Problem z uruchomieniem 159 1.9 16v

Witam serdecznie,

Kolejny kaprys włoszki. Od wczoraj obraziła się na mrozy i nie chce odpalić. Kręci ale nie odpala. Aku sprawdzony i wszystko z nim ok. Masy poczyściłem, wlałem Vervę + antyżel do diesla i wymieniłem filtr paliwa na jeden z najlepszych. Podczas remontu głowicy w styczniu wymienione wszystkie świece i po tym trudniej palił ale na mrozach to już kaplica. I teraz nie wiem co robić. Jutro sprawdzę świece i przekaźnik bo to obstawiam w pierwszej kolejności. Nie wiem jeszcze jak z rozrusznikiem i z kompresją.

Poniżej załączam film z wczorajszego odpalania przy ledwo -5 st C po nocnym postoju.

https://www.youtube.com/watch?v=iL1bbA9i09Y

Sprawdź czy gumowy przewód paliwowy od filtra paliwa do silnika jest dobrze dokręcony. U mnie dzisiaj po nocnym mrozie się poluzował i spadł. Już drugi taki numer w ciągu 4 lat.

Filtr wymieniałem wczoraj a problem już wcześniej występował tylko na mrozie się nasila i utrudnia/uniemożliwia rozruch.

Ale dla świętego spokoju jutro rzucę okiem i na to :)

Kolego rózniez jestem po wymianie 4 świec poniewaz wyskakiwał mi błąd po odpaleniu, wczoraj -7 krecił krecił krecił i odpalił w koncu, dziś juz -10 i niestety nie dał rady. Komp podłączony znów błąd świec. Zamówiłem Przekaźnik grzania świec. I pewnie wyjdzie na to, że świece były dobre :D

Czy po dolaniu tego antyżelu i wymianie filtra paliwa auto miało możliwość spokojnie się zagrzać w dodatniej temperaturze?

I jak z EGR? Miałem kiedyś taką sytuację że zablokowany od sadzy EGR powodował problemy z odpaleniem i brakiem mocy. Można zaślepić na próbę pełną zaślepką.

A mi się wydaje, że powodem jest kiepska kompresja silnika po wymianie głowicy, skoro palił już kiepsko. Mi bez problemu odpalała przy 15-20 stopniach mrozu na trzech padniętych świecach, więc powinna odpalić bez grzania, po prostu dłużej kręcąc, nierówno pracując, itp. Druga kwestia tak jak przedmówca twierdzi, EGR, klapy gaszące, przepustnica do sprawdzenia.

Więc po kolei. Rano opalarka na silnik + kable rozruchowe z drugiego auta i po godzinie grzania zapaliła. Świece sprawdzone i są ok, mają prąd i grzeją- nigdy też nie było błędu świec.
Kompresja sprawdzona po odpaleniu i również w nomie.
Co do paliwa i antyżelu to zaaplikowany w zeszłym tygodniu gdy temperatury były jeszcze dodatnie a filtr paliwa wymieniony i odpowietrzony w sobotę już na mrozie -8st C, ale w nocy byłem w kinie w Bonarce i na parkingu temp była w okolicy 5st C więc zdążył odmarznąć.

EGR zaślepiony już dawno a DPF wycięty.

Mój mechanik rozkłada ręce. Ostatnią możliwością jest zabrudzony olejem rozrusznik ( z odmy na niego niekiedy kapnie coś) i może na mrozie ten olej utrudnia osiągnięcie odpowiedniej prędkości na rozruszniku. Jutro rano ogrzeję najpierw rozrusznik i jeśli zapali to winny będzie znaleziony.

Przyczyną może też być cofające się paliwo, czujnik ciśnienia na listwie , pompa cr lub wtryski ... Mierzyłeś ciśnienie jakie jest oczekiwane i jakie jest rzeczywiste?

Tak mierzyłem. Po odpaleniu wszystko jest ok. Dawka żądana pokrywa się z tą zmierzoną.

Tylko na zimnym jest problem. Gdy już raz odpalę to pali od strzała. Dopiero jak dobrze wyziąbnie po 10-12h postoju na mrozie problem się powtarza

witam,umnie to samo w sobote przy -6 odpaliła na dotyk, wczoraj -10 nie zapaliła wyrzucało przy kręceniu błąd świec.dziś -14 dwa razy podgrzałem świece odpaliła troche ciężko ale za pierwszym kręceniem.ja raz mierzyłem ciśnienie sprężania to było dobre na zimnym 32,30,30,28.z ja mam silnik 8v świece nowe denso,akumulator nowy.mechanik mi mówił że denso są kiepskie lepiej dołożyć do beru.niewiem

U mnie po zwiększeniu dawek startowych jak ręką odjal. Dwie ostatnie zimy to sama przyjemność odpalić diesla przy grubym minusie na dworze. A wcześniej męczyłem się jak ty.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

dawki podniesione mam,być może jeszcze troszke by pasowało

U mnie świece wymienione na Beru i dobrze grzeją. Jutro będę diagnozował ten rozrusznik przed pracą. Jeśli to nie on to będę się skłaniał ku teorii z pompą cr/ sterownikiem lub zaworami.

Zwiększenie dawek startowych to już pewnie grzebanie w mapie silnika, prawda?

Cytat:

---

Napisał tika777

U mnie świece wymienione na Beru i dobrze grzeją. Jutro będę diagnozował ten rozrusznik przed pracą. Jeśli to nie on to będę się skłaniał ku teorii z pompą cr/ sterownikiem lub zaworami.

Zwiększenie dawek startowych to już pewnie grzebanie w mapie silnika, prawda?

---

Z filmiku który nagrałeś to rozrusznik kręci dobrze, także nie tam szukałbym przyczyny

Pompa CR raczej będzie okej, jedyne co w niej może być uszkodzone to elektrozawór, ten czarny na górze pompy, ale rzadko się to zdarza, pompa w 1,9jtdm nie ma pompki wstępnej, więc paliwo zostaje do niej dostarczone przez pompkę z baku, sama nie zasysa jak to jest w pompach z pompką wstępną, wtedy można by sądzić że to pompka jest uszkodzona i ciężko jej zasysać paliwo i stąd problem z rozruchem. 90% regeneracji tych pomp to wymiana uszczelnień i wałka, który nie ma nic wspólnego z odpalaniem. Spróbuj zrobić test przelewowy na wtryskach, może one nie trzymają ciśnienia.

a może być to przez złej jakości paliwo.podobno tam gdzie tankuje jest afera każdemu niiechce diesel palić na tym mrozie

Dzisiaj rano problem się powtórzył. Na szczęście wziąłem aku na noc do domu i miał rano więcej werwy do kręcenia i po 10 min grzania opalarką i kręcenia w końcu zapalił.

Oddaję wieczorem samochód do mechanika który raz a dobrze zdiagnozuje moją usterkę. To jest mój drugi rozrusznik dlatego stawiam na niego w pierwszej kolejności. Jak pierwszy mi się zapchał syfem z odmy (latem) to podobne były problemy. Ale nie wykluczam innych problemów.

Problem z paliwem odrzuciłem w moim przypadku na wstępie. Tankuję zawsze na jednej sprawdzonej stacji i nigdy nie miałem z nim problemu, znam jedną stację gdzie "chrzczą" paliwo i po zatankowaniu tam do pełna od razu zapala się kontrolka wody w filtrze paliwa. Alfa jest bardzo wyczulona na jakość paliwa i czujnik obecności wody pracuje bez zarzutu:)

no daj znać co i jak ja też z tym sie borykam,ciekawy jestem.

Więc tak. Samochód od wtorku u mechanika. Posprawdzał wszystko, masy, aku, rozrusznik. Tego ostatniego wyczyścił i włożył. Dziś rano niestety problem nadal występuje. Założył większy aku 80ah i nadal nie odpala. Zamówił nowy rozrusznik na podmiankę, żeby potwierdzić lub obalić teorię o wykończeniu starego.

Zwrócił też uwagę, że problemem może być olej. Olej wymieniany w styczniu po remoncie głowicy i zalany jak zawsze Castrol Magnatec 10W-40. Zaproponował, że gdy jednak nowy rozrusznik też nie podoła spróbować wymienić olej na rzadszy np 5W-40. I tu pytanie, jaki olej lejecie do swoich Alf?
Bo może faktycznie to problem z olejem, w zeszłym roku na mrozach problem wyglądał identycznie ale mrozy krócej trzymały i nie zdążyłem zdiagnozować problemu.

Cytat:

---

Napisał matys_1991

Z filmiku który nagrałeś to rozrusznik kręci dobrze, także nie tam szukałbym przyczyny

---

Rozrusznik kręci beznadziejnie. Albo takie aku słabe, albo tradycyjnie tulejki rozrusznika do wymiany. Zmierz u fachowców aku, jeśli dobry, to rozrusznik do regeneracji. Taka dobra rada zanim zaczniesz wymieniać cały układ paliwowy itp.

Cytat:

---

Napisał carramba

Rozrusznik kręci beznadziejnie. Albo takie aku słabe, albo tradycyjnie tulejki rozrusznika do wymiany. Zmierz u fachowców aku, jeśli dobry, to rozrusznik do regeneracji. Taka dobra rada zanim zaczniesz wymieniać cały układ paliwowy itp.

---

Kolego aku 2 letni (74ah680). Też myślałem że to on jest problemem ale zamieniłem ze szwagrem na 1miesięcznego BOSCHA (77ah760) i kręci tak samo. A u niego mój zapierdziela aż miło.

Żeby mój tak kręcił... A odpala od strzała bez względu na temperaturę. Na filmiku jak już złapie to pierwsze sekundy jakby mu gwoździ na tłoki narzucał...

Moj kręci idealnie tak samo jak na filmiku po wymianie świec przekaźnika, podmiankach akumulatorów na mocniejsze itd, nic nie dało !! po odpaleniu mam takie same dzwięki. Dzis mechanik dzwonił, że zabiera sie za sprawdzanie wtrysków , cisnienia na listwie , cisnienia w komorze i co On sam podejrzewa czujnika położenia wałka, jak Auto naprawi dam znac co było powodem....

Dzwonił do mnie mechanik, podmienił rozrusznik na regenerowany mocniejszy ( mój obecny 1,7KW, nowy 2,0KW) i mówi, że auto kręci i pali jak nowe:)
Jutro rano decydujący test po nocnym postoju. Dzisiejszy test nie jest miarodajny bo samochód został wepchnięty do warsztatu na czas wymiany rozrusznika i zdążył się zagrzać, a ogrzane nigdy nie sprawiało problemów z zapłonem poza dłuższym kręceniem.

tika777 ogólnie dziwna sprawa z tyn rozrusznikiem, ja obstawiałbym rozrusznik gdyby po pierwszym "ciezkim" odpaleniu kolejne tez były ciężzkie. a u mnie jak odpali po wielkich mękach po raz pierwszy to kolejny raz jak zgasze odpala juz od strzała ....

umnie to samo jest może faktycznie ten olej ja też mam 10w40

- - - Updated - - -

dodam że do -6 odpala elegancko

Cytat:

---

Napisał tika777

Dzwonił do mnie mechanik, podmienił rozrusznik na regenerowany mocniejszy ( mój obecny 1,7KW, nowy 2,0KW) i mówi, że auto kręci i pali jak nowe:)
Jutro rano decydujący test po nocnym postoju. Dzisiejszy test nie jest miarodajny bo samochód został wepchnięty do warsztatu na czas wymiany rozrusznika i zdążył się zagrzać, a ogrzane nigdy nie sprawiało problemów z zapłonem poza dłuższym kręceniem.

---

No to mówilem, ze albo aku albo rozrusznik. Przecież na filmiku ledwo kręcił.
Kolego Glowcio24, zacznij od aku/rozrusznika.

umnie są nowe obydwie rzeczy czyli rozrusznik akumulator,noi świece.jak dwa razy podgrzeje pali dobrze.tak myśle jeszcze troszke podnieść dawki.no albo tylko remont silnika

Samochód wczoraj odebrany od mechanika. Wymieniony rozrusznik na nowy regenerowany AS o mocy 2KW.
Dzisiaj rano przeprowadzony test i samochód zapala bardzo ładnie po postoju pod chmurką przez noc(-18°C) a w chwili wykonywania testu -12°C.
W moim przypadku wymiana rozrusznika pomogła:)

https://youtu.be/C9KW2c3vIyQ

no dużo lepiej odpala,umnie tak nigdy obroty nie idą tak wysoko podczas odpalania

Słychać bendiks przy odpalaniu ;)
Na moje ucho oczywiście.

Cytat:

---

Napisał shockwave93

Słychać bendiks przy odpalaniu ;)
Na moje ucho oczywiście.

---

To dobrze? Źle? Podpowiedz kolego

Masz tak przy każdym odpaleniu? Jeśli tak to wracaj do mechanika i niech wyciąga znowu rozrusznik. Na moje ucho bendiks się zacina. Pewnie włożył rozrusznik nie patrząc do środka.

Jak na moje ucho to pompa wspomagania przy dużych mrozach się odzywa.