Problem z ALFĄ 146

Witam mam problem ze swoją alfą 146 1.8 ts rok 1997 a mianowicie kupiłem ją rok temu i zagazowałem tańszym gazemnie sekwencją i od tego gazu benzyna dostała świra byłem u znajomego na kompie i powiedział mi że musze zrobić nastawy fabryczne komputera.
I to się robi tylko w serwisie podobno , dzisiaj wymontowałem lpg całkowicie i odłączyłem akumulator w celu resetu komputera i teraz proszę was o pomoc i doradzenie czy to pomoże czy muszę naprawdę jechać na serwis.Z Góry dziękuję i pozdrawiam -PILNE.

Odlaczajac akumulator wykasujesz parametry autoadaptacji czy to pomoze trudno mi powiedziec w niekturych modelach np 33 to dziala a czy w twoim przypadku pomoze musisz sprawdzic, jak odlaczenie nie przyniesie efektow to musisz jechac gdzies dalej

jak juz wykasujesz bledy to dalej bedziesz jezdzil na gazie? bo jak tak to podstawa to dobra regulacja az do bolu i nie daj sobie wmowic ze sie nie da, a z ciekawosci jakiej firmy ta sekwencja?napisz cos wiecej o tej instalce.jak bedziesz potrzebowal softu do instalki gazowej to napisz

piotriix on napisał że to nie sekwencja...
a tak wegule dajta sobie spokój z gazowaniem alfy romeo. niedośc ze sie wszystko piepszy potem to jeszcze takioe komplikacje...
wywal go w diabły i mysle ze reset cio pomoze.

pozdrawiam

Witam jestem zawiedziony ponieważ koputer się nie zresetował ,akumulator był odłączony jakieś 18-ście godz i nic no i muszę jechać pewnie na jakiś serwis może ktoś wie ile mam przygotować na kasowanie blędów.

Sprawa jest prosta serwis to około stówki, jeżeli masz dobrego kowala i zna się na oprogramowaniu i ma choćby starszy model kompa z oprogramowankiem Boscha powinien sobie poradzić. Ja wymieniałem żarówki od tablicy i zapomniałem odłaczyć akumulator, wyskoczyła mi awaria poduchy bez kompa się nie obejdzie.

to przy wymianie żarówek trzeba odłączyć akumulator

chodzi oczywiście o żarówki przy zegarach wtedy było to podświetlanie wskaźnika temperatury płynu hłodzącego, rzecz bardzo prosta a jednak finalnie kosztowała pięć dych.

Cytat:

---

Napisał kali146

Witam mam problem ze swoją alfą 146 1.8 ts rok 1997 a mianowicie kupiłem ją rok temu i zagazowałem tańszym gazemnie sekwencją

---

Sorry, ze odbiegam od problemu(zreszta koledzy juz odpowiedzieli, wiec nie ma sensu powtarzac), ale chcesz powiedziec, ze gazownik zalozyl Ci mikser do TSa 16V z plastikowym kolektorem? :shock: :shock: :shock: . Czy podpisywales jakas klauzule, ze gdy np. gaz strzeli to nie bedziesz zadal od gazera naprawy silnika z tytulu rekojmi?

Sorki chcę powiedzieć że niejest plastikowy tylko metal a gaz strzelił i posypał się filtr powietrza więc założyłem stożek i zero wystrzałów tylko dobrze ryczy jak zasysa powietrze.

Z tego co słyszałem to autka z instalacją gazową nie za bardzo lubią stożki.A co do świra na benzynie to podczas montażu gazu mogli ci spieprzyć jednostkę sterującą.Mój znajomy tak miał i musiał całą centralkę od benzyny zmienić.Mam nadzieję że w Twoim przypadku nie bedzie tak źle:)

witam co do mojego tematu-mianowicie wszystko wróciło do normy miałem pekniętą gume pomiedzy przepustnicą a przepływomierzem i od tego dostawał świra lewe powietrze narazie potraktowałem ja silikonem bo niewiem gdzie mogę dostac coś takiego może ktoś ma lub wie gdzie to można dostać i za ile bende wdzięczny.

Witaj Kali.
Widzę, że nie bałeś się i zagazowałeś swoją niunię.
Powiem ci tak, miałem gaz w swojej a jeżdzę 155 2.0 16V TS z 1997r. Instalacja BRC JUST i niestety dwa razy musiałem zmieniać przep ływkę a jeśli twoja jest 4 pinowa to może być problem.
Poza tym częste wymiany świec, padła sonda lamda-może ze starości a może od temperatury.
Co jakiś czas pojawiał się potężny strzał pod maską i praktycznie prócz połamanych zaczepów filtra powietrza diabli brali przepływkę.
Finał był taki że w końcu rozprogramował się komp, zapaliła się czerwona lampka wtrysku i autko przeszło w tryb awaryjny.
Co gorsza pewnego dnia nie mogłem już jej odpalić i auto znalazło się u pana Grabowskiego.
Serwis też nie mógł sobie poradzić.
Tak więc moja oszczędność na gazie odbiła się na nowych częściach i robieniu centrali praktycznie od nowa.
Wywaliłem gaz i jest ok mniej więcej od 1.5 roku.
Pozdrawiam i życzę miłej jazdy.
Ps. Jęśli gaz do 16v twin spark to tylko sekwencja, każdy inny system przy zmiennych fazach rozrządu nie zdaje egzaminu. :)

sory stary ze cia tak powiem ,,to nie oszczednosc na gazie ci sie zemscila tylko sknerstwo na instalacji a na dodatek zalozyles jeden z najgorzych lpg jakie produkuja

Skoro założyłem najgorszą lpg jakąprodukują to powiedz mi jaka jest najlepsza.
Musisz być niebywałym znawcą tematu skoro wyciągasz takie wnioski.
Jakoś wielu znajomych ma brc i sobie chwalą a i u znajomego w nowiutkim OPLU ASTRZE II założyli w salonie BRC.
Skoro uważasz że instalacje II generacji sprawdzają się w twin sparkach 16v to się grubo mylisz.
Przy zmiennych fazach żadna instalka II generacji nie da rady, zawsze w najmniej oczekiwanym momencie może strzelić a co za tym idzie uszkodzić przepływkę która w boschu kosztuje około 2000 zł.
Żaden zakład nie da ci na to gwarancji i zawsze winę zwalą na instalację oryginalną enzynową.
Poza tym jest wielu partaczy którzy montując lpg w twoim aucie uczą się.
Tak więc mój drogi jeśli już lpg w twin sparku to tylko sekwencja!!!
Pozdrawiam.

stary nie denerwuj sie bo i nie ma o co samo brc jako firma jest ok. tylko serownik do lpg do d... zreszta sam po czesci odpowiedziales sobie sam ts ..ow nie powinno sie gazowac na drugiej generacji choc wlosi juz sprzedaja specjalne emulatory wlasnie do ts alfy czyli przy dobrych checiach i wiedzy montarzystow sie da ale czy warto? jezeli instalacje kme zalozyc mozna juz za 2500 2700. ps. usun te powtarzajace sie posty . co do znastwa lpg . nie twierdze ,ze nim jestem ale potrafie liczyc .2000 za dobrze zestrojana 2 generacje trzeba zaplacic ,jeden strzal i instalka moze kosztowac plus 1000 co daje juz 3000 .sam mialem dylemat jaka zalozyc ale jak policzylem jw. to wyszlo mi ze albo 4 generacja albo wcale nie zakladam.jednej rzeczy nauczylem sie przy lpg.nie wolno ufac gazownikom ich rzekomej wiedzy i znajomosci tematu. generalnie jest opinia ,ze makarony trudno sie gazuje i trzeba wlozyc sporo pracy i wiedzy aby to chodzilo tak jak powinno! pozdrowienia aha nie porownuj opli i innych pancerwagonow to sa samochody z silnikami nie wysilonymi i dosc prostymi w konstrukcji a jezeli myslisz ,ze te auta chodza bezproblemowo na 2 generacji to poczytaj na jakis forach lpg ile oni maja z tym problemow i co ciekawe zadziwiajaco malo jest tam opisow dotyczacych alf

Cześć.
Nie denerwuję się :wink: tylko chodziło mi o to że każdy daje dobre rady ale jak przychodzi co do czego to też ma duże kłopoty.
Ja nie wstydzę się mówić o swoich złych doświadczeniach i może z tego względu tak zareagowałem.
Potwierdzam zdanie o partaczach którzy zabieraj się za montaż a nie mają pojęcia co robią.
No cóż, chyba nie tak prędko to się zmieni bo każdy albo prawie każdy patrzy jak by wyrwać kaske i nie brać na siebie odpowiedzialności.
A jeśli chodzi o porównywanie z pancerwagonami to nie ma żadnego porównania.
Pozdrawiam :)

mialam podobnie mialam zla instalacje zalozona no to niestety musialam na serwis jechac bo nikt inny sie niechcial podjac a jak chcieli to spiewali 1800zl a w "solo" zaplacilam 600 zl w tym ze wywalili mi cala elektryke od instalacji i wstawili centralke brc oraz wiazke brc ale teraz samochod chodzi rowno no i nie pali 22na 100 tylko 12l i juz nie mam problemow z kontrolka od wtryskow i normalnie chodzi na bezynie bo wczesniej byly z tym problemy i mam gwarancje na 2 lata co jest dosyc istotne :mrgreen: