Printable View
Czy przełożenie kierownicy ze zwykłej na multifunkcyjną odbywa się plug&play bez łączenia kabli? Kierownica czeka, a nie mam póki co czasu na zabawę z elektroniką i założyłbym tą multi żeby wyglądała chociaż :D poduszkę chcę zostawić starą. Szybka robota chyba?
Bez laczenia kabli p&p. Robota ekspres.
Czyli ten zwijaki itp nie są potrzebne do samego założenia kierownicy? I jak bezpiecznie wyjąć poduszkę?
Jeśli chcesz tylko mieć kierownicę, żeby lepiej wyglądało to nie ma problemu - nic nie trzeba wymieniać. Poduszkę zazwyczaj demontuje się najpierw odłączając akumulator i czekając 15 min.
A czemu nie 20 min :)?
Ale bez działającej multifunkcji...Cytat:
Napisał vtztxpl
- - - Updated - - -
Nic z tych rzeczy. Wystarczy nie włączać zapłonu i żaden błąd nie wystąpi.Cytat:
Napisał drift-r
- - - Updated - - -
Na YT był filmik. W 156 FL/147/Gt to prawie ta sama procedura. Roboty na 15 min. Na forum też jest kilka opisów.Cytat:
Napisał konrad53
Otoz to! Nie trzeba odlaczac akumulatora. Sam tak robilem i nic sie nie stalo.
Z tego co pamietam, to instrukcja mowi, ze po podlaczeniu akumulatora trzeba odczekac 3minuty, bo pozycjonuja sie silowniki w nagrzewnicy.
Tak, bez działania multifunkcji na razie. Jak napisałem w pierwszym poście, nie mam obecnie czasu na podłączanie tego, brakuje mi też kabli do kompletu. A zawsze to lepiej jak chociaż na razie będzie to wyglądać :)
Błąd to jeszcze pal licho, bardziej się obawiam, żeby mi potem kiedyś nie wystrzeliła :P
Właśnie, żeby wyeliminować wszelkie obawy odłącza się akumulator. Robiłem tak za pierwszym razem. Każdy kolejny był już bez odłączania.
Niby dlaczego miała by wystrzelić? Dopóki nie podasz jej prąd z centralki nie ma takiej opcji. Centralka natomiast dostaje sygnał z czujników przeciążeniowych. Jedynym minusem odłączania na zapłonie jest błąd.Cytat:
Napisał konrad53
W teorii tak właśnie jest. Potrzebne jest uderzenie by sensor wysłał sygnał do centralki a ta uruchomiła poduszkę. Aczkolwiek przypadków z wystrzeleniem poduszek (bez powodu) trochę było, a sam nawet znam jedną gdy przy parkowaniu i dojechaniu do słupka (to lekkie stuknięcie nie powinno być w teorii przyczyną wystrzału poduszki) poduszka w kierownicy wystrzeliła robiąc KO kierowcy.
Dmuchanie na zimne czasem uspokaja nerwy.
Ktoś kiedyś uderzył mi we Fiata Stilo w przedni zderzak, moje auto stało na parkingu. Po przekręceniu zapłonu, wyświetlił się błąd poduszki i trzeba było czujnik zregenerować. :)