2.0 14 km a duże przebiegi

Hej, Giulia niestety jeszcze trochę za droga, więc na dojazdy do pracy chcę kupić Giuliettę na jakieś dwa lata. Auto które chcę kupić ma 265 000 przebiegu z 2012 roku, silnik 2.0 140 km. Ogólnie stan elegancki, raczej serwisowana prawidłowo, olej co 10 000 km itp. Czy jednak silniki te spokojnie wytrzymują większe przebiegi? Rocznie robię około 20 000 km, więc jak będę sprzedawał za jakieś 2-3 lata, z przodu będzie 3, więc jak na Polskie standardy będzie ciężko sprzedać. Co sądzicie o dużych przebiegach w tych silnikach? Dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Witaj.
1 Poprzednio miałem Zafirę 1,9 CDTI 120 HP 8V wiece teoretycznie silnik na licencji fiata z najbardziej awaryjną skrzynią M32 ( mariaż GM z OPLEM) -> Przejechane łacznie 330 000 km bez robienia czegokolwiek w obrebie silnika i turbiny:). Auto zaczęło sypac się jeżeli chodzi o blachy, oraz synchronizator skrzyni (o dziwo nie łożyska:)
2. Obecnie od roku Giulietta 2.0 JTDM 140 HP. 178 000. Robię około 25-30 tyś rocznie i na ten czas auto daje mi frajdę.

co do przebiegów. Lej olej, zmienaj filtry, dbaj o samochód.
Pozdrawiam

Ja swoją 2.0 jtdm 170km z 2010 roku dobiłem do 249000km i jeździłaby dalej gdybym jej nie rozbił. Moim zdaniem przy regularnej wymianie oleju można z tym silnikiem nakręcić sporo kilometrów

jak miałem Stilo z 1.9 jtd to do sprzedazy miało nawalone jakies 560 000km i smigało jak ta lala wiec 2.0 jtdm na pewno bez problemu nawali tez tyle km. Moja Giulietta ma 244 000km i smiga

Mogę potwierdzić a propos Stilo, mam z 1.9 JTD 115KM i przy 270 tyś nawet turbo jeszcze miał nieruszane. Niestety 2.0 JTDM to już nie to samo, silnik o wiele delikatniejszy, głównie przez tą całą "ekołogję". W Insigniach i Astrach były problemy z zacieraniem, w Alfach z pękającymi tłokami (choć to o wiele rzadziej), problem z uszczelką smoka i tam i tu. Na szczęście to ostatnie polscy inżynierowie już poprawili, tworząc specjalną tulejkę którą zakłada się zamiast uszczelki i to jest już rozwiązanie na wieki. DPF który jest wypalany poprzez lanie paliwa do cylindrów a nie dodatkowy wtryskiwacz poza silnikiem też swoje dokłada. 2.0 JTDM ma potencjał by zrobić 400-500 tyś, ale trzeba by mieć auto od nowości i obchodzić się jak z jajkiem. Starego 1.9 JTD 115KM kupiłem po jakichś wiejskich paprokach u których był tylko jeżdżony i obserwowany (i to po 25 tyś rocznie), a na silniku i tak to wrażenia nie zrobiło. 2.0 JTDM w takich warunkach już dwa razy by wyciągnął kopyta.

Gdzieś ty się takich bajek o 2.0 nasłuchał? Jakie pękające tłoki? [emoji23][emoji23][emoji23]

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda

Przecie na forum jest wątek na 91 stron na temat tego silnika: https://www.forum.alfaholicy.org/159...2_0_170km.html

Noo, 2 przypadki pękniętych tłoków na forum na nie wiem ile wyprodukowanych 2.0 przesądza o wszystkim... [emoji16] Kropla w morzu... Może zamiast tego opowiedz koledze o klapach wirowych we wspaniałym 1.9 wypadających do silnika albo pękających głowicach w 2.4?

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda

Nie każdy 1.9 ma klapy, za to w 2.0 też są one obecne. Głowice w 2.4 to temat rzeka, ale tyczy się głównie wersji 20v. Z resztą pękanie głowic to też problem 1.9 16v. Jeśli chodzi o 2.0 to fajnie się jeździ, ale nie miałbym tej pewności co przy 1.9 8v że się coś nagle nie odwali. Tutaj dopóki wtryski nie wypalą dziur w tłokach, rozrzad się nie urwie albo nie jedzie się 180-200 przez kilkadziesiąt kilometrów, zawsze można być pewnym dojechania do celu.

Cytat:

---

Napisał Dale

Nie każdy 1.9 ma klapy, za to w 2.0 też są one obecne. Głowice w 2.4 to temat rzeka, ale tyczy się głównie wersji 20v. Z resztą pękanie głowic to też problem 1.9 16v. Jeśli chodzi o 2.0 to fajnie się jeździ, ale nie miałbym tej pewności co przy 1.9 8v że się coś nagle nie odwali. Tutaj dopóki wtryski nie wypalą dziur w tłokach, rozrzad się nie urwie albo nie jedzie się 180-200 przez kilkadziesiąt kilometrów, zawsze można być pewnym dojechania do celu.

---

Ale wiesz jaka jest różnica w klapach w 1.9 a 2.0? [emoji41]

"Ważniejsza od celu podróży jest radość z podróżowania" - Soichiro Honda

Odgrzeje kotleta, gdyby ktoś szukał - kupiłem giuliette z 2.0 jtdm 140km w 2021 roku z przebiegiem 164 tys km. Obecnie 278 tys, przy 250 jakoś usunąłem EGR, bo już się zatykał. Poza wymianą oleju co ok. 10 tys km to nic nie ruszane - jak wyjechało z fabryki tak jeździ po dziś dzień :)