Giulia 2.0 280km dziwne dzwieki na 8 biegu przy przyspieszaniu

Witam,

Alfe zakupilem jakis miesiąc temu. Alfa jest z USA do trj pory nie zauwazylem tego chociaz wydaje mi sie ze wczesniej tego nie. Bylo bo bym zauwazyl. Mianowicie.
Jadac droga ekspresowa/autostrada przy okolo 120/130km na godzine mamy 8 bieg automatu wrzucowny i gdy dociskam powoli pedal gazu (majac okolo 2200-2500 obr na min) zaczynam. Slyszec dziwne dzwieki wyfobywajace sie gdzies z przodu auta. Takie chrobotanie? Stukanie? Jest to na Tyle dziwny i charakterystyczny dzwiek ze nawet moja kobieta zwrocila na niego uwage. Po przekroczeniu 2500-2600 obrotow dzwiek ustaje i auto dalej jedzie normalnie. Jak zrzuce bieg na 7 to tez auto dalej jedzie "bezszelestnie". Ktos. Z Was mkze mial? Moze woe co to? Czy to skrzynia? Czy sprzeglo? A moze cos w napedzie? Ale to chyba byloby slyszalne na innych biegach skrzyni? Skrzynia biegow to oczywoscie ZF HP8. Z gory dzieki za wszelkie wskazowki.

Może mocowanie turbiny

Cytat:

---

Napisał 1wilq

Witam,

Alfe zakupilem jakis miesiąc temu. Alfa jest z USA do trj pory nie zauwazylem tego chociaz wydaje mi sie ze wczesniej tego nie. Bylo bo bym zauwazyl. Mianowicie.
Jadac droga ekspresowa/autostrada przy okolo 120/130km na godzine mamy 8 bieg automatu wrzucowny i gdy dociskam powoli pedal gazu (majac okolo 2200-2500 obr na min) zaczynam. Slyszec dziwne dzwieki wyfobywajace sie gdzies z przodu auta. Takie chrobotanie? Stukanie? Jest to na Tyle dziwny i charakterystyczny dzwiek ze nawet moja kobieta zwrocila na niego uwage. Po przekroczeniu 2500-2600 obrotow dzwiek ustaje i auto dalej jedzie normalnie. Jak zrzuce bieg na 7 to tez auto dalej jedzie "bezszelestnie". Ktos. Z Was mkze mial? Moze woe co to? Czy to skrzynia? Czy sprzeglo? A moze cos w napedzie? Ale to chyba byloby slyszalne na innych biegach skrzyni? Skrzynia biegow to oczywoscie ZF HP8. Z gory dzieki za wszelkie wskazowki.

---

Zanim warsztatowi specjaliści wskazą na jakiś podzespół do wymiany zrób tak. Zorganizuj sobie jakieś urządzenie do nagrywania dźwięku do tego niezawodna szara taśma. Za pomocą taśmy zamontuj urządzenie pod pokrywa silnika i jazda na przejażdżkę. Podziel sobie komorę na 3 albo 4 części np umieść urządzenie przy turbinie następnie chłodnicach, podszybiu przez co zawezisz pole szukania dźwięku. Pomysł wydaje się kretynski, ale ja tak wyelimonowalem dźwięki z komory silnika a winowajcą był tłumik. Na forum jest parę przykładów wibracji, dźwięków, stukow które najczęściej są spowodowane poluzowaniem się jakiś drobnych elementów czy śrub.

Cytat:

---

Napisał Karol1

Zanim warsztatowi specjaliści wskazą na jakiś podzespół do wymiany zrób tak. Zorganizuj sobie jakieś urządzenie do nagrywania dźwięku do tego niezawodna szara taśma. Za pomocą taśmy zamontuj urządzenie pod pokrywa silnika i jazda na przejażdżkę. Podziel sobie komorę na 3 albo 4 części np umieść urządzenie przy turbinie następnie chłodnicach, podszybiu przez co zawezisz pole szukania dźwięku. Pomysł wydaje się kretynski, ale ja tak wyelimonowalem dźwięki z komory silnika a winowajcą był tłumik. Na forum jest parę przykładów wibracji, dźwięków, stukow które najczęściej są spowodowane poluzowaniem się jakiś drobnych elementów czy śrub.

---

O kurcze....
Nie lepiej pojechać do warsztatu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Napisał bob@

O kurcze....
Nie lepiej pojechać do warsztatu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---

Pewnie można zostawić samochód u mechanika najlepiej w ASO w Białymstoku. Tam mi chcieli wyjmować skrzynie bo szarpało a wystarczyło wymienić oleje w dyfrach. Co doradził mi kolega właśnie z tego forum. Może sam nie mam szczęścia do mechaników oczywiście nie wrzucam tu wszystkich do jednego wora.

Serwisy od skrzyń to w większości banda naciągaczy bazująca na tym że mało kto się zna na tym i wciskaniu ciemnot.
Jakiś czas temu miałem problem i gadałem z czterema serwisami - usłyszałem różne "pewne" diagnozy i koszty od 2500 do 12tys. Okazała się pierdoła którą sam ogarnąłem za 1200.

Co racja to racja. Wszyscy chcą ci dynamicznie olej w skrzyni wymieniać...

Jak z USA to pewnie coś niedokręcone po wymianie

Cytat:

---

Napisał p11k

Jak z USA to pewnie coś niedokręcone po wymianie

---

Również na to bym stawiał.

Przejechalem się jeszcze kilka razy... I nie mogłem tego już wywolac.. Ale teraz na weekend wyjechalem innym autem więc po powrocie jeszcze bede sprawdzal. A raczej jezdzil i zwracal uwage.. Brzmialo mi to troche jak luz na przegubie-krzyzaku.. Tylko ze ta mam tylko naped na tyl.. A dzwiek raczej z przodu bym slyszal ewentualnie spod siedzen przednich.. W najblizszym czasie bede wymienial oleje i silniku i skrzyni biegow...

ok mały update.
bo cały tydzień jeździłem i nic.. aż w końcu raz znów usłyszałem ów dźwięk tym razem udało mi się zapamiętać trochę więcej rzeczy. A więc jechałem lekko pod górkę na trasie s8, bieg 8 prędkość 114km obrotów było około 1900 i w zasadzie myślałem na początku że to napęd/skrzynia biegów? ale w zasadzie nie czułem niczego na kierownicy ani na pedale jak przyśpieszałem delikatnie (tak zaczęło to wystepować podczas delikatnego przyśpieszania na 8 biegu około prędkości 112-115km na godzinę. zaczałem się zastanawiać czy dźwięk nie jest wynikiem rezonansu jakichś blach? osłon? pod spodem auta? dodam że ktoś w stanach założył kompletny tłumik sportowy przelotowy 3 calowy o dosyć basowym brzmieniu. a Te n dźwięk (chociaż może mi się tylko wydawać) to połączenie tego basowego brzmienia z takim głuchym trykotaniem? cieżko to opisać :(

nie mniej to czego najbardziej się boję to to czy np może być uszkodzona skrzynia biegów? czy mogłaby wydawać podobne dźwięki tylko na 8 biegu pod obciążeniem? (jazda pod lekką górkę)? czy warto w niej wymienić olej wraz z filtrem? ponieważ nie wiem kiedy był wymieniany ostatnim razem a auto ma już 120 tyś przebiegu.

Olej w skrzyni automat powinien być wymieniany pomiędzy 60-80tys w zależności od stylu jazdy. Jeśli nie wiesz czy był wymieniany - koniecznie wymień.

Cytat:

---

Napisał netzmark

Olej w skrzyni automat powinien być wymieniany pomiędzy 60-80tys w zależności od stylu jazdy. Jeśli nie wiesz czy był wymieniany - koniecznie wymień.

---

Jak wymianę zalecasz, statyczna czy dynamiczna ? Są różne opinie na ten temat ……

Cytat:

---

Napisał Michal94

Są różne opinie na ten temat

---

Ja do tej pory w swoich wcześniejszych samochodach (nie Alfach) robiłem tylko dynamicznie, ale ZF dynamicznej nie zaleca (choć wyraźnie też i nie zabrania). Niektórzy tu się na dynamiczną mocno obruszają, nie do końca wiem czemu ale i nie drążyłem tematu za bardzo - może w ZF to jest jakoś trudne. Napewno mniej bezpieczne jeśli ktoś nie potrafi tego odpowiednio zrobić.

Jeśli chcesz robić sam a nigdy wcześniej nie robiłeś - zrób statyczną.

Cytat:

---

Napisał netzmark

Ja do tej pory w swoich wcześniejszych samochodach (nie Alfach) robiłem tylko dynamicznie, ale ZF dynamicznej nie zaleca (choć wyraźnie też i nie zabrania). Niektórzy tu się na dynamiczną mocno obruszają, nie do końca wiem czemu ale i nie drążyłem tematu za bardzo - może w ZF to jest jakoś trudne. Napewno mniej bezpieczne jeśli ktoś nie potrafi tego odpowiednio zrobić.

Jeśli chcesz robić sam a nigdy wcześniej nie robiłeś - zrób statyczną.

---

Dzięki za info podjadę jednak na statyczna myślę że będzie bezpieczniej a napewno lepiej niż wogule tak jak przewiduje producent…. Zastanawiam się jeszcze nad wymiana w dyferencjale mam prawie 70 tysięcy kilometrów

Producenci z czasem ewoluują z interwałami w skrzyniach. Mercedes na początku też był wieczny, później zaczęli mówić że co 150 a na końcu co 60.
Co do dyfrów to się nie znam na tym wcale ale pisał ktoś o tym w którymś wątku obok ze trzy dni temu, szukaj!

Będę wymieniał w najbliższym czasie olej metodą statyczną - słyszałem ostatnio od kolegi a ten od mechanika że skrzynie z większym przebiegiem (ponad 100k) powinny mieć wymieniany olej tylko statycznie - nie wiem ile w tym prawdy?
Że niby dynamiczna zmiana może rozpuszczać coś i potem zapychać?
Co do dźwięku to dalej nie wiem co to bo wystąpiło 2 razy.
ale mam też inny dźwięk może żeby nie zakładać osobnego tematu..
Przy dynamicznym ruszaniu (z miejsca) słyszę z okolicy tyłu - prawe koło pojedyncze takie trochę głuche puknięcie. (jakby coś się naprężało trochę za bardzo?) Nic więcej się nie dzieje. Zatrzymam się szybciej i znowu zrobię jej kickdawna w pedał i znowu słyszę to puknięcie - występuje w 95% przypadków. byłem na szarpakach - diagnosta wytrzepał nią na każde strony z wciśniętym pedałem hamulca i nie - prawie pawia puściłem. i powiedział że on w zawieszeniu nie czuje kompletnie żadnego luzu.. Pytanie zatem gdzie szukać? Dyfer? przegub? Tuleje trzymające dyfer? łączenie wału i dyfra?

Cytat:

---

Napisał 1wilq

słyszałem ostatnio od kolegi a ten od mechanika że skrzynie z większym przebiegiem (ponad 100k) powinny mieć wymieniany olej tylko statycznie - nie wiem ile w tym prawdy? Że niby dynamiczna zmiana może rozpuszczać coś i potem zapychać?

---

Ciekawe od czego ten mechanik. Raczej jakieś bzdety. Dynamiczna nic nie rozpuszcza tylko wymieniasz powiedzmy 100% oleju zamiast 60-70. Wykonanie nieumiejętnie może doprowadzić do zerwania jakiegoś tam filmu olejowego (pogooglaj to znajdziesz temat) niezależnie czy skrzynia ma 10 czy 100 tysięcy. Zresztą - jeszcze kwestia jak się tą dynamiczną robi -domowym sposobem czy odpowiednią maszyną. Ogólnie - jak się nie znasz jak to zrobić to samemu nie dotykaj dynamicznej.

Cytat:

---

Napisał 1wilq

i powiedział że on w zawieszeniu nie czuje kompletnie żadnego luzu.

---

Jest mnóstwo luzów-puków, jak sam widzisz, których bez rozkręcania nie wyczujesz ile byś nie szarpał. W okolicach Wa-wy mogę Ci dać namiar na super fachowca firmę tylko od zawieszeń (ale nie ASO). A u stukaniu o którym piszesz wydaje mi się, że niedawno było też tu na forum poruszane - ale nie pamiętam czy w pierwszym wątku czy wydzielony temat.

[MENTION=46381]1wilq[/MENTION] puknięcia przy dziurach/przyspieszaniach/zakrętach miałem parę tygodni temu - wypadł swożeń w łączniku stabilizatora - badziewie widać straszne. Dałem mocniejsze Meyle HD.
podjechać na SKP, zwykle za darmo jak u nich robisz niechc sprawdzi na szarpakach/obluka wszystko i tyle, to na poczatek. jeśli zawias dobry, no to szukasz dalej już u specjalistów.

Załącznik 288506Załącznik 288507Załącznik 288508

Cytat:

---

Napisał 1wilq

... byłem na szarpakach - diagnosta wytrzepał nią na każde strony z wciśniętym pedałem hamulca i nie - prawie pawia puściłem. i powiedział że on w zawieszeniu nie czuje kompletnie żadnego luzu.....

---

Niestety SKP nie jest wyrocznią pomimo sprzętu jaki mają. Tam też pracują tylko ludzie. Ostatnio w innym samochodzie walczyłem ze stukami z tyłu - w międzyczasie musiałem zrobić roczny przegląd w SKP, i gość mówi że wszystko ciasne, tuleje całe tylko coś stuka więc pewnie to poduszka tylnego amora... ale wiedziałem, że amorki i poduszki wymieniałem niedawno :cool: Niestety więc musiałem zanurkować pod samochód i poniuchać osobiście - za przeproszeniem, oczo***ny problem z łącznikami stabilizatora, wymienione i po kłopocie. Żeby nie wspominać o wcześniejszych wpadkach SKP...
Co do wymiany oleju w skrzyni - statyczna czy dymaiczna mówi nie kolega, nie sąsiad, nie wróżka Dzidzianna Solska tylko producent - a producent naszych skrzyń ZF mówi - tylko statyczna. Wszystko inne to pier****nie. Znowu - za przeproszeniem.

Cytat:

---

Napisał ciafok

producent naszych skrzyń ZF mówi - tylko statyczna. Wszystko inne to pier****nie. Znowu - za przeproszeniem.

---

Tak i nie.
Z jednej strony to najłatwiejsze, bezpieczne i pewnie wystarczające jak się robi co te 60tys.
Z drugiej strony producenci poza tym też różne bzdety opowiadają. Mnóstwo samochodów na przestrzeni ostatnich lat twierdziło że oleju w ASB nie zmienia się wcale a z czasem zmieniali zdanie drastycznie. Więc co zacznie ZF mówić za kilka lat to się okaże. Pomijając fakt że jakiemu producentowi zależy żeby skrzynia nie wiadomo ile lat pracowała bezawaryjnie.
Nikt mi nie wmówi, że wymiana 2/3 oleju jest tak samo dobra jak całości.

Żeby nie było, że tu kogoś na dynamiczną namawiam usilnie... Niektórzy wymieniają też statystycznie ale dwukrotnie...

Cytat:

---

Napisał netzmark

Tak i nie.
Z jednej strony to najłatwiejsze, bezpieczne i pewnie wystarczające jak się robi co te 60tys.
Z drugiej strony producenci poza tym też różne bzdety opowiadają. Mnóstwo samochodów na przestrzeni ostatnich lat twierdziło że oleju w ASB nie zmienia się wcale a z czasem zmieniali zdanie drastycznie. Więc co zacznie ZF mówić za kilka lat to się okaże. Pomijając fakt że jakiemu producentowi zależy żeby skrzynia nie wiadomo ile lat pracowała bezawaryjnie.
Nikt mi nie wmówi, że wymiana 2/3 oleju jest tak samo dobra jak całości.

Żeby nie było, że tu kogoś na dynamiczną namawiam usilnie... Niektórzy wymieniają też statystycznie ale dwukrotnie...

---

Tu nie chodzi o ogólne zalecenia producenta ale konkretne wskazanie na możliwość pojawienia się problemów z elektrozaworami przy wymianie dynamicznej w 8hp. Poszukaj to znajdziesz. Oczywiście kluczowe jest tu słowo możliwość, pewnie 10 zrobi dynamiczna i będzie ok a 11 skończy remontem.

Cytat:

---

Napisał bronek90

pojawienia się problemów z elektrozaworami przy wymianie dynamicznej w 8hp

---

Ok.
Jak wcześniej wyraźnie zaznaczałem - nie drążyłem tematu odnośnie ZF i dynamicznej.
Jeśli jest jak mówisz konkretne wskazanie przyczyny to oczywiście nie ma o czym gadać.

Cytat:

---

Napisał ciafok

Niestety SKP nie jest wyrocznią pomimo sprzętu jaki mają. Tam też pracują tylko ludzie. Ostatnio w innym samochodzie walczyłem ze stukami z tyłu - w międzyczasie musiałem zrobić roczny przegląd w SKP, i gość mówi że wszystko ciasne, tuleje całe tylko coś stuka więc pewnie to poduszka tylnego amora... ale wiedziałem, że amorki i poduszki wymieniałem niedawno :cool: Niestety więc musiałem zanurkować pod samochód i poniuchać osobiście - za przeproszeniem, oczo***ny problem z łącznikami stabilizatora, wymienione i po kłopocie. Żeby nie wspominać o wcześniejszych wpadkach SKP...
Co do wymiany oleju w skrzyni - statyczna czy dymaiczna mówi nie kolega, nie sąsiad, nie wróżka Dzidzianna Solska tylko producent - a producent naszych skrzyń ZF mówi - tylko statyczna. Wszystko inne to pier****nie. Znowu - za przeproszeniem.

---

Dzięki wielkie :)
Też właśnie myślę o wymianie statycznej tym bardziej że jest prosta i można spokojnie ją samemu zrobić. Wczoraj wymieniłem olej w silniku. - (swoją drogą opóźnienie odczuty przez czujnik i brak bagnetu... masakra.. wlałem 5,5 litra i pokazuje mi połowę "bagnetu")

Racja Ze SKP wszystkiego nie wyłapie - takich rzeczy jak łączniki czy gumy stabilizatora np. np w maździe 3 mps mówili mi że ciasno.. a waliło jak opętane... na czuja wymieniłem łączniki i gumy i nastała cisza.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał epsonix

[MENTION=46381]1wilq[/MENTION] puknięcia przy dziurach/przyspieszaniach/zakrętach miałem parę tygodni temu - wypadł swożeń w łączniku stabilizatora - badziewie widać straszne. Dałem mocniejsze Meyle HD.
podjechać na SKP, zwykle za darmo jak u nich robisz niechc sprawdzi na szarpakach/obluka wszystko i tyle, to na poczatek. jeśli zawias dobry, no to szukasz dalej już u specjalistów.

Załącznik 288506Załącznik 288507Załącznik 288508

---

Wczoraj koła zmieniałem to tak na szybko takich obrazków nie widziałem ale musze się szczerze przyznać że się nie przyglądałem bo pogoda już nie bardzo sprzyja leżeniu pod autem bez garażu Natomiast dźwięk o którym piszę faktycznie brzmi jak albo by coś "przeskakiwało" albo się "naciągało i wypinało" tylko jak by się wypinało to ponowne wpięcie raczej byłoby niemożliwe :D

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał netzmark

est mnóstwo luzów-puków, jak sam widzisz, których bez rozkręcania nie wyczujesz ile byś nie szarpał. W okolicach Wa-wy mogę Ci dać namiar na super fachowca firmę tylko od zawieszeń (ale nie ASO). A u stukaniu o którym piszesz wydaje mi się, że niedawno było też tu na forum poruszane - ale nie pamiętam czy w pierwszym wątku czy wydzielony temat.

---

poproszę o ten namiar na pw. :)
Zastanawiam się tylko czy mimo wszystko ten pojedynczy puk przy gwałtownym ruszaniu nie jest związany jednak z napędem...??

Cytat:

---

Napisał 1wilq

Zastanawiam się tylko czy mimo wszystko ten pojedynczy puk przy gwałtownym ruszaniu nie jest związany jednak z napędem...??

---

Z samej skrzyni to wątpię. Priv poszedł.

[QUOTE=netzmark;2356091]

Cytat:

---

Napisał 1wilq

Zastanawiam się tylko czy mimo wszystko ten pojedynczy puk przy gwałtownym ruszaniu nie jest związany jednak z napędem...??[/QUOTE
Z samej skrzyni to wątpię. Priv poszedł.

---

Ze skrzyni to też wątpie... słychać go wyraźnie z tyłu auta bardziej z prawej strony. dlatego myślałem jeszcze o półosiach, przegubach... dyfrze...

mały update tego puknięcia z tyłu przy ruszaniu.. to jednak jest taki bardziej gumowy puki słychać go również jak przy około 40km/h zrobie szybkie ruchy kierownicą lewo/prawo to wali jak by się obijało coś od lewej do prawej z tyłu (analogicznie jak drążki kierownicze są wybite z przodu...

Maly update chociaz nie wiwm czy ktoś to jeszcze czyta..ale wczoraj ten dzwiek znow się pojawil.. Jechalem z kolegą.. I obaj na poczatku stwierdzilismy że może to rezonuje wydech sportowy (przelot 3 cale) ja jem wrazenie ze dzwiek pochodzi tak jakby z lewych drzwi lub z tej okolicy? Pod pedalem gazu i na kierownicy nic nie czuc. Dzwiek objawil się teraz na 7 i 6 biegu przy niskich obrotach silnika tylko podczas przyspieszania.. I teraz tak pomyślałem.. Nie znam się ale.. Czy giulia veloce nie ma dwumasy? I może to dmuwas tak rezonuje?

- - - Updated - - -

Mam 120 tys przebiegu 2017 rocznik mozliwe ze dwumas wydaje takie dzwieki i tak szybko sie poddal? Mial ktos podobny przypadek albo wymienial? Skfzynia dziala prawidłowo, nie szarie itp

Cytat:

---

Napisał 1wilq

Maly update chociaz nie wiwm czy ktoś to jeszcze czyta..ale wczoraj ten dzwiek znow się pojawil.. Jechalem z kolegą.. I obaj na poczatku stwierdzilismy że może to rezonuje wydech sportowy (przelot 3 cale) ja jem wrazenie ze dzwiek pochodzi tak jakby z lewych drzwi lub z tej okolicy? Pod pedalem gazu i na kierownicy nic nie czuc. Dzwiek objawil się teraz na 7 i 6 biegu przy niskich obrotach silnika tylko podczas przyspieszania.. I teraz tak pomyślałem.. Nie znam się ale.. Czy giulia veloce nie ma dwumasy? I może to dmuwas tak rezonuje?

- - - Updated - - -

Mam 120 tys przebiegu 2017 rocznik mozliwe ze dwumas wydaje takie dzwieki i tak szybko sie poddal? Mial ktos podobny przypadek albo wymienial? Skfzynia dziala prawidłowo, nie szarie itp

---

Nie ma dwumasu w hydrokinetyku

czyli zostaje rezonans tłumika... :confused: bo za bardzo nic innego nie pasuje..

Panowie! udało mi się nagrać ten dzwięk! posłuchajcie może komuś z Was coś to przypomni bo ostatnio częściej się pojawia a nawet dziwnie nasila się (jak już występuje) przy skrętach kierownicą.. więc może coś rezonuje o coś? mam jedynie nadzieje że to nic w silniku/skrzyni... :( co ciekawe w lato tego w ogóle nie było słychać zaczęło się jak się na dworze zimniej zrobiło.
słychać to od 2 sekundy filmu i wycisza się około 5-6 sekundy a potem jeszcze bardzo delikatnie pojawia się około 7 sekundy i wygasza około 10..
Wcześniej wystąpiło już z 5-6 razy i było to około 1800 obr./min teraz słychać to było przy prędkości ok. 1200 obr./min.

https://www.youtube.com/shorts/Xb387FJXwiU

Jest zima, mróz, śnieg. Może coś przymarzło.

Nie no pojawiło się jak się zrobiło chłodniej.. ale nie zimno.. Pierwszy raz było to pod koniec października więc temperatury około 10 stopni? teraz to wiadomo że mróz.. ale nie wiązałbym tego z przymarznięciem.