Po zerwanym rozrzÄ…dzie :D

Witam, kupiłem jakiś czas temu alfę z zerwanym rozrządem, silnik 2.4 jtdm z boxem na około 240km (z tego co powiedział właściciel)
Jak na moje oko długo stała, przebieg teoretycznie 131 tysięcy km, zerwany rozrząd, uszkodzona chłodnica oleju.
Uszkodzone elementy wymienione czyli pokrywa zaworów (wałki stały), dwie dźwigienki na piątym cylindrze (pękły bodajże te pod wałkiem dolotowym), Oraz chłodnica oleju
Samochód odpalił na placku, lały wtryski (założone nowe podkładki po numerze Vin)
Wtryski dalej puszczają paliwo i kompresję, samochód odpala sam, lecz wkręca się odrazu na 1500 obrotów, a gdy trzyma się wciśnięty pedał hamulca spadają na 800 i silnik chodzi równo, po puszczeniu hamulca obroty rosną na 1500
Błędy jakie pokazuje komputer to P0111, P0101, P0641
Co może być przyczyną? Samochód nie kopci, wkręca się max na 3 tysiące obrotów, a potem go blokuje, pali sam po dwóch dniach przerwy i pomimo uciekającego paliwa
Dodam, że samochód kupiłem w fajnych pieniądzach i chce zrobić dla siebie
Może ktoś coś pomoże, bo ja nie wiem co robić

na początek odłącz box-a

Ogarnij te wtryski najpierw. Jaki jest opis tych bledow

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

A box zgadzam się w pierwszej kolejności. Bo to gowno jakies

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał darek156

A box zgadzam się w pierwszej kolejności. Bo to gowno jakies

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

---

Tak też około godziny temu polecił mi znajomy elektryk i stwierdził, że wszystkie objawy mogą być spowodowane przez boxa, ale jeszcze bym miał pytanie co z tym piątym cylindrem? Czy jest jakaś szansa, że zawory cały gdy pękły dźwigienki?
Po pasku rozrządu jak kupiłem samochód widać było ewidentnie, że górne wałki stały, a wał szarpnął pasek i zerwał zęby, w silniku na tą chwilę nie słychać stuków, ale pytanie czy zawory po jakimś czasie mimo wszystko się nie urwią?
A co do podkładek to kupiłem po numerze Vin, może ktoś jest w stanie podać numer minimalnie grubszych podkładek i takie zamontuję

Szansa jest zawsze ale prwnosci nie masz jeśli dzwigienki pękły to z jakiegoś powodu prawda

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał darek156

Szansa jest zawsze ale prwnosci nie masz jeśli dzwigienki pękły to z jakiegoś powodu prawda

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

---

Tak, powód jest wiadomy, ale skoro pękły dźwigienki bo są ze słabszego materiału, to czy jest szansa na toż że zawory są całe

Jest. Ale ktoś to naprawiał to chyba sprawdził czy są całe przynajmniej tak powinien zrobic

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ale żeby sprawdzić trzeba zdjąć głowice? Czy można to w jakiś inny sposób sprawdzić? (Przepraszam za głupie pytanie😕)

Pogięte czy pęknięte zawory, puszczałyby kompresję, bo by się nie domykały, a więc sprawdzenie jest bardzo proste - jeśli po kolizji, nie była zdejmowana głowica, to masz problem, bo, zarówno w cylindrach, jak i głowicy mogło dojść do poważnych uszkodzeń - w takich przypadkach, zdjęcie głowicy, to podstawa.

Nie wymyślisz niczego, dopóki nie dojdziesz do ładu z wtryskami, te spadające obroty, po wciśnięciu hamulca, to może być problem z podciśnieniem do wspomagania - musisz znaleźć jakiegoś ogarniętego mechanika, bo sam, nawet przy naszej pomocy, nic nie naprawisz, a popsuć możesz.

Po niedzieli będę przy aucie, kupuje nowe, grubsze podkładki, które zamontuję na gorąco, odpinam boxa ( mój elektryk powiedział, że na 90% to będzie powód rosnących obrotów i trybu awaryjnego), przy okazji ponownej wymiany podkładek sprawdzę również kompresję (jakie ciśnienie będzie dobre)?

Ok 30 bar. Fajnie jak będzie wszystkich cylindrach podobne ;)

Dodam tylko, że na wszystkich powinno być jednakowe - tolerancje różnic są bardzo niewielkie - jeśli na którymś/którychś, będzie znacząco inne, to znaczy, że na tych o najniższym ciśnieniu, trzeba szukać przyczyn, których może byś sporo, od uszczelki pod głowicą, głowicy, poprzez gniazda zaworowe, zawory, tłoki, pierścienie, aż po, w najgorszym przypadku, gładź cylindrów - o korbach, sworzniach, wale i panewkach, nawet nie wspominam, bo zdarza się to raczej rzadko, niemniej jednak, znam takie przypadki.