Czy ktoś mierzył grubość lakieru na Giulii? Jakie macie wartości na poszczególnych elementach i w jakich kolorach?
Printable View
Czy ktoś mierzył grubość lakieru na Giulii? Jakie macie wartości na poszczególnych elementach i w jakich kolorach?
Podejrzewasz, ze Ci samochod porysowali podczas transportu i na szybko pomalowali? Widze w podpisie, ze masz Giulie Q wiec tam bedzie troche problem z mierzeniem lakieru na masce i na dachu bo one sa z carbonu wiec normalnym czujnikiem nie zmierzysz. Zderzaki plastic wiec tez nie. Zalezy tez jaki kolor zamowiles bo np. ten specjalny czerwony jest 3 warstwowy wiec bedzie grubo.
Właśnie byłem u jednego dealera i pomierzylem kilka Giulii w różnych kolorach. Grubości lakieru wyższe niż u mnie a 3 warstwowe to maja wyniki jak po szpachli w granicach 300 :)
Również mierzyłem kolor identyczny jak u mnie i wartości są bardzo zbliżone. Tez jest różnica pomiędzy elementami nadwozia w grubości. W Giulii Q najcieńsza się tylna klapa.
Wypada na to ze Włosi lakieruja jak im wypadnie zupełnie inaczej niż Niemcy. W niemieckich wozach jest prawie identycznie na każdym elemencie.
W Giulii różnice dochodzą miedzy elementami do 50 mikrometrów. W wyższe wartości oscylują w granicach 200 mikrometrów 150-190. Niekiedy koło 205-210.
Macie podobne doświadczenie? Zmierzyłem 5 aut.
Wie może ktoś ile ma warstwa ceramiczna używam w detalingu ?
1-2 mikrony - max- pomijalne
A czujnik prawidłowo mierzy na masce, która w przypadku Giulii Q jest wykonana z karbonu? Nie do końca wiem jak te urządzenia działają od strony technicznej, ale zazwyczaj trzeba wybrać w mierniku powierzchnię na jakiej się mierzy (standardowo do wyboru stal, stal ocynkowana, aluminium) - co w takim razie wybrać dla karbonu? Może część rozbieżności z tego wynika? Może inne elementy, oprócz maski, też są wykonane z jakiś lżejszych materiałów?
To tylko taka luźna hipoteza i bardzo możliwe, że błędna ;)
Mam miernik który automatycznie przestawia się w zależności od podłoża na Fe lub Al. Karbonu nie zmierzysz. Nie znam rowniez metody oraz miernika. W każdym razie zauważyłem ze elementy Fe posiadają cieńszą warstwę lakieru niż elementy Al na Giulie. Najcieńsza jest tylna pokrywa bagażnika. Tam w przypadku Q metalika 135, w przypadku 3 warstwowego 180. Zauważyłem tez ze grubo jest położony lakier zwykły niemetaliczny. Dziwi mnie ta rozbieżność lakierowania elementów.
Mysle ze jeżeli maska i dach są z karbonu to może są odporne na gradobicie i wtedy można śmiało pod chmurką stawiać :)
[MENTION=75497]osy4[/MENTION] jestem ciekawy do czego dążysz z tymi pomiarami lakieru :) Coś podejrzewasz czy tak sobie, z ciekawości?
Mam taki mały dylemat. Od sprzedawcy dowiedziałem się że samochód mój przyjechał bez pokrowca, podobno jak inne. Czy to możliwe czy sciema sprzedawcy. Po co był zdjęty? Widziałem go jak był lekko zakurzony ale miał naklejki na drzwiach oraz na baku oraz naklejkę na szybie. oczywiście środek zafoliowany, progi monitor itd. Ciekawe czy pod tym pokrowcem może być lekko zakurzony. Zmierzyłem mu grubość lakieru oraz porównałem z innymi. Niby OK. Nie bardzo wiem co o tym myśleć.
Jeżeli samochód jechał z fabryki to w pokrowcu, jeżeli zaś jechał od innego dilera lub z magazynu w Bielsku Białej może być "rozpakowany" lecz z naklejkami securyty na elementach przez Ciebie wymienionych.
Ciekawostką jest, iż Kierowca Guili Q podczas przewożenia pomiędzy fabryką a dilerem nie może poruszać się z prędkością większą niż 8km/h (Na przedniej szybie jest naklejona duża naklejka ostrzeżenie).
Widze ze orientujesz się w temacie. Dlaczego niektóre jadą do dealera prosto z fabryki a niektóre przez magazyn w Bielsku do dealera ? Od czego to zależy ? Rzeczywiście takie naklejki były na drzwiach i na wlewie paliwa. Nic nie widziałem na tylnej klapie.
Zawsze jest tak, że lakier ma różne grubości na różnych elementach. Na aluminium dochodzi jeszcze inny podkład. Poza tym nie ma dziś lakierów jednoskładnikowych. Pastelowe też mają klar i stąd ich grubość. To są już lakiery nowej generacji i nie stosuje się w nich takich rozpuszczalników, jak dawniej. Jako, że są mniej "skuteczne" w ochronie metalu i powłoki mają nieco inne to też jest grubsza warstwa. Ale to 180 to trochę dużo. Miałem kilka Fiatów nowych na przyciemnianie i z ciekawości zmierzyłem lakier. Nigdzie nie było grubiej niż 120-130. [notranslate]Alfa[/notranslate] może mieć inny proces technologiczny i stąd inne wartości. Do salonów często przyjeżdżają auta bez pokrowców. Jeśli masz podejrzenia o malowanie to musisz wziąć rzeczoznawcę, który Ci zmierzy lakier i zrobi z tego protokół. Inaczej nie masz co z nimi rozmawiać.
Mierzyłem kilka Giulii w różnych lakierach i kolorach i wszystkie były wyjątkowo tłuste. Może to taki ich urok a może specjalnie maja grubo, NA BOGATO.W końcu marka ma być premium :). Moja Giulia ma dookoła naklejki security oprócz przednich drzwi kierowcy ale tam chyba nie jej w ogóle bo samochodem trzeba się poruszać, wiec pewnie jest z nią ok tym bardziej że miałem możliwość zbadania miernikiem identycznej w identycznym kolorze. Tam nawet było grubiej ale gość ma powłokę ceramiczną, co według jednego z rozmówców daje pomijalny wzrost grubości lakieru.
Jeszcze raz obmierzyłem Giulie pół profesjonalnym sprzętem ale z sada na kablu i z czujnikiem kulowym. Bajka. Dziś poznałem rzeczywiste grubości lakieru. Są od 120-140 na całym aucie :). Progi i środek trochę cieńsze około 90.
Miernik innej generacji. Do płaskich powierzchni Ok ale do skosów przetłoczeń porażka.
Miałem to samo. Mirniki z sondą płaską na przetłoczeniach zawyżają. Najlepsze z sondą kulkową.