-
Dziwne stukanie / hałas
Witam kolegów, przymierzam się do odstawienia belli na naprawę kolektora (szpilka) i szukam jeszcze ewentualnych problemów, które mógłbym rozwiązać na jednej wizycie. Mój mechanik jest oddalony o 300km od miejsca w którym mieszam dlatego musze się was poradzić i zapytać o problem który zauważyłem/usłyszałem dzisiaj. W linkach macie 2 filmy, na jednym słychać stukanie w okolicach prawego koła, a na drugim "szuranie" podczas toczenia się samochodu (celowo wyłączyłem silnik żeby było dobrze słychać). Jeśli macie jakieś pomysły lub sugestie to będę bardzo wdzięczny. Samochód to AR 159 2.4 2006, 200hp
Stukanie:
https://www.youtube.com/watch?v=UVfh-K91w4A
Szuranie:
https://www.youtube.com/watch?v=T6rxtvryU2w
Pozdrawiam serdecznie
-
ten drugi dźwięk jest i u mnie....niestety jeżdżę z nim już od roku bo nikt nie potrafi tego zdiagnozować - ja stawiam na skrzynie biegów.
niektórym użytkownikom pomagało dolanie płynu do skrzynie biegów, a innym pomogło wymienienie łożyska podpory półosi - u mnie łożysko sprawne i olej też dolany.
Więc może jest to dla ciebie jakiś trop
-
Dzięki, każda informacja na wagę złota ;) Chciałbym powolutku doprowadzić wszystko do stanu idealnego i jestem trochę pedantyczny jeśli chodzi o różne hałasy a ten jest bardzo irytujący. Jak uda mi się zdiagnozować problem to dam znać to co było u mnie. Pozdrawiam
-
Te stukanie z pierwszego filmu na wolnych obrotach przestaje jak silnik mocno się nagrzeje? Mam u siebie identyczne i nie wiem już w sumie co jest, jak mocno się już nagrzeje po dłuższej jeździe to nie słychać tego na wolnych obrotach, dźwięk jakby zawór klepał (klapki mam usunięte). Tylko trochę ostygnie i znowu to słyszę, najbardziej od strony rozrządu, koło pasowe wymieniłem bo było popękane ale nic nie dało.
-
U mnie będzie teraz robiony kolektor wydechowy a przy okazji egr i klapy wirowe, jeśli będzie potrzeba to też uszczelka pod głowicą (poprosiłem mechanika o dokładne wyczyszczenie wszystkiego bo na pewno mocno uwalone jest). Nie pamiętam, żeby wcześniej ten dźwięk był, ale wcześniej też nie parkowałem na parkungu podziemnym, który defacto ułatwia nasłuch bo dźwięk się ładnie odbija od ścian ;). U mnie koło pasowe urwało się pół roku temu więc jest nowe, rozrząd założony 30kkm temu więc szukam dalej. Pozdrawiam
-
Jak, zrobisz autko, to napisz czy udało się pozbyć tego stukania.
-
Dopiero 17 kwietnia odstawiam do mechanika, jak wróci dam znac :) Pozdrawiam
-
[MENTION=18912]pawel2910[/MENTION] , [MENTION=63213]dellx[/MENTION]
Więc tak, samochód wrócił z naprawy i hałasu już nie ma. Podejrzewam, że źródłem hałasu była skrzynia biegów i po wymianie oleju w skrzyni hałas znikł aczkolwiek lista usterek była dość spora więc napiszę poniżej co było zrobione więc może będzie wam łatwiej wykluczyć pewne rzeczy. Mam nadzieje, że jakoś wam to pomoże :) Pozdrawiam serdecznie
-Wymienione wszystkie filtry i oleje (wraz z olejem skrzyni)
-Wymienione łożysko dociskowe sprzęgła
-Naprawa pękniętego kolektora
-Wyczyszczenie całego dolotu z nagaru
-Wymiana uszczelniaczy w turbinie
-Usunięcie klap wirowych/egr
-Nabicie klimy
-Wymiana całego przedniego zawieszenia (ale to bez znaczenia na pewno)
-
Odkopie temat. Zrobiło się cieplej i moje 2.4 zaczęło klepać po dodaniu gazu i to dość mocno. Długo odsuwałem od siebie te myśli, ale to chyba panewka, albo tłok. Co dziwne, z autem nie ma innych problemów. Ma moc, nie dymi, przez 6 tys. stan oleju na bagnecie nie zmienił się, płyn chłodniczy również nie ubywa, zimą odpalał pięknie, latem tym bardziej. Te stukanie, również jest dziwne bo na zimnym słychać klepanie jak u kolegi z pierwszego posta i tylko na biegu jałowym, po lekkim nagrzaniu (60-80 st.) albo jak trochę ostygnie nie stuka w ogóle, po porządnym nagrzaniu suka mocno jak na filmiku. Wstyd się przyznać, pracowałem w warsztacie ponad 5 lat, ale z takim przypadkiem nie miałem doczynienia. Może ktoś ma jakieś sugestie, co można by było sprawdzić, na pewno rozrząd bo w sumie tylko to zostało z mniej kosztownych rzeczy, klapki usuwał poprzedni właściciel, szpilki w kolektorze wydechowym również, EGR off, koło pasowe wymienione na Dayco. Na filmie brzmi to nieciekawie, ale w rzeczywistości jest ciszej, po otwarciu maski prawie w ogóle tego nie słychać. Link do filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=ueRu...ature=youtu.be
-
Jak na moje ucho to masz rozszczelniony układ wydechowy.
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
-
No nie wiem, wszystko dobrze wygląda w tych okolicach, tym bardziej, że nowe szpilki i nakrętki są widoczne, chyba, że robota była źle zrobiona. Na pewno sprawdzę to jeszcze raz.
-
Jeśli byłby to kolektor to słychać byłoby stuk od samego początku odpalenia alfy.
Posiadam taki sam problem. Stuki słychać nie od razu tylko po jakimś czasie. Może to pompa wtryskowa. W każdym razie staram się nie dopuścić myśli że to może być panewka, bo też przeszła mi przez myśl. Jak ktoś ma problem z głowy niech da znać. Szerokości!
-
Jeśli byłby to kolektor to słychać byłoby stuk od samego początku odpalenia alfy.
Posiadam taki sam problem. Stuki słychać nie od razu tylko po jakimś czasie. Może to pompa wtryskowa. W każdym razie staram się nie dopuścić myśli że to może być panewka, bo też przeszła mi przez myśl. Jak ktoś ma problem z głowy niech da znać. Szerokości!
-
Też mam podobny dźwięk. Usłyszałem w tunelu. Od tego czasu nie otwieram okien w tunelach, parkingach, pod wiaduktami itp.
Nikt nie wie co to jest. Postanowiłem poczekać aż się rozsypie.
-
A nie diagnozował nikt pompy oleju ? Widzę że ten problem jest dość powszechny, ja się zastanawiałem czy po rozgrzaniu oleju to pompa własnie nie wydaje takiego dźwięku, lokalizacja jak najbardziej by się zgadzała. Jak olej jest zimny to jest bardziej gesty i nie wyczuwalny jest ten efekt. W starych 2.4 był to powszechny problem(wiadomo inna konstrukcja pompy), być może i nowych 2.4 pojawia się ten problem
-
Trzeba by wjechać na kanał i dokładnie obsłuchać silnik z góry i z dołu. Może masz rację.
-
Zajrzałem dzisiaj pod maskę w poszukiwaniu stuku i zaobserwowałem, że rolka zwrotna paska wieloklinowego ma lekkie bicie. Widać to również po pasku, który chodzi lekko na boki. Czy ta rolka powinna tak pływać, czy raczej powinna być sztywno spięta ze słupkiem?
-
Jeżeli stuka wam w okolicy rozrządu w 2.4 JTDM po lewej stronie silnika, zaraz po odpaleniu, a nawet potrafi odrobinę narastać po przejechaniu kilku kilometrów - to jednym z najczęstszych powodów jest koło pasowe wału korbowego (zasilanie klimatyzacji, wspomagania i alternatora), którego guma tłumiąca jest już lekko mówiąc do wyrzucenia. 2.4 zachęca do ostrzejszej jazdy, a to koło pasowe za takową nie przepada. Kolejnym powodem stukania w kategorii "najczęstszych" jest poduszka silnika (OCAP 1225929).
Przy szpilkach kolektora wydechowego pojawia się pisk, takie można powiedzieć wycie, albo gwizdanie, nie stukanie.
Pompę wspomagania można sprawdzić stetoskopem bądź zwykłą rurką PCV, wystarczy przyłożyć do pompy, bo akurat jest łatwy dostęp i ewentualnie poprosić kogoś, by pokręcił kierownicą. Jak ktoś ma komputer, to warto sprawdzić jakie jest ciśnienie ładowania pompy (powinno być ~85 barów).
No i cream de la cream, jeżeli stuka wam Z PRAWEJ strony silnika, to albo prawa poduszka, albo pompa podciśnienia (którą mi ostatnio szlag trafił...).
-
Albo dwumasa ;)
W moim przypadku stuk coraz bardziej sie nasila podczas łapania temperatury. Dodam że koło pasowe nie ma przejechane 15 tyś km.
-
A jaki jest wpływ temp. na dwumasę? I dlaczego bardziej stuka podczas łapania temp. ? I dlaczego bardziej słychać stronę od rozrządu?
-
Wymieniłem koło pasowe i chula jak talala :) Koło kupiłem za 260 zł, DAYCO podobno dobre.
-
@Włoszczyzna 159
Mówiłem. Twierdziłeś, że twoje koło nie miało przejechane więcej, jak 15 tyś. ale możliwe, że miałeś podróbkę bądź NoName, gdzie zamiast gumowej tulejki tłumiącej jest elring. W każdym bądź razie - gdzie tak tanio wypatrzyłeś DAYCO? Normalnie chodzą po ~340zł.
-
GP AUTO- Aleja marsz. Józefa Piłsudskiego 149, 05-270 Marki
-
https://www.autosklep24.pl/pl/p/Kolo...IA-DAYCO/11202
Choćby tutaj. Ja wcześniej miałem Febi i wytrzymało 3kkm.
-
Dziś jadąc do pracy zdarzyło się coś dziwnego. Jechałem prostą ok 80km/h przyhamowałem dość mocno ale nie gwałtownie bo miałem skręcać w prawo. I nagle usłyszałem taki dziwny dźwięk, poczułem dość mocne wibracje na drążku zmiany biegów. VDC i hill holder się wyłączyło. Że radio grało odebrałem to lekko z przymrużeniem oka, ale przejechałem 500 i coś było nie tak. Stanąłem na poboczu i słucham, dźwięk jakby coś goniło. Silnik pracował normalnie, nie było wibracji, szarpania. Wciśnięcie sprzęgła nie pomagało. Wyłączyłem silnik, załączyłem znowu i wszystko ucichło.
Miał ktoś coś podobnego ? Będę wracał to muszę nasłuchiwać.