Wypadanie zapłonów w 159 2,2 jts

Witam proszę Was o pomoc bo jestem już w martwym punkcie błędy które się pokazują to:
P0300 - nieprawidłowa regulacja zapłonu (obecny)
P0303 usterki zapłonu - cylinder 3 (nieciągły)
P0304 - usterki zapłonu - cylinder 4 (obecny)
P0301 - usterki zapłonu - cylinder 1 (nieciągły)
strasznie nierówna praca silnika,
co było zrobione - wymienione świece, wymieniona cewka, wymienione trzy wtryski, sprawdzony łańcuch rozrządu,
może o czymś jeszcze zapomniałem, ale generalnie chciałem wyeliminować te rzeczy o których czytałem, że mogą powodować wypadanie zapłonów i nic dalej to samo
może miał ktoś taką sytuację????

Może być winny nawet przepływomierz, nieszczelność w dolocie, wiązka do modułu zapłonowego.
Chociaż ja bym zainteresował się też nagarem na zaworach. Zaniedbania olejowe mogą dawać się we znaki.

Zawory sprawdzane kamerką czyste

Zauważyłem nowe objawy, wczoraj rano po odpaleniu auta przy temp. -2,5 kilkakrotnie "prychnęła" w dolot, po około 30 sekundach przestała, po południu kiedy odpalałem auto przy temp. +7 nic się nie działo, nie "strzelała" i chodziła równiutko bez żadnych niepokojących objawów. ????
Dla mnie to zagadka, może nie mająca nic wspólnego z tymi błędami, o których wcześniej pisałem, ale może ktoś ma jakieś spostrzeżenia, chętnie posłucham dobrych rad.

Czy przepustnica się domyka? Strzelanie w dolot w benzyniaku może być związane ze zbyt dużą ilością powietrza. Miałem kiedyś taki objaw, gdy przepustnica się nie domykała. We francuskim aucie co prawda.

Po kilku kolejnych dniach pojawiły się nowe objawy
Kiedy przyszłe cieplejsze dni auto zaczęło palić normalnie check przestał się świecić, obroty na zimnym silniku nie falowały.
W momencie, kiedy temperatury na zewnątrz zbliżyły się do zera check znowu się zapalił i alfa zaczęła znowu na zimnym silniku pracować jakby na trzech cylindrach, po złapaniu temperatury jest lepiej.
Moje pytanie, może trochę dziwne, ale czy temperatura na zewnątrz może mieć wpływ na pracę silnika???

Nie, ale temperatura powietrza w dolocie już tak.
Czy zestaw błędów jest taki sam?
Czy mierzyłeś kompresję w cylindrach?

Cytat:

---

Napisał cinek_73

ale czy temperatura na zewnątrz może mieć wpływ na pracę silnika???

---

Cytat:

---

Napisał magil

Nie, ale temperatura powietrza w dolocie już tak.

---

A, czym się różni, na zimnym silniku, temperatura powietrza w dolocie, od temperatury na zewnątrz?

Tak temperatura na zewnątrz może mieć wpływ na pracę, przede wszystkim zimnego silnika, bo na zimnym silniku podawane powinno być bogatsza mieszanka paliwowo - powietrzna, czym steruje komputer - w silnikach gaźnikowych, była to, włączana ręcznie, funkcja ssania - "kichanie" w kolektor może być spowodowane właśnie zbyt ubogą mieszanka paliwowo - powietrzną - za to, zdaje się, jest odpowiedzialna sonda Lambda, a więc od niej bym zaczął.

Nie bądź mądrzejszy niż ustawa przewiduje.
ECU nie bierze pod uwagę temperatury zewnętrznej. A temperatura w kolektorze wzrasta wraz z nagrzewaniem się komory silnika.

Cytat:

---

Napisał magil

A temperatura w kolektorze wzrasta wraz z nagrzewaniem się komory silnika.

---

Piałem wyraźnie "na zimnym silniku", bo o takim pisał kolega, poza tym, nie wiem dlaczego próbujesz mnie obrażać?

kolega pisze, że wymieniał świece i cewkę. a jak sytuacja z przewodami zapłonowymi? też wymienione?

Cytat:

---

Napisał Adam_P

kolega pisze, że wymieniał świece i cewkę. a jak sytuacja z przewodami zapłonowymi? też wymienione?

---

W silnikach JTS nie ma klasycznych przewodów zapłonowych. Jest po prostu wiązka przewodów sterująca zapłonem. Cenna uwaga, te przewody też mogły się uszkodzić.

Cytat:

---

Napisał cinek_73

Zauważyłem nowe objawy, wczoraj rano po odpaleniu auta przy temp. -2,5 kilkakrotnie "prychnęła" w dolot, po około 30 sekundach przestała, po południu kiedy odpalałem auto przy temp. +7 nic się nie działo, nie "strzelała" i chodziła równiutko bez żadnych niepokojących objawów. ????

---

To raczej nie wskazywałoby na problem z układem zapłonowym, bo gdyby przyczyną były, po kolei, świece, cewki czy przewody, to na ciepłym silniku, czy w wyższej temperaturze otoczenia, byłyby dokładnie takie same objawy, a kolega pisze, że przy rozgrzanym silniku oraz odpalaniu zimnego silnika, przy wyższej temperaturze otoczenia, problem znika, w każdym razie, ja tak to zrozumiałem.

Można jeszcze zamiast kupować następne rzeczy zamienić świece miejscami i sprawdzić, czy wypadanie zapłonów nie pojawi się na innym cylindrze. Byćmoże trafiła się nowa, ale wadliwa świeca.

[MENTION=83211]cinek_73[/MENTION], jeśli masz dostęp do ECU, to, żeby raz na zawsze, sprawdzić, czy problem jest tylko na zimnym, czy również na ciepłym silniku, podłącz ECU i wykasuj błędy, następnie odpal zimny silnik i sprawdź, kiedy się one ponownie pojawią, jeśli krótko po odpaleniu, czyli na zimnym silniku, to rozgrzej go, skasuj błędu i ponownie przeprowadź diagnostykę - jeśli błędy pojawią się znowu, to będzie oznaczało, że temperatura silnika, nie wływa na pojawianie się błędów, jeśli jednak będzie inaczej, to masz prostą odpowiedź na swoje wątpliwości i ja bym nadal stawiał na sondę/sondy Lambda, która odpowiada za wzbogacenie mieszanki paliwowo - powietrznej, przy zimnym silniku - jeszcze jedna sprawa, jakie masz obroty, po odpaleniu zimnego silnika, w chwilach, kiedy pracuje on normalnie?

Jeśli błędy pojawią się bezpośrednio po odpaleniu zimnego silnika to sonda lambda nie ma tutaj prawdopodobnie nic do rzeczy. Większość sterowników nie uwzględnia odczytów z sondy dopóki ta się nie rozgrzeje.


Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

[MENTION=25058]FXX[/MENTION], co zatem steruje wzbogacaniem mieszanki paliwowo - powietrznej, na zimnym silniku?

Zawsze składem mieszanki steruje sterownik silnika, tyle, że przy sondzie, która nie osiągnęła temperatury pracy odbywa się to bez udziału wskazań sondy, a jedynie m.in. na podstawie czujnika temperatury i map.

Cytat:

---

Napisał FXX

która nie osiągnęła temperatury pracy

---

Ale to też jest parametr, a więc jeśli sonda jest uszkodzona, to może podawać błędny parametr, np. taki, że jest rozgrzana.

Cytat:

---

Napisał Taurus

Ale to też jest parametr, a więc jeśli sonda jest uszkodzona, to może podawać błędny parametr, np. taki, że jest rozgrzana.

---

A w jaki sposób miałaby to robić, skoro sonda nie mierzy swojej temperatury?

Jeśli sonda by nie osiągała właściwej temperatury to jest uszkodzona grzałka co sygnalizowane jest dodatkowym błędem w ECU.
Ponadto, to czy ECU uwzględnia sygnał z sondy można bardzo prosto i szybko sprawdzić.
Podobnie jak i pracę samej sondy.

Powoli.
Rano na zimnym odpala po ostatnich korektach przed zgaszeniem plus wskazania temperatury i przepływu.
Ecu korakty robi jak są określone warunki np.minimalna temperatura silnika.
itd.
Gdy sonda jest niesprawna to i korekty są błędne. ( ale jednocześnie na tyle sprawna że nie sieje błędami)
To tak w skrócie bo proces jest bardziej skomplikowany.
Ps.Pisałeś ,że wtryski wymieniałeś ,one były sprawdzane myte itd?
Czy uszczelki teflonowe były nowe a gniazda czyste?

Sygnał, z sondy, że jest zimna, też jest parametrem, tak jak "zero" jest liczbą.

A jak sonda określa czy jest zimna czy ciepła?

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

Jak jest zimna to podaje "0", a jak ciepła, to "1" i to jest info dla sterownuka,

Cytat:

---

Napisał Taurus

Jak jest zimna to podaje "0", a jak ciepła, to "1" i to jest info dla sterownuka,

---

Przepraszam, co podaje? :D:cool:

Nie pytałem co sonda podaje, tylko jak określa swój stan - zimna czy ciepła.

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał FXX

tylko jak określa swój stan - zimna czy ciepła.

---

Nie pamiętam dokładnie ale chyba pomiarem A
Zmienia się oporność grzałki po zmianie temperatury

Miałem samochód z silnikie Deawoo 1,6 - problem polegal na tym, że po odpaleniu na zimnym silniku, trzeba było trzymać silnik na obrotach, bo gdyby nie, to gasł - pojechałem do kolegi, który nawet bez zaglądania pod maskę, stwierdził, że to sonda Lamda - po jej wymianie, "jak ręką odjął" - znowu wracamy do tego samego, kolega wymienił przysłowiowe "pół silnika", a wiec jakim problemem miałoby być sprawdzenie sondy?

Taaa... i to wszystko pewnie jeszcze przy 1-przewodowej sondzie cyrkonowej bez grzałki, jakie najczęściej były w tych silnikach...

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

Nie wiem, pytam jaki, z Twojej strony, jest problem z tym, żeby sprawdzić sondę?

Problemu nie ma żadnego. Tak jak pisałem wstępne sprawdzenie zarówno w jakiej pętli pracuje sonda jak i przebiegu napięcia na niej to prosta sprawa do wykonania z poziomu MESa.
Jednakże jeśli problem występuje tylko przy zimnym silniku po odpaleniu to sonda nie bierze udziału w wysterowaniu dawek paliwa i zapłonu przez ECU, podobnie jak i przy pełnym obciążeniu silnika.
Ja bym zaczął od skasowania błędów, sprawdzenia jakie się powtarzają i wtedy ewentualna zamiana cewek oraz posprawdzał bym jednak wiązkę do cewek, czy tam nie ma problemu.

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka