przelot

czy to zda egzamin? chce w sowjej ar155 2.0ts16v wywalic katalizator, wstawic przelotową rure albo strumienice i pozbyc sie srodkowego tez na przelot, koncowy mam sportowy, jednak nie jest głosny, co moze byc nie tak przy czyms takim? nie bedzie za głosna? nie bedzie zwracała uwagi policji? jak to bedzie do osiagów? cos delikatnie sie poprawi?

---------- Post dodany o godzinie 00:20 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 00:19 ----------

dodam ze katalizator mam chyba juz troszke w rozsypce...

Poprawa mocy po wywaleniu kata zwykle wynosi 1-3%. Jeżeli strumienica zwężkowa to ok, jak łuskowa czy inny szajs, to daj se siana, to "chłyt materkindodi", szkoda Twojej kasy i czasu ;) Jak już to wsadź chociaż coś, co udaje kata z zewnątrz, mniej przebojów ;)

jak dobrze pamiętam to 93dB są dopuszczalne i raczej tłumik musi być dobry żeby to spełniać jeżeli wywalisz te 2 środkowe ;]

Kiedys na forum ALFA LANCIA Siwy155(twórca tego forum,znawca AR oraz pracownik ASO AR )opisywał przypadek zmiany orginalnego wydechu na sportowy.bodajże przy 156 2,0.Po zmianie wydechu hamownia i... zdziwienie.Moc spadła.Wstawiono fabryczny i hamownia.moc jak jak w książce.No raczej coś te makarony potrafią.Przeróbka dolotu czy też wydechu wcale nie jest taka prosta ani tania by poprawiła parametry zamiast je zepsuć.No chyba że chodzi o efekt psychologiczny.Głośno chodzi=szybciej jedzie.Ale myślę że Alfaholikowi nie o to chodzi.

Jeśli jesteś pewny rozsypki katalizatora to go wywal ale srodkowy tłumnik zostaw bo jak całkiem zluzujesz wydech bez modernizacji układu ssącego to będzie lipa

jak wywalisz kata i tłumiki to wyobraź sobie podróż kilkaset kilometrów na wakacje takim autem. masz dość? jesli nie to wyobraź sobie reakcje żony i dzieci. na wszystko trzeba patrzec tak aby plusy nie przysłoniły nam minusów ;)

narazie jestem sam i bez dzieci, heheh, ale to z drugiej strony peszek... jestem bardziej za wywaleniem samego kata a srodkowy niech tak zostanie, tylko za kata strumienica i stozek oczywiscie, pomruk powinien byc boski biorac pod uwage sliczny dziek seryjnego ts

jak chcesz zrobic cokolwiek porzadnei to zrob inaczej. Zrob dobry kolektor z kwasowki tzw barany do tego potem kato zostaw (lub nie zalezy co bedzie sie dzialo dalej ) i 2o pcje ablo luzny wydech np 60ka lub 70ka i na koniec tlumik (czyli za katem sama rura) wsio z kwasu albo 2 plaskie przelotowe tlumiki tez kwas. Taki zabieg da Ci przyrost mocy rzedu 15-20% pod warunkiem dobrego policzenia wydechu. do teog dolot na stozku zasysajacy z dolu ewnetualnie:) ale na poczatek lepiej przepustowy filtr typu k&n

Kolego strumienica i stożek da ci jedynie tyle ze będziesz sie czuł bosko :P stożek o ile nie dedykowany do auta to wielkie gówno jest rak samo ze strumienica bajka na maxa. Daje tyle co nic.

u mnie nie ma kata i środkowego tłumika od 3 lat i wszystko śmiga. dźwiek jest nieznacznie donośniejszy, moc ciut większa. dodam tylko że auta za mną nie mają przyjemnego zapachu ;)

Jest w końcu jakiś gotowy przepis na zastąpienie czymś kata?? Mam zamiar wymienić cały odcinek od portek do pierwszego tłumika bo jest w rozsypce i coś zaczyna już sobie wesoło brzęczeć przy pewnych obrotach. Chcę przy tej okazji pozbyć się katalizatora tylko nie wiem co zrobić zamiast niego żeby moc i moment pozostały w normie.

Ja zrobiłem cały wydech na dwóch tłumniorach,średnica 60.ostatni na wzór oryginalnego.Jeżeli chodzi o barwę głosu Alfy to na wolnych jak serja,a podczas jazdy tak od 3 tysi zaczyna troszkę głośniej mówić.jest też założony stożek na ciut dłuższym dolocie.nie byłem,nie chamowałem Alfy ale napewno zrobiła się bardziej żwawa.TS 2.0 16v!

Ja u siebie wywaliłem katalizator bo już był w rozsypce wstawiłem normalną rurę przelotową i wydaje mi się że jest trochę żwawsza i spalanie się zmiejszyło o 1l na 100Km

można wywalić kata i środkowy (ten 'trojkątny') ale o ile środkowy nie wpływa za bardzo nie dźwięk o tyle rura albo samo wytłuczenie kata powoduje to nieprzyjemne metaliczne dudnienie. Dlatego powinno tam sie wspawać tłumik przelotowy ale pojemnością zbliżony do kata (na razie nie znalazłem takiego na alle).

Dobry (cichy) tłumik przelotowy powinien rurę perforowaną mieć obwiniętą wełną metalową nierdzewną a dopiero później wszystko potraktowane wygłuszeniem i taki to chyba tylko na zamówienie można zrobić.

Jeździłem trzema 155 bez kata i różnicę widać gołym okiem (mimo że moja miła lepszą komprechę) na korzyść tych bez - lepszy ciąg, lepsza dynamika na wysokich obrotach.

Jeśli katalizator jest zapchany to rzeczywiście będzie odczuwalna różnica na korzyść. Teoretycznie patrząc robić tego nie wolno, bo auto nie powinno przejść przeglądu...
Sprawa wydechu w silnikach wolnossących wcale nie jest taka prosta i łatwa chcąc zrobić to dobrze i mieć jakąś korzyść pasowałoby wszystko policzyć, pomyśleć, zazwyczaj efekt jest odwrotny od zamierzonego. Różnica jest odczuwalna, ale jest to raczej siła sugestii, bo auto ma inny dźwięk.
Dużo łatwiej jest w silnikach z turbo, bo można powiedzieć, że im luźniej tym lepiej, ale znów bez przesady.
Kolejnym plusem turbo jest to, że auto jest dużo, ale to dużo cichsze. Teraz moja Delta jest tylko na 2 tłumikach przelotowych bez katalizatora, średnica 2,25 cala i na wolnych obrotach jest dość głośno, ale jak się jedzie i turbo zaczyna pompować wydech się wycisza.

Dlatego zapytałem - co zrobić żeby nie stracić, bo żeby zdobyć to cały wydech muszę wymienić:P

Cytat:

---

Napisał Nicolo

jak wywalisz kata i tłumiki to wyobraź sobie podróż kilkaset kilometrów na wakacje takim autem. masz dość? jesli nie to wyobraź sobie reakcje żony i dzieci. na wszystko trzeba patrzec tak aby plusy nie przysłoniły nam minusów ;)

---

nie jest zle.Ja posiadam w mojej v-ce dwie strumienice i rure 2,5 cala i końcowy sportowy.

Witam

U mnie katalizator był w rozsypce i został wycięty i zastąpiony rura i jest ok. Posiadam tez wydech końcowy supersprint i wrażenia akustyczne się prawie wcale nie zmieniły

Cytat:

---

Napisał bobryt

u mnie nie ma kata i środkowego tłumika od 3 lat i wszystko śmiga. dźwiek jest nieznacznie donośniejszy, moc ciut większa. dodam tylko że auta za mną nie mają przyjemnego zapachu ;)

---

Tu sie zgodze, po wywaleniu kata czasem wali bardzo niefajnie, szczegolnie jak jest ciepło :D
Moze mam juz wywalony węch przez moja prace w chemikaliach ale to tak troche jak spalenie gazu w LPG śmerdzi :)

---------- Post added at 16:57 ---------- Previous post was at 16:50 ----------

Cytat:

---

Napisał rafal_155

można wywalić kata i środkowy (ten 'trojkątny') ale o ile środkowy nie wpływa za bardzo nie dźwięk o tyle rura albo samo wytłuczenie kata powoduje to nieprzyjemne metaliczne dudnienie. Dlatego powinno tam sie wspawać tłumik przelotowy ale pojemnością zbliżony do kata (na razie nie znalazłem takiego na alle).

Dobry (cichy) tłumik przelotowy powinien rurę perforowaną mieć obwiniętą wełną metalową nierdzewną a dopiero później wszystko potraktowane wygłuszeniem i taki to chyba tylko na zamówienie można zrobić.

Jeździłem trzema 155 bez kata i różnicę widać gołym okiem (mimo że moja miła lepszą komprechę) na korzyść tych bez - lepszy ciąg, lepsza dynamika na wysokich obrotach.

---

Faktycznie po wywaleniu wnetrzności kata słychać metaliczny dzwiek, ale to tylko jak sie wchodzi na obroty i wg mnie nie jest to jakos mega szpecące.
Wydech nie zrobił sie przez to głośniejszy ogólnie .