[147] Pytanie o powolne zapalanie się światła we wnętrzu

Cześć Wam
Starałem się znaleźć cokolwiek w temacie, ale mi się nie udało. Mianowicie chodzi mi o powolne zapalanie się światła we wnętrzu po otwarciu drzwi lub po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki. Niby problem nie problem, ale jednak trochę mnie to wkurza po 3 latach...

Czy jest jakakolwiek możliwość ustawienia lampek w podsufitce tak, żeby po otwarciu drzwi czy wyjęciu kluczyka ze stacyjki świeciła od razu z całą mocą? Czekanie w ciemnym garażu (tak, krótko, ale i tak za długo :D ) aż światło się "rozpędzi" jest dla mnie zajebiście irytujące.

Jeśli chodzi o gaszenie to jest mi obojętne, czy wygasza się powoli czy gaśnie od razu.

Chciałbym po prostu efekt taki sam, jak po ręcznym włączeniu światła przełącznikiem przy lampce.

Czy da się coś z tym zrobić? Dla ścisłości AR 147 1.9 JTD 8V 2004 (jeszcze przed liftem)

Wiesz, że mnie też to denerwuje. Ale pewnie nic z tym się nie da zrobić. Jest to wpięte w CAN i tak ma być. Chyba, żeby zrobić to na odzielnym zasilaniu

Przy wysiadaniu zawsze możesz 'mrugnąć' długimi odpalając funkcję 'follow me home' dzięki czemu światła będą się świeciły przez 30 czy 45 sekund. Może to pomoże chociaż w jednym przypadku?

Mi chodzi o oświetlenie wnętrza, które się wolno zapala. Follow me home jest mi niepotrzebne, nie muszę świecić sobie w ścianę garażu :P Chcę wsiadać do oświetlonego samochodu, a nie żeby światło się zapalało jak już siedzę... Tak samo jak chcę wysiąść, chcę od razu sięgnąć po portfel i telefon i wyjść, a nie czekać, aż będę mógł zobaczyć gdzie co dokładnie jest.

A o co chodzi z tym CAN? Może można jakoś w to zaingerować?

Can to "sieć" po której komunikują się różne urządzeni w aucie. Może istnieje mozliwośc regulacji czasu zapalania/gaszenia tej lampki ale to musiałby się wypowiedzić ktoś bardziej doświadczony w tych sprawach albo pytać się w serwisie.

To czekam w takim razie, może ktoś jeszcze coś podpowie :D
A jak dostanę kurwicy, to pojade do ASO, może coś wymyślą xD

Jak nie zapomnę to nagram jak jest u siebie i wrzucę tutaj dla porównania. :)

https://www.youtube.com/watch?v=eojh...ature=youtu.be

Jak obiecałem tak zrobiłem a przy okazji telefon się rozleciał... Do sedna w 5 sekundzie otwieram drzwi i zapalanie trwa jakieś 2-3 sekundy u mnie.

No właśnie, pierdolca można dostać, bo ja już siedzę zanim się dobrze zapali :D A przy wysiadaniu to jeszcze gorzej wypada z tym czekaniem...

Czyli u Ciebie dłużej czy tak samo? Zasadniczo jak otworze drzwi i wsiadam to jest już jasno. Podejrzewam, że oświetlenie wnętrza sterowane jest przez licznik, wątpie aby to była centralka zamka. Nie mam ELM żeby poszukać czegoś interesującego w komputerze. Warto można by było spróbować wsadzić żarówki LEDowe, mają one mniejszy prąd rozruchowy i teorytycznie powinny szybciej sie rozświetlić niż tradycyjna żarówka włóknowa.

ja mam co prawda po lifcie ale u mnie jak odblokuje zamki z centralnego to od razu zapala się światło z pełną mocą i wchodzę do jasnego wnętrza :)
Wkurza mnie za to to że po wyjęciu kluczyka ze stacyjki światło zapala się na tak krótko...nie zdążę wziąć wszystkiego ze schowka a już gaśnie...Może da się to jakoś wydłużyć?

Cytat:

---

Napisał Cyrus

Warto można by było spróbować wsadzić żarówki LEDowe, mają one mniejszy prąd rozruchowy i teorytycznie powinny szybciej sie rozświetlić niż tradycyjna żarówka włóknowa.

---

Potwierdzam, jest ciut szybciej jasno.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Intruz

ja mam co prawda po lifcie ale u mnie jak odblokuje zamki z centralnego to od razu zapala się światło z pełną mocą i wchodzę do jasnego wnętrza :)
Wkurza mnie za to to że po wyjęciu kluczyka ze stacyjki światło zapala się na tak krótko...nie zdążę wziąć wszystkiego ze schowka a już gaśnie...Może da się to jakoś wydłużyć?

---

Mam ten samo problem ;) Dłużej mogłoby się to światło palić po wyjęciu kluczyka a tak to.... no właśnie.

No z tym czasem świecenia po wyjęciu też potwierdza, przynajmniej dwukrotnie za krótko

Może spróbuję z LEDami. Tylko teraz jakie polecacie? Bo różne historie słyszałem, że mrugają, że nie gasną do końca itp... :D

Polecam Ci nie najtańsze, dostosowane do CAN.

http://www.forum.alfaholicy.org/147/...etrza_led.html

teoretycznie można zostawić lampke włączoną, która i tak chyba po ok 20 minutach sama zgaśnie :)

Nie no bez sensu, przecież to się mija z celem ;) Jak sie w końcu zbiorę, to zamówię te LEDy, póki co nie mam czasu sie zagłębić w temat :D