć 4-5cm powyżej max. Gdyby tak było faktycznie to podejżewam że silnik już by już się uszkodził a nie działał normalnie.
Moim zdaniem wytłumaczenie jest proste - w 159 olej lubi zromadzić się w kanale bagnetu, więc odczyty są do bani bo brudzi bagnet znacznie powyżej. Z resztą ten sam problem jest w Giulietcie. Trzeba z 5-10 razy wyjąć bagnet i za każdym razem go przetrzeć szmatką, wtedy usunie się większość oleju w kanale bagnetu i w końcu widać gdzie faktycznie jest poziom.

---

Poszedłem jeszcze raz sprawdzić poziom oleju, powtórzyłem czynność chyba nawet z 50 razy i bagnet dalej był ubrudzony znacznie wyżej, ale zacząłem zauważać, że tak naprawdę z jednej strony, z tej bliżej kabiny, poziom oleju jest tylko delikatnie (z 1 czy 2 mm) nad MAX (pomimo ubrudzenia bagnetu także wyżej) i trochę się uspokoiłem, bo taki poziom jest akceptowalny, ale super gdyby ktoś z Was mógł to potwierdzić na podstawie załączonego zdjęcia?

Cytat:

---

Napisał fts

Poszedłem jeszcze raz sprawdzić poziom oleju, powtórzyłem czynność chyba nawet z 50 razy i bagnet dalej był ubrudzony znacznie wyżej

---

jest lepsza metoda - wkładasz bagnet ale ze 2-3cm od końca, wtedy nie zanurzasz go w oleju i tylko wysuwając/wycierająć w szmatkę oczyszczas prowadnicę bagnetu.

w giulii już nie mam tego problemu - nie ma bagnetu tylko zostało zaufać wskaźnikowi elektronicznemu (a padnięcia były, choćby kolego z BB po paru tyś km przebiegu nagle miał błąd poziomu oleju i żeby sprawdzić to zlanie oleju w ASO, pomiar objętości (który był właściwy) przy okazji gwarancyjna wymiana czujnika poziomu i oleju).

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał fts

ale zacząłem zauważać, że tak naprawdę z jednej strony

---

dokładnie takie same są moje doświadzczenia - cudów nie ma, jeśli z drugiej strony nie ma oleju to wybrudziłeś o prowadnicę.

Swoją drogą - Profesor Chris zrobił eksperyment z grubym przelaniem oleju w Volvo i auto cały czas jeździ, nawet za bardzo uszczelniaczy itp nie tknęło, więc też bym bardziej na spokojnie podchodził jak nawet komuś faktycznie zdarzy się lekko przelać

Cytat:

---

Napisał epsonix

dokładnie takie same są moje doświadzczenia - cudów nie ma, jeśli z drugiej strony nie ma oleju to wybrudziłeś o prowadnicę.

---

To znaczy z drugiej strony ta 'spiralka' też jest brudna, ale jest wyraźna przerwa między zabrudzeniem miarki a 'spiralki';
Załącznik 259086

Taki wyraźny ślad kończy sie jakoś 1mm nad MAX, a potem dalej spiralka i tak jest brudna.

Dzisiaj rano sprawdziłem poziom, to przy pierwszym pomiarze było praktycznie tak samo - czyli wyraźne zakończenie tuż nad MAXem, a spiralka tylko delikatnie zabrudzona, przy czym po każdym kolejnym wyciagnieciu bagnetu spiralka już była coraz bardziej brudna.

Cytat:

---

Napisał Takumi

Swoją drogą - Profesor Chris zrobił eksperyment z grubym przelaniem oleju w Volvo i auto cały czas jeździ, nawet za bardzo uszczelniaczy itp nie tknęło, więc też bym bardziej na spokojnie podchodził jak nawet komuś faktycznie zdarzy się lekko przelać

---

Też to widziałem, z tą różnicą, że zlał całość po 10/15 minutach i z tym nie jeździł. Ja olej wymieniałem 9kkm temu i raczej nie był przelany, więc początkowo sądziłem, że po prostu tyle oleju napędowego się zmieszało z olejem. Ale gdybym faktycznie miał taki poziom oleju w silniku jak to wygląda po bagnecie (i zabrudzonej spiralce) to silnik by dawno już zwymiotował

u mnie metoda jest jedna - wyjmujesz bagnet, czekasz z 10 minut aż olej zleci z kanału, wkładasz bagnet na 3 sek i wtedy odczyt jest ok

Czujnik poziomu oleju sprawdza ponoć też jakość oleju, więc jakby tyle paliwa było w oleju to by to wykrył..... chyba?

No nie, to nie laboratorium :D

Tak jest napisane w instrukcji.

Cytat:

---

Napisał Butch

u mnie metoda jest jedna - wyjmujesz bagnet, czekasz z 10 minut aż olej zleci z kanału, wkładasz bagnet na 3 sek i wtedy odczyt jest ok

---

Najlepsza:)

Cytat:

---

Napisał Ars159

Tak jest napisane w instrukcji.

---

Niemożliwe.

Strona 166 instrukcji.

U mnie to jest strona 170 ( PDF ) , ale dotyczy mrugania lampki ciśnienia oleju , a nie poziomu i tylko dla aut z DPF.

Cytat:

---

Napisał Ars159

Strona 166 instrukcji.

---

A wiesz jak ten czujnik sprawdza jakość oleju?

Na podstawie algorytmu. Po skasowaniu inspekcji olejowej odejmuje %utraty własciwości oleju na podstawie przejechanych kilometrów, zużytego paliwa i najważniejsze - ilości przebytych wypaleń DPF.
Mógłbyś po skasowaniu inspekcji spuścić olej wlać wodę a on dalej będzie zadowolony z jakości oleju.

Nie ważne jak i co to sprawdza, ważne, że jest sprawdzane.

Cytat:

---

Napisał Ars159

Nie ważne jak i co to sprawdza, ważne, że jest sprawdzane.

---

Ale co jest sprawdzane? Rozumiesz co jest napisane w tej instrukcji i co napisał quba?
Nie ma żadnego czujnika jakości oleju.

Dobrze, nie ma czujnika jakości oleju. Ok rozumiem. Ale z tego wynika, że ktoś przy produkcji alfy zadał sobie trud zaprogramowania czegoś, co na jakieś podstawie analizuje przynajmniej jaka jakość tego oleju w silniku jest prawdopodobna, więc można przyjąć, że jest to w jakiś sposób kontrolowane.

Inżynierowie powiązali wypalanie DPF z degradacją oleju. Tyle i aż tyle. Obliczono, że 50 wypaleń DPF niszczy olej czyli 500 km x 50 daje nam 25000 km i olej jest do wymiany. Jeśli ktoś ma awarię i wypala co 100 km to już po 5000 km olej ma do wymiany i wyświetli mu się komunikat. Oczywiście tak w dużym uproszczeniu bo jeśli czytam instrukcję (zmusiłeś mnie :)) to odnosi się wrażenie , że zamontowali czujnik zapachu, lepkości i koloru oleju. To jest oczywiście nieprawda. Być może mieli taki zamiar przed siestą , ale wrócili z przerwy i już zapomnieli jaki mieli zamiar. Instrukcję mogli im napisać Niemcy, który nie mieli siesty.

Cytat:

---

Napisał magil

Ale co jest sprawdzane? Rozumiesz co jest napisane w tej instrukcji i co napisał quba?
Nie ma żadnego czujnika jakości oleju.

---

magil, zrozumiałeś!?

Cytat:

---

Napisał Ars159

Napisał magil
Ale co jest sprawdzane? Rozumiesz co jest napisane w tej instrukcji i co napisał quba?
Nie ma żadnego czujnika jakości oleju.
magil, zrozumiałeś!?

---

To chyba ty nie zrozumiałeś.
Piszesz tutaj

Cytat:

---

Napisał Ars159

Czujnik poziomu oleju sprawdza ponoć też jakość oleju, więc jakby tyle paliwa było w oleju to by to wykrył..... chyba?

---

A kolega ci wytłumaczył ,że nie ma takiego czujnika

Cytat:

---

Napisał quba

Na podstawie algorytmu. Po skasowaniu inspekcji olejowej odejmuje %utraty własciwości oleju na podstawie przejechanych kilometrów, zużytego paliwa i najważniejsze - ilości przebytych wypaleń DPF.
Mógłbyś po skasowaniu inspekcji spuścić olej wlać wodę a on dalej będzie zadowolony z jakości oleju.

---

Czyli po chłopsku to ECU a nie żaden czujnik to sprawdza i sobie coś tam liczy.

Nie chcę się wtrącać
[emoji16] Ale przy programowym usunięciu dpf wyłącza się sekcje tablicy od degradacji dpf, czyli ecu nie nalicza jakości oleju, to nie jest żaden czujnik tylko algorytm ecu, mogę dla zainteresowanych wrzucić screena z mapy dla tego sterownika, jest tam tablica Oil degenerate

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Ars159

magil, zrozumiałeś!?

---

Nie chce być niegrzeczny.
Nie masz pojęcia, a się wymądrzasz.
ECU w żaden sposób nie bada jakości oleju. Wynik algorytmu ma się nijak to rzeczywistego stanu środka smarnego.
Wszystko zostało wytłumaczone.

Zgadza się, że nie ma czujnika, ale tak jak napisał quba czytając instrukcje można odnieść takie wrażenie, że jest. Nie wiem tylko po co zwracali sobie dupe jakimś algorytmem, który ma się słabo do rzeczywistości? Więc idąc Twoim tokiem rozumowania, to debile.

- - - Updated - - -

Piotrix, najpierw napisałem, że czujnik sprawdza olej, dodałem słowo chyba,pozniej napisałem, że jest jakość sprawdzana w jakiś inny sposób i tyle. A Ty, nie dość że przestawiasz kolejność moich wypowiedzi, to nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Patrzę temat "wysoki poziom oleju" więc chciałem z grzeczności napisać, że u siebie coś podobnego przerabiałem i co było.
Czytam pierwszą stronę a to mój post z 2016. Ktoś odkopał. I teraz trwa g-burza o czujnik jakości oleju którego nie ma.
Niezły matrix.

Napisałem, że chyba jest czujnik, następnie napisałem, po przeczytaniu posta quby, że liczy to algorytm, że jednak coś tam liczy i sprawdza to w jakiś sposób. A czytam tylko NIE MA CZUJNIKA, NIE MA CZUJNIKA, to jest matrix

No właśnie słowo klucz Liczy, a nie sprawdza jakości, bo nie ma czym sprawdzić. I chyba w tym problem.

Z tym liczeniem to też bym się nie rozpędzał. Ile i jakbym nie jeździł to zawsze wychodzi mi 30 tysięcy od skasowania do uzyskania 0%.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Degradacja oleju jest brana pod uwagę przy wypalaniu dpf, i tak jak pisałem przy wyłączeniu programowym degradacja oleju zostaje ustawiona w EDC na 100 % i się nie zmienia. Nic nie sprawdza jakości oleju, sprawdzany jest tylko poziom

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

A u mnie przy wyprogramowanym dpf jednak coś tam odlicza od tych 100%. Po około 2000km 3%.

Czyli jak criss napisał, coś tam bierze pod uwagę ten olej przy dpf i jego wypalaniu, więc częściowo przynajmniej w instrukcji piszą prawdę. To, że przy wycieciu i programowym usunieciu dpf jest 100%to nie jest sytuacja normalna. Bo normalnie to auto dpf ma.

Cytat:

---

Napisał criss

Degradacja oleju jest brana pod uwagę przy wypalaniu dpf, i tak jak pisałem przy wyłączeniu programowym degradacja oleju zostaje ustawiona w EDC na 100 % i się nie zmienia. Nic nie sprawdza jakości oleju, sprawdzany jest tylko poziom

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

---

Nie do końca masz rację.

U mnie wyłączeniu DPFa w ECU degradacja nadal jest "obliczana".

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał misterdiabolo

A u mnie przy wyprogramowanym dpf jednak coś tam odlicza od tych 100%. Po około 2000km 3%.

---

Zależy jak ktoś wyłącza

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał Butch

u mnie metoda jest jedna - wyjmujesz bagnet, czekasz z 10 minut aż olej zleci z kanału, wkładasz bagnet na 3 sek i wtedy odczyt jest ok

---

Dzięki [MENTION=45138]Butch[/MENTION], wypróbowałem tej metody i chyba w końcu udało mi się sprawdzić faktyczny stan oleju.
Tylko jest jeszcze jedna kwestia, z jednej strony bagnetu na miarce było tak 4/5, a z drugiej strony jakoś 1/2. Która strona jest miarodajna? :)

Ta gdzie jest niższy poziom.