Wycieki z okolic termostatu

Witam. Od pewnego czasu zauważyłem drobny wyciek w okolicy termostatu. Wyciek był dość konkretny bo płyn uciekał do minimum a pod samochodem robiła się kałuża. Mechanik po rozkręceniu termostatu stwierdził ze to raczej on puszcza i trzeba wymienić. Nie stwierdził nigdzie indziej wycieku. Termostat został wymieniony i na jakiś czas przestało się lać. Po tygodniu zauważyłem ze znowu w tym samym miejscu zaczyna się pocić, nie jest to duży ubytek wręcz delikatny. Samochód ma normalna temperaturę i nie grzeje się. Jak myślicie co to może być? Nie wiem czy robić test na uszczelkę czy szukać jeszcze gdzie indziej?

Jakaś fotka by pomogła

może powierzchnia w miejscu termostatu jest nierówna ,coś skorodowało ,albo po poprzednim wycieku źle oczyszczone.

Załącznik 281137

- - - Updated - - -

https://youtube.com/shorts/KfXEMLlfmQQ?feature=share

Test na uszczelkę zrobiony i nic nie wyszło czyli coś jest nieszczelne. Termostat jak zakładaliśmy było dobrze wyczyszczone i na silikonie położone. Korozji nie było.

Cytat:

---

Napisał GONZO15

na silikonie położone.

---

A po co? Przecież tam jest uszczelka i one spełnia swoją rolę

Miałem to samo, w dwóch autach, z tym samym silnikiem 1.4 T-jet.
W obu przypadkach winna była uszczelka między termostatem a silnikiem.
Raz wymieniłem samą uszczelkę, którą trudno kupić, ponieważ kosztuje przysłowiowe grosze, ale jest pakowana po chyba 10 sztuk. Serwis niechętnie sprzedaje 1 sztukę.
Drugi raz kupiłem nowy termostat i z nim była ta uszczelka.
W obu przypadkach pomogło i nie było już wycieku.

Cytat:

---

Napisał alfistajtd

Miałem to samo, w dwóch autach, z tym samym silnikiem 1.4 T-jet.
W obu przypadkach winna była uszczelka między termostatem a silnikiem.
Raz wymieniłem samą uszczelkę, którą trudno kupić, ponieważ kosztuje przysłowiowe grosze, ale jest pakowana po chyba 10 sztuk. Serwis niechętnie sprzedaje 1 sztukę.
Drugi raz kupiłem nowy termostat i z nim była ta uszczelka.
W obu przypadkach pomogło i nie było już wycieku.

---

Tylko ze jak wymieniłem termostat razem z uszczelka i nawet dodałem trochę silikonu wiec nie wiem czy możliwe żeby to było to. Chyba ze te uszczelki tez są jakie są.

jak masz styk metal w metal to rzeczywiście silikon potrzebny ,jak np pompa wody ,choć są też z uszczelkami.
ale tu w termostacie gdzie masz fabryczną gumową uszczelkę ,to nie mam pojęcia po co to jeszcze kleić.
pytanie teraz ,termostat zamiennik czy oryginał po vinie ?

oryginał raczej nie ma prawa ciec ,sam jestem świeżo po wymianie ,kupiłem oryginał w cenie zamiennika i nic złego do dziś się nie dzieje.

Cytat:

---

Napisał DmX

jak masz styk metal w metal to rzeczywiście silikon potrzebny ,jak np pompa wody ,choć są też z uszczelkami.
ale tu w termostacie gdzie masz fabryczną gumową uszczelkę ,to nie mam pojęcia po co to jeszcze kleić.
pytanie teraz ,termostat zamiennik czy oryginał po vinie ?

oryginał raczej nie ma prawa ciec ,sam jestem świeżo po wymianie ,kupiłem oryginał w cenie zamiennika i nic złego do dziś się nie dzieje.

---

Termostat zamiennik. Ogólnie to tez zauważyłem ze węże puchnąć strasznie, to tez może być wina termostatu? Jakiej firmy najlepiej kupić?

Cytat:

---

Napisał GONZO15

Ogólnie to tez zauważyłem ze węże puchnąć strasznie, to tez może być wina termostatu?

---

Lepiej sprawdż korek od zbiorniczka.

Tak jak Piotriix pisze, jak puchną węże czyli ciśnienie w układzie za duże a więc duże prawdopodobieństwo że korek na zbiorniczka wyrównawczym jest do wymiany.

Ok. Wymienię ten korek i zobaczymy co się będzie działo. Na razie dzięki za pomoc.

Panowie potrzebuję szybkiej porady, czy ktoś się może orientuje czy można dostać przejscie z termostatu na wąż który idzie do zbiorniczka wyrównawczego? Czy trzeba caly termostat albo używek?
Wywaliło mi plyn w tym miejscu... Ten plastikowy króciec się złamał i teraz nie wiem czy nie będę musial termostatu calego kupować...
Przypuszczam że winę bedzie ponosić slynny na tym forum korek ze zbiorniczka, który nie upuścil ciśnienia i ten króciec okazał sie najslabszym ogniwem